Skocz do zawartości

[3000-3500] górski MTB


rafikos

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dsx wygląda bardzo fajnie, ale tu masz coś z znacznie lepszym amortyzatorem

 

http://www.mudserwis...-a8-p-1398.html

bardzo ciekawa propozycja, przyznaje, wezmę ją pod uwagę.

Z podobnego wątku zaczerpnąłem dodatkowo dwa całkiem dobre rowery. Więc mam już czterech faworytów:

 

1. Merida 900-d

2. Cube LTD pro

3. Kross Level A8

4. MBIKE - MBIKE RENEGADE DSX 2012r.

który z tych czterech wybrać?

pozdrawiam

Napisano

Wszystko zależy od tego gdzie i jak często chcesz z tego roweru korzystać...

 

Patrzę na roczniki 2011 (prócz mbike)

Co do osprzętu są bardzo porównywalne, ale...

Merida - jedyna na sramie (dla jednych zaleta, dla innych wada), podobnie jak mbike ma skuteczniejsze, a niżeli kross i cube hamulce (te z cube to ciężko hamulcami nazwać) no i ma foxa (dla niektórych z tego forum - i nie tylko - te trzy litery to marzenie). Cube - ma powietrzny amorek i to wszystko o nim bo od razu bym go skreślił. Kross ma RS - powinien być bezawaryjny, ale hamulce przeciętne. Mbike bym odrzucił ze względu na amorek sprężynowy.

Napisano

Powiem szczerze, że na nim nie jeździłem więc nie będę się na jego temat wypowiadać... uważam, że nie ma niczego co reszta miała by (imo) jednoznacznie gorsze ;)

 

Tak nawiasem - ciekawa hierarchia wartości, czyli doświadczenie w użytkowaniu forum niesie za sobą praktyczną zdolność oceniania amortyzatorów (sorry ale nie mogłem się powstrzymać :D )

Napisano

Co ma manitou a czego nie mają inne jest sporo info na tym forum :thumbsup:

 

Przez doświadczonych użytkowników miałem na myśli ludzi posiadających praktyczną wiedzę w tym zakresie, a nie osoby z tylko dużą ilością postów, (co jest chyba oczywiste :D), mam nadzieję że rozwiałem wszystkie Twoje wątpliwości, bo znowu offtop się robi :thumbsup:

Napisano

cube hamulce (te z cube to ciężko hamulcami nazwać)

Ciekawy jestem czy choć raz w życiu miałeś do czynienia z tym hamulcami... nie sądzę skoro wypisujesz o nich takie bzdury. Br445 bardzo przyzwoicie hamują, są praktycznie bezobsługowe, a z metalicznymi klockami śmiem twierdzić że jest z nimi bardzo dobrze.

Napisano

Również przekonuje mnie ta Merida. Sram, w zdecydowanej większości przypadków, nie jest zaletą dla tych co nie spróbowali. ;)

 

Ten Cube to porażka za tą kasę... IMO to malowanie jest obrzydliwe bleeeee...

Napisano

Amorek w Cubie jest sprężynowy z asystą powietrzną :whistling: Co nie oznacza że gorszy. Jest doceniany przez niektórych doświadczonych użytkowników forum bardziej od RS czy Fox-ów :thumbsup:

Prze których - bo ich doświadczenie musi być przebogate w takim razie... btw Merida z racji tego Foxa i bezobsługowego Srama

Napisano

@up

 

Rozumiem że sam posiadasz przebogate doświadczenie? nie wiem dlaczego tak trudno uwierzyć że są ludzie do których RS czy Foxy nie przemawiają :thumbsup:

 

Sam nie wskazuje który amor jest najlepszy, bo z tych które są w omawianych rowerach znam tylko Recona, ale jako że mam zamiar zmienić amortyzator sporo się naczytałem na ten temat i traktowanie Foxa jako coś super nie wiadomo co nie jest dla mnie takie oczywiste.

 

Dla mnie aktualnie to wygląda tak, zdecydowana większość uważa że: Fox jest drogi, ma świetny marketing, ciekawe logo, więc musi być super :laugh:

 

I żeby nie było, nie twierdzę też że kupując Foxa się przepłaca, uważam że inne amortyzatory wcale nie muszą być gorsze! Zależy kto co lubi.

Napisano

Dla niektórych ludzi Tico to także szał i szczyt fantazji - można nim w "pole" pojechać, naprawić za pomoca skarpety, młotka i klucza franacuskiego,nie zamykać pod sklepem, nie ubezpieczać, nie myć itd a że ma kierownice i 4 koła to czym się różni od takiego BMW ? Wychodzi, że jest lepszy, bo i tańszy dodatkowo i same zalety ma w porównaniu do BWM czyli samochodu "drogiego, ze świetnym marketingiem i ciekawym logo"... Punk widzenia zależy od punktu siedzenia... Jesteś teoretykiem - ok, gdzieś cos przeczytałeś - także ok. ale skoro nie jeździłeś na amortyzatorze tylko na jakimś uginaczu to faktycznie masz prawo wierzyć w to co piszesz:

"amorek w Cubie jest sprężynowy z asystą powietrzną :whistling: Co nie oznacza że gorszy. Jest doceniany przez niektórych doświadczonych użytkowników forum bardziej od RS czy Fox-ów"

Ale napisz mi proszę w czym jest taki lepszy ten Manitou, że Ci niektórzy doświadczeni użytkownicy, świadomie wybiorą ten konkretnie amor nad np Rebą czy też F100 ? Jest tylko jeden argument - cena i nic więcej, a jakikolwiek inny, który może komuś przyść do głowy bedzie pokroju zalet Tico vs BMW

Napisano

A dlaczego akurat porównujesz do Reby i F100, może odwróćmy rolę i porównajmy minute ltd do darta :D

Używałem określeń RS, Fox i Manitou, ale konkretnie chodziło mi o Recona, Minute LTD i 32RL, nie wierzę że jesteś taki niedomyślny;)

 

Widzę że sam jeździłeś na wszystkich amortyzatorach o których piszesz. WoW, zazdroszczę, też chciał bym spróbować :D

 

Nie chcę powtarzać tego co udało mi się ustalić na temat Manitou, durnykot wie dużo na ten temat, odsyłam do niego.

 

P.S. Recon to chyba nie jakiś uginacz, a to jak wszystko uogólniłeś dla przepchnięcia swojej tezy jest dość zabawne :P

Napisano

Nie ma czego zazdrościć - zaczniesz zarabiać zamiast w czasie pracy, czy też z nudów w domu, na uczelni itp pisać takie nic nie wnoszące posty na forum to sobie kupisz coś więcej niż Recona... Napiszesz w końcu, kto z tych "doświadczonych" świadomie wybrał LTD ?

Napisano

Zamiast F32RL wybierać Recona czy LTD, hmmmm... ciekawa teoria. Ja świadomie wybrałem Rebę U-Turn zamiast Fox-a ale to inna para kaloszy. ;)

Napisano

@sivydym

 

Napisałem kto :thumbsup: , doceniam też troskę o stan mojego konta, natomiast pisząc o tym że Ci zazdroszczę chodziło mi o to że miałeś okazję przetestować WSZYSTKIE opisane przez siebie amortyzatory, nawet jak sobie kupię jakiegoś super wypasionego foxa, to i tak moje doświadczenia związane z amortyzatorami bedą dużo skromnijesze, musiał bym kupić conajmniej kilka amortyzatorów :thumbsup: , mam nadzieję że teraz już wkońcu zrozumiałeś przyczyne mojej zazdrości :laugh:

 

@katargo

@sivydym

 

 

Wszystkie opinie na temat wyboru amortyzatora prosił bym umieszczać w tym temacie,http://www.forumrowerowe.org/topic/104134-amortyzatorjaki-wybrac-amortyzator/page__fromsearch__1

 

jak wspomniałem wcześniej szukam czegoś dla siebie (do 1500zł, wiem na nowego Foxa mnie nie stać), tylko nie piszcie że trzeba wybrać Foxa bo to Fox, chyba stać was na jakieś konkrety?

 

A to że mi sie nudzi i moje wypowiedzi nic nie wnoszą, a Ty sivydym co robisz na tym forum? bo jak na razie nie napisałeś nic rzeczowego, nic na temat pracy Foxa, dlaczego warto tyle zapłacić itd. Porównanie do Tico i BMW jest mało przekonujące :whistling:

 

 

A wracając do tematu tak jak inni Merida to z podanych najatrakcyjniesza opcja

Napisano

To jak już sobie zadrościmy to ja Ci zazdroszę tego, że mieszkasz w Gdańsku gdzie masz fajny park - jesteśmy kwita. Skoro nie chcesz utopić swoich pieniędzy to warto dokonać dobrego zakupu od razu. Kadargo wybrał pewnie U-Turna bo korzysta ze zmiany skoku która w Foxie jest w np Talasie - amor fajny ale do pierwszego pełnego serwisu stąd też wiele sztuk w sprzedaży "prawie niejeżdzonych" ( wymiana oleju to nie problem ale pełny serwis to prawie 500 pln ). Miałem R7 i gdyby nie to że waże za dużo to byłby to super amor, ale niestety pode mną plastelina. Reba/Sid - po zakupie praktycznie od razu trzeba rozkręcić i zrobić "mini" serwis uzupełniający olej, mnóstwo ustawień pod każdego a i tak 3/4 ludzi jeździ na źle zestrojonym amorze. FOX - w jednym przelatałem prawie 3 sezony bez serwisu, po rozebraniu - bo w końcu pomyślałem kiedyś trzeba to zrobić - okazało się, że wciąż był czysty na poziomie np teraz rocznego Sida, którego akurat oddałem do reaktywowanego Proshoxa. W Foxie regulacja "żółwik-króliczek" :) działa baaardzo wyczuwalnie, w RSach już nie i ustawienie tych amorów na nawierzchnie typu "kocie łby" zajmuje trochę czasu a i tak jeśli prędkość narasta to w pewnym momencie taka Reba zaczyna przepuszczać nierówności. Dalej - blokada, dla mnie oznacza "beton" i zero ruchu, a w RSach zawsze masz bujanie, w Foxie nie ( no czasem masz 2-3 mm ) a w takim RLC masz też ustawiany poziom odblokowania przy uderzeniu co daje kolejne możliwości konfiguracji ( np cały czas zablokowany na wyścig, blokada na min czyli na dołach ruszy się, a przy hamowaniu nie ugina wcale i na podjazdach to samo... ). A 1500 pln spokojnie wystarczą na Foxa, Sida WC itp wysokiej klasy amortyzatory i jeszcze zostanie - wystarczy kupić cały rower na części, np taką Meridę :)

Napisano

Nie mam zbyt wiele czasu na samodzielne składanie roweru, do wiosny na pewno nie wygospodaruje wystarczającej ilości, a chciałbym mieć już rower na wiosnę, żeby jak najwcześniej zacząć sezon..Merida dla mnie to rozsądny wybór...Mbike Renegade odpada na pewno.

 

A co sądzicie o rowerach Ghost np. SE 7000 Recon black czy EBS PRO ten już poza ceną ale ciekawy ASX 5100 linki:

http://www.secesja.pl/do/item/EBS_PRO_2011/EBSPRO

http://www.secesja.pl/do/item/SE_7000_recon_black_2011/SE7000Reconblac

http://www.secesja.pl/do/item/ASX_5100_2010/ASX5100

Napisano

Majac 3500 szkoda zaczynać składanie skoro biorąc pod uwagę np taką Meridę: sam fox to 1600, koła 600, rama 600, hamulce 600, korba 400 i już masz cene roweru... a gdzie przerzutki, rurki, opony, siodło plus zawsze coś wynika przy składaniu, nie ten ciąg, zła długość przewodów, nie ten wózek itd

Napisano

Ghost spoko firma, ale rower z podanych przez Ciebie linków osprzętowo i tak wypadają gorzej od meridy, poza tym EBS PRO jak i SE 7000 mają trochę ciężkawe ramy. 2kg dla rozmiaru 19", szału niema, pewnie nadrabiają to wytrzymałością i sztywnością.

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...