Skocz do zawartości

[Trasa]Rychlebskie Ścieżki


madluki

Rekomendowane odpowiedzi

nie 11 kolego.. w zeszłym roku nie dublując petli wychodziło ponad 40km z krótkimi dojazdami

Ooo... to super 40 km to już całkiem sporo :) Wie ktoś jakie są ceny na całodniowe wypożyczenia fulla w tym GT Center? Czy jazda na hardtailu nie odbiera za dużo przyjemności? Same ścieżki są bezpłatne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ceny masz tu: http://www.rychlebskiesciezki.pl/pl/centrum-testowe-gt/centrum-testowe-gt (kliknij na "Rowery GT 2013" - masz cennik w docu).

Same ścieżki są oczywiście bezpłatne, czy na HT przejedziesz? Na czarnym raczej na pewno będziesz musiał prowadzić (ale warto ;)), na pozostałych to może jakieś małe odcinki do prowadzenia, ale większość przejezdna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale zamaskowali ten cennik :P wiadomo, że na HT się przejedzie tylko zawsze jest pytanie czy nie lepiej dopłacić i mieć więcej przyjemności z jazdy na fullu, czy mi się wydaje czy ceny podrożały? miałem wrażenie, że jak była merida test center to było 250 kc/dzień?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chociażby to, że na technicznych ścieżkach masz dużo lepszą trakcję (na HT w niektórych przypadkach może jej brakować, więc trzeba prowadzić) oraz jazda na "kocich łbach" (ze względu na tylne zawieszenie) jest dużo płynniejsza, że nie wspomnę już o czystej przyjemności ze skoków na fullu :)

 

ale tak jak kolega powiedział na HT przejedzie się praktycznie wszystko jak się ma dobrą technikę, choć może to być znacznie mniej przyjemne tak samo jak można jeździć po szosie rowerem górskim lub szosowym, oba sobie z taką trasą poradzą, ale różnica jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowa różnica, to że te ścieżki to ścieżki enduro i rower ze skokiem mniejszym niż 140mm ma ciężko, bo brakuje prześwitu. Dodatkowo większość rowerów z korbą o 44z zostawia w wielu miejscach ślady na kamieniach i gubi zęby w korbie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde nie jestem asem ale na ht przejechałem wszystkie nie tracąc zębów w szczęce ani na korbie. Oczywiście nie była to jazda jak na filmiku tylko mozolna walka. Uważam ze warto na ht dla doskonalenia techniki, a na fullu tym bardziej dla czystej przyjemności ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Całą późną jesień i zimę, z zaciekawieniem obserwowałem na twarzoksiążce postępy prac ekipy z Rychlebskich nad rozbudową ścieżek. Na domiar wszystkiego grupa potrafi się zgadać i zachęcić do tego innych, by robić wszystko własnym sumptem. A u nas pisze się pisma do gmin/wójtów/urzędów ma rożnym szczeblu i nic z tego nie ma, bo jak powszechnie wiadomo: "kryzys jest" :(

Tak jak pisali koledzy wyżej - miejsc u nas nie brakuje, ale dopóki ludzie się nie "skrzykną" jak nasi południowi sąsiedzi to będziemy mieli tak jak mamy i pewnie nic się w temacie nie ruszy.

 

487011_533307296679843_615937621_n.jpg

530312_530645903612649_1624353809_n.jpg

29558_528402063837033_1824841064_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekolodzy jak ekolodzy, ale większym problemem byli by wandale i złodzieje.

 

Na filmiku pokazane jest, jak gość wchodzi z rana do koparki i zaczyna działać. U nas ta koparka po nocy, była by opróżniona z paliwa, szyba była by wybita i co by się dało ukraść, to by pewnie ukradli.

 

Jeśli już by ścieżki powstały, to znaleźli by się "dobrzy" ludzie, którzy podesty i najazdy wykorzystali na opał, a kamyczek ze szlaków posłużyłby do dekoracji ogródków i usypywania przydomowych ścieżek.

 

Resztę dopełniliby by motocykliści na krosach.

 

Fajnie jak by takie coś powstało i u nas, ale chyba jeszcze daleka droga...

 

Nie wiem skąd masz takie pesymistyczne podejście. Być może tak by było w Sudetach choć tam nie bywam. Gdzie indziej tak na pewno nie jest i nie można robić z okolicznej ludności szabrowników i debili. Masa sprzętu do zrywki drewna jest na noc zostawiana w lesie i nic złego się nie dzieje a wart jest po wielokroć od tej kopareczki. Czasem widuję też pozostawione na dole samochody i też śladów szabrowania u nich nie ma. Nie wiem jak w Czechach wygląda struktura własnościowa lasów ale np. w Beskidach część jest państwowa i drugie tyle prywatna, reszta to parki i rezerwaty. I to raczej w tym na początek szukał bym przyczyn braku takich tras.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beskid dobrze mówi :) Poza tym w Polsce nie jest tak źle, istnieje wiele bikeparków/tras enduro/dh głównie przy stokach narciarskich, w mojej okolicy mogę wymienić chociażby Mosorny Gron w Zawoi, Stożek i Skrzyczne w Beskidzie Śląskim, BikePark Palenica itd. itp.

Parku z singlami co prawda nie ma, ale szczerze mówiąc wolę się wybrać w dobrze znane sobie góry lub ewentualnie na maratony GG, gdzie można znaleźć dużo lepsze dzikie single, które się do tych sztucznych nie umywają.

Pamiętajcie też, że jeżeli chodzi o szeroko pojęte atrakcje rowerowe to mamy jeszcze najnowocześniejszy welodrom w Europie, który znajduje się w Pruszkowie i jest dostępny dla amatorów - polecam szczególnie w zimie, kilkumetrowa ściana o nachyleniu 45 stopni robi wrażenie. A dodatkowo macie możliwość poznania historii zawodowego kolarstwa z ust byłego mechanika Lance Armstronga pana Jerzego Brodawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadza się, sam byłem na ścieżkach kilka razy i zawsze na ht(raz jeden na fulu), ale niewątpliwie na ht uważać trzeba bardziej :)

Też się pod tym podpisuje :)

Da radę przejechać znaczną część na HT, trochę ogólnie miota i faktycznie bardzo łatwo jest zaryć korbą - ślady na skałach wszystko mówią.

BTW, byliśmy tam na jednym z ostatnich zlotów FR :)

 

Wysłane za pomocą Tapatalk.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Jestem ciekawy jak długi jest ten szlaczek, ponieważ na mapkach nie jest naniesiony. Tak czy owak wygląda to obiecująco.

Właśnie wróciłem z Rychlebskich :D Całość Superfolw ma ok. 11 km (single + odcinki dojazdowe). Samym singli jest chyba 4-5 odcinków i stanowią ok. 6-7 km. IMO dużo większa frajda z jazdy niż na Singletraku pod Smrkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...