Skocz do zawartości

[plecak] jaki do 250zł


Piksel

Rekomendowane odpowiedzi

Tego Campusa, to mozna wyrwac za 99zl bez przesylki. Jezeli znajdziesz mi cokolwiek porownywalnego, a mnie chodzi o system nosny w tej cenie to daj znac.

Mam sobie plecaczek Hi-Teca z gorszych materialow, ktory jest ciorany na rowerze i codziennie do roboty, rzucany na glebe i gdzie popadnie, X razy prany z blota,syfu, 3 razy zaliczyl porzadna glebe i nic...

Za te cene to nawet wisi mi ta reklamacja, choc jak wiesz jak masz ja napisac to ja uznaja. Bo co mi sie ma tam zepsuc? Puszcza nici, szwy, klamry? Od tego zaden producent sie nie wywinie glupawym tlumaczeniem- uzywane niezgodnie z przeznaczeniem.

Campus i Alpinus maja wspolnego wlasiciela, czyli Euromark, biura projektowe to jednak sa osobne..., tak samo jak testerzy.

Co do opini i zwrotow, to kwestia w czym przebieramy,ale to temat nie na ten watek. Ja tez mam doswiadczenie z kilkoma kumplami,ktorzy prowadza sklepy i jedne produkty sa kiepskie inne nie. Porownywanie znow Tego Campusa z Deuterem , to nieporozumienie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jeden szczegół - wyraźnie przeprojektowany system wentylacji. Górna poduszka jakby mniejsza, za to trochę mocniej zachodzi na barki. Dolne podszuki bliżej siebie i tworzące mini tunel jak w systemie Airstripes. Efektem może być lepszy przewiew pleców i wyciąganie powietrza przy tyłku. Oczka siatki trudno po porównać, ale nie zaszkodziło by , gdyby były większe.

71077_2.jpg

 

Z niecierpliwością czekam na pierwsze testy.

 

shotgun - ten Deuter dotyczył tematu jako całości a nie porównania z Campusem. Szczególnie że są to inne plecaki, w innych cenach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dokładnie ten sam, metodą eliminacji wybrałem. Wydaje mi się idealny, chociaż przed zakupem wolałbym przymierzyć.

Świetny patent z oddzielną komorą na bukłak. Waham się tylko rozmiarowo - ten albo 8l, niebieski, zobaczymy gabarytowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonix litości...widzisz ubrania narciarskie w temacie...? Co ma jedno do drugiego.....?

Jeśli potrafiłbyś czytać ze zrozumieniem to doszedłbyś do wniosku, że chodzi o firmę. Skoro robią ciuchy o wiele słabsze w porównaniu do innych firm w podobnych cenach to i plecaki mogą być gorszej jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
to i plecaki mogą być gorszej jakości.

Masz rację mogą być, ale nie muszą. Podpierajmy się faktami, a nie przypuszczeniami. Wyżej została podlinkowana niezła recenzja wybranego plecaka i było tam napisane co nieco o nim (prawie mnie przekonała :D). Od razu mówię, ze nie jestem fanem marki Campus, mam własciwie o niej to samo zdanie co Ty. Ja bym raczej nie kupił nic z ich wyrobów, ale jednocześnie nie mówie o moich subiektywnych odczuciach do w/w firmy.

 

Widzę, ze Deuter na 2012 rok wprowadził nowy system wentylacji pleców w małych plecakach. Cena 80€ trochę zaporowa, niestety jak w przypadku większośći produktów tej firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waham się tylko rozmiarowo - ten albo 8l, niebieski, zobaczymy gabarytowo.

 

Dzięki za filmiki!

 

Cod o rozmiaru - weź pod uwagę, że 8SL to wersja kobieca. Ma trochę inny system nośny, podobno lepiej przystosowany do gabarytów kobiet. W tym wątku była już informacja, że niektórzy wyrbali mniejsze Comacty w wersji SL i sobie chwalą, jednak bez przymierzenia na zywo, bałbym się trochę brać w ciemno.

 

Co do wymiarów. Posiadam obecnie 8l plecak i bywa w nim ciasno (inna sprawa, że jest uszyty w gruszkę, co lekko utrudnia właściwe pakowanie). Powyższy Compact można skompresować, jeśli będzie pusty, a jesli zajdzie potrzeba, powiększyć do 12l. Dla mnie bardzo dobry kompromis między przestrzenią na krótki wypad, a troszkę dalszą wyprawą, gdzie miło by było jakiś ciuch zmieścić.

 

Tylko cena faktycznie zabija, pozostaje czekać na spadek Euro albo odkładaćna Dzień Dziecka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli potrafiłbyś czytać ze zrozumieniem to doszedłbyś do wniosku, że chodzi o firmę.

 

Gdyby nie to, że od lat regularnie i OSOBIŚCIE macam wszystkie ich wyroby to może dałbym się ponieść tej fantazji, ale prawda jest tak, że oni potrafią zrobić coś naprawdę bardzo dobrego tak samo jak i modelowy badziew i dlatego trzeba to oglądać i dokładnie sprawdzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na zdjęcia obu deuterów w życiu bym nie powiedział, że trans alpine ma dwa razy większy litraż.Daj znać jak się spisuję w twojej opinii, bo ja ze swojego jestem bardzo zadowolony.Co do produktów Campusa za tą cenę ten plecak nie ma konkurencji oczywiście nie jest to coś pokroju Deutera, Vaude czy innych wynalazków, ale za tą cenę to nikt nie powinien narzekać.A sama firma wcale nie jest taka zła miałem kurtkę i buty Campusa i fakt, że nie jest to najwyższa półka, ale nie powiedziałbym, że są niskiej jakości czy rozwalają się po pół roku.Moim zdanie Capmus wygrywa np. z Hi-tec.Bo o ile kurtkę Campusa mam piąty rok, o tyle plecak Hi-tec wytrzymał pół roku średnio intensywnej eksploatacji po czym urwała się szelka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wymiarów. Posiadam obecnie 8l plecak i bywa w nim ciasno (inna sprawa, że jest uszyty w gruszkę, co lekko utrudnia właściwe pakowanie). Powyższy Compact można skompresować, jeśli będzie pusty, a jeśli zajdzie potrzeba, powiększyć do 12l. Dla mnie bardzo dobry kompromis między przestrzenią na krótki wypad, a troszkę dalszą wyprawą, gdzie miło by było jakiś ciuch zmieścić.

 

Tylko cena faktycznie zabija, pozostaje czekać na spadek Euro albo odkładaćna Dzień Dziecka :)

 

 

Deuter Compact Air EXP 10 2012 | Buy Online | ChainReactionCycles.com

 

Cena faktycznie z sufitu, przy całej atrakcyjności plecaka :icon_confused:

 

Tak sobie kombinuję, że marketingowcy Deutera chcą sprawdzić jak się będzie sprzedawać. Bo jest tylko jedna wersja kolorystyczna dla 10 i 8, i są w tej samej cenie. Osobiście bardziej podoba mi się niebieski i opcja 8+2, i mam nadzieję, że ta damska anatomia to taki chłyt marketingowy, po prostu oczekuję, że będzie węższy. I tak bez przymierzenia nie kupię, no way :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się nam temacik rozrósł :) Ja tylko znam meldunek odnośnie Fjorda Nansen'a FREKI.

Plecak doszedł i ogólnie wrażenie pozytywne. Szelki organoleptycznie mogłyby być masywniejsze, jednak na plecach nie czuć niedogodności z tym związanych. Ergonomia na naprawdę wysokim poziomie, system air ładnie wyprofilowany do ciała.

Plecaka możemy używać w dwóch wersjach - z systemem "air" i bez niego. Pierwsza z nich ogranicza ładowność o jakieś 5-7 L na oko i...uniemożliwia skorzystanie z szelek biodrowych.

 

Po zdjęciu specjalnej metalowej szyny, udało mi się do środka włożyć:

 

- para spodni jeans, buty narciarskie z cholewkami wielkości glanów (mialem pod ręką), spodenki krótkie + t-shirt cywilny, 2 koszulki termo , polarek termo "kaczucha", bądź jak kto woli Quechua :), mydełko, szczoteczka, pasta

 

To mi się udało upakować z rzeczy "cywilnych" tak, aby zostało jeszcze miejsce na:

 

- narzędzia, aparat, dętki , mapę, itd. wszystko, co zabieramy na codzienną jazdę

 

Po założeniu szyny (łatwo zdjąć, w drugą stronę trochę trudniej ;)) ładowność spadła dokładnie o przestrzeń potrzebną na ekwipunek stricte rowerowy.

Zastępując buty narciarskie jakimiś trampami oraz biorąc pod uwagę możliwość przytroczenia zwykłej deszczówki (nie takiej "mini") wraz z jednym cienkim polarem na zewnątrz i kieszenie boczne, to sytuacja się rekompensuje. Kask troczymy bezproblemowo do pasków kompresujących.

Pokrowiec przeciwdeszczowy pomieści przytroczone ubrania, bez kasku oczywiście...

 

Podsumowując: nie jest to plecak bez wad, ale czuję że spakuję się w niego na 7 dni. Zwłaszcza, że najbliższy urlop w połowie marca, więc dużą część ubrań będę miał na sobie.

Zdejmowanie systemu air jak wspomniałem nie ma sensu, bo jest on zintegrowany z pasem biodrowym, bez którego rowerem ani rusz.

 

Produkt absolutnie wart 170 zł i myślę, że jest to niezła alternatywa dla Deuterów, bo w tej samej cenie dostajemy większy plecak z podobnymi bajerami co u konkurenta. Jak trochę pojeżdżę, to napiszę bardziej rozbudowaną reckę ;)

post-112702-0-46742900-1329854714_thumb.jpg

post-112702-0-03151100-1329854721_thumb.jpg

post-112702-0-27053400-1329854726_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błagam, nie :teehee: Za pierwszym razem siłowałem się 15 minut żeby je z powrotem włożyć...niestety wszystko tak zaplanowane, że musisz wykonać szereg akrobacji aby to co trzeba weszło na swoje miejsce.

Domyślam się o co Ci chodzi - niestety plecy bez stelażu są płaskie. I to właśnie dyskwalifikuje jego zdejmowanie, więc należy traktować tą możliwość jako czysto awaryjną podczas gdy ulubiona para naszych skarpet za nic nie chce wejść - wtedy robi się już konkretny wór, niestety niewygodny na rowerze ze względu na brak pasa biodrowego (jak wspominałem - zintegrowany ze stelażem) ;)

 

Plecak jest bardzo niepozorny w dotyku, jednak dość pojemny w praktyce i połączeniu z odrobiną sprytu. Myślę, że 30 litrów według wersji stelażowej FREKI jest porównywalne do "zwykłej" 25-tki Deutera Trans Alpine.

Jeśli chcesz wozić glany, to weź większy :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko to, jak płaskie, to nie trzeba. Rozmyślam dalej troche nad plecakiem, bo już w dwóch sklepach zamówiłem deutera po czym odpisano mi, że jednak nie ma już tego modelu i zamówiłem teraz w trzecim i czekam na przesyłkę, mam nadzieję, że będzie na stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Freki na plecach przejechałem całą Carpathię. Kawałek pokrowca nawet na avatarze widać :) Plecak naprawdę fajny, dobry pokrowie przeciwdeszczowy, ale 30l to on w życiu nie ma (może bez stelaża, upchany jak poduszka). Onund 30 Fjorda jest sporo większy, a pojemność teoretycznie ta sama. Nie zmienia to faktu, że spokojnie wchodził komplet dętek, narzędzia, apteczka, kurtka p.deszczowa, bluza, ściągacz na kolano, latarki, bukłak 2,5l i zapas z bufetów postaci 3 Gatoradów i paczki wafelków. I dopiero wtedy ten litraż miał sens. Przez 90% czasu nie był wypełniony nawet w połowie, a niestety konstrukcja nie zezwala na dobrą kompresję, więc jechałem, jakbym miał worek przyklejony do krzyża. Efekt byl taki, że majtał się mi na zjazdach i zakrętach i słabo wentylowało dół pleców, praktycznie zawsze miałem tam mokra koszulkę. Mocno pomagał pas biodrowy, który jest uszyty z mało przewiewnego materiału. Dodatkowo górny pas piersiowy jest przystosowany bardziej pod pieszych i trzeba go często poprawiać, a ściśnięcie na maksa sprawia, że zsuwa nam się jeszcze szybciej. To chyba jedyny powazniejszy minus. Poza tym całkiem udana konstrukcja, jeśli szukamy czegoś większego. Na żywo wygląda tak:

 

p1250566r.jpg

 

 

Jesli jednak nie potrzebujemy takiego litrażu, to lepiej wybrać coś mniejszego, gdyż jazda z pustym Frekim jest mało komfortowa. Z tańszym opcji oglądałem ostatnio Wolfskina Velocity 12.

 

24056-259.JPG

 

Bardzo fajny plecak! Wygodny system nośny, dobrze zaprojektowane przegrody, gratisy typu mocowania na lampke tylną czy zaczepy na dodatkowe akcesoria, posiada klapę na kask, pokrowiec przeciwdeszczowy. Ramiączka co prawda to nie siatka, ale są w miarę przewiewne. Jedyna wada to wentylacja pleców. Niby jest jakiś mały tunel, dwie poduszki z materiału jak na ramiączkach, ale jak założyłem pusty, dociągnąłem pasy i przeszedłem po sklepie, to ciepło się zrobiło. Biorąc pod uwagę, że kosztuje dwie stówki, otrzymujemy taki impas, bo ani tani, ani na siatce. Polecam, jeśli dostaniecie taniej. W pozostałych przypadkach lepiej dołożyć do Race X Air.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę w pełni potwierdzić opinię szycha'a, 30 L to taki "chłyt majtentingowy". Myślę że w rzeczywistości ma on ok. 25 L. Gruszkowata budowa to jego zaleta - dół jest bardzo obszerny, dzięki czemu można załadować sporo ciuchów niewielkim kosztem. W bocznych siatkach bezproblemowo mieszczą się też butelki 1,5 L.

 

Z pewnością plecak jest w świetnej cenie i za te pieniądze naprawdę ciężko byłoby kupić coś lepszego z dużych plecaków. 25-litrowy Trans Alpine kosztuje 350 zł, czyli ponad dwa razy więcej. Dla mnie wybór stał się oczywisty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,więc plecaczek (Deuter Bike I 2011) dotarł do mnie jakiś tydzień temu :)

Z plecaka jestem zadowolony, jak na razie, choć na rowerze nie miał jeszcze okazji się sprawdzić, ale po mieście owszem. Jest to w zasadzie mój pierwszy plecak z jakimś systemem nośnym, nie licząc 65l. plecaka, którego użyłem z 5 razy.

Jestem zaskoczony sztywnością pleców. Są one naprawdę sztywne. Plecak leży dobrze na plecach. Nie posiada żadnych wyciągniętych nici. Jedynym mankamentem może być to, że plecak nie chce "stać". Szczególnie na początku mi to przeszkadzało, choć powoli zaczynam się do tego przyzwyczajać. Co do pojemności, to myślę, że z waszą pomocą trafiłem w "10" :) Myślę, że Trans Alpine 25 byłby trochę za duży, a ten jest odpowiedni :) Mieści się w nim to, co chciałem :) Rzeczy na trening, czy książki. Jak dla mnie plecak mógłby być troszkę niższy, a na spodzie szerszy, lecz przekładało by się to pewnie na wygodę, a raczej niewygodę, w czasie jazdy na rowerze. Ogólnie z plecaka jestem zadowolony i polecam wszystkim :) Zdjęć niestety nie dodam, ponieważ brat wziął aparat do krk.

 

Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc w wyborze,

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat

 

Jaki plecak polecacie na Zlot FR? Mam Authora Twister 21l. Plecak jest bardzo funkcjonalny, ale chyba za mały. Znalazłem coś takiego: Alpinus Samum kosztuje 200 zł i powiedzmy, że to moje max jakie chce wydać. Nadaje się? A może ktoś ma inny pomysł?

Jeszcze inny model: Campus Samon

 

 

 

Moderatora proszę o skasowanie mojego podobnego posta w temacie - [poradnik ] przygotowania do górskiej wycieczki. Sorry za problem ^_^

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat

 

Znalazłem coś takiego: Alpinus Samum kosztuje 200 zł i powiedzmy, że to moje max jakie chce wydać. Nadaje się? A może ktoś ma inny pomysł?

Jeszcze inny model: Campus Samon

 

 

:laugh: :laugh: :laugh: Rozumiem ze to byl zart tak? Czy masz ze soba Service Team jadacy za Toba terenowka czy quadem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Za duży jest na rower czy jak?

Człowieku ja w ten litraż to się pakuję na 5 dni w góry, ładując jedzenie do środka, wraz ze śpiworem i całym sprzętem.

Na rower pakuje się w 12l i połowa plecaka jest pusta. Może jednak powinieneś przemyśleć czy ty aby nie zabierasz za dużo rzeczy ze sobą :P

Obydwa plecaki odpadają, ponieważ mają komin, który będzie zahaczać o kask ściągając Ci go na oczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...