laz1300 Napisano 25 Stycznia 2012 Napisano 25 Stycznia 2012 Witam mam takie oto pytanie Chce zacząc uprawiać DH lecz na profesjonalny rower za 3000zl mnie nie stać Mam rower górski amortyzowany jest troszku ciezki ale chcialem zapytac was o cos innego Czy na takim oto rowerze jest wogóle próbowac swoich sił w Dh czy lepiej abym sobie odpuścił? Strasznie mnie to kręci lecz no sprzętu ni ma Prosze o wasze sugestie Pozdrawiam
szczympek Napisano 25 Stycznia 2012 Napisano 25 Stycznia 2012 Za 3000zł dostaniesz zwykły DH, nie profesjonalny. Nie zjeżdżaj na "góralu" połamiesz się, nie ta geometria. Po za tym szybko go rozwalisz.
Gość Napisano 25 Stycznia 2012 Napisano 25 Stycznia 2012 Nie ma to sensu, z resztą chyba nie dopisałeś jednego zera bo profesjonalny (zawodniczy) rower do DH kosztuje ok 25 000 Powiem tak, jak chcesz sobie pozjeżdżać w górach na wszystkim dasz rade, jeżeli chcesz zacząć się bawić poważnie bez kasy będzie ciężko ponieważ pomijając sprzęt dużo kosztują same wyjazdy w góry, wyciągi etc. Także trzeba pomyśleć o porządnych ochraniaczach i kasku, mile widziana zbroja. Jednak prawda jest taka, że na wszystkim się da ale niskiej klasy sprzęt na pewno się szybciej zacznie psuć, pękać itd. Więc wybór należy do Ciebie
Piksel Napisano 25 Stycznia 2012 Napisano 25 Stycznia 2012 a profesjonalny rower za 3000zl Nie pomyliłeś się przypadkiem o jedno zero?3000 to kosztuje dobry amortyzator do downhillu.Jaki masz dokładnie rower?Patrząc na twój opis to jestem prawie pewien, że to makrokesz.Co dla Ciebie znaczy DH, zjeżdżanie z górki w parku, podskakiwanie na krawężniku?Polecam poczytać o DH i zbierać na lepszy sprzęt.Nie polecam na obecnym rowerze uprawiać DH, bo pierwszy zjazd zakończysz w szpitalu.
TrzecieKolo Napisano 25 Stycznia 2012 Napisano 25 Stycznia 2012 Skakać z dużą prędkością na pewno nie próbuj na zwykłym góralu. Zjeżdzać z górki możesz, ale niestety dość ostrożnie, rower na którym możesz lecieć w dół po korzeniach i fruwać z hopek kosztuje sporo, i nic tego nie zmieni. Może nie 30 000, ale z 5000 minimum wypada mieć. Poza tym musisz mieć dobry kask. Ochraniacze i zbroja też bardzo się przydają, szczególnie że jako początkujący będziesz dużo gleb zaliczał. Lepiej wydać te parę stów niż się połamać przy pierwszym upadku i później gips 2-6 tygodni, rehabilitacja 2-4 miesiące, i tyle się nacieszysz z oszczędzania. Downhill kosztuje. Zdrowie jest bezcenne.
djwiocha Napisano 25 Stycznia 2012 Napisano 25 Stycznia 2012 Zawsze można kupić jakaś średnią używkę za 2000 i zaczynać, a potem jak już ci przypasuje taka jazda to inwestować lub zmieniać sprzęt.
Mod Team mrmorty Napisano 26 Stycznia 2012 Mod Team Napisano 26 Stycznia 2012 Na początku ustalmy co autor ma na uwadze pisząc rower do DH i co wg niego to jest DH, bo może się okazać, że chodzi mu o lekki freeride czy cięższe enduro, a wy (bez urazy) bijecie już pianę na temat zer, rowerów za 25 kzł, i amortyzatorów za 3000. Może kogoś rzeczywiście nie stać, a pisząc takie bzdury Panowie odstraszacie ludzi. Ciekawi mnie tylko jedna rzecz - który z was ma taki sprzęt? Nie znacie powiedzonka - milczenie jest złotem?
Silver400 Napisano 26 Stycznia 2012 Napisano 26 Stycznia 2012 Oni raczej nie chcą żeby koleś się zabił. Dam Ci tak przykład: ja mam wdł. mnie za######istą meridę trail 300-d i gdyby nie fakt że wiem co nieco z czego jest ten rower zrobiony i do czego zaprojektowany to na widok szerokich opon i grubej ramy pewnie pocisnąłbym do jakiegoś bielska czy gdzieś odrobinę polatać w dół. Jeżeli ktoś zadaję takie pytania (bez obrazy) to raczej nie do końca ma pojęcie o sprzęcie potrzebnym do tego sportu i trzeba go natychmiast wyedukować zanim zrobi coś głupiego.
Mod Team mrmorty Napisano 26 Stycznia 2012 Mod Team Napisano 26 Stycznia 2012 dlatego w pierwszym zdaniu napisałem o ustaleniu tego co Autor ma na myśli. Różne rzeczy widziałem i różnie ludzie to nazywają
laz1300 Napisano 27 Stycznia 2012 Autor Napisano 27 Stycznia 2012 Dobra widze że jest ciężko Ja mam cos takiegohttp://www.google.pl/imgres?q=rower&hl=pl&sa=X&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=vZz4QPhr7ZZRIM:&imgrefurl=http://www.nokaut.pl/dzieciece-rowery-tradycyjne/rower-delta-graffiti-405-ht.html&docid=FUDN2zWXAzHvPM&imgurl=http://nokautimg2.pl/p-ed-58-ed5891de163e47fd4bfb7d753ae00284500x500/rower-delta-graffiti-405-ht.jpg&w=500&h=500&ei=704iT674FcHm-gax2q25CA&zoom=1&iact=hc&vpx=1012&vpy=556&dur=10&hovh=225&hovw=225&tx=137&ty=113&sig=110238258977193235629&page=3&tbnh=162&tbnw=177&start=45&ndsp=25&ved=1t:429,r:19,s:45&biw=1280&bih=913 Zwykły rowerek przełożyłem amortyzator tylni na miękki myśle nad zakupem przedniego mam felge do DH tylko musze isc do rowerowego i ja skrecic Powiedzcie mi tak ja wiem bez pieniędzy rusz ale jakby sukcesywnie wumieniać częsci na lepsze to dalej lipa i ja wiem co to doskonale DH ale szukam alternatywy
Mod Team mrmorty Napisano 27 Stycznia 2012 Mod Team Napisano 27 Stycznia 2012 Ale gdzie Ty to DH chcesz uprawiać?
TrzecieKolo Napisano 27 Stycznia 2012 Napisano 27 Stycznia 2012 laz1300 niestety nie ma sensu ulepszanie tego roweru, bo praktycznie żadna część nie nadaje się do dh, nawet takiego spokojnego. Napisz może dokładnie co chcesz robić to będzie łatwiej doradzić, albo daj link do jakiegoś filmiku gdzie robią to co byś chciał. Kup na początek jakąś używaną ramę hardtail, np coś takiego: http://allegro.pl/duncon-pitbull-2006-i2082023738.html http://allegro.pl/duncon-pitbull-16-i2075478652.html Może da się przełożyć części z Twojego obecnego roweru do niej, może. Może coś będzie pasować i da się jeżdzić do czasu uzbierania wszystkich nowych części. Później kup korbe, pewnie będziesz musiał kupić też suport. To co tam masz może się szybko połamać. No i amortyzator Ci też jest potrzebny bardzo. Też jeden z pierwszych zakupów to musi być.
Fenthin Napisano 27 Stycznia 2012 Napisano 27 Stycznia 2012 I co przełoży? Koło z wolnobiegiem, Tourneya, który ledwo zmienia biegi w błocie, lipne koła czy może widelec? Najwyżej siodełko będzie się nadawało do nowego roweru. Wiem, że to drogi sport, nie posiadając pieniędzy trzeba szukać oszczędności gdzie tylko się da. Ale czasami to po prostu niemożliwe.
Gość Napisano 27 Stycznia 2012 Napisano 27 Stycznia 2012 laz1300 prawda taka na takim rowerze można jechać po bułki do sklepu uważając na krawężniki, a nie na jakiekolwiek DH ! Niestety aby bawić się w DH trzeba mieć fundusze min 3 - 4 tys. to na używkach i okazyjnie kupionych częściach coś złożysz + ochraniacze ok 500-1000 za komplet. Jeżeli nie chcesz sobie zrobić krzywdy nie dokładaj ani złotówki do tego roweru co masz, a zacznij już dziś zbierać na coś sensowego. Będziesz miał fundusze napisz na forum na pewno pomożemy coś fajnego i relatywnie taniego poskładać.
Silver400 Napisano 27 Stycznia 2012 Napisano 27 Stycznia 2012 Nie trzeba odrazu zaczynać od DH, można kupić jakiegoś tanszego HT z przeznaczenie do Enduro czy czegoś takiego a i tak na pierwsze jazdy to będzie aż nadto wrażeń i adrenaliny. Myślę że taki rower w okolicach 2k można kupić, używany oczywiście. Gdy ten rower się znudzi i opanujesz już wszystko co można na nim robić, następnym krokiem jest kupno prawdziwej maszyny.
rastatajm Napisano 29 Stycznia 2012 Napisano 29 Stycznia 2012 Panowie przesadzacie... Widywałem ludzi na zawodach DH nawet na Krossach SIgnach, którzy czerpali przyjemność z jazdy. Sam swego czasu śmigałem na nie lepszym sprzęcie po trasach pucharu polski... wystarczą chęci i obowiązkowo odpowiednie zabezpieczenie...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.