Skocz do zawartości

[Ostrów Wlkp/Kalisz] chętni na wspólne wypady


A7x

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja jedną namówiłem - pierwszy wyjazd po zimie i 33km bez marudzenia zrobiła. Zależy jak się trafi, bo z dziewuchami to nigdy nic niewiadomo. Na niedzielny (15.04) "spacerek" chętnie bym się wybrał, ciekawe tylko dokąd. Swoją drogą zaskakujące jest to, jak trudno namówić jakieś dziewczyny na kilkugodzinne wycieczki. Przecież od tego się nie umiera :D. Z chłopakami też nie jest lepiej, przynajmniej ostatnio... Same leniwce ;). Trzeba sobie wydziorgać jakieś koszulki z napisem: "Szukamy dziewczyn na rowerowe wypady" i numer telefonu B). Haha, wyglądałoby to bardzo desperacko, ale przynajmniej można się pośmiać.

 

Idę na rower.

Napisano

Moim zdaniem dziewczyny nie chcą za bardzo jeździć ponieważ:

- zazwyczaj mają kiepskie rowery

- nie podoba im się ich rower (np. kolor nie ten :P )

- coś skrzypi, piszczy, siedzenie niewygodnie

- Hmmm trochę naszej winy bo jedziemy zbyt szybko i za daleko na piewszy wypad

 

Możliwe, że się przyłącze w niedziele do waszej wycieczki

Napisano

dodałbym do tych powodów jakiś wypadek na rowerze przez który powstał uraz psychiczny. A jeszcze dodając odnośnie dziewczyn z naszej okolicy to nie jest tak źle patrz Katarzyna Pawłowska http://mundialowo.blox.pl/2012/04/video-Zloty-medal-Katarzyny-Pawlowskiej.html :D oraz z trochę dalszych okolic Ola Dawidowicz ;)

 

A co do wypadu 15.04 ja odpadam.. mam zjazd na studiach..za to w ciągu tygodnia mi pasuje :) Aż sam się dziwię, że od poniedziałku zrobiłem 140km :D Jakoś tak ciężko zebrać się w sobie całą zimę było.. a może to znudzenie zeszłoroczną samotną jazdą :P

Napisano

Ło! W końcu ktoś z Kalisza! ^_^ Szerokości!

 

Ciekawe te wasze przypuszczenia odnośnie dziewczyn, osobiście również to zaobserwowałem. Jak rower piszczy i stęka, pomóc może majstra ręka! Ja czasem latam za ludźmi z oliwką, bo aż słuchać nie mogę jak komuś cały rower ćwierka :P.

 

Osobiście zrobiłem dzisiaj 35km i choć nie było jakoś super ciepło, to wypad uważam za bardzo udany. Przy okazji wypuściłem się do lasu. Odszczekuję wszystko co powiedziałem na temat terenowych właściwości tego roweru. Dziś miałem trochę niższe ciśnienie w oponach i po korzeniach/piasku/ścieżkach rower śmigał jak dzika świnka. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że sobie nie radzi. Później byłem na działce, czyściłem rower, uciekałem przed psami i ganiałem na ścieżce rowerowej z Szałe do Kalisza. Pstryknąłem kilka fotek, niestety telefonem, bo nie byłem przygotowany na leśne odcinki. Wracając do domu tak się jakoś stało, że naszła mnie chęć naciśnięcia na pedały. Teraz przynajmniej wiem, że da się nim jechać 50km/h... Nawet był jeszcze zapas, co trochę mnie ucieszyło ;).

Dobra starczy, bo jeszcze ktoś nudną książkę napisze.

 

Mathiu: No pewnie, wbijaj!

Tom3: 140km ładny dystans jak na takie warunki, sam bym tak chciał. Ostatnio nigdzie nie byłem.

Napisano

Może ktoś ma ochote się dzisiaj przejechać ok godziny 14.00 na jakieś 2-3 godzinki?

 

 

Ja bym chciał, ale nie wiem czy będę wolny w tym czasie. Jeszcze planuję dzisiaj pedały zmienić, bo w piwnicy odkopałem jakieś Shimano 105 Made in Japan z noskami :o. No i dojazd z Kalisza też trochę potrwa.

Napisano
Jeszcze planuję dzisiaj pedały zmienić, bo w piwnicy odkopałem jakieś Shimano 105 Made in Japan z noskami :o

Hehe widze, że nastawienie bardziej na szose. Może być trochę wcześniej lub trochę później. Jak będziesz wiedział czy jedziesz to napisz na forum lub tel 509953764

Jeszcze jedno spotkamy się w połowie drogi czy chesz przyjechać do ostrowa?

Napisano

Wiesz co Mathiu, ciągle rośnie moja lista rzeczy do zrobienia i nawet jeśli bym mógł dzisiaj gdzieś wyruszyć, to pewnie dopiero o 15:00 i to z Kalisza. Jeszcze rodzinkę muszę pozawozić w różne miejsca. Chyba trochę późnawo będzie, do Ostrowa bym dotarł najwcześniej na 16:00, chyba, że umówilibyśmy się gdzieś po drodze. No nie wiem, jak chcesz, ja generalnie chyba dałbym radę dotrzeć, ale obiecać nie mogę. Zostawiam numer: 781-568-167. Forum raczej nie będę mógł teraz przeglądać. Jak będę coś wiedział to skrobnę Ci SMS-a.

Napisano

No no Panowie- aż miło, że temat rośnie w siłę, może coś Nam się solidnego uda z tego zmajstrować :D

Odnośnie Naszych okoliczych dziewczyn podpisuję się pod Waszymi wywodami każdą kończyną :P

 

Moje Koleżanki dysponują MTB i to nawet Krossa (starsze modele), ale łańcuch suchy jak pieprz, amrotzatory tak samo- słychać Nas było z kilometra, a mi aż uszy więdły xD

 

I ja tak właśnie przy okazji tematu łańcucha- może byśmy zamówili litr Rohloffa z allegro i sobie rozlali między sobą ?

Wychodzi dużo taniej, niż w sklepie po 50/75ml :D

 

ROHLOFF olej do łańcucha 1L Cyklomania (2218004284) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

 

Dlatego między sobą, żeby się nie bawić w wysyłki :)

Napisano

Wróciłem do domku, zmarzłem, zmokłem i dostałem popalić od wiatru... Ciesze się, że nie poszedłem dzisiaj na rower, bo to by była jakaś mordęga. Przy okazji wymieniłem te pedały w rowerku - odziwo te dołączone przez producenta są dość podłej jakości... Chyba je zareklamuję, bo prawy to nawet się kręcić nie chce :verymad:. Nowe chodzą jak ruski karabin.

PS: Wie ktoś gdzie kupić noski i paski do takich takich pedałów (takie jak do szosy)?

 

 

Co do Rohloffa - JA JESTEM CHĘTNY! :thumbsup: Niedługo i tak musiałbym coś kupić. Na obecny nie narzekam, podoba mi się, ale chętnie je porównam.

Napisano

Ten olej podobno jest bardzo dobry- ja póki co nie potrzebuję, jednak zawsze warto mieć, niż później latać w panice, że coś piszczy :D

Koledzy z forum ostatnio kupowali i przelewali do butelek po wodzie utlenionej- tak też można, kwestia opakowania otwarta.

Ja w kwietniu jestem bankrutem, z mojej strony mogę zrobić zakup w maju, chyba, że ktoś inny weźmie na siebie kupno i podział- tutaj możemy się dogadać.

 

Opcjonalnie 202 zł (z wysyłką)+dodatkowo zakup opakowania do rodziału- myślę, że trzeba 5 osób, które wezmą po 200 ml.

Sprawę pozostawiam do przemyślenia :)

 

PS. chyba, że w Kaliszu można go kupić w stacjonarnym sklepie- ten Wasz jest dosyć dobrze zaopatrzony- pytanie w jakiej cenie będą mieli litr (o ile będzie litrowe opakowanie).

Na allegro cenę uważam za dosyć dobrą.

Napisano

Kiedyś pytałem o ten olej do łańcucha na ul.Pułaskiego w rowerowym sklepie w Kaliszu, ale nie mieli. Nie latałem po innych sklepach, bo kupiłem Finish Line Dry (czerwony - 120ml za ~15zł). Ja też nie mam dużo kasy w tym miesiącu, ale ja to ogólnie jestem biedny człowiek :D.

Napisano

W maju startujemy z kupnem, jeżeli zbierzemy chętnych.

Jeśli nie, to odpuszczam i damy sobie spokój, bo nie ma sensu się bawić w kupno litra na 2 osoby- chyba byśmy mieli ten olej do końca życia i o jeden dzień dłużej :D

Napisano

:D Czy ktoś z Was chciałby iść dzisiaj na rowerek? Póki co niebo bezchmurne, wiatru nie widzę, a słonko ładnie grzeje. Ja dzisiaj nie wysiedzę w domu, więc pytam z ciekawości, bo przynajmniej można by się zaopoznać na żywo siedząc na dup...e. Zresztą jazda w taką pogodę to sama przyjemność. Ktoś chętny? Czekam na odpowiedzi powiedzmy do 12:00/12:30, później znikam :P.

 

Marcusp - jesteś z okolic? :rolleyes:

Napisano

Miło Cię poznać Marcusp :).

 

Chłopaki ja gdzieś za godzinkę, może trochę później wyruszam sobie z Kalisza na Michałków/Piaski w Ostrowie. Na forum mnie już nie będzie, ale możemy się umówić na SMS, jeśli ktoś by chciał się spotkać (781-568-167). Powiedzmy, że ok 12:30/13:30 będę w Michałkowie lub w Ostrowie. Oczywiście mogę na kogoś zaczekać ;) i ta godzina nie musi być wyznacznikiem. Wiadomo, że nie pojadę tam po to, żeby posiedzieć 20 minut i wrócić. Bardzo proszę o kontakt SMS, a na pewno się dogadamy. Zawsze możecie oglądać się za czarnym Trans Alp na piaskach :P (jakaś ławeczka). Tak czy inaczej oznajmiam i ZAPRASZAM :002:.

Napisano

100,5km dzisiaj pykło :D. Za mocno wieje jak dla mnie, ale było okej. Dzięki Mathiu, zupełnie nowe miejscówki, nigdy wcześniej tam nie dotarłem rowerem. Tak czy siak masz kondycję chłopie ;). Następnym razem zabieram ze sobą lodówkę.

Napisano

Pogoda była ładna, ale było okropnie zimno- dla mnie, to kara :P

Za to jutro pierwszy dzień do pracy na rowerze z przymusu- auto stwierdziło, że ma dosyć.

 

Pogoda na następne dni niby ma być coraz lepsza, ale to też pewnie trzeba przez 3 podzielić...

Planowany termin z mojej strony na mały wypad, to niedziela, o czym przypominam- ale to dopiero wstępne plany, potwierdzenie dopiero w sobotę wieczorem.

 

Na olej mamy 3 chętnych, jeszcze 2 osoby i w maju się zrobi zamówienie- myślcie o jakimś opakowaniu na ten olej- butelki po wodzie utlenionej ? (dodatkowy koszt wyjdzie)

Dodam, że w ten sposób koledzy z forum sobie dzielili ten olej- uważam to za dobrą opcję.

Kolejna sprawa- kto zamawia- ja mam to brać na siebie, czy ktoś inny się chce w to bawić?

Napisano

Dawid, jeszcze wiele ciekawych miejscówek przed Tobą. Zrobi się jakiś wypad na cały dzień, tylko musimy się przynajmniej dzień wcześniej umówić :thumbsup: Kiedyś Ty będziesz mnie "oprowadzał" po okolicach kalisza.

Napisano

Tomasz (A7x) - Jeśli już się znalazło trzech chętnych na olej do łańcucha, to myślę, że lada dzień pojawi się jakaś następna osoba. Kupno wziąłbym na siebie, ale nie mam takiego portfela ;). Ja poszukam w domu, pewnie wala się gdzieś końcówka wody utlenionej, więc miałbym jak znalazł. Jeśli nie, to wykorzystam buteleczkę po obecnym oleju, a pozostałe kilka ml wleję gdziekolwiek. Chodzi mi po prostu o to, żeby nie płacić za kolejne rzeczy, bo i po co.

 

Tomasz (Tom3) - Hehe, ciężko powiedzieć. Jeszcze nie wiem co przyjdzie mi dzisiaj robić. :P Mam nadzieję, że będzie cieplej na dworze. Możliwe, że będę dzisiaj w Ostrowie, ale nie wiem czy rowerem. Nie wiem też jak będzie z czasem, jeszcze muszę podskoczyć do kilku rowerowych sklepów, a są dość mocno rozstrzelone po okolicy.

 

Mateusz - Miejscówek jest pod dostatkiem :). Umawiać się trzeba faktycznie z wyprzedzeniem, żeby się później nie szukać, nie spieszyć itd. Ja napisałem tak spontanicznie, bo nie był to żaden planowany wyjazd. Cieszę się, że ktoś się jednak znalazł, zawsze się inaczej jedzie w towarzystwie. Po okolicach Kalisza wieki nie jeździłem, bo nie miałem czym, ale powoli zacznę to nadrabiać i gdzieś można wyskoczyć, nawet większą ekipą. Szybko się nabija te kilometry szczerze mówiąc. Bez żadnego treningu jeździć po te 100km, to już trochę czuć :P.

Napisano

Dobra, jakoś się to rozplanuje, żeby wszyscy byli zadowoleni.

Zbierajcie przez kwiecień pojemniczki po wodzie utlenionej :D

 

Ja dzisia się nigdzie nie ruszam- pojechałem rano do roboty na rowerze i do tej pory jest mi zimno :icon_confused:

 

PS. robicie jakieś zakupy w lidlu ? znowu jest akcja "rower".

Szorty są ciekawe, polar też całkiem niezły- mam akurat po drodze do domu i zobaczę co tam ciekawego tym razem dali.

 

 

PS. kiedyś jeździłem cały sezon i nie czułem tak tego zimna, teraz najchętniej bym ze sobą woził grzejnik na plecach- masakra co to się dzieje :sweat:

Napisano

Hehe, jakiś pojemniczek na pewno każdy znajdzie :P. Daleko masz do pracy, że tak Ci zimno? Wczoraj było o wiele chłodniej, dzisiaj to sielanka, ale też zdradliwy ten wiaterek. Zakupów w Lidlu nie przewiduję :P za to staram się trochę posiedzieć nad rowerkiem, stopniowo ustawiam różne rzeczy pod siebie. Ta Lidlowska promocja jest chyba od dzisiaj, przejrzałem z ciekawości gazetkę online, myślę, że coś by się wybrało. O grzejniku to lepiej nawet nie mówić, ja już zgłupiałem od tych całych wahań pogody. Potwierdza to przyjamniej teorię złośliwców głoszących, że wiosna to kobieta... :D Straaaasznie niezdecydowana. Jestem na etapie odkopywania moich spodenek z szafy, dopiero wtedy zacznie się dla mnie konkretniejsza jazda na rowerze. Na razie to jestem totalny amator xD

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...