Skocz do zawartości

[kolor roweru] mężczyzna a świat kolorów.


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

ja słyszałem, że czerwony jest najszybszy ;)

Kupując rower miałem wybrać szaro-zielony(jaskrawy) albo biało-czarny (mat). Wybrałem ten drugi bo nie rzucał się tak w oczy i wyglądał klasycznie. Tak jak mówili poprzednicy kompletując dodatki praktycznie wszystko pasuje.

W przypadku koloru auta to jest tak, że z za kierownicy nie widać koloru karoserii. Natomiast jadąc na rowerze nie da się nie spojrzeć na ramę ;)

Napisano

Zazwyczaj w oczy rzucają mi się rowery białe, bądź biało-czarne. Pierwsze wrażenie robią ok, ale potem już jest gorzej, szybko się nudzą.

 

Najpiękniejsze są czarne, grafitowe bądź ciemno szare, bez krzykliwych wstawek. Uważam, że właśnie w prostocie kolorów tkwi piękno ;)

Napisano

Ja na przykład nigdy nie wyobrazalem sobie zeby miec rower w bialym kolorze. Az pewnego pieknego dnia Gianty wyprodukowal bialego Trance X5 z czerwonymi elementami i co?? I mam bialy rower który na dodatek podoba mi sie jak zaden inny ;)

Napisano

Jak kupuję rower to pierwszym kryterium jest wyposażenie, dopiero potem kolorystyka. Po prostu jeśli pasuje mi osprzęt, to wymóg co do koloru jest jeden - nie może odrzucać. Wszystko inne będzie ok :)

Dla przykładu mój stosunek do niebieskiego jest kompletnie neutralny, a mimo to obydwa rowery mam niebieskie - ot taki zbieg okoliczności. Jedną ramkę kupiłem używaną i wyboru nie było, a drugi dlatego że był najbardziej opłacalny. Wiele osób myśli dzięki temu, że to mój ulubiony kolor.

 

Zasadniczno każdy kolor da się lubić :thumbsup: Nie brzydziłbym się jasnego pomarańczowego czy zielonego, zwłaszcza że rowery które mam na oku są właśnie w tego typu kolorach. Jaskrawość w połączeniu z wyrazistym kształtem rur i odpowiednimi akcentami jest bardzo fajna.

Napisano

Kolor biały jest pro, jest extra, jest lansiarski, jest na czasie, tylko jest kompletnie bezsensowny jesli ktoś lubi czysty rower. Nawet czysty rower jest brudny, widać na nim każdą drobinę brudu, błota, kurzu, każde zadrapanie, otarcie, nawet odciski palców pod foliami zabezpieczającymi jeśli się złapie je w nieodpowiedni sposób przy przyklejaniu.

Jestem więc wrogiem białego koloru :) Poza tym miałem rower srebrny, biały, czarne, dwa niebieskie, czerwony - nie mam faworytów kolorystycznych.

Napisano

Ja biały rower miałem 2 lata i moim zdaniem taka zachlapana błockiem rama bardzo rasowo wygląda :)

 

Za to białe siodła, chwyty itp. są porażką. Jednego się już pozbyłem z ulgą (nie polecam San Marco w tej kwestii), bo po 5 kkm wyglądało fatalnie.

Niedawno kupowałem szoskę i jak na złość...wszystkie punkty styku białe :w00t:

Napisano

Tylko pomarańczowy :icon_exclaim: :icon_exclaim: :icon_mrgreen:

zaraz po czarnym :033:

ja słyszałem, że czerwony jest najszybszy

to jakies stare przesady :D

Mój pierwszy rower górski, kupiony 18 lat temu, miał kolor różowo-szary i w ogóle mi to nie przeszkadzało :D

wtedy takie kolory byly na topie

Napisano

Jak wspomniałem wcześniej czarno-białe może mieć taki wzór i proporcje kolorów, że może wyglądać bardzo fajnie i niektóre z przedstawianych rowerów tak wyglądają i mi się podobają. Ale ogólnie czarno-białe sa jakieś takie.... szare :P Nie ma co ukrywać, że jest to polączenie kolorów niczym niewyróżniające się. Czyż nie mam racji? ;)

Napisano

na początek w temacie ja nie mam ulubionych kolorów ram (chodź mam też słabość do cuba) i przerabiałem

czarno srebrne x3

czerono czarne x1

czarno biało żółte x1

czarno biało niebieskie x1

srebrne x1

czarne x1

kość słoniowa (białe wpadające w kremowe z nutką metaliczną) x1

ciemno szare z srebrnymi napisami (cube) x2

a teraz po za tematem w cubie czarne to nie anoda a farba proszkowa okazało mi się to po wypadku w którym widelec zmienił kąt o jakieś 30*w stronę tylnego koła

a teraz męczę szosę w kolorystyce :5021799074f2ef3cb3c6c4-477131-wm.jpg

Napisano

Kolor biały jest pro, jest extra, jest lansiarski, jest na czasie, tylko jest kompletnie bezsensowny jesli ktoś lubi czysty rower. Nawet czysty rower jest brudny, widać na nim każdą drobinę brudu, błota, kurzu, każde zadrapanie, otarcie, nawet odciski palców pod foliami zabezpieczającymi jeśli się złapie je w nieodpowiedni sposób przy przyklejaniu.

 

Nie zgodzę sie z Toba. Bloto troche widac faktycznie ale wcale nie az tak bardzo. Jesli chodzi o zadrapania, paluchy, kurz to znacznie mniej widac na bialym niz na czarno-czerwonym ktory mialem wszesniej. A juz zadrapania na czarnym znacznie bardziej widac niz na bialym. Najmniej bylo widac to wszystko na ciemnym srebrnym ktory ujezdzalem jeszcze wczesniej. Zielonego seledyna i rozowego to bym nie chcial na pewno.

Napisano

Jak dla mnie to czarno-biały jest na pierwszym miejscu, lecz połączenia:czerwono biały, żółto czarny, czerwono-czarny też zdaje egzamin. Scotty wizualnie są świetne.

Napisano

Na białym nie widać brudu bardziej niż na granatowym. Zresztą jaki brud ? Błoto jest brązowe i widać je na każdym kolorze. Zresztą raz, dwa przejechać szmatką i nic nie widać.

Mnie najbardziej się podobają właśnie kombinacje z białym: biało-niebieski, biało-czerwony, biało-czarny. Choć oczywiście zdarzają się całkiem inne kombinacje, które moim zdaniem wyglądają fantastycznie.

Napisano

Zależy jaki Cube mój ma anodę na 100%

chyli moja ltd 2006 to też anoda?? bo mam okazje kupić takiego i właściciel nie wie a jako zimówka był by spoko

Napisano

Jak kupowałem swoja ramę to nie miałem wyboru kolorystycznego, dwa poprzednie były srebrne i był jeszcze czerwony. Teraz bym chciał jasno zieloną ramę :sweat:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...