Skocz do zawartości

[wyprawa] Główny Szlak Sudecki


detonator

Rekomendowane odpowiedzi

Witaj Braci Rowerowa

 

W zeszłym roku, po kolejnej próbie, zaliczyłem wreszcie Główny Szlak Beskidzki. No dobra- zaliczyłem to złe słowo-zmierzyłem się z pozytywnym skutkiem :laugh:

 

Po tej próbie, zrodził się kolejny plan na kolejny długodystansowy szlak, Główny Szlak Sudecki, zwany dalej GSS

Jest krótszy od Głównego Szklaku Beskidzkiego ( GSB ) ale podobno równie zachwycający. Jego długość to około 440 km, a GSB, to około 550 km.

 

GSS przebiega przez takie pasma:

- Góry Izerskie

- Karkonosze

- Góry Kamienne

- Góry Czarne

- Góry Sowie

- Góry Bardzkie

- Góry Stołowe

- Góry Orlckie

- Góry Bystrzyckie

- Krowiarki

- Góry Złote

- Góry Opawskie

 

Pasm więcej niż przy GSB ale za to mniejsze, a szlaku więcej niż przy GSB leci asfaltami i lokalnymi dróżkami.

 

No i przechodząc do meritum sprawy, to bardzo proszę osoby, które poruszały się w/w pasmami lub całym GSS o jakieś wskazówki o porady.

W Górach Stołowych są Błędne Skały, więc je akurat trzeba będzie ominąć ale jak z parkami narodowymi ? bardziej liberalne podejście do rowerzystów niż w Beskidzkich parkach ??

W Sudetach nigdy nie byłem ( poza rychlebami ) i nie do końca wiem na co się nastawić.

Po różnego rodzaju zdjęciach widzę, że Sudety wyglądają na góry bardziej przyjazne niż dobrze mi znane Beskidy, jest tak ?

 

Co do terminu, to planuję ruszyć 11 lipca i pokonać szlak w 8-10 dni ( spokojna jazda, a i pierwszy dzień chyba poświęcimy na singiel pod Smrekiem )

 

Nie zbieram chętnych bo towarzysza już mam ale jeśli ktoś zgłosi akces, to rozpatrzę kandydaturę :teehee:

 

Tak więc moi drodzy piszcie jak wyglądają sudeckie szlaki, najlepiej jak ktoś miał styczność z tym najgłówniejszym, czerwonym :laugh::thanks:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izery są do przejechania wzdłuż, wszerz i na ukos, czyli jak się chce, tak się jedzie :) Z Karkonoszami gorzej, bo o ile jedna osoba dała by generalnie radę przejechać szczytami (Szrenica, Śnieżne Kotły itp), to grupa rowerzystów na pewno zostanie przyuważona przez strażników z KPN. Pozostają w takim przypadku niższe partie i np ze Szklarskiej w stronę Karpacza wybrać się Drogą pod reglami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Przejechałem Sudety, z tym, że ja po prostu chciałem pokonać pasmo, nie patrzyłem na GSS :). Noclegi zaliczałem w krzakach i pod wiatami, których w Sudetach jest mnóstwo. Co do parków - podczas całego wyjazdu spotkałem może z 7 osób? Raz zrezygnowany tym, że mapa zrobiła mnie w konia spałem w samym środku parku, rozpaliłem ognisko, rozbiłem sobie namiot, miałem w dupie mandat :P. Przyjechali na kładach Panowie Strażnicy, popatrzyli że wszystk ogarnięte i ładnie osłonięte, pojechali. A ja wyspałem się i zeżarłem jakieś 6 czekolad :P

 

Generalnie wszystkie górki przejezdne, ale musisz uważać w Stołowych i innych też, czasami są niezłe skały i może się skończyć noszeniem na plecach i chodzeniem na 4 kończynach. Karkonoszy natomiast w ogóle nie robiłem, wjechałem do Karpacza i spieprzyłem do granicy ;). Byłem tam sporo razy, a rowerem nie ma gdzie jeździć, wszędzie zakazy i straż spotykałem tam nad wyraz często. Ale jasne, da się... Choć odradzam :). Zwłaszcza że dużo tam niedzielnych turystów.

Zobacze w domu mapki bo nie pamiętam co mi się tam pokryło z GSS. Generalnie podejście do rowerzystów inne niż w Beskidach :) jakoś przyjaźniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

W wyższych partiach Karkonoszy niestety parkowcy mogą utrudniać życie ale bez przesady. Ja przejechałem grzbiet Karkonoszy juz dawno temu i czasami chętnie wracam na poszczególne odcinki. Na Szrenicę wjedziecie bez problemu chociaż stromo. Do Śnieżnych Kotłow ze Szrenicy to chwila, później trudno powiedzmy trialowa jazda aż do Petrowki. Kawałek zjazdu asfaltem. Od Odrodzenia kawałek noszenia póżniej znowu "trial' aż do Słonaczników. Dalej łatwo aż do Domu Śląskiego. I tu niestety odradzam zjazd do kotła łomniczki. Chociaż w zasadzie można rowery znieść. Na parkowców najszybciej natkniecie się w domu śląskim więc jeśli będzie ładna pogoda i ruch turystyczny duży to albo omińcie to miejsce albo chociaz nie zatrzymujcie sie tam.

Sam kiedyś chciałem przejechac GSS. Jak logistycznie rozwiązujecie sprawę spania i co wozicie na plecach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od śnieżki do słoneczników łatwo, chyba że się kierujesz pieszym szlakiem, zejściem ze śnieżki - to bardzo trudno (mi się nie udało).

Etap od odrodzenia do mokrej ścieżki-czeskiej ścieżki (prawie do szrenicy) bardzo trudny, ale wszystko dało radę. w ogóle to polecam zjazd tą ścieżką (niebieski szlak), na hardtail bardzo wymagający, ale dało radę 99%

Co do mandatu, to trzeba mieć świadomość ryzyka, którym obarczone jest pedałowanie w tamtym rejonie.

 

tak wygląda odcinek przy wielkim szyszaku http://www.globtroter.pl/zdjecia/polska/34036_polska_sudety_karkonosze.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisałem wyżej, planuje KPN przejechać w tygodniu. Może się nie natkę na straż parku :teehee:

 

Co do pytania kolegi klakier111, to wiozę tylko śpiwór, choć i z nim się waham. Tak to zdajemy się na schroniska, pensjonaty itp.

W plecaku tylko jedzenie, woda, ciuchy na zmianę i inne pierdoły.

Raz przerabiałem wyprawę z namiotem, karimatami, butlą i garami. Nigdy więcej :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli nie planujecie spania w przypadkowych miejscach to wydaje mi się, że spiwór można sobie odpuścić. Ciekawi mnie jak mocno ograniczacie bagaże na taką wyprawę i jaka jest końcowa waga plecaków. Trzymacie sie sćisle GSS czy przewidujecie objazdy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat odnośnie pakowania jest przyklejony w tym dziale. Ogólnie ograniczamy się dość mocno, tym bardziej przy GSS, gdzie jest łatwy dojazd do " cywilizacji " natomaist w bieszczadach czy niskim, trzeba brać więcej rzeczy.

 

Co do trasy, to na pewno jeden odcinek trzeba będzie ominąć, a mianowicie Błędne Skały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...