jasinski21444 Napisano 2 Czerwca 2012 Napisano 2 Czerwca 2012 -asfald -niechciałbym -dziękujeę -muszisz (interpunkcję i powtórzenia już pomijam) Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać . Nikt Cię nie goni, masz czas na sprawdzenie byków... To bardzo razi w oczy. Bynajmniej powinno.. Przepraszam cię bardzo ale piszę z telefonu
Gaco Napisano 2 Czerwca 2012 Napisano 2 Czerwca 2012 Nie przepraszaj, ja też piszę z telefonu. Wychodzę na czepialskiego niestety . Co do wycieczki, to zobaczę jaki zbierzesz team, oraz jaką zamówisz pogodę na ten wyjazd . Jeśli będzie ciepło, to kto wie , powinienem dojechać.
jasinski21444 Napisano 2 Czerwca 2012 Napisano 2 Czerwca 2012 Nie przepraszaj, ja też piszę z telefonu. Wychodzę na czepialskiego niestety Bardziej na polonistę opętanego rządzą poprawiania błędów ,ech ta moja wyobraźnia Do co wycieczki to zobaczę jaki zbierzesz team A to już zależy od was
Gaco Napisano 2 Czerwca 2012 Napisano 2 Czerwca 2012 Bardziej na polonistę opętanego rządzą poprawiania błędów ,ech ta moja wyobraźnia Haha, nie jestem polonistą. Jestem tylko człowiekiem i jak wszyscy popełniam błędy, a językowych i stylistycznych w moim wykonaniu na pewno jest cała masa . Także bez przesady. Do planowanego terminu wycieczki jeszcze kawał czasu. Wiele rzeczy może się jeszcze zmienić, ale dobrze, że przedstawiłeś własny pomysł.
jasinski21444 Napisano 2 Czerwca 2012 Napisano 2 Czerwca 2012 2 tygodnie szybko miną . A za tydzień z wami nie pojadę bo udaję się z koleżanką na rowerach do trzcielin w wekkend jeżeli będzie ładna pogoda
Brydzia Napisano 2 Czerwca 2012 Napisano 2 Czerwca 2012 (interpunkcję i powtórzenia już pomijam) Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać . Nikt Cię nie goni, masz czas na sprawdzenie byków... To bardzo razi w oczy. Bynajmniej powinno... to ja obiecuję poprawę w mojej pisowni na GG
Gaco Napisano 2 Czerwca 2012 Napisano 2 Czerwca 2012 Nabijaj się dalej , nie mam nic na swoją obronę. A właściwie to mam, ale daruję sobie wytaczanie ciężkich dział .
Brydzia Napisano 3 Czerwca 2012 Napisano 3 Czerwca 2012 Nabijaj się dalej , nie mam nic na swoją obronę. A właściwie to mam, ale daruję sobie wytaczanie ciężkich dział . no dawaj ! jeśli nie to wyzywam Cię publicznie na pojedynek, rzucam CI rękawicę
Gaco Napisano 3 Czerwca 2012 Napisano 3 Czerwca 2012 Lepiej już zacznij strugać sobie drewniany miecz!
Brydzia Napisano 3 Czerwca 2012 Napisano 3 Czerwca 2012 Lepiej już zacznij strugać sobie drewniany miecz! już się robi!
A7x Napisano 3 Czerwca 2012 Autor Napisano 3 Czerwca 2012 Szczerze mówiąc rozbawiła mnie ta uwaga na czerwono o hamulcach Ale to pewnie przez to, że trzyma mnie jeszcze od wczoraj lepszy humor A tak na serio, to w ten czwartek można gdzieś się wybrać, Dawid- ja też nie mam chęci na dalekie wypady, więc daj znać gdzie chcesz jechać, to się zgadamy. Ostatnio w ogóle mam jakiegoś meeeeeega lenia Jeśli chodzi o te lampki wymienione w linkach- nie warto inwestować w te hiper, super, mega mocne i wypasione działa laserowe mające po 240 lumenów świecące na kosmiczne odległości To jest po prostu chiński badziew. Jeszcze to zasilanie na 50 sztuk baterii, to już jest w ogóle porażka Żebyś miał orientację ile kosztuje dobra latareczka tego typu, to tutaj masz sprawdzony i pewny sprzęt: http://allegro.pl/latarka-solarforce-l2p-750lm-cree-xm-l-nowa-custom-i2368527798.html Tylko cenowo "nieco" odbiega. Za 50 zł idzie kupić sprzęt doświetlający, ale nie napalaj się na "szmoc" i inne tego typu chwyty magików z allegro Trzeba poczytać, poszukać i wybrać- nie kupować na pałę
jasinski21444 Napisano 3 Czerwca 2012 Napisano 3 Czerwca 2012 ale nie napalaj się na "szmoc" i inne tego typu chwyty magików z allegro znam te sztuczki , chwyty marketingowe itp . Znam się także na elektronice, więc mógłbym sam sobie zrobić taką latareczkę tyle że problem będzie z obudową bo ślusarz że mnie marny Ilość bateri nie ma dla mnie znaczenia ale wiadomo byle to nie było więcej jak 10xAA lub AAA , ponieważ będe to zasilał akumulatorkami 600mAh. A taka lampka rowerowa z allegro jak dałem w linku ma fajną gotową obudowę więc jak w razie czego mogę tam upchać swoją płytkę drukowaną z lepszymi diodami a z tym akurat nie będzie problemu. A i powtarzam pytanie gdzie w okolicach ostrowa wlkp + - 40km znajdę jakieś fajne trasy zjazdowe ? Wiem że wielkopolska to niziny no ale jednak. Wiem że fajny zjazd jest w Dziewiczych Górach ale to 140km mi się nie widzi.
Mathiu Napisano 3 Czerwca 2012 Napisano 3 Czerwca 2012 O jakie fajne trasy zjazdowe Ci chodzi, w terenie czy szosa?
PoleK Napisano 3 Czerwca 2012 Napisano 3 Czerwca 2012 Żebyś miał orientację ile kosztuje dobra latareczka tego typu, to tutaj masz sprawdzony i pewny sprzęt: Allegro Tylko cenowo "nieco" odbiega. Za 50 zł idzie kupić sprzęt doświetlający, ale nie napalaj się na "szmoc" i inne tego typu chwyty magików z allegro Trzeba poczytać, poszukać i wybrać- nie kupować na pałę Jaką masz lampkę? bo ja mam i taką na XR-e i taką na XM-L i wiem że jadąc w 3 z takimi na XR-E da się ogarniać nawet 20kmph+ w lesie... jasne że na XM-L jedzie się "wygodniej" i widać duuużo więcej, ale to juz 150zl+ a nie każdy może sobie na to pozwolić
jasinski21444 Napisano 3 Czerwca 2012 Napisano 3 Czerwca 2012 O jakie fajne trasy zjazdowe Ci chodzi, w terenie czy szosa? bardziej jakiś las, korzenie itp Coś jak tutaj . Mile widziane wąskie ściceżki leśne http://www.youtube.com/watch?v=mZkdkplzZ_c oraz fragment 1:13 - 1:30 http://www.youtube.com/watch?v=bqfHIPMcN6I
A7x Napisano 3 Czerwca 2012 Autor Napisano 3 Czerwca 2012 Polek- dlatego napisałem, że za 50 zł można sobie kupić "doświetlacza" i też będzie spełniał wymogi, bo Kolega tutaj jakoś zawrotnie nie jeździ na rowerze, czy tam zawodowo. I jestem świadomy, że nie każdy ma 200 zł na oświetlenie Ale dla mnie bez sensu jest latarka, która jest zasilana więcej, niż JEDNYM ogniwem na rower. 5 akumulatorów, to już nieporozumienie- pierwsza sprawa ładowanie tych wszystkich baterii, a zawsze trzeba mieć zapasowy komplet ze sobą- a to już 10 ogniw- P O R A Ż K A. Zrobienie swojej latarki nie jest trudne, ani wymagające, bo w zasadzie wszystko można kupić w częściach, łącznie ze sterownikiem i reflektorami, ale to też są koszty. Co do ogniw- 600 mAh furory nie robi. Lepiej kupić nowe z rozbieranych baterii laptopowych- masz 2200mAh w cenie 5-7 zł za sztukę.
Mathiu Napisano 3 Czerwca 2012 Napisano 3 Czerwca 2012 Hmmm jeśli rzeczywiście chcesz po takich ścieżkach jeździć to: - po piewsze musisz kupić rower górski a nie crossowy - po drugie jechać w góry Co może zaoferować Ci nasza wspaniała okolica - wysokie szczyty zwane Wysocko i Sadowie - singletrack z Latowic przez Trąbe aż do grabowskiej - kilka małych górek w Topoli - tor motocrossowy na Staroprzygodzkiej - za odolanowem w kierunku świecy jest w lesie kilka wzniesień gdzie również jeżdzą na motocyklach (na rowerze też się da) - kobyla góra (szału nie ma) Co do Kilera, to jeśli nigdy nie jeździłeś po "górkach", to na szczycie przed zjazdem miałbyś pełne galoty To chyba tyle...
jasinski21444 Napisano 3 Czerwca 2012 Napisano 3 Czerwca 2012 wysokie szczyty zwane Wysocko To mnie trochę rośmieszyło Co do Kilera, to jeśli nigdy nie jeździłeś po "górkach", to na szczycie przed zjazdem miałbyś pełne galoty W sumie to prawda i prawdopodobnie ze strachu przegrzałbym tarcze hamulcowe , bo Kolega tutaj jakoś zawrotnie nie jeździ na rowerze, czy tam zawodowo. Prawda , moja średnia gdy jadę gdzieś sam zawsze oscyluje w 19km/h-23km/h
Brydzia Napisano 3 Czerwca 2012 Napisano 3 Czerwca 2012 Chłopaki ! tak mnie jakoś naszło i muszę to napisać, podziwam Was za CIERPLIWOŚĆ - bo mi już (i tu dla Dawida) "rynce" dawno opadły ...
Gaco Napisano 3 Czerwca 2012 Napisano 3 Czerwca 2012 Cross po tym przejedzie, ale na pewno nie przy takich prędkościach . Seryjne opony też raczej miałyby ciężko - trzeba mieć dobre wyczucie sprzętu już, bo rower zapada się w piachu. Dodatkowo z reguły crossy są mniej zwrotne niż MTB. To już nie jest turystyczna jazda, raczej coś znacznie więcej, żaden cross nie wytrzyma takiego traktowania. Do takich rzeczy trzeba już kupić inny rower, ale to już nie są takie kwoty... Sam rower to kilka tysięcy. Trzeba doliczyć dojazd w góry, ewentualny nocleg, jedzenie, koszty części zapasowych jak dętki itd... To już nie jest na takie kieszenie. Nie mówiąc o sporych umiejętnościach - bo zatrzymać się na drzewie to nie problem. Pytanie kto nam zwróci zęby . Co do oświetlenia, to uważam, że w tych czasach nie opłaca się budować własnej lampki rowerowej dysponującej parametrami takimi samymi jak obecne na sklepowych półkach. Jeśli już się buduje to lepiej iść na całość i zbudować coś dwa razy mocniejszego z zasilaniem (w jednym miejscu... Nie takim na 100 baterii). Chodzi mi o to, aby źródło zasilania można było łatwo zdemontować i naładować. 600mAh poważnie szału nie robi... Teraz to raczej 2200-2500mAh bym tam wsadził. Kolejny problem - takie oświetlenie przestaje być już jedną malutką latareczką, a staje się całą instalacją. Rośnie waga całego roweru, wymaga się delikatniejszego mycia/traktowania roweru itd. Warto też podkreślić fakt, że budując taką lampkę samodzielnie, nie otrzymujemy żadnej gwarancji na długowieczność takiego zestawu. Jeśli coś padnie nawet nie z naszej winy - znów wydajemy pieniądze. Generalnie zadowolenie klienta zależy od jego portfela i oczekiwań. Jeśli portfel chudy, no to cudów nie można oczekiwać. Za takie pieniądze lampka będzie spełniać funkcję raczej doświetlenia, niż oświetlenia. Sprawdzi się przy niskich prędkościach.
Mathiu Napisano 3 Czerwca 2012 Napisano 3 Czerwca 2012 Justyna, ale Ty masz słabe rączki Michał, jak podajesz średnią prędkość, z jaką sam jeździsz, to dodaj również na jakim dystansie.
Mod Team safian Napisano 3 Czerwca 2012 Mod Team Napisano 3 Czerwca 2012 -asfald -niechciałbym -dziękujeę -muszisz (interpunkcję i powtórzenia już pomijam) Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać . Nikt Cię nie goni, masz czas na sprawdzenie byków... To bardzo razi w oczy. Bynajmniej powinno... A ja chciałbym przypomnieć, że pod każdym postem istnieje funkcja 'zgłoś', której należy używać w takich przypadkach. A i sugeruję samemu zajrzeć do słownika z znaleźć wyraz 'bynajmniej' :F @DOWN: Nie będę niepotrzebnie spamował w temacie, w każdym razie jak dotąd w słowniku jest jedna definicja tego słowa i tego się trzymajmy na ogólnopolskim forum
Gaco Napisano 3 Czerwca 2012 Napisano 3 Czerwca 2012 A ja chciałbym przypomnieć, że pod każdym postem istnieje funkcja 'zgłoś', której należy używać w takich przypadkach. Oczywiście zapamiętam Panie Adamie . Co do tego słowa: Wiele osób razi używanie słowa bynajmniej w sposób niekonwencjonalny, w znaczeniu 'przynajmniej'. Jest to jednak innowacja dość rozpowszechniona, często spotykana w Polsce centralnej i na Pomorzu. Skoro przedostaje się do języka osób wykształconych, niewykluczone, że kiedyś zostanie zaaprobowana. Tak się stało w literackim języku kaszubskim, gdzie bënômni jest synonimem przënômni 'przynajmniej'. Nie jestem pisarzem, tylko szarym człowieczkiem. Pozdrawiam serdecznie @DOWN: Nie będę niepotrzebnie spamował w temacie, w każdym razie jak dotąd w słowniku jest jedna definicja tego słowa i tego się trzymajmy na ogólnopolskim forum Dzięki za zwrócenie uwagi. Wszystko rozumiem, postaram się nie powielać. Szerokości kolego!
jasinski21444 Napisano 4 Czerwca 2012 Napisano 4 Czerwca 2012 Cross po tym przejedzie, ale na pewno nie przy takich prędkościach wiem o tym zresztą przy takich prędkościach i moim pseudo szczęściu wylądował bym na drzewie niż to przejechał Bardziej kręci mnie jazda tego typu jak w filmiku podanym prze zemnie dokładniej ta killer
PoleK Napisano 4 Czerwca 2012 Napisano 4 Czerwca 2012 wiem o tym zresztą przy takich prędkościach i moim pseudo szczęściu wylądował bym na drzewie niż to przejechał Bardziej kręci mnie jazda tego typu jak w filmiku podanym prze zemnie dokładniej ta killer i chesz to robić na crossie? hmmm... milego spotkania z ziemią/drzewem
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.