[Majówka] Gdzie pojechać na pierwszy rowerowy wypad w góry

[dracozao]

Witam!!

Poszukuję miejsca na majowy wypad w góry. Pewnie usłyszę, że takich tematów można trochę znaleźć jednak nie znalazłem nic ciekawego.

Interesowały by mnie trasy raczej łatwe, bez trudnych odcinków pod względem technicznym. Wraz ze znajomym nigdy nie śmigaliśmy po górach i nasze umiejętności oraz doświadczenie zostały nabyte w lasach okolic Trójmiasta.

Oczywiście chcemy się sprzętowo i co ważniejsze kondycyjnie przygotować.

Druga sprawa jest taka, że chcielibyśmy zarówno trasy zjazdowe jak i podjazdowe. Czyli trasy gdzie wyciągiem do góry i full fun na dól oraz takie, że można jechać od samego dołu.

Wyciągi są też potrzebne ponieważ będzie z nami grupa osób "na piechotę". Nawet będą w większości i tereny powinny być dla nich również atrakcyjne.

Dojazd PKP. Kwatera na kieszeń studencką.

Podsumowując dla łatwiejszej pomocy

 

1. Ciekawe, niezbyt trudne jeśli chodzi o nawierzchnię trasy. Nie liczą się wysokości chociaż przyda się jakiś szczyt do zdobycia. Dziennie około 50km.

2. Działające w maju wyciągi, kilka - kilkanaście.

3. Dobra baza noclegowa z tanimi miejscówkami blisko większego miasta - dojazd PKP.

4. Ciekawe szlaki do turystyki pieszej.

5. Przewidywany czas około 7 dni (na miejscu), nie opłaca nam się jechać na 3-4 dni znad morza

6. NIE MOŻE być to Szklarska Poręba - złe wspomnienia

 

Bardzo proszę o pomoc bo musimy się zorganizować na pierwszy wypad

[beskid]

Z takimi wymaganiami to znalezienie odpowiedniego miejsca jest prawie niewykonalne.

 

W maju wyciągi już nie działają a jeśli masz na myśli kolejki krzesełkowe to raczej w najbliższej okolicy jakiegokolwiek miasta czy miejscowości jest ich co najwyżej kilka a w większości przypadków sztuk "jedna"

[qdlaty123]

Kiedyś też mieliśmy takie problemy i pytania. Nie było chętnych do odpowiadania....pomogę

 

OQS poleca okolice Rycerki Górnej trochę wioska i nie bardzo jest co robić jeżeli ktoś nie wie co ze sobą zrobić....dla osób chcących wypocząć to całkiem spoko miejscówka. "Noclegi nad potokiem" czy "strumykiem" - wygooglaj....ceny spoko, warunki spoko - trzeba uważać na kasę, żeby ...yyy...reszta została wydana...żeby nie przepadła zaliczka...DOGADAĆ TRZEBA DOBRZE bo nie wiem czemu odniosłem wrażenie że trochę z kasą kombinują czasem......ale bardzo przyjemni ludzie....na serio Bardzo przyjemni

Piwniczna Zdrój i okolice Wierchomli, Radziejowej, Jaworzyny Krynickiej....Krynica Zdrój. W krynicy baza noclegowa naprawdę dorbze rozwinięta.

W Piwnicznej na studencką kieszeń najlepszy ośrodek Czercz - trza sprawdzić czy będzie czynny!!! POLECAM - indywidualne domki, możliwość grillowania, piwkowania przed domkiem....rewelacja

 

Tam tras jest od groma...obejrzyj filmiki na naszej stronie....jest co robići jest gdzie jeździć trasy zróżnicowane.

 

 

Podsumowując:

1. Ciekawe, niezbyt trudne jeśli chodzi o nawierzchnię trasy. Nie liczą się wysokości chociaż przyda się jakiś szczyt do zdobycia. Dziennie około 50km.

Spełnia całkowicie

2. Działające w maju wyciągi, kilka - kilkanaście.

Po co wyciągi? Kilkanaście? Jeżeli znajomi zwiedzają na nogach góry przy użyciu wyciągów to polecam zwiedzić Kraków, albo ine miasto.... góry to góry

3. Dobra baza noclegowa z tanimi miejscówkami blisko większego miasta - dojazd PKP.

Spełnia, ale trzeba rozpoznać dojazd. Większe miasto też się znajdzie.

4. Ciekawe szlaki do turystyki pieszej.

Masa ciekawych szlaków - mapy beskidów znajdziesz na www.e-gory.pl

5. Przewidywany czas około 7 dni (na miejscu), nie opłaca nam się jechać na 3-4 dni znad morza

Masz rację....nie opłaca się

6. NIE MOŻE być to Szklarska Poręba - złe wspomnienia

Nie jest to Szklarska

[dracozao]

Wyciągi/krzesełka to po to by jeden dzień zrobić typowo zjazdowy. Wjechać z rowerami do góry i szybko śmigać w dół

 

 

qdlaty123 bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź!

[OKO]

Jako drugi OQS nie będę juz zachwalał powyższych

Przemyśl jeszcze okolice Wisły - dostępne całe pasmo i okolice Ustronia, Wisły, Szczyrku i Brennej przy jednym zamachu.

 

Rycerka jest idealna ale dziko tam (wioska) - kwestia upodobań, Piwniczna - lepiej ale tam same dziadki, jeżeli interesuje Was też nocne życie towarzyskie to bardziej stawiał bym jednak na Wisłę

[tobo]

Moje ukochane Góry Sowie z naciskiem na Głuszycę i tamtejszą strefę mtb. Baza noclegowa dobra, setki km tras idealnych dla osób niewprawionych. Blisko do Czech, na przykład na piwo Blisko do Wałbrzycha czy Bielawy.

Nie wiem co rozumiesz przez trasy zjazdowe w przypadku braku objeżdżenia.

Na tych terenach odbywał się piewszy zlot forumowy.

[OKO]

Tobo czy dla wprawionych też coś cięższego się znajdzie w Górach Sowich? ...jaka miejscowość ewentualnie wchodzi w rachubę na dłuższy wyjazd?

[durnykot]

OKO, dla wprawionych czy zaprawionych?

Poza tym wieśc niesie,żeś niezdrów- więc raczej musisz szukać coś dla rehabilitantów.

[pietro]

rzuć też okiem w okolice Zieleńca.

Wyciągi są i o ile dobrze pamiętam to są uruchamiane na wiosnę również.

Taniego noclegu można poszukać w okolicy - Szczytna, Duszniki Zdrój.

Problemem może być brak połączeń kolejowych.

[OKO]

OKO, dla wprawionych czy zaprawionych?

Poza tym wieśc niesie,żeś niezdrów- więc raczej musisz szukać coś dla rehabilitantów.

A my się znamy skądinąd? .....chyba, że moderacja na już OKO na mnie?

Tak jak powiedziałeś - na razie dochodzę do siebie - więc może jakieś sanatorium w sowich

 

Mnie akurat kręci bardziej ciężki teren, jakieś ścianki, ładne single, techniczne zjazdy - choć po widokowym szutrze też chętnie pojadę

[Salvin]

Zieleniec to świetna opcja (jeśli chodzi o wyciągi to na pewno tam jeden hula, tak samo na Czarnej Górze), ogólnie cała Ziemia Kłodzka to genialna miejscówka na rower. Masz tu całe spektrum tras od łatwych technicznie szutrów po bardzo wymagajacę singeltracki (np. zjazd z Borówkowej).

A jeśli chcesz sanotorium to wybór jest największy w Polsce: Polanica , Kudowa, Duszniki, Lądek, Długopole, a w Góry Sowie też jest rzut kamieniem

[durnykot]

OKO, się nie znamy osobiście,ale chcąc nie chcąc jesteś znany tu i ówdzie. Internet to potężne medium, a Administracja się troszczy o Forumowiczów.

Jesli naruszyłem Twoją prywatność to biję sie w pierś lub obydwie.

W Sowich , przynajniej na podstawie mojego ich objechania ,bardziej można liczyc na single i ścieżki niż ścianki . Miłym jest podjazd na Kalenicę i zjazd na Polankę Bielawską czerwonym szlakiem- szczególnie ostatnia częśc zjazdu jest baaaardzo OK. Singiel czerwonym pieszym z Przełęczy Wolimborskiej do Srebrnej Góry jest całkiem sympatyczny, zjazd na Kozie Siodło z Wielkiej Sowy daje wiele frajdy. Jest gdzie pojeździć....

[qdlaty123]

ale chcąc nie chcąc jesteś znany tu i ówdzie. Internet to potężne medium, a Administracja się troszczy o Forumowiczów.

 

O żesz w mordę jeża.....Kotek...ja go znamosobiście i aż strach się bać, co on tam nawyrabiał

heh...zastanowię się czy kontynuować tą znaojomość

 

Generalnie chodzi nam nie o jedno-dwudniowy wypad...tylko miejscówkę skąd można by sobie z 6-9 dni pojeździć (startując najlepiej z siodła od razu i niekoniecznie z wyciągami). Trasy zróżnicowane, choć najlepiej okraszone wysokimi podjazdami lub podejściami, ale za to obfitujące w soczyste zjazdy (długie, kręte, wąskie, trudne - niekoniecznie szybkie).

Sowie owszem - wycieczka na jeden dzień.

To co napisałeś na drugi dzień.....a gdzie pozostałe 6-7 dni?

[OKO]

OKO, się nie znamy osobiście,ale chcąc nie chcąc jesteś znany tu i ówdzie. Internet to potężne medium, a Administracja się troszczy o Forumowiczów.

Jesli naruszyłem Twoją prywatność to biję sie w pierś lub obydwie.

Nie no spoko - mam nadzieję, że jestem ci znany raczej z tej pozytywnej strony

 

 

A odnośnie tematu - tak jak Q pisał, szukamy właśnie miejscówek na ok tydzień.

Wypady jedno/dwu dniowe robimy Wisła/Bielsko/Szczyrk, bo mamy ok 100km i to jeszcze autostradą, więc godzinka i jesteśmy

[durnykot]

jestem ci znany raczej z tej pozytywnej strony

Tylko i wyłącznie.

[yamaha1]

_{A ja mam taką opcję}

_{pociągiem do Bielska-Białej z dworca głównego dostać się na straconke i wyjść wyjechać na Magórkę Wilkowicką od strony Straconki , spanie w chatce studenckiej na Rogaczu(piekne widoki i tanio jak jesteście studentami) średnie pod względem trudności szlaki rowerowo piesze z ładnymi widokami mozliwość zachaczenia o górę Żar(wyciąg szynowyPLKczynny cały rok) krok do Szczyrku i wiele mozliwości wypadów w tym miejscu,}

[qdlaty123]

To jeszcze można polecić cały rowerowy standardzik....jeżeli wyprawa to można fajnie od Kubalonki pojechać szczytami przez stożki, czantorię (trudniejszy wypych raczej) i tak granicznym aż do Ustronia po drodze wyciągi na czantorię (nie wiem jaki jest wyciąg na soszów, stożki - do sprawdzenia) ale można by lecieć górą rowerem, a piesi mogli by podchodzić lub leniwi podjeżdżac wyciągami....

 

Osobiście uważam, że ciężkie może być połączenie oczekiwań turysty pieszego i rowerowego, chyba że chcecie razem połazić, a osobno pojeździć

Rowerem za jeden dzień zjedzie się 3 razy tyle co przejdzie pieszo i tu się będziecie rozmijać....ale też godne polecenia i widokowe.

 

Baza noclegowa w Wiśle przyzwoita i całą górę szlaku można zrobić startując codziennie z Wisły

[kubim]

To jeszcze można polecić cały rowerowy standardzik....jeżeli wyprawa to można fajnie od Kubalonki pojechać szczytami przez stożki, czantorię (trudniejszy wypych raczej) i tak granicznym aż do Ustronia po drodze wyciągi na czantorię (nie wiem jaki jest wyciąg na soszów, stożki - do sprawdzenia) ale można by lecieć górą rowerem, a piesi mogli by podchodzić lub leniwi podjeżdżac wyciągami....

 

Osobiście uważam, że ciężkie może być połączenie oczekiwań turysty pieszego i rowerowego, chyba że chcecie razem połazić, a osobno pojeździć

Rowerem za jeden dzień zjedzie się 3 razy tyle co przejdzie pieszo i tu się będziecie rozmijać....ale też godne polecenia i widokowe.

 

Baza noclegowa w Wiśle przyzwoita i całą górę szlaku można zrobić startując codziennie z Wisły

 

plus do tego możliwość zawojowania Skrzycznego i zwiedzenia Szczyrku

 

a sam Ustroń jest mały i przytulny, na Czantorię (z wieży widokowej świetny widok na okolicę) w sezonie letnim i zimowym wyciąg chodzi, z tego co kojarzę na Wielki Stożek też...

 

ogólnie bardzo dobre trasy rowerowe, można z dwóch stron góry zwiedzić gorzej tylko z turystami w sezonie, ale jakoś daje rade

[qdlaty123]

plus do tego możliwość zawojowania Skrzycznego i zwiedzenia Szczyrku

 

a sam Ustroń jest mały i przytulny, na Czantorię (z wieży widokowej świetny widok na okolicę) w sezonie letnim i zimowym wyciąg chodzi, z tego co kojarzę na Wielki Stożek też...

 

ogólnie bardzo dobre trasy rowerowe, można z dwóch stron góry zwiedzić gorzej tylko z turystami w sezonie, ale jakoś daje rade

 

Tyle że na Czantorię nie wyjedziesz z rowerem kojarzę że nie wpuszczali w zeszłym sezonie bo strasznie chłopaki niszczyli bramki...na Skrzyczne hula....

[kubim]

Tyle że na Czantorię nie wyjedziesz z rowerem kojarzę że nie wpuszczali w zeszłym sezonie bo strasznie chłopaki niszczyli bramki...na Skrzyczne hula....

 

Kurcze szczerze mówiąc to nie wiem jak do góry, ale po wakacjach zjeżdżałem nim w dół bo snejka złapałem a wybrałem się bez zapasu...

 

ale ale:

 

http://czantoria.net/aktualnosci/wielki-come-back-rowerow-na-czantorie/

 

w maju pewnie też będą wpuszczać, a co by nie

 

i znalazłem jeszcze przykład traski do zrobienia:

 

http://www.czasnarower.pl/trasa/2457

[dracozao]

.......

 

Osobiście uważam, że ciężkie może być połączenie oczekiwań turysty pieszego i rowerowego, chyba że chcecie razem połazić, a osobno pojeździć

Rowerem za jeden dzień zjedzie się 3 razy tyle co przejdzie pieszo i tu się będziecie rozmijać....ale też godne polecenia i widokowe.

 

 

oczywiście "rowery i nogi" osobno. Jedni jadą drudzy idą i co jakiś czas jakieś spotkanie w umówionym miejscu. Na koła okrężną drogą a pieszo prostą

 

Bardzo Wam dziękuje za propozycje jakie tutaj padają