Skocz do zawartości

[ad absurdum] czyli najbardziej absurdalne twierdzenia z jakimi się spotkaliście!


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Akcja: składanie kół, brakło mi szprych, a w ulubionym rowerowym pożądana długość się skończyła. Idę do największego "renomowanego" rowerowego. Cel: Sapim Leader srebrne - 258mm Podmiot liryczny wpada do sklepu z czarną obręczą i piastą w ręku.

 

Zaraz, zaraz... Skoro wiedziałeś jaką długosć szprych Ci trzeba to po kiego targałeś ze sobą do sklepu piastę i obręcz :icon_question:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Wg. wielu domorosłych inteligentów modulacja ścisku (modulatory na np. fajce, ramieniu szczęk czy nawet klockach) zmniejszają siłę hamowania i wydłużają drogę zatrzymania. Na szczęście nie potwierdzają tego testy przeprowadzane przez producentów.

Bo zmniejszają i wydłużają :whistling: W końcu ten modulator to sprężynka między fajką i pancerzem, która po zetknięciu się klocków z obręczą powoduje, że "para idzie w gwizdek" czuli zamiast zwiększać siłę hamowania skracamy pancerz. :bye2:

Testu producentów zakładają pewnie (i w sumie logicznie), że modulator kupi tylko osoba, która boi się dotknąć lewej klamki nawet na postoju. I jak porówna się hamowanie tylko tyłem z hamowaniem tył + modulowany przód to wyjdzie krótsza droga hamowania. W każdym innym przypadku modulator tylko osłabia hamulec i jeszcze w dodatku psuje modulację jaką chcemy osiągnąć naciskając z różną siłą na klamkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dokładnie chodzi małe dziecięce rowerki z bocznymi kółkami i tylko o nie. Profesjonalizm większości dzisiejszych "dziennikarzy" jest na żałośnie niskim poziomie. Wstyd!

 

Nie do końca, chodzi o sprawę: http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/9C721BF107 (kara 60tys zł, a nie 15tys zł). Rower Unibike Evolution (jest napisane w wersji PDF orzeczenia, ramy 17" i wyżej, więc to nie jest rower dziecięcy).

 

Wyrok odnosi się jednak tylko do zasadności nałożenia kary, a nie samej decyzji UOKiK która została złożona w kwietniu 2010. Co gorsza:

 

Skarżący nie skorzystał z przysługującego mu prawa do złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, w związku z tym powyższa decyzja stała się ostateczna z upływem [...] kwietnia 2010 r.

 

Unibike pokpił sprawę, zamiast nagłośnić to w 2010 to oni się bili po sądach kiedy już było po sprawie - polecam zapoznać się z orzeczeniem. Sama decyzja UOKiK dziwna, nie mogę dostać się do jej uzasadnienia - może są tam jakieś szczegóły techniczne, bo jeśli jest tak jak się mówi, to jest to oczywiście kpina.

 

mam uzasadnienie decyzji w sprawie: http://goo.gl/sJQkx

 

cytat:

 

UOKiK [..] poddali ocenie bezpieczenstwa i badaniom organoleptycznym rowery UNIBIKE EVOLUTION w oparciu o przepisy ustawy [..] z uwzglednieniem wymagan normy PN-EN 14766:2007 Rowery górskie -- Wymagania bezpieczenstwa i metody badan.

 

Badania [..] wykazały, iż rowery UNIBIKE EVOLUTION nie posiadaja osłony łancucha. Natomiast, zgodnie z pkt 4.16.1 w/w normy, rower powinien byc wyposa:ony w osłone koła łancuchowego, urzadzenie ochronne łancucha lub prowadnik przerzutki przedniej i urzadzenie ochronne. Stwierdzona nieprawidłowosc stwarza ryzyko wkrecenia sie w trakcie jazdy w koło łancuchowe elementu ubioru u:ytkownika, a w efekcie mo:e spowodowac utrate przez niego równowagi, upadek, złamanie konczyn, potłuczenia lub zranienie ciała.

 

Nie wiem dokładnie co to oznacza, ale chyba norma w tej sytuacji jest bez sensu? A może to ma sens? Tu już znawcy powinni się wypowiedzieć, co do samej decyzji UOKiK to wygląda to dokładnie jak należy. Jest norma, jest kontrola, są nieprawidłowości jest i kara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pompuję prawie 7 barów (jeśli kompresor tyle wyrobi :P ) do szosowych opon mtb i nie widzę w tym nic dziwnego :)

 

Co do unibike'a to trochę pograli... zamiast odwołać się od decyzji i nagłośnić sprawę przed ponownym jej rozpatrzeniem, polecieli od razu do WSA i NSA, które zrobić nic nie mogły, bo decyzja UOKiK była wydana zgodnie z przepisami (co nie znaczy, że zgodnie ze zdrowym rozsądkiem :P )

Inna sprawa, że mam wrażenie, że jakiś producent rowerów miał podobny problem z osłonami, gdy szukałem dla siebie roweru czyli... w 2006 roku :whistling: Widać ludzie lubią skargi do UOKiK pisać... albo konkurencja znalazła wesoły sposób na dowalenie konkurentowi :teehee:

Ciekawe jak zareagowałby UOKiK gdyby przy odwołaniu przedłożyli dokumentację shimano pokazującą, że korby 22-32-44 przychodzą bez osłony, a 26-36-48 z osłoną i to producent części jest winny, a nie oni :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kadargo - nawet gdyby chodziło o rowery dla dzieci, to i tak jest to szczyt debilizmu i hipokryzji. Masowo dopuszcza się do obrotu zabawki z Chin, których skład przypomina zakład utylizacji odpadów niebezpiecznych, dopuszcza sie konstrukcje wadliwe, sprzyjające wypadkom (pękające full z marketów za 299), ale jak zabraknie osłony, to walą firmie kary. Po to rodzic ma szare komórki, aby przypilnować, żeby dziecko sobie na rowerze krzywdy nie zrobiło. Jak trzeba, to powinien założyc osłonę, kupic inne siodełko, lepsze kółka boczne czy naciągnąć hamulce. Mieszanie się instytucji do tak podstawowej rzeczy jak dbanie obywatela o bezieczeństwo swoje i bliskich, to robienie z ludzi idiotów i wszystkie takie zachowania nalezy piętnować. W przeciwnym wypadku jutro jakaś pani poseł załatwi ustawę i będziesz musiał na rower wkładać kaska, kamizelkę, światełka od choinki i ochraniacze futbolisty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dokładnie co to oznacza, ale chyba norma w tej sytuacji jest bez sensu? A może to ma sens?

 

Z punktu widzenia losowo wybranej osoby z ulicy i posadzenia jej na rowerze ma to jak najbardziej sens. Jak na rower MTB wsiądzie pani w rozwianej sukni, to rzeczona suknia prędzej czy później wkręci się tryby. Ktoś jednak zapomniał, że rower MTB jest rowerem sportowym, do uprawnia kolarstwa górskiego, a nie jazdy rekreacyjnej. Ba! Rower ten nawet nie jest dopuszczony do ruchu po drodze publicznej. Czasami odnoszę wrażenie, że ludzie piszący normy są tytułowani specjalistami z racji piastowanego stanowiska, bo z wiedzą w dziedzinie, z której pisana jest norma, to jest tak różnie. Jest norma do napisania - to się pisze, na zasadzie ctrl+c, ctrl+v lub tłumaczenia bez zrozumienia tematu.

 

Mieszanie się instytucji do tak podstawowej rzeczy jak dbanie obywatela o bezieczeństwo swoje i bliskich, to robienie z ludzi idiotów i wszystkie takie zachowania nalezy piętnować.

 

Zdziwiłbyś się jak bardzo łatwo się żyje w świecie bez norm (technicznych, prawnych, moralnych - "łat ewa"). Nie jesteś świadom nawet znikomej części przypadków, dzięki którym państwo uratowało Ci zdrowie i życie, tylko dlatego, że ktoś kiedyś na kimś wymusił jakąś normę z pozoru absurdalną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można się nieźle uśmiać z niektórych historii.

Więc i ja dorzucę swoje dwa grosze.

Sytuacja w sklepie rowerowym.

 

J: Dzień dobry. Potrzebuje koszyk do bidonu.

S: Aluminiowy?

J: Tak.

 

Po czym zapłaciłem i wyszedłem z sklepu.

Oglądając koszyk zauważyłem, że jest krzywy i to bardzo.

Więc wróciłem do sklepu w celu reklamacji.

Mówię kobiecie która mi to sprzedała, że jest krzywy!

Ona wyszła za biurka. Zadarła kiece. I zaczęła koszyk prostować na kolanie.

Mnie zamurowało nie wiedziałem co powiedzieć. Oddała mi koszyk i mówi że teraz jest już prosty.

Grzecznie powiedziałem, że chce inny byle był nowy i prosty.

Kobieta na to : "Reklamacji nie przyjmujemy!"

Od tego czasu nierobie tam żadnych zakupów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...