Skocz do zawartości

[piasta] tylna piasta do ostrego


grzes0007

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ..To jest mój pierwszy post , więc z tego miejsca chciałbym pozdrowić wszystkich miłośników ostrego koła na świecie..

 

Wracają do tematu, jestem w trakcie budowy mojego pierwszego ostrego koła. Jak to zwykle bywa na pierwszy rower

nie chciałbym wydawać bóg wie ile na części.. I tu rodzi się pytanie, czy lepiej przerobić moją starą , szosową , włoską piastę..czy kupić takiego oto joytecha : http://allegro.pl/piasta-tylna-joytech- ... 86383.html

Z góry dziękuję za pomoc i wyrozumiałość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już lepiej kup tą , widzę że spadły z ceną. Nie są najgorsze , a na pewno bezpieczniejsze niż kombinowanie z piastami na wolnobieg czyli klejenie ich albo zabawa z zapadkami w piaście pod kasetę. Następnym razem pisz w temacie zbiorczym "Budowa Ostrego Koła - rady i porady"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze swojego doświadczenia odradzam tego Joytecha, kolega przyjechał do mnie żebym nakręcił mu wolnobieg zamiast zębatki i gwinty były totalnie rozsypane po dwóch stronach.

 

W niskobudżetówach polecam, królującego na allegro, Novatec'a (http://www.sjscycles.co.uk/images/products/large/23187.jpg) jeździłem na tych piastach 1,5 sezonu, łącznie z zima i nie było żadnych problemów. Wiem, że dużo ludzi je opluwa, ale za taką kasę w Polsce nie znajdziesz nic lepszego. I totalnie odradzam klejenie, spawanie, zalepianie i inne kombinacje, które nie zapewniają bezpieczeństwa ani trochę.

 

Obecnie śmigam na wyrobie Novateco-podobnym i też spisuje się całkiem dziarsko, także póki nie stać Cię mentalnie i finansowo na Macki albo coś z "wyższej półki" to Novatec wystarczy aż za bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na takiej jeździłem z powodu braku kasy na torową piastę i działało :D Klej za 15zł i działa do tej pory tylko już u kolegi w fixie. Najpierw posmarowałem powierzchnie styku zębatki z piasta (po bokach) , potem gwint zębatki, nakręciłem następnie dałem trochę kleju przy gwincie, posmarowałem zębatkę w miejscu gdzie styka się z kontrą, kontrę również posmarowałem na gwincie, mocno nakręciłem i przy krawędziach kontry z gwintem znowu klej. I tak to działa już od sierpnia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja ważę prawię połowę z tego co ty, bo 176cm/59.5-60kg kolega który teraz używa koła podobnie. U mnie to wyglądało całkiem dobrze, a na pewno po zabiegach kosmetycznych: http://imageshack.us/photo/my-images/835/p18081121010002.jpg/ po zabiegach http://imageshack.us/photo/my-images/827/p07101111550001.jpg/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli cena jednak robi różnicę.....novatec jest ponad dwa razy droższy od joytecha...chyba jednak kupię tego novateca...bo jak

ma mi się kontra zerwać . albo gwinty po miesiącu zjechać ..to słabo...kożystając z tego jest tu na forum dużo ludzi chętnych do pomocy..

chciałem się spytać jak zapleść koła...co na przód co na tył...??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przód słoneczko, spokojnie sam zapleciesz i może nawet wycentrujesz. Proste, sztywne i fajnie wygląda.

Tył - trzy albo 4 krzyże to najpopularniejszy zaplot, też w miarę wytrzymały.

***

Co do zerwanego gwintu - połączenie alu i stali zawsze jest ryzykowne i zawsze traci na tym alu. Trzeba o tym pamiętać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w zimowych ciuchach ważę ok. 80 kg i zajeździłem 2 koła na zębatkach za "5zł" (18 i 16 zębów) i żadna się nie odkręciła. Jedną nawet próbowałem potem grzać, ale nie dało się jej odkręcić.Według mnie argument, że klejonka jest niebezpieczna jest z dupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli cena jednak robi różnicę.....novatec jest ponad dwa razy droższy od joytecha...chyba jednak kupię tego novateca...bo jak

ma mi się kontra zerwać . albo gwinty po miesiącu zjechać ..to słabo...kożystając z tego jest tu na forum dużo ludzi chętnych do pomocy..

chciałem się spytać jak zapleść koła...co na przód co na tył...??

 

W Novatecach też padają gwinty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w zimowych ciuchach ważę ok. 80 kg i zajeździłem 2 koła na zębatkach za "5zł" (18 i 16 zębów) i żadna się nie odkręciła. Jedną nawet próbowałem potem grzać, ale nie dało się jej odkręcić.Według mnie argument, że klejonka jest niebezpieczna jest z dupy.

Może tak, temat był na tym forum przerabiany i gremialnie zostało stwierdzone, że dobrze zakontrowana piasta torowa jest najbezpieczniejsza i najpewniejsza. Ja wiem jak jeżdżę i jakie sytuacje mi się zdarzają i dlatego wybieram piastę torową i kontrę. Innym radzę to samo.

 

chyba jednak kupię tego novateca...

A może poszukaj niskiej miche? Pamiętam, że we Wrocku były w cenie nowateka. Z tym, że bez koronki i flip flopa, gwint z jednej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w zimowych ciuchach ważę ok. 80 kg i zajeździłem 2 koła na zębatkach za "5zł" (18 i 16 zębów) i żadna się nie odkręciła. Jedną nawet próbowałem potem grzać, ale nie dało się jej odkręcić.Według mnie argument, że klejonka jest niebezpieczna jest z dupy.

 

Ale zgodzisz się, że klejona niesie potencjalnie większe ryzyko uszkodzenia podczas jazdy niż piasta dedykowana do tego typu zastosowań z kontrą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zgodzisz się, że klejona niesie potencjalnie większe ryzyko uszkodzenia podczas jazdy niż piasta dedykowana do tego typu zastosowań z kontrą.
Jestem na forum od jakiegoś czasu, trochę osób na ostrym jeżdżących poznałem i nie spotkałem się z przypadkiem uszkodzenia "klejonki", natomiast zdarzały się problemy z piastami dedykowanymi do ostrego. We Wrocławiu kilka osób jeździ na klejonym Miche lub Novatecu :whistling: .

Nie oznacza to, że mocowanie zębatki do piasty na klej jest najlepszym rozwiązaniem, bo uszkodzenia piast torowych spowodowane są przeważnie błędami w montażu lub niską jakością części. Chciał bym tylko przypomnieć, że piasta z przeciwnakrętką nie gwarantuje przeżycia, a klejona niechybną śmierć lub przynajmniej trwałe okaleczenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Co do kontr to jest z nimi problem z racji tego iż są fatalnie wykonane przede wszystkim mają za mało zwoji są słabo spasowane i najgorsze, że mało kto ma odpowiedni klucz do ich montowania. A poza tym wszystkim to trzeba czynności wykonywane przy montowaniu wykonywać bardzo starannie i dokładnie tak jak wcześniej zostało napisane jest to dokręcanie stali do alu. Poniżej link który może ułatwić wiele problemów.

 

http://www.sexandpedal.com/2011/12/kontry-torowa-sex-and-pedal.html

 

 

Sprawdzają się one nawet w piastach które straciły gwint i jest go niewiele łapią i trzymają.\

 

Kontry do piast na gwint taki jak Nowatek, Dura-ace, czy Blb też posiadam.

 

Dziękuję i Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

jak dla mnie to słaby pomysł. to wydaje się tak o, zmienić przełożenie.

A w praktyce to wygląda tak:

*odkręcić koło

*rozkuć i zdjąć łańcuch

*załozyć drugi (dłuższy/krótszy łańcuch)

*zakręcić koło, napiąć łańcuch.

 

W praktyce nigdy pewnie nie zmienisz zębatki. No, może raz na kilka miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś jakieś doświadczenia z piastami Rival 219R2SP?

 

z tymi pastami będą działały tylko i wyłącznie zębatki z szerokim wielowpustem jak na przykład gusset http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=17775 . kasetowa zębatka zetnie wielowpust który jest z alu. ogólnie ten system mocowania jest moim skromnym zdaniem o niebo lepszy i wygodniejszy od tradyjnego torowego ale cena i dostępność zębatek jest słaba. coś za coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...