Czy warto kupować ten rower

[Gość Krzysztof]

Jestem kompletnym laikiem więc pytam- czy ten rowerek warto kupić?

 

http://allegro.pl/miejski-niezawodny-rower-romet-arkus-turing-310zl-i2050803305.html

 

Wiadomo że za takie pieniądze nie licze na Ferrari ale problem w tym, że ważę 110 kilo i nie wiem, czy podzespoły mechaniczne wytrzymają a przede wszystkim koła i czy nie są one za małe jak na wzrost 188cm.

 

Będę wdzięczny za radę bo nie wiem czy lepiej poszukać czegoś używanego lepszego jakościowo.

[Krasiak96]

http://allegro.pl/rower-gorski-ktm-country-kola-26-i2026355245.html

[Przemek95]

Jestem kompletnym laikiem więc pytam- czy ten rowerek warto kupić?

 

http://allegro.pl/mi...2050803305.html

 

Wiadomo że za takie pieniądze nie licze na Ferrari ale problem w tym, że ważę 110 kilo i nie wiem, czy podzespoły mechaniczne wytrzymają a przede wszystkim koła i czy nie są one za małe jak na wzrost 188cm.

 

Będę wdzięczny za radę bo nie wiem czy lepiej poszukać czegoś używanego lepszego jakościowo.

 

 

 

Za 300 stówy nie kupisz dobry rower. Nie wiem czy wytrzymają w nim komponęty z taką wagą

[Saggi]

Sprawiliśmy kiedyś mamie taki rowerek do dojazdu do pracy 1.5km i niestety pieniądze zostały wyrzucone w błoto. Jeździć dalej jeździ, ale:

- po roku rower wyglądał na minimum 20 lat wszędzie rdza, lakier wyblakł tak że z krwistoczerwonego stał się blado różowy

- jazda nim to jakiś koszmar - kieruje się go topornie niczym załadowaną taczkę, cholernie nienaturalnie

- ciężki

- mała rama

Plusem są wytrzymałe koła, ale dlatego, że zbudowane chyba ze stali zbrojeniowej, bo waga na to wskazuje.

 

Ogólnie nie polecam:)

 

Warto dołożyć kilka złociszy i kupić używany rowerek np. http://allegro.pl/gazelle-laguna-i2041588810.html

[Gość Krzysztof]

Ale w tym góralu komponenty są jakieś faktycznie lepsze?? I w ogóle nie chce górala tylko coś na kształt holendra, w każdym bądz razie szosowy.

 

ewentualnie może da się dogadać ze sklepem żeby wstawili wzmacniane obręcze kół i łożyska maszynowe

[edson]

Ten rower ma taką geometrie ,że na pewno będzie prowadził się jak taczka(lub wózek w supermarkecie).

Koła są ok,pedały do zmiany(plastik).

Sztyca może się wsuwać do ramy co jest częstą przypadłością w rowerach tej klasy(jakość spasowania i jakość stali).

(sam się z tym spotkałem w podobnym rowerze zacisk sztycy zaciśnięty na maksa a ta i tak się zsuwa pomogło

dopiero przewiercenie sztycy wsadzenie w otrzymaną dziure śruby tak aby blokowała sztyce)

korba pewnie będzie wciąż dostawać luzów bo suport raczej jest na miskach i wiankach.

 

przy twojej wadze nie polecam damki bo taka konstrukcja ramy jest mniej wytrzymała i może pęknąć

napisz jak jeździsz to się coś dobierze.

 

Przy twojej wadze polecam znaleźc na allegro jakiegoś markowego używanego górala ,a jak chcesz jeździć po mieście

to zmienisz opony na węższe i wspornik kierownicy dasz z większym wzniosem

[Gość Krzysztof]

To jest tak, że tego typu rowery mi się podobają. O góralu nie myśle wcale a co do korby to fakt- koronki itd to nieciekawa sprawa. Sam miałem w rowerze takie badziewie które ciągle się psuło aż zawiozłem rower do ,,majstra'' co mi wkręcił łożyska maszynowe i kupiłem wzmocnioną obręcze na tył bo też ciągle miałem ,,ósemkę''

 

Teraz też tak myślę, żeby najwyżej powymieniać te podzespoły.

 

Ciekawe o ile lepszy jest taki droższy np o 200zł itp , wyłączając lepsze wyposażenie.