Skocz do zawartości

[oś QR20] - problem z wyjęciem.


DuneR

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Mam taki problem.

dłuższy czas nie wykręcałem przedniej osi QR20 z Fox'a i nie zdjemowałem przedniego koła, bo nie miałem takiej potrzeby.

Teraz chciałem to zrobić i okazało się że mam problem.

Oś wykręca się z gwintu w amortyzatorze, ale blokuje się przy próbie wycągnięcia jej całkowicie. Pomiędzy osią, a piastą wytworzył się jakiś kamień, szary nalot, który to unimozliwia (zbyt ciasno). Prawdopodobnie jest to skótek mycia roweru zbyt twardą wodą. Innej przyczyny nie widzę.

Z tyłu miałem podobny problem (drążona oś 15mm), ale udało mi się ją wybić. Z przodu tego nie mogę zrobić, bo nie ma żadnego oporu (oś jest drążona na wylot), z tyłu był opór. Po ściankach osi nie chcę bić, bo są zbyt cieńkie, łatwo je uszkodzić mogę. Ma ktoś jakiś pomysł, lub miał podobny problem?

Napisano

Dzisiaj podobny problem miałem - najlepiej skombinuj jakiegoś kumpla, i tak : jedna osoba ciągnie oś, druga rusza kołem - góra, dół, na boki ... powinno powoli wyjść.

 

Pozdro

Napisano

Uffff puściło

śrubokrętu nawewt stępionego nie polecam. Łatwo uszkodzić ośkę (cieńkościenna rurka), uszkodzić na niej gwint, lub gwint w amorze w który wkręca się ośka, a jest go tam bardzo niewiele (dosłownie 3 zwoje drobnego gwintu).

 

Wykozystałem do tego taki zestaw jak na foto.

Stwierdziłem że skoro wewnętrzna średnica osi ma wymiar około 14mm, to muszę użyć jakiejś rurki, pręta o średnicy większej, ale mniejszej od 18mm, bo tyle wynosi średnica gwintowanego otworu w amorze, w który wkręca się oś.

Znalazłem stary filtr klejowy (tak naprawdę buchnięty z pracy) I po powrocie przystąpiłem do dziła.

Zaaplikowałem trochę środka penetrującego typu WD4O i poszedłem na obiad

Po obiadku przystąpiłem do dzieła.

Średnica części tego filtra wynosiła 16mm w sam raz żeby nic nie uszkodzić a jednocześnie zadziałaś odpowiednią siłą wypychającą ośkę. Wcześniej oczywiście trzeba ośkę wykręcić z gwintu bo inaczej mamy po gwintach. Wykrcamy do momentu aż usłyszyzmy i poczujemy charakterystyczne stuknięcie. Dla pewności zróbmy jeszcze jeden, dwa obroty.

Gdy dobiłem do momentu, gdzie ten filtr już dalej nie mógł wejsć w otwór w amorze ze względu na powiększającą się średnicę co widać na foto, użyłem następnie markera o średnicy 17mm. Kilka stuknięć i ośka wyszła. Na foto widać dwa miejsca w których trzymała się piasty wewnątrz.

 

Hmm a tak na przyszłosć ...smarować czymś oś przed założeniem, czy często ją wyjmować, nawet jak jest to zbędne?

Napisano

smaruj Brunoxem Deo... zawsze to robie i robiłem :) nigdy problemu nie miałem

 

hehe Brunox chyba dobry na wszystko :thumbsup:

 

Uffff puściło

śrubokrętu nawewt stępionego nie polecam. Łatwo uszkodzić ośkę (cieńkościenna rurka), uszkodzić na niej gwint, lub gwint w amorze w który wkręca się ośka, a jest go tam bardzo niewiele (dosłownie 3 zwoje drobnego gwintu).

 

Wykozystałem do tego taki zestaw jak na foto.

Stwierdziłem że skoro wewnętrzna średnica osi ma wymiar około 14mm, to muszę użyć jakiejś rurki, pręta o średnicy większej, ale mniejszej od 18mm, bo tyle wynosi średnica gwintowanego otworu w amorze, w który wkręca się oś.

Znalazłem stary filtr klejowy (tak naprawdę buchnięty z pracy) I po powrocie przystąpiłem do dziła.

Zaaplikowałem trochę środka penetrującego typu WD4O i poszedłem na obiad

Po obiadku przystąpiłem do dzieła.

Średnica części tego filtra wynosiła 16mm w sam raz żeby nic nie uszkodzić a jednocześnie zadziałaś odpowiednią siłą wypychającą ośkę. Wcześniej oczywiście trzeba ośkę wykręcić z gwintu bo inaczej mamy po gwintach. Wykrcamy do momentu aż usłyszyzmy i poczujemy charakterystyczne stuknięcie. Dla pewności zróbmy jeszcze jeden, dwa obroty.

Gdy dobiłem do momentu, gdzie ten filtr już dalej nie mógł wejsć w otwór w amorze ze względu na powiększającą się średnicę co widać na foto, użyłem następnie markera o średnicy 17mm. Kilka stuknięć i ośka wyszła. Na foto widać dwa miejsca w których trzymała się piasty wewnątrz.

 

Hmm a tak na przyszłosć ...smarować czymś oś przed założeniem, czy często ją wyjmować, nawet jak jest to zbędne?

 

a tutaj to foto: https://plus.google.com/u/0/103020609268678575832/posts/ZPCXyc24DVe

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...