Kormoran Napisano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 Macrianus2, dlaczego cytujesz bez polskich znaków? Będę próbować jeszcze z innymi śrubami, chociaż chyba jest jakiś standard co do obwodu... może jakimiś podkładkami.. ostatecznie wiertarką. Brrr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misiek1 Napisano 8 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 Mi strzela jak mocno skręce kierownicę.. nie wiem, czy to kwestia naciągnietych linek, nie mam zamiaru w tym na razie grzebać. Na liczniku 650 km. U mnie jest podobnie. Wydaje mi się, że takie dźwięki wydają pancerze linek Hm... zakładał ktoś błotniki do Hexagona? Ale takie tanie, wkładane pod amortyzator. Wywiercili w nim taką dziurę, co nie nadaje się pod żadną śrubę - pod jeden gwint jest za mała, pod drugi niby pasuje, ale śruba jest trochę luźna i ostatecznie cały błotnik lata. :glare: Ja zastosowałem zwykłą śrubę bodajże M6. Możliwe, że gwint jest zamalowany farbą i dlatego ciężko się wkręca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mirages Napisano 10 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2006 oczywiście "pykanie" nie było kwestią dotarcia jak próbowali mi tłumaczyć jak jakiejś naiwniaczce w serwisie, bo kto uwierzyby, że nagle po 400km rower zaczyna mi się w ten "pykający" sposób docierać;P W każdym razie był to chyba bębenek lub cos koło tego(koleś nie chciał mi powiedzieć). Odkręciła się jakaś rzecz w piaście która trzeba było dokrecać ampulowym dunastką A odnośnie błotników, to się przedwczoraj mao przez nie nie zabiłam. Kupiłam jakieś joł-niby zaiste(jedyne co o nich wiem to to że jest chyba cos o nich an stroni www.simpla.com i że nie były tanie w porównaniu ze zwykłymi plastikami-ok 40 zł). Przedni wkręcany od dołu. Co sie mianowicie stało? Podczas średnio ekstremalnej jazdy odpadŁ mi z przodu i przejechałam po nim tylnym kołem. Chyba jeszcze nigdy nie byłam tak wpieniona. Straciłam zupełnie zaufanie do tych błotników. NAjśmieszniejsze jest to, że w serwisie powiedzieli mi, że pewnie za dużo skaczę(phi). Tym bardziej "phi", że błotniki były montowane niecałą dobę wcześniej... ehhh Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamykyo Napisano 10 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2006 fajnych serwisantów masz Mirages może oni też mają v6 i pewnie na nich skaczą :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macrianus2 Napisano 10 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2006 (edytowane) mam wrazenie, ze kross zrobil calkiem fajny rower, ale jego siec dealerska jeszcze nie "dorosla" do tego, zeby go sprzedawac i serwisowac. ps. kormoran, mam problemy z kompem, ale nie chcialbym za duzego ot robic i dokladnie wyjasniac. jak bardzo Cie to interesuje to zapraszam na pw. Edytowane 10 Czerwca 2006 przez macrianus2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mirages Napisano 11 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2006 serwis...hmmm. chciałoby się zakurrrr na nich, ale kiedy pierwszy raz u nich byLAm ujrzałam w oczach i uslyszałam w tonie głosu coś co odebraam jako miłość do rowerów(w odróżnieniu miłości jedynie do papierów:). Uznałam, że sprawi to iz mój rower bedzie tam jak nigdzie indziej dopieszcony. Dodatkowym argumentem była bliskość i dostepność. B. możliwe, że nie dorosli jeszcez do V6, w końcu każdy model ma swoje kaprysy. Mam jak zwykle pytanie, czy zdarza wam się sporadycznie, że spada wam łańcuch? Ja nie potrafię uchwycić co robię źle. Spadał mi z tyłu jak i z przodu... Może niefachowo obchodze się z przerzutkami, a może po prostu wymaga to regulacji. Jeszcze jedna sprawa, w serwisie pytałam o ewentualne skrócenie łańcucha-zostałam wyśmiana. Z kolei z tego co czytam na tym forum jest to dośćpowszechne wśród was. W jakim celu skraca się łańcuch? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
endriu80 Napisano 11 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2006 (edytowane) Jakiś tydzień temu kupiłem HV6 ale nie jeździłem dużo bo musiałem oddac do serwisu-tylnie koło było niedokręcone, a ja myślałem ze to wina hamulca. Poczytałem ten temat i zobaczyłem zdjęcia założyciela tematu na których pokazywał jak zniszczyły mu się tylnie zebatki. Z ciekawości sprawdziłem swoje....i szok-powyginane , spiłowane itp. Co jest nie tak z tym rowerem? Edytowane 11 Czerwca 2006 przez endriu80 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel_P Napisano 11 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2006 Z perspektywy czasu mysle jednak, ze ta kaseta wlasnie ma tak wygladac (nie jest to raczej efekt eksploatacji). Mirages. Problem spadajacego lancucha to kwestia niedokreconych srubek wychylenia przerzutki. Jak obejrzysz dokladnie przerzutki to maja one srubki (na srubokret krzyzakowy z oznaczeniem L i H). Wlasnie one zapobiegaja przypadkowemu spadaniu lancucha. Dlugi lancuch powodowal slizganie sie po kasecie. Ja osobiscie skrocilem go o 4 ogniwa. Po tym zabiegu problem zniknal. A jak to sprawdzic: Daj lancuch na najmniesza zebatke z przodu i z tylu. Jesli lancuch bedzie luzny to znaczy ze jest za dlugi (musi byc delikatnie napiety przez przerzutke). PS. Kolejne 86 km rowerek przezyl bez szwanku. Jedynie na 5 km przed domem zlapalem gume (pierwsza w tym rowerku od samego poczatku na oponach zakladanych do rowerku FR ). Cos zaczyna w nim skrzypic, ale mysle, ze jest to siodelko lub sztyca, ale jak do tej pory jest ok. Czeka mnie tez wymiana klockow hamulcowych (ale to moze za tydzien lub dwa). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
endriu80 Napisano 11 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2006 Z perspektywy czasu mysle jednak, ze ta kaseta wlasnie ma tak wygladac (nie jest to raczej efekt eksploatacji). Ufff, dięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Purkinson Napisano 11 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2006 Mnie tez wybrechtali, jak poprosiłem o skrócenie łańcucha. Koleś wział odemnie 20 zł. za ustawienie hamulców. Dopiero po powrocie do domu zorientowałem sie, że nic wiecej nie zrobił. Niestety tego dnia miałem dobry humor, koles miał szczescie!! Jak na razie jestem zadowoly z rowerku, ale zrobiłem dopiero 300km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macrianus2 Napisano 11 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2006 bo trzeba sobie samemu w jak najszerszym zakresie radzic, a do serwisu to tylko w ostatecznosci. czesto niestety tak jest, ze z wielomi rzeczami nie potrafia sobie poradzic, a jesli juz cos zrobia to biora za to spore pieniadze. sa oczywiscie tez serwisy dobre i relatywnie niedrogie, ale to niestety rzadkosc. z kolei serwisy "autoryzowane" sa zwykle niezle, ale ceny maja bardzo wysokie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Viviusek Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Witam wszystkich posiadaczy roweru Hexagon V6. Gdy ujrzałem ten rower w internecie zakochałem sie w nim od razu. Teraz planuje zakup jego w moim Rodzinnym mieście za banalnie niską cene<960zł> u Renomowanego sprzedawcy. W wyborze pomogliscie mi wlasnie Wy tym Super testem który wykonał Pan Paweł P. <respect> dla niego za to Paweł jesteś wielki. Mam tylko pytanie na ile oceniacie żywotność takiego roweru?? Jak zakupie go to umieszcze fotki. jaki kolor jest najfajniejszy?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KTR Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Witam! Poczytałem sobie i tylko sie utwierdziłem w przekonaniu że chcę ten rower Mam nadzieje że dostane go w dobrym stanie ( bez żadnych ubytków i zniekształceń spowodowanych transportem ). Kupuje go bezpośrednio w sklepie krossa i tam piszą że "rower po dostarczeniu jest gotowy do jazdy" no zobaczymy Mam zamiar go troche poeksploatować - w mojej miejscowości znajdują się spore górki i dołki i miejsca do dośc hardkorowej jazdy już sie nie moge doczekać a po wszystkim przekażę relacje co się popsuło a co sie 3ma i czy rower "daje rade" PZDR!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Beti Napisano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Witam...ostatnio własnie jestem na kupnie tego roweru...i mam mały problem...otóz zamówiłem juz w pewnym sklepie i powiedziano mi 900zł ale niestety sprzedawca nie wiedział o podwyzce cenowej i teraz chce 1000PLN prosze o jakąs pomoc w postaci podania jakich sklepów gdzie ta cena jest ok 900zł najlepiej w małopolsce... P.S. patrzyłem na stronce feni ale tam sa zdjęcia modeli 2005 wiec pytanie mam takie czy rowerki sa z modelu 2006??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Viviusek Napisano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Rowerek ten jest modelem z tego roku <2006> i jest w takiej cenie jaka podalem 960zl sprzedawca nie uwzglednia podwyzki cenowej sam sie zdziwilem z tego powodu ale czekam do konca roku szkolnego i ide sobie kupic taki u niego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnu Napisano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2006 jeszcze potwierdzam co do predkosci moj v6 wytrzymal 71km/h z gorki oczywiscie przy 82 moich kilo (troche przelozenia brakowalo juz:P), w okolicach sieprawia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TwOrU Napisano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2006 Hexagona mam poltorej miesiaca i nie stwierdzilem na razie zadnych objawow mogacych mnie niepokoic. Przez jakis czas mialem problemy z przerzutkami tzn charszczaly i na biegach 5-8 jak sie depnelo to mialem wrazenie ze mi sie lancuch przerwie tak szarpalo zebatkami noi zaczalem unikac tych przelozen. Po niedlugim czasie i nasmarowaniu lancucha te problemy ustapily i uznalem to jako rzecz normalna przy poczatku ekspoloatacji dlatego stwierdzam ze poki co jest gitarka i lux torpeda. Jedynym ubytkiem jest jeden odblask na tylnym kole bo kamien w niego uderzyl. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gawroniec1125 Napisano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2006 Witam Jak widać jestem tutaj nowy Przeczytałem dokładnie cały wątek o tym rowerze, poszukałem też troche googlach. Pod koniec lipca chciałbym wybrać się w dłuższą trasę (prawdopodobnie do Włoch !!) i w związku z tym mam "prośbo-dylemat" czy ten rower sprosta takim wymaganiom- bądź co bądź bedzie to około 3500 km w dwie strony Czy ktoś może odpowiedź w jaki sposób go stuningować (o hamulchach już wiem) aby był w miarę spokojny o to że nie rozkraczy mi się gdzie w połowie drogi (ja ok. 85kg plus bagaże). Oczywiście przed wyjazdem planuje też ostry trening więc też mu się troche dostanie. Czekam na wszelkie pomocne uwagi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darmusz Napisano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2006 witam v6 po m-cu dosc ostrego uzytkowania przeglad (moj do krosa niedlugo sie wybieram) na ktorym dokrecony zostaly co poniektory szprychy delikatne centrowanie kola przebieg 280 km duzo skokow hopek i gorek, teren raczej ciezki, wyregulowalem przerzutki ponownie i jest gitara wszystko poki co seryjne pozdrawiam darek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel_P Napisano 16 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2006 Witam Jak widać jestem tutaj nowy Przeczytałem dokładnie cały wątek o tym rowerze, poszukałem też troche googlach. Pod koniec lipca chciałbym wybrać się w dłuższą trasę (prawdopodobnie do Włoch !!) i w związku z tym mam "prośbo-dylemat" czy ten rower sprosta takim wymaganiom- bądź co bądź bedzie to około 3500 km w dwie strony Czy ktoś może odpowiedź w jaki sposób go stuningować (o hamulchach już wiem) aby był w miarę spokojny o to że nie rozkraczy mi się gdzie w połowie drogi (ja ok. 85kg plus bagaże). Oczywiście przed wyjazdem planuje też ostry trening więc też mu się troche dostanie. Czekam na wszelkie pomocne uwagi. A nie zastanawiales sie nad rowerem crossowym/trekkingowym? Wieksze kola, mniejsze opory toczenia na asfalcie, mozliwosc zamocowania bagazy itd. Mysle, ze jak na taka trase taki rower bedzie praktyczniejszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gawroniec1125 Napisano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2006 A nie zastanawiales sie nad rowerem crossowym/trekkingowym? Wieksze kola, mniejsze opory toczenia na asfalcie, mozliwosc zamocowania bagazy itd. Mysle, ze jak na taka trase taki rower bedzie praktyczniejszy. Zgadzam sie ale wyprawa jest jedna a do tej pory (jak i po) chciałbym sie troche "powściekać" a ten typu roweru nie za bardzo się do tego nadaje Poza tym Hexagon "wydaje" mi się bardziej masywny no i wizualnie jest bardziej OK Chyba w każdej chwili będe mógł do niego dołożyć bagażniczek i trochę "najpotrzebniejszych" rzeczy ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macrianus2 Napisano 16 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2006 jak sie zaczniesz wsciekac na hexagonie to tez dlugo nie pociagnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mirages Napisano 17 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2006 Ukradli mojego kochanego V6 spod Arkadii w tą środę. Już miałam oficjalnie zrezygnować z teamu Hexagona, ale po intensywnym mysleniu zakupiłam wczoraj klona... Oczywiście to nie to samo i każdy o tym wie kto mocno przywiązuje się do swojego sprzętu(mimo identycznego koloru nawet). Zastanwaim się czy oprócz zgłoszenia tego na policję(co oczywiście niezwłocznie zrobiłam) moge coś więcej zrobić. Ochrona nic nie miała mi do powiedzenia. NIe pytajcie o okolicznościach(rower był zapięty-i co z tego), bo płakać mi się po prostu chce, poradzcie mi czy mogę coś zrobić... Znajomy polecił mi wybranie się na stadion Olimpii i Wolumen, ale czy to ma sens? Podobno nie(głos innego znajomego). Czy jakieś prowokacje wchodzą w grę? CZy ochrona i/lub policja może na coś takiego pójść? Przeciez zdecydowanie ktoś siedzi tam i wypatruje.... EHHHH, pozostało mi chyba tylko wmawianie sobie, że nic się nie stało i udawać, że to ten sam rower... a tego dnia wskoczyło mi 500 na liczniku(który oczywiście mam i jest problem z zakupieniem kabelków do niego, ale może się uda coś wykombinować u producenta) ://// ehh mądra Maja po szkodzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Młody_56 Napisano 17 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2006 Witam Pawel_P chcialbym sie o cos spytac Mianowicie mam Krossa Level A4 i na ramie jest naklejka 19 a w rzeczywistosci jest 21, sklep powiedzial mi, ze widocznie pomylili sie z naklejkami ale nie moga mi pomoc, poniewaz rower jest juz uzywany 1 miesiac i teraz zamiast 19, mam rozmiar ramy 21. Jak myslisz jakbym zadzwonil do dystrybutora krossa to wymienilyby mi rower na 19 ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 17 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2006 (edytowane) To ja ci odpowiem - jeśli wada ujawni się w ciągu 6-ciu miesięcy to tak jak by była w chwili nabycia !!!!!!!!!!! Dzwoń chłopie do Krossa !!!!!!!!!!!!! KONTAKT KROSS SA ul. Leszno 46 06-300 Przasnysz Poland tel. 029 752 44 45 fax 029 752 54 98 kross@kross.pl Dział Handlowy handlowy@kross.pl I nie daj z siebie zrobić durnia Edytowane 17 Czerwca 2006 przez Rulez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi