Skocz do zawartości

[Amortyzator] Tora 318 SA kilka pytań dot. zmiany skoku.


Bezio

Rekomendowane odpowiedzi

Teoretycznie TAK. Konstrukcja amortyzatora nie jest trudna i nie ma jakiś skomplikowanych elementów, wszystko raczej jest proste i łatwe do rozłożenia i złożenia. Dasz sobie rade.

 

Olej - po złożeniu, przed dokręceniem dolnej śruby wlewasz bodajże 15ml oleju i od góry do tego walca który trzyma powietrze też wlej troche kropelek.

 

15W wlewać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz manuala 2006-ToraSG.pdf (Obiekt application/pdf) krok po kroku, ja robiłem według tego i wszystko jest ok. robiłem to 3 razy. A skok zmieniałem obcinając to gumową podkładkę. Obliczyłem to tak: z podkładką było 100mm bo wyjęciu jej to skok 130mm, więc zmierzyłem długość podkładki i podzieliłem na 3 równe części i po odcięciu jednej części uzyskałbym skok 110mm a po dwóch 120mm. Na początku chciałem uzyskać 120mm skoku bo producent mojej ramy zaleca taki skok więc odciąłem 2 części podkładki skręciłem i pojeździłem trochę i stwierdziłem że to mało. rozebrałem jeszcze raz, usunąłem całkowicie podkładki i teoretycznie powinno być 130mm skoku. Na spuszczonym powietrzu wcisnąłem amor na maksa, zaznaczyłem dokąd się ugiął, napompowałem amor do pożądanego ciśnienia i zmierzyłem efektywny skok i o dziwo wyszło 120mm a według producenta powinno być 130. Nie wiem co jest grane ale amor chodzi jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podepne sie do tematu wczoraj rozkrecilem Tore 318 wylecialo mi cos takiego https://picasaweb.google.com/103875170043673545282/Amortyzator318?authkey=Gv1sRgCJjxw7-b5d2Bew#5694486490174853010

 

https://picasaweb.go...486554687362850

 

z komory powietrznej wyglada jak pierścień seegera'a.Troche nie wiem gdzie to umiescic i jaka funkcje spelnialametalowa podkladka/pierscień seeger'a?

A jeszcze jedno

czy taka uszczelke

 

Picasa Web Albums - Krzysztof k - amortyzator318

 

z prawej lagi mozna dostac,czy mozna zamienic na gumowa?

dzisiaj taka podkladke pofalowana szukalem nigdzie nie moge dostac,jakie ona spelnia zadanie w komorze powietrznej ,moze tego nie zakladac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkopię, mam już wszystko i zaraz chcę to zrobić. Nie muszę tych dolnych lag (tego co jest na zewnątrz) zdejmować? Moge poprostu samą komorę wyjąć?

 

Odkręciłem, postukałem. Częśc tej jakby lagi wszyła, lecz dalej nie wychodzi, napotykam opór, a nie chcę na siłę ciągnąć. Jakieś instrukcje?

 

Po stuknięciu z lagi wylało się trochę oleju - 15 czy 5W?

 

Bardzo proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś pisał wcześniej, próbowałem zdjąć samą komorę. Źle? Nie używałem siły, tak więc nic (raczej) nie uszkodziłem.

 

W każdym razie po napotkanym oporze zroziłem się, i skręciłem z powrotem. Teraz po napompowaniu wydaje sie taki bardzo twardy, jak z blokadą.. Pewnie coś wyskoczyło. Mam to zrobić od początku jeszcze raz zdejmując całe lagi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdejmując same lagi musisz odkręcić śruby od dołu puknąć (w śruby) i rozdzielić lagi.

Wyjmując komorę powietrzną odkręcasz śrubę (tą na koronie widelca), potem śrubę od spodu (nie do końca) , pukasz w śrubę na dole i wychodzi samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki: http://www.sklepmotonet.pl/p/pl/mi0069/olej+-+orlen+amortyzol+15wl-150.html

 

Robiłem tak, pukałem, jednak cos caly czas trzymalo komore w ladze. Czy to oznacza ze przy uderzeniu muszę użyć więcej siły?

 

Z przykrością stwierdzam, że chyba mój widelec ma wadę fabryczną. NIE da się nic zrobić - ani wyjmowanie samej komory, ani zdejmowanie lag - nic. Przy zdejmowaniu komory cos ją trzyma w środku, zaś lagi mają jakgdyby blokadę. Nie da się ich zdjąć. Amor był już raz na serwisie - coś nietak było z zaworem bo uciekało powietrze. Chyba jeszcze raz czeka mnie serwisowanie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e tam nie badz baba:)odkrecasz sruby u dolu wg. instrukcji wyzej itp.Jak juz chces byc pewien na maxa odkrecasz caly sruby niech Ci wyleca na ziemie :thumbsup: .Popros kogos zeby Ci potrzymal kiere ,pociagnij golenie w dol i po robocie :woot:.Oczywiscie domiemuje ze amora nie wymontowales z roweru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...