Skocz do zawartości

[rama] Lutowanie twarde ramy aluminiowej


heb89

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, miał ktoś doczynienia z tym wynalazkiem?: http://elmech.ovh.org/

Na forum motocyklowym ludzie lutuja i nadlewają tym urwane zaczepy np silnika, łataja baki i miski olejowe. Z filmów na YT i na owym forum widać że rzekomo jest to mocne połączenie. Czy w przypadku pęknicia ramy pod główka (delikatnego, jedynie rysa) jest sens sie tym bawić? Podczas lutowania można by dodatkowo wzmocnić główkę i dolną rure nadlewka z tego spoiwa nie bojąc sie o przegrzanie alu. Proszę o wypowiedź kogoś kto tego używał lub zna się na spawaniu.

Napisano

Witaj!

Z tego co się orientuje to jest to spawanie metodą TIG. Co do spawania, to każde spawanie jest mocne, o ile jest dobrze pospawane, a nie przyklejone! I co do testów na yt. Nawet jak byś pospawał coś elektrodą, to spaw nie puści, co najwyżej pęknie materiał koło spawu. Polecam spawanie taką metodą, ale czy się opłaca dopłacać do "lutowania"? Lepiej oddać do specjalisty, żeby zwykłą metodą TIG pospawał. Nawet nie będzie znaku że rama była spawana. Sam spawałem już kilka ram. Po spawaniu delikatnie wyrównać pilnikiem i można malować.

Napisano

Powiem tak samo jak Pysiek czyli TIG. Problem jest w tym, że jest naprawdę bardzo ciężko znaleźć DOBREGO spawacza od alu więc zanim oddasz komukolwiek ramę poszukaj SPRAWDZONEGO człowieka, który potrafi to dobrze zrobić.

Napisano

Podeślij do mnie, póki mój tata jeszcze jest w domu. Będzie do 6 lutego. Pracuje na TIGu od prawie 20 lat. Mam może nie profesjonalny sprzęt, ale ja sam na nim spawam i dobrze spawa, a taka maszynka + doświadczona ręka spawacz = za######isty spaw.

Napisano

Nie zapomnijcie panowie że aluminium 6061 wymaga obróbki cieplnej żeby spawy i okolice wróciły to właściwej struktury krystalicznej.

Mało kto ma piec zdolny osiągnąć 550C w procesie T6.

Napisano

Lutowanie raczej odpada. Jakiś czas temu w pracy próbowaliśmy lutować detal o wadze około 10kg za pomocą innego lutu ("twardego"). Nie dało się. Był problem z wygrzaniem elementu do odpowiedniej temperatury i problem z samą techniką. Poza moim zdaniem lutowanie średnio nadaje się do elementów, które mają być poddanie obciążeniom mechanicznym. W przypadku elementu takiego jak rama rowerowa - raczej nastawiałbym się na spawanie.

Napisano

Spawałem juz pare ram, mój tata jeszcze wiecej i ani razu nie wypalałem w piecu, a jakoś wytrzymywały duze hopki i dropy. A jeździłem na 7005 i na 6061. Jak się pospawa nie przegrzewając aluminium to można spokojnie jeździć.

Napisano

Lepiej, ale to nie jest konieczne. Przy lutowaniu na pewno trzeba by było wygrzać. Ale zwykłą metodą TIG nie trzeba według mnie.

Napisano

Alu z zasady powinno się wygrzać a nikt tego nie robi dlatego, że nie ma dostępu do odpowiedniego sprzętu i dlatego pojawiają sie sformułowania pt "nie jest konieczne" Jest konieczne, ale jak nie da rady to się tego nie stosuje.

 

Druga kwestia: czy według Ciebie po zastosowaniu metody łączenia elementów o NIŻSZEJ temperaturze (lutowanie) trzeba wygrzewać a po spawaniu w wyższej temperaturze, która powoduje naprężenia nie? Moim zdaniem jest odwrotnie.

 

Zgadzamy się w kwestii tego, że spawu nie wolno przegrzać jeżeli on się ma do czegokolwiek nadawać i do tego potrzeba fachowca a nie ciecia :)

Napisano

TIG to w ogólności łuk elektryczny, więc nie ma potrzeby utrzymywania detalu w wysokiej temperaturze podczas spawania.

 

Lutowanie to inna para kaloszy. Trzeba zapewnić, odpowiednią temperaturę materiału, aby lutowie się stopiło i utworzyła się spoina. Aluminium jest bardzo dobrym przewodnikiem ciepła. W przypadku tak dużego detalu jak rama, można zapomnieć o jakiejkolwiek lutownicy od dziadka z piwnicy. Trzeba mieć konkretny palnik i to taki parę kW, aby utrzymać temperaturę otoczenia spoiny w odpowiedniej temperaturze. Co prawda używałem twardego lutu o temperaturze lutowania około 400 stopni i utrzymanie takiej temperatury jest problemem. Zaproponowany wcześniej lut jest miękki, więc powinno być łatwiej, co nie znaczy, że uda się to zrobić bez konkretnej lutownicy.

Napisano
TIG to w ogólności łuk elektryczny, więc nie ma potrzeby utrzymywania detalu w wysokiej temperaturze podczas spawania.

 

Nie tyle nie ma potrzeby co nie wolno przegrzać prawda ;) Do tego dochodzą kwestię odpowiedniego gazu i jego ilości oraz cała masa innych rzeczy - tylko na filmach to wydaje się proste ;P

 

Jakkolwiek nie jestem spawaczem to wiem, że DOBRZE spawać alu naprawdę mało kto potrafi. Sam spawałem kiedyś swoja ramę w centrum spawalnictwa i spaw wyglądał jak by ktoś narzygał na ramę i to jest norma. Innym razem byłem przy spawaniu ramy i spaw wyglądał jak z automatu a był robiony ręcznie. Różnica w poziomie rzemiosła była widoczna gołym okiem ;)

Napisano

Kupiłem takie cudo myślałem,że już będę mógł śmigać na rowerze a tu lipa spaw nie wytrzymał nawet 1km wiec nie kupuj tego jak ci życie miłe :D

Napisano
Jakkolwiek nie jestem spawaczem to wiem, że DOBRZE spawać alu naprawdę mało kto potrafi.

 

A jak ktoś umie, to się nie sra w Polsce, tylko wyjeżdża za granicę i trzepie porządną kasiore...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...