[pomoc potrzebującym] Przyszła zima....zima zła...

[wiew]

siema:)

 

Przechadzając się w zimowe wieczory miejskimi zaułkami widziałem wiele bezdomnych osób. Tak tak wszędzie oni są..I wpadłem na pomysł wsparcia tych ludzi. Z 10 butelek 0.5 po wodzie mineralnej, chleb, szynka, pasztet, woreczki śniadaniowe, folia aluminiowa do termicznej izolacji plecaka od wewnątrz. W butelkach rozrabiamy herbatę z cukrem i cytryną, robimy po 2-3 kanapki na butelkę.

 

Koszt około 10zł. Butelki pochodzą po wodzie z biedronki 59 gr za wodę. ( nie wiem gdzie można kupić puste butelki)

Myślę, że ciepła herbatka nikomu nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie.

 

Jeśli ktoś by był chętny na takie mroźne wieczorne wypady to zapraszam, radość i uśmiech tych ludzi sprawia, że masz poco żyć

A z drugiej strony było by Ci miło jak byś był w takiej sytuacji i dostał ciepłą herbatę.

 

 

PS. Pewnie znajdzie się kilka osób którzy mnie wyzwą od .... ale to już ich problem:)

 

 

 

Dziś jest masa, jak ktoś ogarnie temat przed wyjazdem to można się spotkać i pogadać.

 

CHĘTNYCH ZAPRASZAM!

[staszku]

Chyba wpisałem tutaj swój komentarz, ciekawe co się z nim stało?

[wiew]

To napisz jeszcze raz:)

[Pixon]

Był cyniczny, został przeze mnie usunięty

[staszku]

Cyniczny był może dla Ciebie, pisząc go nie miałem intencji nikogo obrażac ni dogryzać.

Może cenzorze wskarzesz wskażesz co w nim było cynicznego?

[krzysiek33]

Inicjatywa bardzo mi się podoba. Jest jednak, jeśli o mnie chodzi jeden problem, a raczej dwa. Pierwszy jest taki, że raczej śmigam po terenach niezamieszkałych, a drugi taki, że owszem jeżdżę czasem po mieście, a nawet dla co niektórych częściej niż czasem (moja koleżanka zwierzyła mi się , że ostatnio jechała na rowerze 10 lat temu do sklepu 1,5km od domu i nie mogła wrócić do domu, tak ją nogi bolały uwierzycie?) i jakoś nie spotykam na każdym kroku bezdomnych, siedzą pewnie gdzieś w pustostanach , albo gdzieś... no nie wiem, owszem są, ale kanapki zepsują się do momentu, aż któregoś spotkam.

[rebel]

Inicjatywa bardzo mi się podoba.

 

Też uważam że należy pomagać, tyle że Polska jest Meksykiem Europy... Polecam lekturę

http://wiadomosci.ga...ody_urzedu.html

[klon]

rebel, to nie ten typ akcji, za rozwiezienie herbaty i kanapek na pewno nic nie grozi. Popieram akcję.

[rebel]

Nie napisałem, te w związku z taką czy inną akcją. Po prostu głupio się czuję czytając, że ktoś został ukarany za pomoc słabszym...

[klon]

rebel, racja była też kiedyś akcja z piekarzem, który musiał odpprowadzić podatek za chleb bo rozdawał biednym za darmo, albo charytatywna loteria fantowa na jakimś festynie, gdzie wparowali mundurow i oskarżyli organizatorów o nielegalne zakłady hazardowe Oba przypadki + ten twój to złe decyzje urzędników, w tym przypadku akcja nie jest formalna a osoby, którym udzielimy pomocy mogą być na czas akcji naszymi znajomymi i nikt się nie ma prawa przyczepić

[krzysiek33]

...ale inicjatywa zacna i jeśli ma ktoś ochotę na szukanie bezdomnych i ich karmienie, to czemu nie.

nie wiem jak się odnieść do legalności, tak naprawdę legalność , a kodeks moralny to zupełnie dwie różne sprawy i wiedząc, że np. nasza pomoc jest komuś potrzebna, nie należy przejmować się paragrafami i robić swoje.

[wiew]

To w gruncie rzeczy można by było się spotkać w realu. W kwestii legalności, myślę że nikt nie wparuje mi do domu z zarzutem nie odprowadzenia podatku od rozdania kanapek... Ktoś w końcu musiał by za nami łazić, albo podpatrzyć że dajemy komuś herbatę...

[krzysiek33]

Ja w gruncie rzeczy głupotę naszej władzy pomijam w rozważaniach i mniej więcej o tym piszę, a facet-piekarz-czy on się lepiej czuje z tym co zrobił i co zrobiła mu władza jest jago subiektywnym odczuciem, wiem jednak, że teraz chyba lepiej mu przy goleniu wychodzi oglądanie swojej twarzy, przynajmniej ja taką mam konstrukcję i takie odczucia byłyby w moim przypadku.

[madluki]

Bardzo szlachetne. Ludzkie życie bywa okropnie zagmatwane, wiec nie można zbyto generalizować ani osądzać, ale w dużej części ludzie którzy żyją w takich warunkach nie chcą pomocy. Wbrew pozorom nasze kochane państwo nie da umrzeć z głodu ani z zimna. Jest trochę miejsc gdzie można przezimować , jednak warunkiem jest względna trzeźwość, co niestety dla wielu jest juz warunkiem nie do spełnienia...

 

Pozdrawiam

Uważaj na siebie i powodzenia..

[krzysiek33]

Właśnie, że pozwoli umrzeć z głodu i zimna, nie pozwala tylko wtedy(no prawie tylko)kiedy są w sprawę wmieszane osoby trzecie np. złaszający leżącego człowieka gdzieś na chodniku. Straż Miejska np nigdy nie widzi sopli wiszących nad chodnikiem, trzeba podejść, pokazać palcem i najlepiej przypilnować ,żeby zgłosili przy nas bo mają straszne opory przed pomaganiem. Inna ich rola, rola polega na tym, żeby komendantowi przynieścć odpowiednią ilość mandatów za złe parkowanie, lub-jak mnie ostatnio na Piotrkowskiej-chcieli wmówić, że przejechałem rowerem na czerwonym, a wiedziałem, że było zielone. Zacząłem się na nich pruć i puścili mnie zmieszani. Widziałem nie raz obrazek, kiedy bezdomny czy pijany śpi na przystanku, a patrol policji przejeżdża obok z głowami zwróconymi w drugą stronę, że niby nie zauważyli.

[klon]

SM jak SM, ale najgorsze jest jak ludzie nie pomogą, nie reagują - dzadzą człowiekowi zamarznąć, lub umrzeć na zawał na przystanku(ostatnio było o tym w tv). Dla tego w 100% popieram takie akcje i w miarę możliwośći staram się je wspomagać.