bobiik Napisano 29 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Witam. Te dwa wymienione w tytule amortyzatory różnią sie pracą czy są podobnej klasy i co by nie kupić będzie dobrze? Będą prawdopodobnie założone do ramy Meridy 96. Na R7 miałem przyjemność jezdzić ale z rocznika bodajże 2009. Strasznie klekotał(-: Praca na dobrym poziomie. Biorę także pod uwagę Magure Durin Race Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asp891 Napisano 29 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Miałem przyjemność jeździć na Rebie, i niestety nie byłem z niej zadowolony, przez 2 lata przy rzadkiej jeździe było wszytko ok, natomiast gdy zacząłem częściej trenować zaczęły się jaja, na początku jakś dziura w tłumiku, a potem problemy z trzymaniem ciśniania. Zaden serwis ani harfa nie podołali temu problemowi ale mniejsza z tym. Nie zniechęcaj się do reby, praca była dość fajna, może miałem ferelny model i daltego tyle kłopotów. Myślałem nad kupnem R7 i wyczytałem większość pozytywnych opini, jedyny minus to to iż jest mniej sztywna!. Jednak zakupiłem Sid'a, i jestem mega zadowolony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kadargo Napisano 29 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Ewidentnie to musiał być felerny egzemplarz Reby. Co do R7 też mam wrażenie że jest mniej sztywne. Sztywność Reby przy 80 parę kilko i katowaniu w terenie dla mnie OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
redrabbit Napisano 29 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 a o jakim roczniku r7 piszecie (jeśli chodzi o małą sztywność), bo ponoć w roczniku 2011 zakombinowali z podkową i poprawili tę wadę. Reba ma większe fi goleni więc z założenia powinna być sztywniejsza, ale i troszkę cięższa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubek20 Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Durina kupuj tylko jak masz dużo czasu na serwis , uszczelki fabrycznie puszczają olej żeby lepiej pracowała i w sezonie trzeba zajrzeć do środka co 2-3 tygodnie bo olej do smarowania się kończy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobiik Napisano 30 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Właśnie słyszałem że w Magurze trzeba częsciej robić serwisy polegające na dolewaniu oleju.To mnie nie przeraża o ile Amortyzator odwdzięczy się swoją doskonałą pracą. Tak jak napisałem w gre wchodzą konstrukcje od 2010-212. Na 100% nowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubek20 Napisano 2 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Magura ma w dodatku dośc dziwna charakterystykę- niby jest "sportowa" ale czułość była jak dla mnie na bardzo dobrym poziomie. Niestety amortyzator bardzo mocno nurkuje przy hamowaniu i mocno pompuje na podjazdach. Jak zaś napompuje się te 5-10 psi więcej to amortyzator jest praktycznie sztywny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobiik Napisano 2 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Ograniczyłem wybór do manitou r7 / r7 pro oraz Rebą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rybka33 Napisano 3 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Poszukuj kogoś kto miał obydwa amortyzatory. Rebe można w zasadzie brać w ciemno. Ale jeżeli nie ważysz zbyt wiele, to chyba śmiało możesz brać R7, jest lżejsza. Z resztą... co byś nie wziął będziesz zadowolony, dlatego bierz to co się trafi taniej. Pozdrawiam, Krzysztof Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulvgar Napisano 3 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 A nie myślałeś o ciut cięższym od R7 Minute? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enussss Napisano 3 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Rebe bym sobie odpuscil ze wzgledu na skok 80 ktorego nie lubie, a dokldnie nie 80 tylk troche mniej, przynajmniej ta bylo w starych rebach. Jezdzilem na magurze menji z 2009, Sztywnosc zajbixxx praca rowniex swietna tylko sie polamala, ale juz naprawili ten blad z lamanymi dolny goleniami:) mialem rowniez foxa RLC z 2007 i szczerze na magurze mi sie lepiej jezdzilo. jesli mialbys wybierac bierz r7/magura/sid Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kadargo Napisano 3 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Nie siej herezji. W Rebach można zmieniać skok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 3 Lutego 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Sztywnosc zajbixxx praca rowniex swietna tylko sie polamala Po takiej opinii ludzie rzucą się do sklepów. IMO Menja ma kiepską charakterystykę i nie brałbym jej w ogóle pod uwagę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobiik Napisano 3 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Mam jeszcze pytanko czy warto brac r7 bez manetki. Bez manetki ma wieksza ilośc regulacji ale czy jak bedzie damper z tylu z blokada tylko wlacz i wylacz to ma sens branie r7 bez manetki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 3 Lutego 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Zależy ,czy będziesz korzystał z ustawień pośrednich platformy. Jeśli się ścigasz to manetka ma sens, jeśli jeździsz turystycznie ,bez zacięć sportowych- IMO manetka jest tylko utrudnieniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobiik Napisano 3 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Planowałem właśnie nieśmiało jakieś wypady na zawody(-:Ale turystyka jak najbardziej też. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kosa23 Napisano 3 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Myślę, że będziesz żałował, jeśli wykorzystując blokadę z tyłu nie będziesz miał opcji blokady z przodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobiik Napisano 3 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Jeden i drugi ma całkowita blokade. Ale bez manetki można jeszcze miec posrednie ustawienia miedzy calkowita blokada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kosa23 Napisano 3 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Tak, ale manetka to zawsze manetka. Jeśli na tył masz manetkę i jej używasz, to na przód też by się przydała, IMO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piksel Napisano 3 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Szczerze mówiąc miałem kilka amortyzatorów z regulacją tłumienia kompresji i nigdy tego nie używałem, zawsze albo w pełni otwarty, albo zablokowany.Popieram więc kolegę wyżej, skoro z tyłu będzie manetka to z przody też by się przydała.Większy komfort, a przynajmniej ja nigdy nie odczuwałem potrzeby pośredniego ustawienia tłumienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 3 Lutego 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Problem tkwi w tym,że manetka MILO nie dopuszcza w zasadzie ustawień pośrednich, podczas gdy zwykłe pokrętło na goleni pozwala na ustawienie tłumika od w pełni otwartego , poprzez ustawienia pośrednie do pełnej blokady. Może niech Autor zada sobie pytanie jak często będzie z manetki korzystał? Miałem manetkę w dwóch amorkach- łącznie użyłem jej może 10 razy przez cztery lata- obecnie manetki brak i nie tęsknię. Z tyłu mam opcję blokady na sztywno plus pozycja PP i Open- blokady użyłem dwa razy. Prywatnie wolę mieć większy wpływ na pracę amorka ( nawet sporadyczną) niż manetkę ,którą w perspektywie czasu może się okazać bezużyteczna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
5Zeta Napisano 3 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 durnykot ma racje, ja również z manetki korzystałem rzadko. Prawda jest taka, że jak startujesz w wyścigach, to od początku masz ustawiony amor na sportowo, czyli dość twardy. Posiadam rebe i ścigam się w maratonach, mam ją ustawioną tak, że na podjazdach i płaskim praktycznie się nie ugina, a asekuracja zawsze jest gdyby jakiś kamień czy dziura nagle wyrosła (floodgate jakoś do mnie nie przemawia), trzeba pamiętać, że zazwyczaj ścigamy się po trasach które słabo znamy, więc trzeba być gotowym na nagłe przeszkody. Pamiętaj, że blokada przynajmniej w RS nie blokuje amora w 100%, zostaje jakieś 15% - 20% skoku, które pracuje przy jeździe na stojąco. Dlatego myślę, że możesz brać spokojnie r7 bez manetki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobiik Napisano 3 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Skłaniam sie coraz bardziej ku zakupowi r7 bez manetki. Mialem damper z ustawieniem posrednim miedzy calkowita blokada i to sie bardzo przydawalo.Tylko teraz bede mial wlasnie damper blokowany calkowicie i stad moj dylemat. Dylematem też jest wybór wersji R7 czy R7 Pro.Obie wersje absolut +. Podobno różnia sie nie tylko wagą ale też tłumikiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kosa23 Napisano 3 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 A o jakich damperach mowa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobiik Napisano 3 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 W poprzednim rowerze mialem damper X_fusion 02rc. Teraz bedzie dt m210 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.