Skocz do zawartości

[codzienny trening] a wegetarianizm....?


Serpent

Wegetarianizm  

30 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jecie mi?so?

    • Tak, jem cz?sto
      17
    • Tak, ale jadam sporadycznie
      3
    • Nie, ale jadam ryby i inne produkty pochodzenia zwierz?cego
      5
    • Nie, jestem w 100% wegetarianinem/weganem
      5


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jestem pierwszy raz na Waszym forum po dlugich poszukiwaniach w necie ciesze sie ze udalo mi sie trafic na jakies konkretne forum rowerowe ;) i mam maly dylemacik i w miare waszych mozliwosci wynikajacych z doswiadczenia lub wiedzy prosilbym Was o jakies porady ( czytalem rozne artykuly no ale inaczej jest to podyskutowac na forum) a mianowicie moj problem ksztaltuje sie tak:

 

Jestem wegetarianinem/jaroszem miesa nie jadam w ogole no i codziennie prawie 5 dni w tygodniu a niekiedy 7 dni w tygodniu dojezdzam do pracy rowerem jest to jakies 20 km w jedna strone i borykam sie z tym ze czesto brakuje mi sily i niekiedy boli mnie glowa, niewiem czy to normalne ale proces pocenia u mnie przebiega tak intensywnie ze po jednym takim dojezdzie mam koszulke doslownie mokra moge pot wyciskac z niej i co byscie proponowali jaka diete zeby byla zdrowa i zebym mial duzo energii dzieki niej, moze ktos mi powie ze za czesto jezdze na rowerze no ale chcialbym pracowac jako kurier rowerowy no i pracuje nad kondycja przyynajmniej sie staram ;) i w ten pracy bedzie trzeba jezdzic przez 5 dni w tygodniu od 9 rano do 5 po poludniu czyli 8 godzin dziennie i rowniez bylbym wdzieczny za podanie badz jakies rady na temat takiego wysilku i napoi itp. bede wdziecznym wszystkim znajacym sie na rzeczy i doswiadczonym bikerom :D

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

Ps. przepraszam za interpunkcje oraz za ewentualne bledy i brak polskiej czcionki ale niestety takiej nie posiadam wiec sorki

 

Ps2. a jeszcze jedno zeby nie zakladac nastepnego tematu to mam takie jeszcze jedno dodatkowe male pytanie czy to jest normalne i czy miewacie cos takiego ? czy moze to wynika z mojego zlego stanu zdrowia itp. jesli jade rowerem intensywnie nie czuje zmeczenia tzn. szybko jade i staram sie szybkie tempo utrzymywac jak najdluzej moje cialo nogi i miesnie pomagaja mi w tym nie czuje zmeczenia wielkiego no ale blokuje mnie oddech normalnie niemoge lapac tchu a serducho wali mi jak by mialo wyskoczyc czy to normalne i czy to jest znakiem na zmniejszenie wysilku czy po prostu ze mna jest cos nie tak :/ ( no mialem robione RTG i badania serca i wszystko jest spoko wiec nie wiem czemu tak mam :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,

Nie napisałeś, czy jesz produkty pochodzenia zwierzęcego, jak np. sery, mleko, masło, jajka, itd.

Objawy takie jak opisałeś, tj. uczucie braku sił, ogarniająca słabość, dochodzące do tego silne poty i dodatkowo ból głowy są bardzo często związane ze spadkiem zawartości glukozy we krwi. W takim przypadku należy czym prędzej zjeść coś słodkiego, ponieważ taka sytuacja może skończyć się nawet omdleniem. Poza tym pozostaje kwestia śniadania: czy jesz śniadanie zanim wsiądziesz na rower i pojedziesz do pracy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co piszesz to wnioskuje, ze narzucasz sobie za duze tempo. Po pierwsze zaczynajac trenowanie kolarstwa powinienes zdac sobie sprawe z tego, ze najpierw trzeba popracowac nad wytrzymaloscia ogranizmu. Nie powinienes przekraczac 75% maksymalnej czestotliwosci uderzen serca, a z tego co napisales "wali" Ci ono na maksa. Jezdzij ten sam dystans, ale wolniejszym tempem. Kiedy poczujesz, ze nie masz problemu z oddechem, serce pracuje spokojnie (najlepiej kup pulsometr), zwiekszaj dystans. Nie jezdzij tak, jak jezdzisz, bo Twoj uklad krwionosny nie jest do tego przyzwyczajony i moze to miec odwrotny od oczekiwanego skutek.

 

Napisales, ze jestes na diecie wegetarianskiej. A czy spozywasz produkty pochodzenia zwierzecego tzn. mleko, sery, jajka itd.? Organizm do produkcji bialek potrzebuje pewna pule aminokwasow (tzn. aminokwasy egzogenne), ktorych nie jest w stanie sam wytworzyc i musza byc one dostarczone z pozywieniem. Produkty roslinne nie zawieraja wszystkich aminokwasow egzogennych. Ich brak rowniez moze byc przyczyna boli glowy i zmeczenia organizmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za odpowiedzi tylko wnioskuje z nich ze nawet kolaze niewiedza do konca wszystkiego o diecie ;-) napisalem ze jestem wegetarianinem/jaroszem nie z wyboru ale po prostu moj organizm tego nieprzyswaja od kad skonczylem 2 lata no ale mniejsza o to ludzie wegetarianie i jarosze jak pisalem jem wszystko oprocz miesa a produkty pochodzenia zwierzecego nie sa miesem ;-) no tak uwielbiam mleko jaja sery biale zolte glownie na nich jade no hmm moze za duze tempo macie racje no postaram sie je zmniejszyc i przez jakis czas jezdzic tak samo no ale napiszcie cos o diecie o napojach czy np. sama woda niegazowana jest dobra mineralna niegazowana bo mam tez dylemat napije sie jej i tak ciezko mi w brzuchu i niesmaczna a jak napije sie czegos innego jakis sok czy cos od razu lepiej czy mimo to woda jest najzdrowsza czy moze jakies napoje niegazowane dla sportowcow niegazowane

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, to też kwestia braku umiejętności prawidłowego oddychania. Masz prawdopodobnie za krótki i za gwałtowny oddech - dlatego cię zatyka i stąd zadyszka. Oddychać trzeba spokojnie, wdech nosem, wydech ustami, i to mają być długie wdechy i wydechy (wydech nawet dłuższy niż wdech - o ok. 1/3 do 2x dłuższy). Nawet, jeśli na początku taki sposób oddychania wydaje ci się nienaturalny i musisz się do niego zmuszać - zmuś się. Za niedługi czas wejdzie ci to w krew - i dopiero odczujesz profity :) . Mięśnie potrzebują dotlenienia - inaczej nigdy nie będziesz miał dobrej kondycji, choćbyś się nawet wzorowo odżywiał. W ramach treningu oddechowego zalecam poćwiczyć bieganie - najłatwiej i najefektywniej się wówczas pracuje nad oddechem, bo możesz się na nim skupić praktycznie całkowicie.

Całkiem możliwe jest też, że próbujesz jeździć ze zbyt małą kadencją - osiągać duże prędkości na twardych przełożeniach. Jeśli faktycznie chcesz jeździć na twardych biegach - daj sobie chwilkę na rozgrzewkę: zacznij od niższego przełożenia i stopniowo - w miarę nabierania prędkości - wrzucaj coraz wyższe. Na pewno odczujesz różnicę. A może przestawisz się na wysoką kadencję? Prędkość - paradoksalnie - może znacząco wzrosnąć... wiem z doświadczenia :) .

No, i powraca pytanie rowerzystki: co z tym śniadaniem? Jesz je, zanim wsiądziesz na rower? A jeśli tak - to może za skromne?

Pozdrówko "trenerskie" :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja też w zasadzie nie jem mięsa... Tylko ryby i z rzadka drób (może 2 razy w miesiącu). Jeżdżę średnio intensywnie i dodatkowo chodzę na siłownię, czasami basen - więc to raczej nie jest problemem. Bardziej skłaniałbym się ku wersji z brakiem glukozy. Swoją drogą - odżywianie "bezmięsne" wymaga dużo więcej myślenia i zachodu, nie wystarczy tylko odstawić mięsa. Ale to już temat na dłuższą wypowiedź...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

no proszę! są jeszcze jacyś wege wśród rowerzystów:)

ja nie jem mięsa od prawie3 lat no i poruszam się rowerem conajmniej 8h dziennie, jestem kurierem i przymierzam się do szosy...

Wydaje mi się że jest dużo plusów diety wegetariańskiej, człowiek nie dostarcza do organizmu tłuszczy, sprawniej się czuje:)

wystarczy rozplanować składniki pokarmowe i spokojnie można działać, dużo warzyw, owoców, najlepiej szprycować się bananami i sezamkami, ja radze sobie w ten sposób:)

pozdrówki dla vegusów:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

próbowałam "eksperymentować" z wegetarianizmem, ale skończyłam ponad rok temu...

Główie przez argument 'zbytniego zachodu'.... no i przez moje 4 bezmięsne (w moim przypadku rowniez bezrybne) miesiące spadłam z wagą ponad 6 kg......

to nie miało sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

U mnie na razie prawie dwa miesiace bez mięsa. Od Złotego Stoku do Krynicy (maratony) bez ryb. Produkty typu mleko, czy sery i miód tak. Do mięsa jakoś mnie nie ciągnie.

Na razie krótki okres czasu żeby wyciągać jakieś decydujące wnioski ale samopoczucie się poprawiło.

 

Nie jest to dieta podyktowana chęcią schudnięcia, bo takowej chęci nie mam i tendencji nie zauważam. Jak ktoś nie bedzie jadł mięsa, a nadrobi to innymi kaloriami to nie schudnie. Bilans będzie w równowadze.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka powodów, najważniejsze to:

- to co znajduje się w samym mięsie zwierzą z ferm i hodowli masowej - to mnie zastanowiło

- praktycznie brak smażonych potraw, które obciążały mój żołądek

- przekonanie, że człowiek nie musi zjadać innych zwierząt żeby przeżyć i się rozwijać, nie jest drapieżnikiem z natury i tyle.

 

co do diety tłuszczowej, to miałem na studiach wykłady z tego (kierunek Zarządzanie Jakością i Środowiskiem), a to dlatego, że nasz profesor z kierunku był właśnie na tej diecie i zaprosił specjalistę z tej dziedziny aby nam przekazał wiedzę na ten temat.

 

Chodziło głównie o to że tłuszcz jest najbardziej efektywnym źródłem energii. Ograniczenie w diecie węglowodanów i białka. Jeść tłuste.

i powiem, że kiedyś próbowałem tego ale to nie dla mnie :)

 

Wolę owoce od tłustego mięsa. :P

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RafalB --> jak to tluszczowa? Na czym polega? Myslalem ze weglowodany sa szybszym srodkiem energetycznym od tluszczy? Bo co z tego ze tluszcz ma wiecej kalorii, jezeli ciezko i powoli sie wchlania i trawi?

 

Tez nie jem miesa, generalnie z powodow zdrowotnych i ekologicznych, juz od okolo 12 lat. I jakichs spadkow wydolnosci i formy u siebie nie zauwazam, przeciwnie, porownujac sie z innymi w moim wieku to ja najczesciej mam lepsza forme.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dieta tluszczowa zaklada ok 50-120gr weglowodanow(najlepiej zlozonych) dziennie reszta to bialko i tluszcze.

W przypadku treningu weglowodany skupione okolotreningowo.

Teoretycznie nie potrzeba sie ograniczac bowiem organizm sam reguluje apetyt, a tluszcze zapewniaja na dlugo uczucie sytosci.

 

Przestawienie ogranizmu na czerpanie energii z tluszczu zajmuje troche czasu(~kilka tygodni), caly patent ma polegac na maksymalnym wykorzystaniu zasobow energetycznych w organizmie.

Takim zasobem jest wlasnie tluszcz ktorego zasoby sa duze.

W kolarstwie szosowym wydaje sie to niemal idealne rozwiazanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się na tym, ale czytałem gdzieś, że w miesie są... witaminy? odpowiedzialne za budowę mieśni jak np. Karnityna (czy jakoś tak). Jak wegetarianie to zastępują?

 

 

Jedyny składnik, jakiego nie można dostarczyć z pokarmu roślinnego to wit. B6 albo B12 (nie pamiętam). Ja jem ryby i mam problem z głowy - inni muszą łykać pigułki.

 

Dodam, że na rowerze nie czuję się jakoś bardziej zmęczony niż inni, z którymi jeżdżę (choć to oczywiście totalna amatorszczyzna, o czym świadczą moje miejsca w maratonach :D ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B12, choć podobno w grochu i kiełkach są śladowe jej ilości. Wegetarianie odrzucając mięso, narażają się na niedokrwistość z niedoboru Fe oraz niedokrwistość z niedoboru właśnie wit. b12. niedokrwistość w kolarstwie jest mocno niepożądana!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B12, choć podobno w grochu i kiełkach są śladowe jej ilości. Wegetarianie odrzucając mięso, narażają się na niedokrwistość z niedoboru Fe oraz niedokrwistość z niedoboru właśnie wit. b12. niedokrwistość w kolarstwie jest mocno niepożądana!

 

Jeśli chodzi o żelazo, nie ma większego problemu:

 

"Doskonałym źródłem żelaza są:

- rośliny strączkowe (soja, soczewica)

- orzechy

- ziarna sezamu

- pestki dyni i słonecznika

- kasze oraz zboża

- zielone jarzyny liściaste

- owoce suszone (śliwka, morela, figi)".

 

B12 trzeba suplementować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...