Skocz do zawartości

[rower kupno] szosowy do 600zł.


rider96

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Chcę kupić jakiś dobry rower szosowy do 600zł. Rowerem będę przeważnie jeździł w mieście, ale będą też trasy po 100km :) Zastanawiałem się nad ostrym kołem, ale nie jestem za bardzo obeznany w tym temacie. Nie mam pojęcia jak zahamować takim rowerem jeżeli nie ma przedniego hamulca. Będzie to mój pierwszy rower szosowy więc nie musi mieć jakiegoś bardzo dobrego osprzętu. Konstrukcja ostrego koła mi się bardzo podoba bo z tego co zauważyłem takie rowery są prawie bezawaryjne i nie trzeba dużego wkładu finansowego. Rowerkiem który chce zakupić będę jeździł cały ten sezon, a w następnym już pójdzie bardziej na bok ponieważ myślę nad rowerem do downhillu :) Rower chcę cały obkleić folią "stickerbomb" wiec nie musi być dobry wizualnie :D Zastanawiałem się na takimi rowerumi:

http://allegro.pl/extra-kolarka-giant-stan-bdb-dobry-osprzet-i2085834267.html

http://allegro.pl/ktm-strada-r-i2095618003.html

http://tablica.pl/oferta/ostre-kolo-fixed-gear-szosa-goricke-bdb-krk-IDyXnJ.html (moim zdaniem najlepszy ponieważ może kultowo wyglądać z stickerbomb,

http://allegro.pl/rower-szosowy-giant-motion-57cm-i2085166410.html

http://allegro.pl/ostre-kolo-fixed-rama-schauff-hurricane-57cm-w-wa-i2088426714.html (też bardzo fajny)

http://allegro.pl/ostre-kolo-fausto-coppi-campagnolo-record-i2077394488.html

Jak już napisałem podobaja mi się ostre koła ale nie wiem czy jazda na takim rowerze jest bezpieczna :D

Mam 174cm wzrostu i waże 68kg :D

Proszę o pomoc w dobraniu dobrego roweru i o wyjaśnienie jak takim rowerem hamować :D

Z góry dzięki za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostre koło jest bezpieczne, zwłaszcza jak dorzucisz sobie hamulec. Ja osobiście jeżdżę bez, skidowanie to nie jest duży problem, kwestia jednego popołudnia. Jednak żadne z tych nie jest godne uwagi (ostatecznie ten Schauff). Jak chcesz się bawić w stickerbomb to nie kupuj folii, bo to tandeta. Albo się w to nie baw wcale, albo zbieraj naklejki i dopiero się w to baw. Co do szosowych, zobacz parę tematów niżej, ten do 1000zł, wrzuciłem tam sporo ciekawych rowerów za mniejszą kasę, w twoim budżecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem dzisiaj trochę o ostrym kole i zdecydowałem że to będzie dla mnie dobre rozwiązanie. Jakbyś mógł to prześlij linki do jakiś dobrych ostrych kół :icon_cool: Jeżeli chodzi o stickerbomb to raczej kupię całą folię, ponieważ na cały rower poszło by trochę tych naklejek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem, że by poszło, bo powoli obklejam tylną szybę w furze. Ale nie ważne, lepiej zrobić to tak jak należy, niż iść na łatwiznę. Albo nie bawić się wcale.

Co do ostrego, chyba najlepiej złożyć. Kupić jakąś ramkę szosową, kokpit to już jaki Ci pasuje, sztyca z siodłem co będzie w rozmiarze. Korba szosowa, suport pod linię łańcucha dobierasz długość, a to zależne od piasty. Na początek polecam albo piastę przód pod tarczę, zmiana osi na dłuższą, podkładki, żeby dostosować rozstaw haków i specjalna zębatka z allegro, albo Joytech 'torowy'. obręcze jakiekolwiek szosowe tanie, byle pod opony nie szytki. Jak umiesz sam zaplatać, to dobrze, bo zaoszczędzisz na tym, a jak nie umiesz, to się naucz :P albo oddaj do serwisu. chyba tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli zdecydował bym się na składanie to zmieścił bym się w 600zł?

Może lepiej kupić już jakiś cały rowerek a potem go dopracować :)

Ja tez uwazam ze tak jest lepiej. Kolejna sprawa to to ze w tych rowerach kazdy jest w innym rozmiarze. Wg mnie prz twoim wzroscie rozmiar 54 to maks.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez uwazam ze tak jest lepiej. Kolejna sprawa to to ze w tych rowerach kazdy jest w innym rozmiarze. Wg mnie prz twoim wzroscie rozmiar 54 to maks.

A jak bym miał rower 59cm to bym nie dosięgał do kierownicy czy jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio się pytasz? Ta liczba to długość rury podsiodłowej. Czyli mając ciało pod ramę 54 i jeżdżąc na ramie 59 musiałbyś opuścić sztycę (co nie gwarantuje i tak wygody), górna rura też jest dłuższa, więc mógłbyś nie sięgać do kierownicy albo niewygodnie się układać na rowerze. Modyfikacja pozycji skróceniem mostka popsuje prowadzenie. Po prostu psucie sobie zdrowia i przyjemności z jazdy.

Po coś w końcu te rozmiary są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak bym miał rower 59cm to bym nie dosięgał do kierownicy czy jak?

Mozesz na przyklad stojąc nie siegac obiema stopami do ziemi, bo rura pozioma jest wyzej niz twoje krocze. Kolejna sprawa to dlugość rury poziomej, jezeli jest za dluga to bedziesz bardzo rozciagniety, co jest meczace i niewygodne. Jeżeli jest za krótka, to możesz uderzać kolanami w kierownicę przy skręcaniu, albo po prostu będziesz za bardzo ściśnięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ok, podepnę się.

Cos czuje, że na MTB nie bęedzie czasu w tym sezonie, a potrzebuje roweru na miasto z przerzutkami czylo Szsa jka nic, a nie jakiś Popularnu 1958 - on jest ok w płaskiej jak stół Ustce a nie Gdyni. Więc rama pewnie 54-56 (182 wzrostu). A co byście doradzili za max 500 zł (im mniej tym lepiej - ciezkie czasy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...