Skocz do zawartości

[obręcz] Obręcz do enduro/lekki FR


stpman

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jaką obręcz do enduro i czasem lekkiego FR byście polecili?

Cena około 90-100zł?

Co do wagi to tak żeby zoptymalizować ją pod kątem wytrzymałości, nie chcę jakiegoś kloca, ani delikatnej obręczy.

Myślałem nad NS Fundamental, ew coś z Dartmoora, ale nie siedzę w temacie.

Sun Rimsów jakoś mało teraz na Allegro, a mam Rhyno Lite i jestem bardzo zadowolony.

Napisano

Ale zmiana amora wiąże się ze zmianą piasty na QR20, doszedłem do wniosku, że lepiej będzie jak sobie zaplotę nowe koło, a stare w całości sprzedam. Szprych używanych nikt nie kupi, a i ze sprzedaż piasty łatwo nie będzie.

Póki co mam na oku obręcz Dartmoor Trixi, piasta Dartmoor Dee-Force, szprychy DT.

Napisano

na pewno jakaś jest, ale czy ją poczujesz to ciężko powiedzieć :) jak chcesz mieć możliwie mocne koło to bierz 36, jak aż tak Ci nie zależy to 32, zaoszczedzisz jakieś 25gram i kilka zl ;)

Napisano

Panowie, a co sądzicie o obręczy Mavic XM 317? Nada się do moich potrzeb? Pytam, bo na oznaczeniach Mavica się nie znam i nie miałem z nimi nigdy do czynienia.

  • 4 miesiące temu...
Napisano

odgrzeję temat, bo nie chcę zakładać podobnego :)

tak jak w temacie szukam lekkiej i taniej obręczy do enduro na przód, ale nie za ostrego.

moje typy

- rider dartmoor - 570g

- equalizer 27 - 480g

 

co brać? może coś innego ciekawego?

Napisano

Kupiłem w zimie Raidera 2012, jeżdziłem głównie "nizinne enduro" , trochę na lokalnych trasach DH, nie dawno 15 dni w górach, przeżył bardzo ładnie, na przodzie go mam.

 

Ten equalizer trochę wąski...

 

Napisano

radze nie brać dartmoor'a raider ... mój kolega ma to po 2 miesiącach ma powyginaną , krzywą (do środka) i rozczepioną obręcz... też jeździ w lekkim freeride i trochę w streecie a obręcz fail... ja posiadam obręcz

Sun Rims, DS2-XC co prawda jest do XC ale daje radę .. ile razy po skoku na schodach dostała kantem o krawędź i nic . lekko może się wykrzywić na bok

Napisano

Ja o obręczach Darta złego słowa nie słyszałem. Koledzy mają i nic się z tym nie dzieje. Podstawą to dobrze zaplecione koło, jak ktoś nie umie zaplatać, albo jeździ z luźnymi szprychami to każdą felgę zniszczy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...