kamasiema1 Napisano 30 Stycznia 2012 Napisano 30 Stycznia 2012 Tak jak w temacie który waszym zdaniem amorek nadaje się bardziej do fr (chcem go wsadzić do sztywniaka) http://allegro.pl/amortyzator-ballistic-dh-freeride-i2088750645.html http://allegro.pl/rst-storm-ta-fr-dh-fox-rock-shox-marzocchi-i2077565099.html
Pysiek Napisano 30 Stycznia 2012 Napisano 30 Stycznia 2012 Według mnie ani ten ani ten Choć nie jeździłem na tych amorkach. Polecam Pike )
kamasiema1 Napisano 30 Stycznia 2012 Autor Napisano 30 Stycznia 2012 http://allegro.pl/rock-shox-pike-409-argyle-dirt-jumper-i2071151462.html Wmoim przedziale cenowym to tylko ten pike ;d
Pysiek Napisano 31 Stycznia 2012 Napisano 31 Stycznia 2012 To może sobie trochę kasy dozbieraj? Bo teraz chyba nie jeździsz i tak, nie?
timex550 Napisano 31 Stycznia 2012 Napisano 31 Stycznia 2012 kamasiema1 Napisz dokładnie, ile możesz wydać na amor, to coś poradzimy.
kamasiema1 Napisano 31 Stycznia 2012 Autor Napisano 31 Stycznia 2012 na amorka mam 500 zł bo robie cały przód wraz z kołem sterami itp Więc wiesz im taniej tym lepiej
Pysiek Napisano 31 Stycznia 2012 Napisano 31 Stycznia 2012 Ale im taniej, tym wcześniej będziesz musiał znów wymienić amorka Dozbieraj kasy jeszcze, bo i tak przecież nie ma pogody do FR.
kamasiema1 Napisano 31 Stycznia 2012 Autor Napisano 31 Stycznia 2012 Ale mi zależy na czasie , bo ja mam w swoim amorka , który wogóle nie amortyzuje i niszczy mi przedni koło a w sumie mam 1300 zł i muszę za tą kasę kupić : koło przód adapter pod hampla 180mm , tarczę , amorka stery mostek kiere + robocizna (nie zapomniałem o hamplu już kupiony ;D) Jak macie jakieś propozycje to z chęcią wysłucham i rozważę . A jak by tylko zostały te 3 amorki (jakby co tak z ciekawości ) to który byście wzięli Chciałbym mieć gotowy rower na początek sezonu (czyli myślę że tak na połowę marca )
Pysiek Napisano 31 Stycznia 2012 Napisano 31 Stycznia 2012 Wolałbym na sztywnym już jeździć...Skoro masz 1300 zł to czemu nie możesz 600/700 zł odżałować na amorka? I będziesz płacił za robocizne? Sam nie zrobisz ?
stpman Napisano 31 Stycznia 2012 Napisano 31 Stycznia 2012 Z tym Pike 409 z Allegro daj sobie spokój, przecież to już trup. Zakatowany, zniszczony, niechlujnie serwisowany. Więcej kłopotu niż pożytku, cały czas w naprawie, albo po prostu kasa wyrzucona w błoto. No chyba, że masz parcie na Pike to bierz. A z tych dwóch pierwszych to może już lepiej to RST.
Kawior Napisano 1 Lutego 2012 Napisano 1 Lutego 2012 Uważam to samo co poprzednicy. Lepiej dołożyć te 200-300 zł i cieszyć się solidnym widelcem przez dłuższy okres czasu. Jeżeli jednak się uparłeś i chcesz kupić teraz to pozostaje RST. Co do jego pracy i trwałości się nie wypowiem.
stpman Napisano 1 Lutego 2012 Napisano 1 Lutego 2012 Ja bym dołożył te 200zł i poszukał ładnego Pike. Albo Marzocchi Z150, bo po 700zł tak chodzą. I wiesz że masz amora, a nie uginacz:) Żeby nie być gołosłownym: http://allegro.pl/amortyzator-rock-shox-pike-426-z-manetka-i2081559610.html No i jedna dobra rada, jak chcesz kupić dobry używany amortyzator i uzbrój się w cierpliwość. Ja na swojego polowałem jakieś 2lata:P
kamasiema1 Napisano 1 Lutego 2012 Autor Napisano 1 Lutego 2012 ok no to powiecmy że mam amorka za 800 zł (tego pike) no to i tak bym musiał dokupić przednie koło bo to jest na oś 20mm a ja mam 8mm (już mam upatrzone koszt to 250 zł nówka ) .W sprawie złożenia to pewnie bym sam wszystko złożył tylk mi chodziło o plątanie koła tylko o to a jak myślicie jakbym zrobił tak : bym kupił pike (800zł) do tego koło (290 zł+dos)no i by mi zostało 210 zł to za tą kasę bym kupił hmm na właśnie to jest teraz pytanie co? ;d . Za tą kasę moge kupić stery dartmoora lub octane i bym zamontował hydraulike na przód jak myślicie setry wytrzymają ? Jak macie inne propozycje to piszcie , szczerze to jest mój 1 rower nad którym tyle siedzę ;p i jak o czymś zapomniałem to piszcie dzięki z góry Mały bomberek co sądzicie http://allegro.pl/marzocchi-bomber-z1-fr-idealny-i2090912731.html
beskidbike Napisano 1 Lutego 2012 Napisano 1 Lutego 2012 Ten Bomber chyba trochę zajechany,przemalowany. Ja się zastanawiam czy nie sprzedać swojego Marcoka Allmountain 1 z roku 2005,taki pomarańczowy . Stan bardzo dobry,bardzo mało jeżdżony max ok.1000km turystycznie po górach. Na wiosnę robiłem przegląd w Gregorio i od tego czasu 3 razy jeździłem, w sumie ok.150km, w inne lata niewiele więcej . Jeśli potrzebujesz czegos na zwykłą oś to może bym sie go pozbył za ok.700zł ? Ja z kolei chcę spróbować czegoś z ośką 20mm, bo przytyło mi się i to byłby jedyny powód sprzedaży. Ps. To nie jest typowe ogłoszenie o sprzedaży...jeśli jednak to można usunąć.
stpman Napisano 1 Lutego 2012 Napisano 1 Lutego 2012 Ten Bomber którego pokazałeś to już jest raczej bardzo wiekowy. Prawdopodobnie to niejaki "Wedge". Raczej bym odpuścił, nie warto się pchać w okazy muzealne. Kolego beskidbike, coś mi nie pasuje w tym Twoim AM, bo All Mountainy 1 z 2005 roku były albo czarne z piaskowymi goleniami dolnymi, albo całe czarne, pomarańczowy to był tylko jeden jedyny Bomber, ostatnia Z1 wydana z okazji 10-lecia Bombera. No chyba, że to OEM. Co do wyboru osi, to jak weźmiesz teraz zwykłą 9mm, to i tak za kilka lat kupisz amorka na 20mm i znów będziesz zmieniał koło (wiem bo sam to przechodzę). Generalnie mówię Ci jest środek zimy, czekaj spokojnie, filtruj Allegro i czekaj, bo co jakiś czas trafia się fajny amor. Pike jest spoko, ale to amor generalnie do Enduro, choć sporo wytrzymie i jest prosty w serwisowaniu. Stare Z1 miały ten feler, że były bardzo ciężkie (nawet jeśli teraz sobie myślisz "hugo z masą, nie zależy mi na lekkim rowerze", to kiedyś zrozumiesz, że na ciężkim się gorzej jeździ (znam to z autopsji)), ale wytrzymałe.
kamasiema1 Napisano 1 Lutego 2012 Autor Napisano 1 Lutego 2012 na razie sie wstrzymam z kupnem jak radzicie thx wam za wszystko .
beskidbike Napisano 1 Lutego 2012 Napisano 1 Lutego 2012 Kolego beskidbike, coś mi nie pasuje w tym Twoim AM, bo All Mountainy 1 z 2005 roku były albo czarne z piaskowymi goleniami dolnymi, albo całe czarne, pomarańczowy to był tylko jeden jedyny Bomber, ostatnia Z1 wydana z okazji 10-lecia Bombera. No chyba, że to OEM. Ok,nazwijmy ten kolor piaskowym, niech tak będzie Mam ten model...
tobo Napisano 1 Lutego 2012 Napisano 1 Lutego 2012 Bomber z aukcji, ten przemalowany to wysoki model, regulacje na górze goleni chyba nie są atrapą, dwa tłumiki hscv plus regulacja napięcia wstępnego. Rocznik trudno określić, dolne golenie mają podkowę od rocznika 2001 a podwójne tłumiki hscv miały z1 mcr do rocznika 2000 włącznie.
qdlaty123 Napisano 1 Lutego 2012 Napisano 1 Lutego 2012 Pike jest spoko, ale to amor generalnie do Enduro, choć sporo wytrzymie i jest prosty w serwisowaniu. Pike jest spoko, ale koło enduro to on nawet nie stał....to typowy widelec szlakowy (trailowy, all mountain) - choć definicja ęduro jest mocno zawiła tudzież takowa nie istnieje Jeżeli chodzi o wsparcie kolegi przy zakupie... Musisz rozważyć jedną podtawową sprawę.....rama, amortyzator to dwie najważniejsze rzeczy w rowerze, decydujące o jego charakterze.....jeżeli wbijesz się w budżetowy zakup teraz....to szybko będziesz niezadowolony i szybko będziesz szukał czegoś innego....wyjdź z założenia że "oszczędnego nie stać na półśrodki" i kupuj docelowy amortyzator....nawet kosztem słabszego przejściowego (używanego) koła i reszty osprzętu......... Pytanie moje, co rozumiesz pod hasłem Freeride?....odpowiedz we własnym sumieniu żeby, wiesz, nie wytaczać armaty na komara
kamasiema1 Napisano 1 Lutego 2012 Autor Napisano 1 Lutego 2012 Ja osobiście freeride rozumiem tak : Skoki tak na odległość 4-5 m średnio i wys 1,5m oraz jazda po trasach , szybka jazda po dziurach , delikatne zjazdy oraz trochę wchipów Czyli mam rozumieć że najważniejszy jet amor (potem kolo , stery itd ) tak ;d
qdlaty123 Napisano 1 Lutego 2012 Napisano 1 Lutego 2012 Czyli mam rozumieć że najważniejszy jet amor (potem kolo , stery itd ) tak ;d Najważniejsze jest wszystko ale amor ciężej wymienić niż koło ja bym założył tymczasowo używkę jakąś - SPRAWNĄ i od uczciwego sprzedającego, a dołożył do amora tylko żeby znów się koe okazało, że kupisz amora przekraczającego wartością całą resztę szpeju z ramą włącznie....przekalkuluj sobie ale 500-700zł to taki początkowy niestety budżet na dobry solidny amortyzator - i za tyle to tylko używki, bo z nówek to tylko RST, do którego się lata temu zraziłem i dla zasady nie kupię NIGDY
Mod Team mrmorty Napisano 8 Lutego 2012 Mod Team Napisano 8 Lutego 2012 RST - rozwal sobie twarz - nie dziękuję! Można zaoszczędzić na kole - jeśli nie ważysz dużo, to sugerowałbym Rodi DH z dobrymi szprychami. Nie latam dużych dropów bo wolę agresywniejszą jazdę a latanie zostawiam ptakom - u mnie pod 96 kg zdają egzamin, a dzięki tej oszczędności zostało kasy na lepszy kokpit.
Mod Team Puklus Napisano 9 Lutego 2012 Mod Team Napisano 9 Lutego 2012 Do freeride'u o ile myślisz o tym prawidłowo myśle ze nadałby sie jakiś Marcok 66, RS Totem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.