djzatorze Napisano 25 Listopada 2014 Napisano 25 Listopada 2014 Jeżeli ktoś dowali tarczę 203mm i 4-tłoczkowe zaciski do XCM-a to kilkanaście gwałtownych wyhamowań może mieć wybitnie negatywny wpływ na widelec
Keke Napisano 25 Listopada 2014 Napisano 25 Listopada 2014 Przecież to bzdura, a nawet jeśli nie no to co mam nie używać bo mi się amorek popsuje, może od razu nie wsiadać na rower bo się popsuje.
mrSpock Napisano 25 Listopada 2014 Napisano 25 Listopada 2014 Bzdura to nie uzywac przodu w obawie o lapanie luzow, co nie zmienia faktu, ze zjawisko teoretycznie wystepuje.
beskid Napisano 25 Listopada 2014 Napisano 25 Listopada 2014 Przecież to bzdura, a nawet jeśli nie no to co mam nie używać bo mi się amorek popsuje, może od razu nie wsiadać na rower bo się popsuje. Możesz robić co tylko chcesz bo to wolny jak na razie kraj ale wypadało by pomyśleć co się może stać gdy zbyt duża tarcza pracuje na nie pszystosowanym do niej amorku. I bynajmniej nie chodzi tutaj o potencjalne luzy
Tofi Napisano 26 Listopada 2014 Napisano 26 Listopada 2014 Zbyt duża tarcza równa się jedno ramię widelca jakby prostsze (siła razy ramię), ale bardziej bezpośrednim efektem jest to, że ośka próbuje wyskoczyć z widelca po lewej stronie, a przynajmniej się poluzować. Może to dać efekt zadumy pod nazwą syndromu "Dlaczego przednie koło kręci się obok roweru?".
Arnoldzik Napisano 26 Listopada 2014 Napisano 26 Listopada 2014 A pedałowanie niszczy napęd. pedałowanie wszystko niszczy
Eftrzy Napisano 26 Listopada 2014 Napisano 26 Listopada 2014 pedałowanie wszystko niszczyWyjątkowo homofobiczna wypowiedź.
yakuza79 Napisano 26 Listopada 2014 Napisano 26 Listopada 2014 To jest forum ROWEROWE, a nie obyczajowe!!! Przypominam!
zekker Napisano 27 Listopada 2014 Napisano 27 Listopada 2014 Słyszałem kiedyś że hamowanie przednim hamulcem jest niefajne dla amortyzatora bo szybciej łapie luzy - mam wrażenie że to absurd ale czy na pewno tak jest?Tak ma wpływ na zużycie amortyzatora, ale widać to głównie w najtańszych konstrukcjach. Bardzo upraszczając przy hamowaniu koło ciągnie dół amortyzatora do tyłu, pęd rowerzysty górę do przodu. W efekcie amortyzator próbuje się wygiąć w łuk na wysokości łączenia górnych i dolnych goleni. Różnica w jakości amortyzatorów jest taka, że tanie po kilku tysiącach km latają na wszystkie strony (u mnie dołożyła się krzywa obręcz i nierówne hamowanie przez to), a lepsze po kilkukrotnie większym dystansie pracują nadal poprawnie mimo większych obciążeń. Na pewno absurdem jest nieużywanie przedniego hamulca w obawie przed zużyciem amortyzatora. Po prostu trzeba być świadomym co mamy i nie katować ponad miarę.
Mod Team Puklus Napisano 27 Listopada 2014 Mod Team Napisano 27 Listopada 2014 Kończymy ten wątek i plotkujemy w kolejnym http://www.forumrowerowe.org/topic/173638-ad-absurdum-czyli-najbardziej-absurdalne-twierdzenia-z-jakimi-sie-spotkaliscie-cz2/
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.