Skocz do zawartości

[Ostrów Wlkp/Kalisz] chętni na wspólne wypady


A7x

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ale nam się chłopaki rozgadali :D. Bardzo dobrze, widać, że występuje zjawisko integracji :P.

 

 

Przecież nie mam zamaru z wami szaleć, tempo dostosowane do możliwości najsłabszego zawodnika.

Uffff...

 

Jak mam ochotę się gdzieś szybciej przejechać to piszę do kumpli z poznania lub Tomka i wszyscy zadowoleni.

Ja bym takich obrotów nie wyrobił na dłuższą metę ;)

 

...tempo powrotne rzędu 17km/h i wszyscy zadowoleni.

Pasuuuuje :teehee: Ja mam jeszcze dalej niż Wy.

 

...warto pojechać gdzieś w "nieznane", jest wiele do zobaczenia.

Pod tymi słowami podpisuję się wszystkimi kończynami :D

 

Wyjazd wcześnie rano, postoje co godzinkę, tempo umiarkowane, po drodze jeszcze się zgubimy (wiec trochę km dojdzie), na miejscu dla Dawida możemy zamówić pizze :laugh:, co wy na to?

Dosłownie wszystko mi odpowiada. Tej pizzy to nie trzeba :laugh:, rozbiję skarbonkę i coś się znajdzie. Bez jedzenia to 80km i deski :P.

 

Michał - na tym rowerze nawet nie myśl o takich wycieczkach... Poważnie, nie ma co na siłę. Wierzę Ci, że dasz radę, ale ten rower już nie musi. Przeskakuje kosmicznie... Zerwiesz łańcuch i dopiero będzie. Trzymam kciuki za nowy sprzęt, bo do realizacji takich planów to już wypadałoby mieć coś pewniejszego (podkreślam - nie mówię nowego, tylko pewnego ;)). Musisz mieć zaufanie do sprzętu. Z ceny jak już zostało powiedziane, spokojnie można urwać kilka procent. Im droższy rower, tym bardziej można zbić. WARTO.

 

To podstawa, a dzięki temu Ty, ani nikt w otoczeniu nie będzie narażony na niespodziewane sytuacje, typu eksplozje, oderwania kawałków części, niekontrolowane poślizgi i inne akrobacje :)

Hehe, czarny humor :teehee:. A tak na poważnie, to Michał byłoby dobrze, gdybyś zaczął zwracać większą uwagę na innych rowerzystów podczas wycieczek, ponieważ pragnę delikatnie zauważyć, że zdarza Ci się zajeżdżać drogę. Czasem nawet często. Przez takie manewry inni muszą łapać za klamki i niepotrzebnie się bać. Zaobserwowałem też jedną rzecz, mianowicie: przede mną ktoś jedzie, ja trzymam się za nim (lekko obok - tzn nie koło w koło), a Ty trzymasz się tak blisko mnie przy kole (obok), że gdybym wrócił na swoje miejsce to lecisz do rowu razem ze mną. Niebezpieczne to... A gdy tak jedziesz ja nie mam jak się schować, gdy np: nadjeżdża samochód.

 

Starałem się to powiedzieć najdelikatniej jak się da :P.

 

 

Niestety przez rower ostatnio znajomych mocno zaniedbałem, więc muszę wypośrodkować.

Jakiś porządek musi być :D. Rozumiem Cię.

Napisano

"Czyli jak znam życie to do mnie."

Michał- nie, to było do mnie (:

 

Jak będziesz kupował w końcu ten rower, to jeśli jesteś w stanie płać gotówką, wtedy wiecej można zbić z ceny,wiem jak moją szosę kupowałam, a potem to co "zaoszczędziłeś","wpompować" np.w kask, buty, pedały, fajne i "ulubine" Tomka majty z wkładką antybaktreyjną ( już nie piszę jak powiedzieliście kiedyś tam :P)

 

... no i weż sobie w KOŃCU porady chłopaków do serca!!!! bo następnym razem to nie rower,ale ja Cię zabiję,jak mi znowu podjedziesz (*_-) i to nie jest złośliwe tylko szczera prawda, dla Twojego bezpieczeństwa ! :)

Napisano
ponieważ pragnę delikatnie zauważyć, że zdarza Ci się zajeżdżać drogę. Czasem nawet często

 

Dobra przepraszam , w sumie tego nie zauważyłem

Michał - na tym rowerze nawet nie myśl o takich wycieczkach... Poważnie, nie ma co na siłę. Wierzę Ci, że dasz radę, ale ten rower już nie musi. Przeskakuje kosmicznie... Zerwiesz łańcuch i dopiero będzie

 

Wiem dlatego też nie wybieram się na razie na dłuższe niz te 10-15km wycieczki.

Trzymam kciuki za nowy sprzęt, bo do realizacji takich planów to już wypadałoby mieć coś pewniejszego (podkreślam - nie mówię nowego, tylko pewnego ). Musisz mieć zaufanie do sprzętu.

 

Dzięki ;) Tak wiem , nowy sprzęt i nie kupiony w makrokeszu to i bezpieczny powinien być

Michał dobre podejście- lepiej poczekać na rower, na którym można BEZPIECZNIE jechać. To podstawa, a dzięki temu Ty, ani nikt w otoczeniu nie będzie narażony na niespodziewane sytuacje, typu eksplozje, oderwania kawałków części, niekontrolowane poślizgi i inne akrobacje

 

Z tymi eksplozjami przesadziłeś, nie woże tam kilograma C4 :D

 

Jak będziesz kupował w końcu ten rower, to jeśli jesteś w stanie płać gotówką

 

Będzie gotówka ;D Biorę kross evado 1.2 .

 

8_51625_03_01_10.jpg

Napisano

A obecnego Treka zostawię na zimę i też pewnie do jazdy do szkoły 1-2km bo przynajmniej nie będę się martwił że ktoś mi go ukradnie.

 

@up

 

Powiem tylko tyle ałłłaaa .

Napisano

Powiedzmy, że taką sytuację miałem na myśli, tylko ja bym Michałowi tak kołem wygarnął, a przy 30km/h na asfalcie do śmiechu by nie było. W dodatku na ruchliwej drodze ;). Mam nadzieję, że teraz już wiecie co miałem na myśli mówiąc, że jest to niebezpieczne.

Napisano

Wszyscy zajęci :teehee:. Zostawiam zatem jakiś ślad po sobie, jakość tej produkcji uległa kosmicznemu pogorszeniu, no ale już machnąłem na to ręką. Mnie się nie podoba, ale przynajmniej coś tam jest ;). Oto link:

 

 

Mógłbym to zrobić w mega dobrej jakości, ale wtedy pokaz 10 zdjęć zajmuje ponad 100Mb :P, za duża waga jak na mój stary komputer. Do rana by się obrabiało. Dla chętnych - foty dam na pendrive. Jak się podzielicie to pendrive oddacie, bo z wysyłaniem pocztą za dużo kombinacji.

Napisano

Poszlałeś :D Trochę się musiałeś przy tym pobawić- brawo :)

 

Co do samych fot- nawet całkiem niezłe :)

Jednak przydatna byłaby lustrzanka z teleobiektywem- to już full wypas :P

Ale są i tacy, którzy robią zdjęcia przez teleskop- ale to już inna sprawa :laugh:

Napisano

W gruncie rzeczy, to za dużo zabawy z tym nie było... ;) Właściwie to taki ulep wyszedł trochę, ale tragedii nie ma. Nawet zdjęć nie wybierałem, tylko władowałem wszystkie na których nikogo z Was nie było - cenzura :D.

 

Co do samych fot- nawet całkiem niezłe :)

Dzięki, wiadomo jak to jest, fociaki albo pstrykasz od razu, albo samolot znika z pola widzenia :P i zostajesz z niczym.

 

"Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika" :). To, że ktoś posiada lustrzankę nie oznacza, że potrafi robić zdjęcia (choć wiadomo, że lustrzanka lepsza). Za długo by gadać, a mnie to nie kręci jakoś ;). Dzięki za miłe słowa itd.

Napisano
No dalej! Podam Wam numer konta...

 

Ok, ale pamiętaj też o PIN-ie i karcie. No chyba, że na łatwiznę, to hasłem i loginem internetowym też się zadowolę :teehee:

 

Właśnie dotarłem do pracy- rano jest okropnie zimno :sick:

Za to po południu temperatura skacze do tych 20 stopni- i weź tu bądź mądry, jak się ubrać, żeby było dobrze.

Nie cierpię tego w wiośnie :yucky:

Napisano

Krótkie spodenki i do roboty B). Eeee tam, widzę, że kolega chce mnie ograbić w biały dzień! :D Numer konta podam Justynie, bo widzę, że jest przesadnie chętna do wydawania pieniędzy :P.

Napisano

Mówisz o temperaturze teraz czy jeszcze wcześniej ? Jeżeli teraz to dla mnie w sam raz i wychodzę poprostu w krótkim rękawku i krótkich spodniach....

 

A i ładnie tak w pracy pisać :yucky:

Napisano

Miałem na myśli temperaturę rano i po południu :P

 

A pisałem o 6:40, więc 20 min przed rozpoczęciem pracy :icon_cool:

 

Dawid- nie ograbić, tylko pomóc w rozdaniu nadmiaru środków na koncie :devil:

 

Ktoś z Was gdzieś jeździł w ciągu tygodnia ?

Ja jak zwykle do pracy rowerkiem.

I co tak ucichły Nasze nowe Dziewczyny ? :027:

Napisano

Ja jeżdzę w tygodniu do szkoły trasa Chłopickiego- Poznańska (Zap) ok 1,6-1,9km w jedną stronę zależy jak pojadę ;)

 

Koledzy i koleżanki oczywiście , mam pytanie dysponuje tu ktoś kartonem od roweru lub ramy bo potrzebuję pilnie wysłać ramę a nie mam w co zapakować?

Napisano

Opłaca Ci się rower brać na taki dystans? :D Ramę wyślij kurierem... Owiń na 200 sposobów folią bombelkową i spokój. Ja tak wysłałem cały rower - kolarzówkę, nawet rysy nie miała po transporcie. O kartony popytaj w sklepach meblowych :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...