Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Sorki, że w temacie skradzionych, ale to najodpowiedniejsze miejsce:

 

Czy ktoś z was odzyskał skradziony rower?

Czy w ogóle zgłaszacie kradzież roweru na policję?

 

Przedwczoraj otrzymałem pismo z prokuratury Wrocławskiej o uznanie mnie za pokrzywdzonego przeciwko Piotrowi K. i innym - dokładniej otrzymałem coś takiego

 

http://abfirm.pl/GT/prokuratura.JPG

Odnośnie roweru opisanego tutaj:

http://www.forumrowe...07-biale-opony/

 

Ktoś może wie w jaki sposób odzyskać rower albo pieniądze, jakie na ten rower przeznaczyłem? Ktoś przechodził przez coś podobnego?

 

Co radzicie?

Edytowane przez mrmorty
Napisano

Masz na dole pouczenie o uprawnieniach. Nie zaszkodzi wstąpić jako oskarżyciel posiłkowy - będziesz na bieżąco o wszystkim informowany. Na pewno przydałoby się pogadać z prokuratorem czy będzie domagał się również obowiązku naprawienia szkody. Może pójść na łatwizne i uznać, że wystąpisz sobie z powództwem cywilnym po zakończeniu sprawy karnej ale ogółem jest to dla Ciebie dużo mniej korzystne. Więc jeśli on nie ma zamiaru to wystąp z powództwem cywilnym w postępowaniu karnym, a masz na to mało czasu :) Poza tym po rozmowie z prokuratorem będziesz wiedział czy Twój rower się odnalazł i ewentualnie jak go odzyskać. Bo jeśli się da to nie musisz się motać w postępowanie karne.

Napisano

Przede wszystkim musisz uzyskać status oskarżyciela posiłkowego. Składasz pisemko w sądzie rozprawy, forma nie jest istotna, ważne żeby była pisemna i żeby znalazły się następujące zapisy: sygnatura akt, imię i nazwisko pokrzywdzonego, imię i nazwisko oskarżonego, rodzaj popełnionego przestępstwa i podstawa prawna żądania o status oskarżyciela posiłkowego.

 

Co na tym zyskujesz? Ano wiele, bo przede wszystkim będziesz uczestniczył w procesie na pełnych prawach, będziesz mógł zgłaszać wnioski dowodowe, zadawać pytania świadkom czy oskarżonym. To jest ważne jak jest sprawa o pietruszkę a prokurator jest znudzony rozprawą.

Jakby rozprawa nie poszła po myśli możesz złożyć wniosek o uzasadnienie wyroku a później złożyć apelację.

 

Jeżeli chcesz odzyskać pieniądze to musisz skorzystać z pkt.2 pouczenia, bo prokurator się tym nie zajmie za ciebie.

Napisano

Jak najbardziej prokurator może wystąpić w akcie oskarżenia o nałożenie obowiązku naprawienia szkody. Pytanie tylko czy to zrobi.

Napisano

Tak jak moi przedmówcy radzili:

- wstąpienie do momentu odczytania aktu oskarżenia w rolę oskarżyciela posiłkowego ubocznego najbardziej korzystne dla zabezpieczenia wyniku sprawy

- wytoczenie powództwa adhezyjnego w świetle art. 62 k.p.k., ewentualnie poczekanie na prawomocny wyrok karny i wytoczenie klasycznego powództwa cywilnego, w pozwie określasz wartość przedmiotu sporu na wartość roweru oraz innych kosztów które poniosłeś w związku z jego stratą albo powództwo windykacyjne o wydanie rzeczy tj. pojazdu o tyle o ile to jest możliwe

Radzę zapoznać się z treścią art 49-70 k.p.k gdzie masz wszystko jasno wytłumaczone odnośnie twojej sytuacji procesowej.

 

WAŻNE:

DO AUTORA TEMATU ORAZ ADMINISTRATORÓW I MODERATORÓW FORUM

 

 

Art. 5 k.p.k.

§ 1. Oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem.

 

§ 2. Nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.

 

Z art. 5 wprost wynika zasada domniemania niewinności oskarżonego w związku z czym postuluje o edycję pierwszego posta i nazwanie oskarżonego Piotrem K. oraz zamazanie nazwiska na zdjęciu przedstawiającym zawiadomienie. Wszystko dla dobra autora jako pokrzywdzonego. Nie należy upubliczniać danych osoby oskarżonej, ponieważ akurat oskarżony wejdzie na to forum i przeczyta ten temat. Uzna, iż publikacja jego danych narusza jego dobra osobiste np. dobre imię etc. i autor będzie miał wytoczone powództwo o odszkodowanie bądź zadośćuczynienie z tego powodu.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Witam

Wielkie dzięki za wszelkie informacje - musze przyznać, że jestem w szoku ilością informacji!

Dzisiaj byłem w sądzie. Koleś - młody recydywista, w 3 teczkach jest kilkanaście rowerów, kilka małych fiatów i pobicie.

Roweru nie ma, sprzedany za 150zł we Wrocku na jakimś targu, przyznał się w papierach.

 

Wkrótce złożę papiery o oskarżyciela posiłkowego. Na forum prawnym próbuję się dowiedzieć o koszty prawnika. Podejrzanego już schowałem w pliku jpg.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...