Skocz do zawartości

[sakwy] Sakwy czy dwukołowy wózek na długą podróż?


AuthorTraction2010

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano · Ukryte przez Franio, 9 Marca 2012 - Brak powodu
Ukryte przez Franio, 9 Marca 2012 - Brak powodu

Witam wszystkich!

 

Otóż nurtuje mnie problem. W sumie dwa. Jeden powinien być w innym dziale, ale nie będę robił bałaganu, więc przypnę go tutaj przy okazji. Otóż:

 

1. 5000 km - dwa miesiące jazy. I tu nachodzi podstawowe pytanie. Duże sakwy (około 40 kg "towaru", namiot, śpiwory, maty, ... i cholernie ciężki sprzęt fotograficzny) na bagażnik. Czy w zamian tego dwukołowy wózek? Wydaje mi się, że wózek odciąży mi tylną oponę, co zwiększy jej żywotność, jednak jego dodatkowe dwa koła będą stawiały dodatkowy opór. Do tego wózek pomieści więcej.

 

Bardzo proszę o jakiekolwiek rady, tym bardziej tych, którzy mieli okazje jeździć z wózkiem.

 

2. Pytanie doczepione: Co może być przyczyną dużych oporów toczenia roweru? "turystyczno-szosowa" Merida. Nie czuje oporu w piastach kół, hamulce jak brzytwa, nawet nie smyrają tarczy. Łańcuch nasmarowany, korba i suport ok. Czy przyczyną mogą być opony? (mocno dopompowane). Jedziemy razem ze wzniesienia.. asfalt, ja na typowym MTB z oponami 2.1, bieżnik wielki jak w traktorze i muszę hamować, bo wyprzedzam dziewczynę, która ciągle pedałuje.

 

Dzięki za odpowiedzi! Liczę na jak najwięcej. I zapraszam na trasę po Europie. Skrawek WB, Francja, Włochy (północ), Austria, skrawek Niemczech, Czechy. 31 Lipca - max koniec września.

 

Pzdr

 

[Extrawheel] tylko to zobacz http://app.getresponse.com/view.html?x=a62b&m=flHn&y=n

Odnośnik do komentarza

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...