Skocz do zawartości

[ad absurdum] czyli najbardziej absurdalne twierdzenia z jakimi się spotkaliście!


Rekomendowane odpowiedzi

rower enduro - 100 mm skoku

http://allegro.pl/giant-trance-2-l-reba-sl-fox-float-xt-hayes-hope-i4055219835.html

 

może się nada, ale do enduro to mu daleko

 

Ja tam nie rozumiem co tu dziwnego, czy absurdalnego... Fajny, zbilansowany rower, można polatać po wszystkim co da się w tym kraju znaleźć, włącznie z trasami górskimi... 

Znam gościa, który wygrał zawody HT DH na rowerku z amortyzatorem 100mm. 

 

Fajny sprzęcior do AllMountain, do polatania po szlakach, drogach, lasach... 

 

Po co dokładać sobie kilometry sagu, który trzeba wyszarpywać jak chcesz rower poderwać dla posiadania skoku, którego i tak się nie wykorzysta póki nie wali się po kamieniach wielkości czajnika, albo nie lata w dół 2m? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja tam nie rozumiem co tu dziwnego, czy absurdalnego... Fajny, zbilansowany rower, można polatać po wszystkim co da się w tym kraju znaleźć, włącznie z trasami górskimi... Znam gościa, który wygrał zawody HT DH na rowerku z amortyzatorem 100mm.

nie twierdzę ,że się nie da, ani że rower do d...

tylko twierdzenie że to rower enduro przy obecnie przyjętym podziale (mniej więcej) to bzdura

równie dobrze gościu mógłby postawić przełajówkę i twierdzić, że to XC (a nie CX)

będziesz go bronił, bo czasem widać przełajówki na bardziej płaskich zawodach XC więc to rowery XC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bartnik, czepiasz sie :) Na tym rowerze dobry rider zaliczy praktycznie wszystko do zjechania u nas. Aktualne klasyfikacje rowerow to belkot marketingowy. Poza tym ktos sprzedaje rower na allegro a nie na specjalistycznym portalu rowerowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w jednym ze znanych warszawskich sklepów,pytam sprzedawcy o sztycę 27,2/400, ten szuka szuka szuka, i nic nie ma.

Zaraz po wyjściu ze sklepu przypomniało mi się że ok kilku ładnych dni mają ze dwa rodzaje wystawione w tym rozmiarze na allegro...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i tak ale sprzedawca mógł chociaż wspomnieć że mają na allegro i mogą sprowadzić etc.

Z kolei w innym znanym sklepie w warszawie kupowałem niedawno rowerek biegowy dla dziecka, zapłaciłem 250pln, podczas gdy ten sam sklep ma wystawione rowerki na allegro za 199 z odbiorem osobistym w sklepie:), (przez przypadek to zauważyłem), ale nic wygląda na to że sklep stacjonarny i internetowy to nie to samo.

 

Generalnie obydwu sklepów staram się unikać :).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

bartnik, czepiasz sie :) Na tym rowerze dobry rider zaliczy praktycznie wszystko do zjechania u nas. Aktualne klasyfikacje rowerow to belkot marketingowy. Poza tym ktos sprzedaje rower na allegro a nie na specjalistycznym portalu rowerowym.

 

Idąc tym tokiem myślenia można sprzedać starą ukrainę jako kolarzówkę, też po szosie jedzie, a dobry zawodnik pociśnie na niej szybciej niż amator na kolarce z prawdziwego zdarzenia.

Full 100mm to XC i sprzedawanie go jako roweru do Enduro to po prostu wprowadzanie w błąd potencjalnego nabywcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie ten z rowerkiem dla dziecka to pojedynczy przypadek (dla mnie wystarczający) ale drugi to już dłuższa historia która rozpoczęła się przed rokiem, generalnie kompetencje i spójność różnych osób z załogi sklepu dość przypadkowa - zawsze zanim podjeżdżałem do sklepu był telefon aby zapytać się czy dana rzecz jest na miejscu  i nigdy nie było fizycznie tego co było "przez telefon" bo się okazało że ściągacz do korb może być inny do octalinka - a to istnieje takie coś, ktoś na tym jeździ??? , albo że smar do gwintów to nie jest taki zwykły smar albo że do manitou i do rockshoxa leje się inne oleje...

 

adamos - za duża konkurencja żeby trzymać się takich profesjonalistów, oczywiście jak czegoś szukam i nie mogę nigdzie w okolicy znaleźć to zdarza się że zajrzę, ale często jestem chyba niegodzien :) aby sprawdzić dla mnie w kompie stan magazynowy przecież chodzi o tanie pierdoły a potrzebny jest klient który kupi najwyższy model 29era :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co dokładać sobie kilometry sagu, który trzeba wyszarpywać jak chcesz rower poderwać dla posiadania skoku, którego i tak się nie wykorzysta póki nie wali się po kamieniach wielkości czajnika, albo nie lata w dół 2m? 

E tam, jeźdżę na 140mm skoku, nie po kamieniach i nie po 2 metrowych hopach i różnica w porównaniu ze 100mm jest znaczna. Nawet zjazd po drodze gruntowej z masą dziur po kałużach (kiedyś biegła nią trasa maratonu XC) jest przy 140mm zdecydowanie bardziej przyjemny :) Owszem, do maratonów i bicia rekordów trzeba iść na kompromisy ale w enduro chyba nie o to chodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc tym tokiem myślenia można sprzedać starą ukrainę jako kolarzówkę, też po szosie jedzie, a dobry zawodnik pociśnie na niej szybciej niż amator na kolarce z prawdziwego zdarzenia.

Full 100mm to XC i sprzedawanie go jako roweru do Enduro to po prostu wprowadzanie w błąd potencjalnego nabywcy.

 

sznib, sprawdzales z katalogiem an ten rocznik czy moze jakims starszym? Belkot marketingowy i tyle. Za 2-3 lata idac tym sladem i lykajac marketingowa papke bedziesz prawil, ze XC to jakies 140mm i tylko full a 100mm albo sztywne widly to...no wlasnie, poczekajmy na marketing :)

 

Tak dla wyjasnienia, nie wydaje Ci sie, ze to "sciezkowiec" a nie XC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Za 2-3 lata idac tym sladem i lykajac marketingowa papke bedziesz prawil, ze XC to jakies 140mm i tylko full a 100mm albo sztywne widly to..

 

Bez przesadyzmu. To ze w rowery XC mają umownie przyjęty skok 100mm to nie jest fakt od 2-3 lat, ale od wielu więcej, i to się raczej nie zmieni. I na pewno nie będzie że "tylko full" bo na zawodach hardtaile były, są i będą. Mają tą przewagę nad fullami (mniejsza waga, nie buja) że na pewno z zawodów XC nie znikną, bo większość takich zawodów wygrywa się na podjazdach, i tu się liczy niska waga i brak strat spowodowanych bujaniem zawieszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie rozumiem co tu dziwnego, czy absurdalnego... Fajny, zbilansowany rower, można polatać po wszystkim co da się w tym kraju znaleźć, włącznie z trasami górskimi... 

Znam gościa, który wygrał zawody HT DH na rowerku z amortyzatorem 100mm. 

 

Fajny sprzęcior do AllMountain, do polatania po szlakach, drogach, lasach... 

 

Po co dokładać sobie kilometry sagu, który trzeba wyszarpywać jak chcesz rower poderwać dla posiadania skoku, którego i tak się nie wykorzysta póki nie wali się po kamieniach wielkości czajnika, albo nie lata w dół 2m? 

 

 

Rok albo dwa temu na zawodach DH w Szklarskiej Porębie startował chłopak, miał może z 18-19 lat. Obdarte jeansy, rękawice wampirki, kask stary od motoru i trampki. Do tego rower... makrokesz ze 100 skoku (który i tak nie działał), stalowa rama, nie wiem czy w tym rowerze cokolwiek działało.

 

Każdy z niego łaszczył, bo jak to my, na fullach z 200mm skoku, a nawet i 300 :-) startują elita wielka się zebrała, taa do momentu aż gość nie wystartował. Każdemu szczeny opadły. Koleś wymiótł 90% zawodników. Tylko kilku było przed nim.

 

Podobne akcje widziałem na Czarnej Górze czy jakiś Czeskich, Niemieckich trasach. Czasem ludzie na rowerach MTB wyprzedzają zjazdówki wypasione do granic możliwości.

 

Zresztą, w tym roku jacyś kolesie, których poznałem na Bike Festivalu namówili mnie na zawody Enduro. No ale czym jechać jak miałem rower przygotowany na Bike Maraton. Giant XTC ze 100 skoku. Ale pojechałem, byłem w środku stawki. Była zabawa. Rower do XC a dał radę w Enduro.

 

Ja również uważam że jak jest dobry biker to na wszystkim pojedzie.

 

A 100 skoku na nasze warunki to i tak za dużo. Mam powietrznego FOX f100 terralogic i jeszcze nigd nie użyłem więcej jak 8 cm skoku, chodź czasem nawet jadę po hopach jak się jakaś nadarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ale nadal będzie to przełajówka albo mtb w roli mieszczucha,

jak widzisz kogoś na wypasionym góralu w mieście to wołasz "ale fajny mieszczuch!" ?

idąc tym absurdlanym tokiem rozumowania Hummer wjeżdżający na tor F1 staje się bolidem F1 (co z tego , że się nie łapie na przepisy FIA - ale jest na torze-to jest F1 !)

 

...ostatni raz piszę

podany Trance w tym skoku dziś byłby sklasyfikowany jako XC-maraton.

mój nowszy model ze 120mm był opisywany jako rower trailowy.

Trance 2014 ze 140 wpada jako AM/Enduro

 

Pisanie inaczej, to robienie nieświadomego klienta w bambuko.

Kiedyś DH jeździli na HT z kierownicami 600mm - kto dziś powie , że taki rower to DH jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bartnik, sam zapedzasz sie w kozi rog piszac, ze dzisiaj bylby sklasyfikowany tak a wczoraj owak. Ten sam rower, czyli kiedys byl taki a jutro bedzie siaki :)

Ja akurat naleze do tych co zjechali raczej wszystko wlasnie na HT, jakies 15-18 lat temu. Wtedy mialem 100 mm skoku i V-ki. Czasem tylko z klockow sie dymilo a rece odpadaly, za to ludziska czesto brawo bili za odwage i upor :) Nawet dzisiaj pojawia mi sie usmiech jak widze tych wszystkich "wojownikow" w zbrojach pod wyciagiem na Skrzyczne ze swoimi "enduro" po pol tony sztuka. Ja tam wole wyjechac na gore na 2 kolkach a potem wciagnac takich na zjezdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytaj jeszcze raz i zrozum, bo sam obrażasz swoja inteligencję

 

skok roweru zmienial sie w czasie produkcji wiec i klasyfikacja inna

nie wspominajac, ze kiedy trance z aukcji był wyprodukowany (2008?), to nikt jeszcze nie mowil o enduro,

wiec i dzisiaj nazywanie go enduro jest absurdem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...