A7x Napisano 2 Maja 2012 Autor Napisano 2 Maja 2012 Opalisz się przynajmniej A ja wcześniej, jak 10 zbiórki nie zrobię, bo po pierwsze- niektórzy mają problem z dotarciem na 10 no i przede wszystkim trzeba chociaż trochę odespać będąc na urlopie Do Gołuchowa trzeba liczyć 30-35 km a trasa pewnie będzie mieszana i las również będzie. Musisz liczyć siły na zamiary, bo to jest już kawałek, a tempo może też być różne- takie jak dzisiaj było na przykład. W każdym razie jeżeli się chcesz wybrać, to rower musisz mieć absolutnie pewny i przede wszystkim z 2 hamulcami (przód, tył)- to absolutne minimum. Co do opon- pamiętaj, że nie będą za Ciebie pedałowały Można się pobawić, ale najpierw dobrze przesmaruj cały rower, bo wydaje nieciekawe dźwięki- od łańcucha po amortyzatory, kultura pracy też jest ważna. Na forum jest masa materiału na ten temat, wystarczy trochę poczytać. PS. Suport to element, który masz pomiędzy pedałami (w ramie). Z czasem, jak wszystko ulega zużyciu, a ma duże znaczenie- odpowiednik osi.
jasinski214 Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 To ktoś się znajdzie na jutro? A gdzie byś chciał ? W lesie za miejscowością Lamki są bunkry z czasów II WŚ może by się tam przejechać ,dokładnie obok sobczyny? dokładna lokalizacja http://maps.google.pl/maps?q=51.655314,+17.707851&num=1&t=h&vps=8&jsv=185c&sll=51.655838,17.782102&sspn=0.013019,0.027595&ie=UTF8&hl=pl&geocode=FZIyFAMdSzMOAQ&split=0 bo wydaje nieciekawe dźwięki- od łańcucha Wina przeskakiwania łańcucha. po amortyzatory Uważasz że jest sens smarować armortyzator Zoom ?
Mathiu Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Co do wcześniejszego wypadu to chodzi mi o jutro, bo większość odpada, więc może znajdzie się jedna osoba chętna na poranną jazde. Suport najłatwiej sprawdzić ściągając łańcuch z przednich zębatek. Kręcąc powinien obrót być idealnie gaładki i bez oporów. Wszelkie luzy, zacięcia i opory są beee Lekko się pojedzie np na takim a też powinna wystarczyć na lekki teren Myślałęm o czym na jutro w stylu Kobyla Góra... Amorek od posmarowania nic mu nie będzie, ewentualnie zacznie się ugninać jak zjedziesz z krawężnika
jasinski214 Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 ewentualnie zacznie się ugninać jak zjedziesz z krawężnika Ugina się przy progach zwalniających,gdy się na nim uwieszę lub przy mocniejszym hamowaniu na stojąco Lekko się pojedzie np na takim a też powinna wystarczyć na lekki teren Moja opona ma podobny bieżnik Ja muszę przemyśleć sprawę głównie chodzi o to czy dam rade
Mathiu Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Nie gniewaj się, ale w ostatnim czasie staram się robić dość długie wycieczki, bo z kumplem planujemy przejechać pierścień dookoła poznania, więc kondycja musi być. Na lekkość jazdy naprawdę wpływa dużo elementów. Dodatkowo masz amortyzowany tył. Podaczas jazdy podskakujesz (brak tłumienia) a to oznacza staraty przekazywania energi...
jasinski214 Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Nie gniewaj się, Nie gniewam się , jutro sobie dam spokój zresztą muszę kupić nowy rower a zrobię to jak sprzedam koła wtedy mi przybędzie te 140zł dołoże to tej kwoty co mam.
Brydzia Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 a ja z innej beczki jutro niech sie pokurzą rowery trochę jakby co to z kumpela bedziemy jeżdzić na rolkach na Piaskach ok 11h , jutro, jakąś godzinkę albo półtora, jeśli ktoś ma czas i ochotę to zapraszam
jasinski214 Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 jeśli ktoś ma czas i ochotę to zapraszam A będziecie robić za nauczycielki ? Bo ja na rolkach niet
Brydzia Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 A będziecie robić za nauczycielki ? Bo ja na rolkach niet a masz SPRAWNE rolki ? ja na nauczycielkę sie nie piszę (:
Gaco Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 To się rozkręcili, no... Mathiu może poleciłbyś jakiś wspornik pod moją giętą kierownice? Cenowo do stówki. Oczywiście najlepiej dużo mniej, ale tyle mogę na to przeznaczyć. Lubię spokój i ciszę, mimo wszystko. Mój wspornik był jakimś klejem upaciany i dopóki trzymało to na łączeniu to była cisza. Na wybojach musiało puścić i teraz puka (jak się nie buja rowerem to jest cisza) . Na jutro w sumie żadnych planów nie mam, zobaczę jaka będzie pogoda jak wstanę. Może bym się wybrał do Ostrowa na trochę, ale niczego nie obiecuję. No no, na rolkach śmigacie? Fajna sprawa. Myślę co się stanie, jak na łączeniu wspornika wsadzę kawałek owijki z baranka od kolarzówki. Może przestanie się ruszać...
Tom3 Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Gaco, możesz zawsze się dołączyć do mnie i Mateusza Tylko Ci pewnie ponad 160 km by wyszło ale za to 2 najwyższe wzniesienia w Wielkopolsce zaliczone
Mathiu Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Jedziem z Tomkiem najprawdopodobniej do Kobylej wyjazd 9.30 z mostkiem wszysko zależy jaki masz typ https://240plan.ovh....jecia/822_1.jpg wpuszczany w ramę (trochę lipa) http://1rowery.info/...om%20ahead2.JPG przykręcany do wystającej sterówki amortyzatora (daje duże możliwośći i lepsze rozwiązanie) Nie wiem jaki masz typ. jeszcze jedno średnica kierownicy jest ważna przy zakupie nowego mostku Jaaaaaaaaaaaaaaaaa jade do Gołuchowa. Lecz w moim przypadku piątek odpada
Gaco Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Nie no nie przeskoczę od razu z dystansu 100-110km na 160km :D Pewnie bym przeżył, ale nie o to chodzi Jeszcze forma nie ta
A7x Napisano 2 Maja 2012 Autor Napisano 2 Maja 2012 Szalejecie normalnie Póki co cisza jeśli chodzi o sobotę, więc pytam: kto się pisze na wyjazd do Gołuchowa ? Są chętni, czy nie ?
Gaco Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 W sobotę raczej lipa, bo jestem u dziewczyny. W niedzielę bym mógł jechać do Gołuchowa Mathiu - a jakbym przełożył wspornik taki jak ten drugi z mtb ale od razu z tą rurką pionową - powinno to pasować? Wkręciłbym wtedy tylko swoją kierownicę i koniec zabiegu. Czy to bardziej skomplikowane? Obecnie mam taki mostek jak pierwszy z przykładu, który przytoczyłeś
Tom3 Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 swoją drogą ciekawa prognoza wiatru http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0u&id=2569 najpierw na południe, a później na północ.. pewnie to niemożliwe by mieć cały czas z wiatrem.. ale kto to wie A co do soboty, to jeszcze dużo czasu, ja mogę się wybrać
A7x Napisano 2 Maja 2012 Autor Napisano 2 Maja 2012 Od tej pogody, to sami magicy są, a pewnie do soboty zmieni się 10x Dawid- lipę robisz, dziewczyna ważniejsza od Nas ? Nieee, tak być nie może !
Gaco Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Ja robię lipę? Dobra... To umówmy się tak... Ja jadę spać na działkę za Winiarami (jak już będziesz w Kaliszu to doliczysz sobie tam z 7km). Jak chcesz, żebym pojechał do Gołuchowa, to po mnie przyjedź. Wtedy bez problemu się wybiorę
Mathiu Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 swoją drogą ciekawa prognoza wiatru najpierw na południe, a później na północ.. pewnie to niemożliwe by mieć cały czas z wiatrem.. ale kto to wie Jak tak dobrze się zapowiada to i do Ślęży dojedziemy Gaco Nie da rady przełożyć mostka z mtb (razem z rurą, ponieaż rura jest połączona na stałe z amortyzatorem) Kiedys widałem taki adapter na allegro że wkładałeś go tak jak ten moste co masz tera i wystawała rurka do której przykręcasz mostek od mtb jak znajde podeśle linka
jasinski214 Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Póki co cisza jeśli chodzi o sobotę, więc pytam: kto się pisze na wyjazd do Gołuchowa ? Są chętni, czy nie ? Będzie nowy rowerek to ja się piszę Tylko żeby nowy rowerek był to muszę koła 26' z piastami Shimano RB-RM50 i 24' z piastami nie znanej mi marki sprzedać Chętny ktoś ?
A7x Napisano 2 Maja 2012 Autor Napisano 2 Maja 2012 W sobotę mam dotrzeć do Kalisza, a później do Gołuchowa ? Masz tam 2 łóżko i jakąś fajną Koleżankę ? Jeśli tak, to namówiłeś mnie
Tom3 Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 A ten to, ale kobieciarz @Gaco, jeśli faktycznie masz tak montowany mostek, to mam w domu przejściówkę taką by móc później zamontować bez problemu mostek pod 1 1/8 cala, coś takiego http://allegro.pl/nowy-reduktor-adapter-z-25-4-mm-na-28-6-mm-wys-0-i2299888403.html W sumie mógłbym Cię odebrać z Kalisza w końcu ostatnio brakło tylko z 14 km do Kalisza więc to prawie tyle co nic
A7x Napisano 2 Maja 2012 Autor Napisano 2 Maja 2012 Jaki tam kobieciarz, chwila relaksu po takiej podróży jest wskazana w końcu
Mathiu Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Tom jedak byłeś szybszy Kurcze przez to forum to odejscie od kompa zajmuje mi 2-3 godziny szok Tylko tak powiem dla naszego kobiecarza, że koleżanka z którą Justyna będzie jutro jeździła umie dobrze masować (coś w tym kierunku się uczy)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.