Skocz do zawartości

[Mini-Zlot dolnośląski, Rudawy Janowickie] Kowary, 30.III - 1.IV 2012


pilon

Rekomendowane odpowiedzi

miałem przyjechać wcześniej w piątek i wybrać się na rekonesans. plany jednak w łeb strzelił, bo zostałem dzisiaj kolejarzem i w piątek pracuję :D ale na wieczór, późne popołudnie będę. tylko jeszcze nie wiem jak to zrobię. w grę wchodzi dojazd autem i wtedy nie ma problemu. druga opcja jest taka, że dorzucam się komuś na paliwo i zabiera mi graty, a ja lecę z rowerem pociągiem. zobaczymy, czy mamusia będzie miała złote serduszko i udostępni autko :)

 

a co do pogody- ja się nią w żaden sposób nie przejmuje. jeździłem przy minus 20 stopniach-fakt że odmroziłem paluchy dość poważnie. jeździłem w deszczu, błocie i czym tam jeszcze się dało. Także co by nie było, ja się chętnie pobrudzę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam pytanko, mianowicie, czy ktoś będzie na 10000% w Rancho przed około 15:00? Czyli przed Szoppersem i mną? Poproszę o info, bo muszę uprzedzić właściciela, że ten ktoś to na serio ktoś od nas :):P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ciufcia ma odjazd o 4:53, w Jeleniej jestem o 9:53, więc w Kowarach o 11 tej bym był myślę . Mowa o piątku oczywiście.

Pilon, rozumiem że mam sobie wybrać najfajniejszy pokój? :D Powiadom szefuncia że przyjedzie kolo pomarańczowym Rometem ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiadomię :D W którymś pokoju jest jacuzzi, nie wiem w którym, chyba tym naj-naj-romantic :D ale możesz go brać - bąbelków we wannie sam sobie potrafię narobić :icon_cool:

halo halo;d ja tez kce dżakuzii;] ale nie z bąbelkami własnej produkcji :yucky:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam małą prośbę, we względu na dostawki i nierówność składu w sensie par i singlersów, może poczekajmy na wieczór, kiedy się wszyscy zjadą i obierzem sobie wtedy pokoje komisyjnie :)

Tak będzie chyba w miarę cool :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam małą prośbę, we względu na dostawki i nierówność składu w sensie par i singlersów, może poczekajmy na wieczór, kiedy się wszyscy zjadą i obierzem sobie wtedy pokoje komisyjnie :)

Tak będzie chyba w miarę cool :icon_cool:

no w końcu godosh po ludzQ:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała sugestia do gości Rancho na ul. Karpackiej:

ponieważ w większości zjeżdżacie się do Marino we Wro, na 16:20, z różnych stron itp, sugeruję, żebyście nie wieźli ze sobą zapasów jedzenia. Szkoda nerwów, a w Kowarach, na ul. Dworcowej, 2 minuty autem od ul. Karpackiej gdzie kimamy, jest market NETTO, czynny do 21:00. Około 19:30 wszyscy powinniśmy być w Ranczo, około 20:00 pojedzie się np na dwa auta do NETTO na zakupy, przyszykujcie może po 30 zł zrzuty każdy i listę rzeczy koniecznych dla każdego do jedzenia, za ponad 300 zł będziemy mieć żarcia po uszy na cały weekend. Jeśli nie ma veto, to myślę, że to będzie spoczi rozwiązanie, ja po zakupach zrobię jeszcze szybki posiłek w piątek wieczór :)

 

Pozdrover :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok - wszystko jest juz jasne. Jako, ze mamy 2 samochody transportowe na 7 uzytkownikow (reszta jedzie na wlasna reke) musimy sie dostosowac do tego, ktory konczy najpozniej (i zupelnym przypadkiem dysponuje najbardziej pojemnym autem) ;)

 

Zbiorka bedzie o 16.20 pod Marino (obok wejscia glownego)

 

Uprzedze pytania:

- Dlaczego tak pozno - ano dlatego, ze Evo pracuje do 16 - liczymy, ze uda mu sie wyrwac wczesniej, zanim dojedzie, doprowadzi sie do ladu i skladu to minie chwil kilka i stad taka pozna pora - nie da sie tego przyspieszyc w zadnym razie tak wiec pora jest najwczesniejsza jaka sie tylko da.

- Dlaczego czekamy na Evo? poniewaz on dysponuje 3 osobowy autem z duzym miejscem zaladunkowym i wlasnie z jego pomoca zamierzamy przewiezc wszystkie rowery na miesce mini zlotu. Tak wiec jesli ktos chce miec rower dostarczony autem na miejsce musi sie stawic z rowerem pod Marino o godznie 16.20.

 

To co jest wazne (koniecznie prosze to przeczytac):

- Rowery beda staly obok siebie - radzilbym wziasc cos na ksztalt grubego koca aby mozna bylo okryc swoj pojazd tak aby nie porysowal sie w trakcie jazdy o inny rower. Sa liny do mocowania ale i tak sztywno sie ich nie ustawi wiec jakos zabezpieczyc sie trzeba (o ile ktos tak dba o swoj wehikul)

- Rowery wchodza do auta Evo - pozostale osoby do samochodu Mibasa. Jest nas 7 sztuk wiec problemu nie bedzie, Bagaze spokojnie zmieszcza sie razem z rowerami wiec o to martwic sie nie trzeba.

- Jesli ktos ma ochote pojechac w Rudawy wczesniej (pociagiem/z blatu) a nie chce sie tluc razem z bagazami - nie ma problemu. Prosze taka osobe o kontakt, umowimy sie w pasujacym obojgu nam miejscu, odbiore bagaze i zostana one dostarczone razem z rowerami i reszta uczestnikow.

 

Tyle ode mnie - jesli cos zapomnialem to prosze smialo pisac. W razie czego tel do mnie 883999540.

 

Michal

wszystkich zainteresowanych chciałbym niniejszym poinformować, iż z przyczyn od nas nie zależnych(pracodawcy) muszę niestety uprzedzić o możliwej obsuwie, ponieważ moje lepsze Pół musi zostać w pracy do 16, także z bielan muszę podjechać na powst. śl a stamtąd lecimy od razu pod marino:) gdyby coś się zmieniło uprzedzę władzę w postaci Majkela:) sorry ze ew spóźnienie;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OKI, MAMY MAŁY ALARM!

 

Czy ktoś jest w stanie przywieźć hampla tarczowego na przód, do amorka, dla Ali? Od biedy na tył, ale zalany, a przewód jakoś pozwijamy i zipami podwiążemy...

Ja przywiozę jej wibrejka na tył, ale poszukujemy tarczy przedniej... Sytuacja nagła... !!!

 

Ala - amor PM czy IS, a piasta - śruby czy centerlock?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkich zainteresowanych chciałbym niniejszym poinformować, iż z przyczyn od nas nie zależnych(pracodawcy) muszę niestety uprzedzić o możliwej obsuwie, ponieważ moje lepsze Pół musi zostać w pracy do 16, także z bielan muszę podjechać na powst. śl a stamtąd lecimy od razu pod marino:) gdyby coś się zmieniło uprzedzę władzę w postaci Majkela:) sorry ze ew spóźnienie;/

 

 

niestety też mogę mieć obsuwe - od ubiegłego poniedziałku umawiam się do mechanika z powodu hałasującego łożyska, ale on na razie nie ma czasu :-( Jutro mam znów dzwonić, przy czym wie, że potrzebuję samochodu najpóźniej na 15 w piątek. Tylko, że będę musiał odebrać go z Krzyków i podskoczyć na Grunwald, żeby wrzucić graty i rower. A w piątki po 15 to różnie się po wrocławskich ulicach jeździ..

 

Pilon - mogę poratować co najwyżej v-brakiem Promaxa (bez linek)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do obsuuff, My Dear Beloved, nie martwcie się i nie stresujcie - dojedźcie bezpiecznie, bez pośpiechu, zaDym, Daid, Szoppers i ja już dawno będziemy, więc odpada problem z dogadaniem się z właścicielem - nie on a my będziemy Was wpuszczać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do obsuuff, My Dear Beloved, nie martwcie się i nie stresujcie - dojedźcie bezpiecznie, bez pośpiechu, zaDym, Daid, Szoppers i ja już dawno będziemy, więc odpada problem z dogadaniem się z właścicielem - nie on a my będziemy Was wpuszczać :)

 

ja z natury nie jeżdżę szybko bo wyznaję zasadę - śpiesz się powoli, a spóźnić się zdążysz.

Do tej pory tylko raz panowie w mundurach mieli coś do mnie za szybką jazdę - na A4 pod Opolem, bo mieli problem z dogonieniem mnie jadąc na sygnale :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OKI, MAMY MAŁY ALARM!

 

Czy ktoś jest w stanie przywieźć hampla tarczowego na przód, do amorka, dla Ali? Od biedy na tył, ale zalany, a przewód jakoś pozwijamy i zipami podwiążemy...

Ja przywiozę jej wibrejka na tył, ale poszukujemy tarczy przedniej... Sytuacja nagła... !!!

 

Ala - amor PM czy IS, a piasta - śruby czy centerlock?

nie ma alarmu:) mam heble na przod deore 535 kabel dl na 70cm z klockami, tył slx z zaciskiem deore535 kabel dl 135cm myślę że styknie gorzej u mnie z tarczami bo mam jedną 180mm bez adaptera, natomiast tarcza na 6śr ale jak coś mam - brak adaptera do mocowania zacisku;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ala, odezwij się co i jak, mamy dla Ciebie na tył Vkę i na przód tarczę... Vka moja, rozklekotana, ale zawsze, tarcza przednia od Majkela!

 

Ps. powiem jedno - za to (bezinteresowną pomoc) Was kocham :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...