Mod Team mrmorty Napisano 10 Stycznia 2012 Mod Team Napisano 10 Stycznia 2012 hej, tak jak w temacie - próbuję odratować stare, przedwojenne imadło znalezione w piwnicy u dziadków. Imadło nie jest tragicznie zardzewiałe, w sensie rdza nie jest "pulchna" ani nie odpada płatami. Najgorzej jest z gwintem mocującym imadło(tym u dołu). Chciałbym doprowadzić go do stanu używalności, może ktoś podpowie jakiś sprawdzony sposób. Dodam, że wszystko jest zapieczone i żaden element się nie rusza. Z góry dzięki.
enkoder Napisano 10 Stycznia 2012 Napisano 10 Stycznia 2012 coca-cola, przynajmniej w moich przypadkach zapieczonych gwintów, sprawdzona
dovectra Napisano 10 Stycznia 2012 Napisano 10 Stycznia 2012 młotkowanie popukać w gwinty lekko kwas ortofosforowy (odrdzewiacz - kola). nie dopuscić do zaschnięcia odrdzewiacza a potem szczotka druciana
argusiol Napisano 10 Stycznia 2012 Napisano 10 Stycznia 2012 Kiedyś używałem preparat Cortanin produkcji Organika S.A. To wodno-alkoholowy roztwór taniny z dodatkiem inhibitorów korozji (fosforany) oraz środków powierzchniowo czynnych.
pranek Napisano 25 Stycznia 2012 Napisano 25 Stycznia 2012 Spróbuj oleju silnikowego lub oleju do przekładni maszyn.
adii22 Napisano 25 Stycznia 2012 Napisano 25 Stycznia 2012 Do nafty na noc.. Nie ma bata żeby nie puściło
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.