Skocz do zawartości

[rower] Kross Hexagon V6


Rekomendowane odpowiedzi

Widelec marny, ma skok 75 mm a nie ugina się nawet do połowy mimo że jest ustawiony na największą miekkość.

U mnie ugina sie spokojnie do 60 mm ale to może dlatego,że ważę ponad 90kg :D

 

Zabawa z regulacja przedemna, zarowno przedniej przerzutki bo okazalo sie ze w serwisie przy przegladzie koles rozregulowal przód i najmniejsza tarcza nie wchodzi :blink:

Ja na przeglądzie poprosiłem, żeby nie ruszali przerzutek bo miałem dobrze wyregulowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

o ile mam jako takie pojecie o rowerach to suport z pedalami bezposrednio sie nie styka, tylko jest polaczony korba. jezeli luz wystepuje w miejscu osadzenia korby na osi suportu to najprawdopodobniej wymaga to tylko dokrecenia najprostszym kluczem imbusowym (sruba jest od zewnetrznej strony w osi obrotu; moze byc przykryta zaslepka). jezeli dokrecenie nie pomoze to kwadrat w korbie lub osi suportu jest uszkodzony i czesc (lub obie) wymaga (wymagaja) wymiany. swoja droga nie sposob nie miec klucza imbusowego w serwisie rowerowym. podejrzewam, ze "brak odpowiednich kluczy" to w zasadzie niekompetencja sprzedawcy/serwisanta. luz moze tez byc na osi suportu- wtedy sprawa jest prosta- caly pakiet do wymiany.

co do jakosci krossa: jego problemem jest slaby serwis, a nie jakosc samego roweru jako produktu.

 

Pojechałem do kumpla, który pracuje w serwisie rowerowym i powiedział mi że akurat ten wkład suportu w tym rowerze jest bezobsługowy i tam się nie da nic dokręcić kluczem imbusowym. Jedyne wyjście to wymiana, tylko że zaś się kłania serwis Krossa. Mieszkam w Dąbrowie Górniczej w której niby jest punkt serwisowy tylko że siedzący tam dziadek powiedział mi że "taki luz to żaden luz". Więc pozostaje mi jedynie albo Zabrze albo Olkusz. Jak mam pakować rower do auta i stracić kase na benzyne to wole już wymienić ten wkład na własną kieszeń u kumpla w serwisie do którego mogę przejść z rowerem pieszo. Powiedział że zrobi mi to za 60 zł wraz z duzo lepszym wkładem.

Póki co luz się nie powieksza a przez miesiąc przejechałem prawie 500 km nie oszczędzając tego roweru. Więc myśle że szybko się to nie zepsuje.

 

errata: to nie chodzi o klucz imbusowy tylko o ten z takimi zabkami to przykręcenia suportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

W tym tygodniu wróciłem z podróży rowerowej po Chorwacji, Bośni i Hercegowinie i kawałku Czarnogóry- na liczniku jest już 3000 Km (1900 km samej podróży).

Ważę a raczej ważyłem 86 kg plus bagaż (dwie sakwy Crossa-wypchane do końca jedzeniem,ubraniami i częściami i innymi mniej lub bardziej przydatnymi rzeczami)-rower ważył w sumie 34 kg co dawało naprawdę sporą wagę do okiełznania.

Przez trzy tygodnie upału (dochodziło do 36 stopni w południe) i deszczu (padało dosłownie przez 5 dni non stop !!!) rower nie zawiódł mnie :D

Jedynie hamulce się "skończyły" po kilku dniach w górach- no ale jeżeli rozwija się na zjazdach bezproblemowo 60km/h z sakwami to trzeba czymś hamować :D Poza tym widzę iż w przyszłym roku bedzie tylna opona do wymiany- bieżnik z tej standardowej chyba już nie dotrwa. Szwankował także licznik -no ale to chyba od porannej rosy która zbierała się na stykach.Poza tym przerzutki, suport, korby, pedały, obręcze i inne rzeczy (z którymi inni mają problemy) są ok z czego się bardzo cieszę.

 

Mogę z czystym sumieniem polecić ten rower tym którzy się jeszcze wahają iż za te pieniądze nie znajdą nic lepszego !!! Bliża się koniec sezonu więc pewnie ceny będą jeszcze bardziej atrakcyjne- ja swoje kupiłem pod koniec czerwca za 1099 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piekny test zrobiles swojemu bikowi. Ja tez nie moge powiedziec zadnego zlego slowa o tym rowerku. Wczoraj i dzisiaj jezdzilem V6 po lasku wolskim i bylo super. Jutro jade w Beskid Wyspowy ze znajomymi i tez zabieram V6. A powiedz, czy przydala sie moja odpowiedz na Twoje zapytanie z zeszlego miesiaca? Czy te rzeczy ktore zalecalem zabrales? I na ile sie sprawdzily i byly potrzebne.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamy 1;12 wiec juz jest sobota wiec za niecałe 12 godzin mam sie zgłosić po wypłatę za sierpień (pracowałem w firmie glazurniczej codziennie jeździłem do gdańska (115km)aby "kłaśc płytki" w nowym biurowcu grupy lotos). Wiem, że udziergałem ponad 1000 PLN i wiem że w przyszłym tygodniu kupie v6. zastanawiam się tylko skąd na stronie krossa są adresy 4 sklepów w miejscowośi 205 kloca od mojej

 

Chojnice

PHU /Arpis/ Sp. z o.o.

ul. Młodzieżowa 35

89-600

 

 

CHOJNICE

FILAR PHU S.C. EUGENIUSZ ŁOŃSKI

ul. Cechowa 10

89-600

tel.: 523977842

 

CHOJNICE

PPHU TERG SP.JAW.

ul. 14 Lutego 24

89-600

 

CHOJNICE

PPHU TERG SP.JAW.

ul. Kościuszki 20

89-600

 

myślicie ze moge tam uzyskać jakąś atrakcyjna ofertę? (cena mniejsza od katalogowej)

i co sądzicie o tym dystrybutorze? mogę im zaufać? 960 z przesyłką za v6 to nieżle prawda?

http://www.rowery.impuls.webd.pl/?p=produc...Name=Hexagon-V6

 

A tak w ogóle to witam i pozdawiam.

"nowy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piekny test zrobiles swojemu bikowi. Ja tez nie moge powiedziec zadnego zlego slowa o tym rowerku. Wczoraj i dzisiaj jezdzilem V6 po lasku wolskim i bylo super. Jutro jade w Beskid Wyspowy ze znajomymi i tez zabieram V6. A powiedz, czy przydala sie moja odpowiedz na Twoje zapytanie z zeszlego miesiaca? Czy te rzeczy ktore zalecalem zabrales? I na ile sie sprawdzily i byly potrzebne.

Pozdrawiam.

 

Zabrałem wszystko łącznie z zapasowymi linkami do przerzutek i hamulców plus prawie wszystkie klucze jakie pasowały do niego (znając moje szczęście powinien się zepsuć na pustyni a uszkodzona część winna być przykręcona taką śrubą do której nie mam akurat klucza), dętke, skalpel, komplet łatek (chyba 6), butapren i chyba z kilogram różnego rodzaju śrubek, nakrętek i podkładek.

Na szczęście prócz łatek i butaprenu nic innego się nie przydało- myślałem że może szprychy puszczą ale wytrały dzielnie do końca :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u-u-u sie porobiło. Ale pozytywnie. mieszkam w wiesniackim pieciotysięczniaku i są tu dwa sklepy z rowerami... (tzn foresterami) ale wiedziałem ze w jednym mozna zamawiac rossy i arkusy wiec wczoraj poszedłem i spytałem a sprzedawczyni po jednym telefonie i kilku obliczeniach podała mi cene 936 pln ;) właściwie mógłbym już zamawiać ale musze o coś spytać.

Pani "sklepowa" powiedziała ze w rozm 21" są czerwone i niebieskie takie z czarnymi wstawkami a jak zapytałem czy nie jest to bardziej grafit to stwierdziłea ze nie, lakierowany niebieski. czy kross hex v6 ma wiecej kolorów czy gościówa z hurtowni cierpi na daltonizm??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pierwszego dnia szkoły po spotkaniu z klasą zacząłem obchod po chojnickich sklepach rowerowych z 4 ostały się 3 byłem w dwóch w jednym sprzedawca sypnął mi trzy dziewiątki a gdy okazałem brak zainteresowania powiedział że orowery pójdą ostro w dół więc zapytałem o 21" grafit a on mówi ze nie wie co dostaną bo jakby kazdy sklep wybierał towar pod klieta to byłby bałagan .. lol ... a w drugim kolo wszedł na stroe krossa i powiedział ze v6 kosztuje 1099... bystrzacha. Więc zamowiłem "u siebie" bedzie w tym tygodniu. może mi ktoś wytłumaczyc jak wygla da sprawa serwisu i gwarancji tych rowerków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shaqgy, szukaj dalej i nie daj sie omamic sprzedawcom. Teraz naprawde zaczely sie super przeceny. Ja np. kupilem butki z upustem 20%.

W ramach testow krossa zaczalem jezdzic rowerkiem do pracy. Krew czlowieka zalewa jak stoi sie w korku przez kilkadziesiat minut. Jeszcze do niedawna na dojazd do roboty poswiecalem 15 min a ostatnio wyszlo mi ponad 40 :evil: . Dobrze, ze chociaz pogoda w Kraku jest fantastyczna. A rowerek spisuje sie nienagannie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zaczely sie problemy. Nie sa moze powazne, ale troche denerwuja. Od dluzszego czasu cos sie dzialo, ale bylo to sporadycznie. Teraz niestety zaczyna mnie to denerwowac. Naped. Przy mocniejszym depnieciu przeskakuje lancuch. Podejrzewam, ze ma na to wplyw ilosc przejechanych kilometrow. Jutro wezme i go przeczyszcze, zamontuje spinke srama na 8 biegow i przesmaruje. Mam nadzieje, ze te zabiegi wplyna leczniczo na rowerek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety u mnie dzieje sie to samo ;) na szczescie mam dopiero ta poczatkowa faze, mozna temu jakos zapobiedz? Moze pojsc z nim na gwarancje?

 

W moim przypadku ma na to wplyw rozciagniecie lancucha. Natomiast w Twoim, prawdopodobnie jest to skutek zbyt dlugiego lancucha (tak jak u mnie na poczatku testu), lub jak juz to bylo wczesniej poruszane slabo nasmarowany lub zle wyregulowana przerzutka tylna.

Wlasnie skonczylem czyszczenie napedu. Jutro zobacze na ile te zabiegi pomogly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawel_P tylko tu nie strasz złymi wieściami. taki proble doprowadza mnie do szału w moim 9 letnim "rowerze" od przyjęcia. gdyby coś takiego dręczyło mnie w hexagonie chyba bym sie powiesił...

U mnie sie pokomplikowało ale nareszcie rower zamowilem i będzie taki jak chce (21 niebieski) jutro robie przelew i w tym tygodniu przyłącze się do testu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojna glowa. Niestety naped wyzszej klasy tez sie zuzywa. Ale zeby pocieszyc, to sprzet ten przejechal 1500-2000km (niestety nie wiem dokladnie, bo od dluzszego czasu nie jezdzilem z licznikiem- sa to szacunkowe obliczenia kumpla z ktorym czesto trenuje. A wlasnie trenuje na krossie). Jutro bede wiedzial wiecej. Po drugie, raczej nie dbalem o naped - zwykle niedbalstwo z mojej strony. A rowerek kupilem z mysla trenowania zima. Mysle, ze wlasnie zima mocno dalem mu odczuc, ze nie bedzie lekko :rolleyes: . Wtedy chyba jeszcze nie sadzilem, ze tyle wytrzyma.

Znajomi mowia, ze jesli chce sie aby naped wytrzymal okolo 10000km, nalezy kupic 3 lancuchy i systematycznie je zamieniac co 700km. W taki sposob nie zarznie sie napedu. Obecnie w sancie mam 3 lancuchy xtr i kasete xt. Mam nadzieje, ze to co mowia znajomi sie sprawdzi. Wczesniej kupowalem kasete z lancuchem co okolo 3000km. Ale mysle, ze na ten temat inni maja wiecej do powiedzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, od 10 dni mam Hexagona V6 i już mogę coś o nim napisać.

- Tylne koło troszke sie zcentrowało (no ale to wina serwisu, który nie do końca przygotował rower do jazdy)

- przerzutki działają dobrze, kolejne biegi wskakują w miarę płynnie, łańcuch nie skacze.

- Amorek spoko nie ma luzów a juz trochę sporych dziur zaliczył

- hamluce faktycznie troszke słabe ale do zniesienia

 

PROBLEMY:

- kaseta - jak chwycę za zębatke to cała kaseta sie rusza, luz tak ok 3 - 4 mm. Czy to poważna sparwa czy mogę jeszcze troszkę pojezdzić (serwis za jakies 2 tygodnie po egzaminie :/)

 

- korba, a raczej suport - chwytając za pedał i ruszając nim lewo/prawo wyczuwał luz. Ruszają sie oba pedały jak za jeden ciągne wiec problem chyba z suportem, czy wystarczy dokrecić ?

 

- jak puszcze tylne koło na podpórce to piasta troszkę szumi, wydaje mi się, że kolesie w serwisie sie nie wysilili i nie nałożyli smaru. Czy u Was tez kolo szumi (nie mam na myśli cykania kasety :D )

 

- Podobna sprawa w korbie, tez sprawia wrażenie spragnionej smaru.

 

PS czy jak sie wybiore na przegląd (ten który należy zrobic w miesiąc po zakupie) to czy mam prawo "poprosić" serwisantów, żeby rozkręcili piasty i suport i ładnie je nasmarowali, oczywiście wszystko w ramach tego przegladu a nie za "dobrowolną" dopłątą :D.

 

Jak coś jeszcze nie będzie stykać napiszę. Tymczasem czekam na odpowiedzi na zadane pytanka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kasety to prawdopodobnie masz nie dokrecona. Proponuje wczesniej podjechac do serwisu lub do znajomego ktory ma klucz do kasety, lub kup sobie ten klucz sam. Czasami warto miec kilka kluczy dodatkowych.

Pakiet wystarczy dokrecic. Jesli oczywiscie tam tkwi problem.

Co do piasty to nie wina serwisu a producenta.

Poprosic zawsze mozesz, ale raczej dostaniesz negatywna odpowiedz.

 

Natomiast dzisiaj sprawdzilem jak spisuje sie bike w boju. Po wyczyszczeniu i nasmarowaniu niestety naped dalej szwankuje. Raczej czeka go wymiana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klucz do kasety jest standardowy (przy okazji kup tzw bacik-do odkrecania kasety). Klucz do suportu na poczatku wg mnie jest zbedny. Lepiej podjechac i poprosic w serwisie o dokrecenie. Malo tego, jesli chcesz dobrac sie do suportu to musisz wykrecic korby a to wymaga kolejnego klucza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze mnie sie nie chce telepać do Poznania żeby dokrecili mi suport, chyba odwiedze miejscowego Pana od rowerów :) pewnie udostępni mi klucz za free, w sumie kiedyś już zmieniałem u niego całe wnętrzności w moim starym makro/cashu. A przy czasie rozkręce piasty i w ogóle wszystko porozkręcam i nasmaruje :) a co !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...