Skocz do zawartości

[Rower] Tani do dirtu/streetu na początek, za około 1000zł


MikeSkywalker

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co pamiętam to forumrowerowe.org jest bardziej cross - country niż dirt/street więc jak coś odeślijcie mnie na inne bo zupełnie zielony jestem :)

Jeśli chodzi o kwestię roweru którego szukam: śmigam na Giancie do XC, czeka go remont generalny i upgrade więc chce mieć jakiś drugi, gorszy sprzęt do jazdy po mieści tzw. "po bułki" a roweru do streetu po prostu mi się podobają w swojej prostocie. Przy okazji trening wheelie którym się zaraziłem i trenuję na Giancie, nauka manuala, bunny hopa, takie urozmaicenie jazdy na uczelnię. Odwiedziny dirt czy skate parku wchodzą w grę, może się zarażę tą dyscypliną. Szkoda mi niszczyć sprzętu w mieście a szczególnie napędu. Mam 180cm wzrostu i ważę ok. 80km, 23 lata które kończę za miesiąc to chyba nie straszny wiek na rozpoczynanie zabawy w street? :icon_cool:

 

Rower jakiego szukam:

- rama/koła - nie mam pojęcia, wiem że dirt/street to nieco inne bajki, jakieś konkretne ramy i rozmiary kół się wiążą z tymi dyscyplinami? Chciałbym też żeby nie była zbyt mała aby dało się czasem podnieść nieco siodełko (chyba że to niekonieczne bo komicznie musi wyglądać) i w miarę wygodnie pozamulać ze znajomymi po ścieżkach rowerowych, prędkościami spacerowymi - nie męcząc kolan zbytnio.

- napęd - jednorzędowy, problem przerzutek z głowy, konserwacja łatwiejsza, pytanie czy można dobrać zębatki odpowiedie i do jazdy na kole i w miarę sprawnego przemieszczania się po mieście? W MTB używam takiego - 32 zęby z przodu i 24 zęby z tyłu, można w miarę sprawnie jechać po DDR bez kosmicznej kadencji i fajnie na gumę sprzęt stawiać.

- hamulec - tarczówka na tył, ale czy lepiej mechanik czy hydraulik - nie wiem, teraz mam Hayes MX-2 i nie narzekam ale trzeba co chwilę lekko podregulować.

- amorek - wskazany, jeśli go nie będzie może wsadzę na początek rozklekotanego SR XCR-a którego yrzucam z Gianta a potem ewentualnie zmienię? Jednak w mieście potrzebny i przy lądowaniu z gum również bo ręce mniej bolą.

 

Myślę że tylko używki wchodzą w grę chyba że są jakieś warte zakupu nówki do dalszego upgrade. Cena im niższa tym lepiej, najfajniej do tysiąca, to ma być głównie sprzęt do jeżdżenia po mieście więc niech nie kusi lepkich rąk, z dobrą ramą która się nie rozsypie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wieku, to nie jesteś za stary ^^ W tej cenie faktycznie lepiej używkę kupić, co do tych pytań, to z amorkiem, ramą dużo nie pokombinujesz ;) Tak samo napęd. Najczęściej są z przodu 25T/32T a z tyłu 14T. Takie przełożenie jest dobre na street/dirt ;) Co do hamulca, to lepiej hudraulika kupić :) Zawsze przy barspinach/tailwhipach hamulec tarczowy będzie cieżko chodził. Więc albo hudlaulika albo brakeless ^^ Ale nie opłaca się składać roweru w tym przedziale cenowym. Lepiej poszukaj jakiś rower już złożony na allegro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, przeglądam allegro cały czas, są może jakieś konkretne podstawowe ramy na których warto się skupić jeśli chodzi o "najtańsze cokolwiek warte w miarę wytrzymałe"? Waga to sprawa drugorzędna bo wszystkiego nie można mieć ale jakiegoś kloca też nie chce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama stalowa, mały amorek 80 - 10mm, jakiś DJ, dobrze jakby był na sztywną oś.

Koło można próbować na 24, sporo osób tak jeździ, hamulec tylko hydraulik, tylko na tył.

Siodełko to sprawa zdecydowanie drugorzędna, w zasadzie jest tylko po to, żeby się nie nabić na rurę :)

Napęd oczywiście SS.

A co by nie być gołosłownym:

Giant Brass: http://allegro.pl/ro...2100206651.html

Giant STP: http://allegro.pl/gi...2103335370.html

 

Co do Brass się nie wypowiem ,bo nie znam.

Co do STP, to jeżdżę na tym rowerze i powiem Ci, że super rama. Bardzo zwrotna i skoczna, lekka i generalnie wygodna. Jak dla mnie miłość od pierwszej jazdy ze sklepu do domu. Amor kiepski nie ma co gadać, ale trochę części byś tam pozmieniał, coś sprzedał, trochę nad nim popracował i byłby fajny rower na rzadkiej ramie.

 

NS Suburban: http://allegro.pl/ro...2084477599.html

Fajny, ale bez amorka.

NS Traffic: http://allegro.pl/ns...2101995983.html

Strasznie pstrokaty.

Two4Player: http://allegro.pl/ns...2101989898.html

Mam mieszane uczucia w stosunku do alu ramy i sztywnego widelca plus brak hamulca, czego też nie popieram.

DC Pussy: http://allegro.pl/ro...2094487779.html

Dokupisz hamulec (100 - 200zł) i masz mega rower do streetu za tą kasę.

DC Pussy: http://allegro.pl/dc...2098972478.html

Pstrokaty, brzydki, bez amorka i hamulca.

 

Na chwilę obecną brałbym tego czarnego Pussiego:) Będziesz zadowolony, choć trochę przekroczysz budżet. Sam bym go sobie sprawił (kosztuje mniej niż amorek którego kupiłem :P ), ale pustka w budżecie i po co mi dwa podobne rowery :)

 

P.S Kupując używany rower streetowy, licz się z tym, że jedno - dwa popołudnia musisz przeznaczyć na gruntowny serwis. W tym serwis amorka będzie zapewne wskazany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...