swimfan Napisano 4 Stycznia 2012 Napisano 4 Stycznia 2012 Witam wczoraj chciale m przeserwisowac swoje cranki bo zauwazylem luzy ,generalnie wymiana lozyska 686 2Rs,wszystko pieknie odkrecilemno patrze luzy sa no to skrecam jade do slepu rowerem kupuje lozyska i chce ponownie odkrecic srube zabezbieczajaca a tu lipa.Nakretka kontrujaca obraca sie wokol wlasnej osi link do crankow, http://picasaweb.goo...CLWTn_uDv7as-wE Da sie to jakos odkrecic bo jak na razie kreci sie ta wkolo,troche brak mi pomyslu jak sie do tego zabrac
mixchris Napisano 4 Stycznia 2012 Napisano 4 Stycznia 2012 Jeżeli już raz odkręciłeś to i kolejny raz powinno się udać. Sprawdza czy na pewno masz dobry klucz nasadowy i czy przypadkiem nie przekręciłeś gwintu w śrubie kiedy przykręcałeś. A jak jest z drugim pedałem?
swimfan Napisano 4 Stycznia 2012 Autor Napisano 4 Stycznia 2012 z drugim pedalem jest ok odkreca sie,wydaje sie ze moze przekrecilem gwint w nakretce .Gdyby tak bylo to jak tam sie dostac ani z brzeszczotem dostac sie nie mozna aby przeciac nakretke,moze jakies inne sposoby znacie.Nasadowy mam ok imbus 6 mm nasadowy 8mm.
mixchris Napisano 5 Stycznia 2012 Napisano 5 Stycznia 2012 Spróbuj jakimiś szczypcami i jeżeli zjechałeś gwint na śrubie to przy kupowaniu nowej weź ze sobą ośkę bo bywają różne gwinty nakrętek. Sam kiedyś taka śrubę przekręciłem i ciężko było mi ją dostać był to rozmiar M8 i większość nakrętek miała zupełnie inny gwint niż oryginał
swimfan Napisano 5 Stycznia 2012 Autor Napisano 5 Stycznia 2012 szczypcami tez nie da rady kreci sie w kolo;/,jakos dziwna ta nakretka byla w zadej chwili nie czulem oporu zeby przekrecic
Gość Napisano 6 Stycznia 2012 Napisano 6 Stycznia 2012 Faktycznie wygląda to na zerwany gwint spróbuj po prostu wybić oś z tej nakrętki (bo jeżeli faktycznie zerwałeś gwint to powinno po paru puknięciach młotkiem wyskoczyć). Albo do jakiegoś speca "magika" się udaj który np przyspawa Ci klucz (kawałek pręta) do tej nakrętki (o ile nie ma tam za mało miejsca) i w ten sposób się odkręci.
swimfan Napisano 6 Stycznia 2012 Autor Napisano 6 Stycznia 2012 z tym gwintem to dziwna sprawa,ciezko powiedziec co mu jest,a spawanie raczej ciezko nie ma jak podejsc chyba ze chce roztopic otaczajace nakretke tworzywo.Mlotek jakies rozwiazanie jest tylko ja zaczne bic mlotkiem to roznie sie moze skonczyc z oska ufff dalem rade odkrecic dzieki waszym radom,co ja nie cudowalem:) nawet palnikiem juz probowalem. Jakby komus sie taki g......... pasztet zdarzyl ,to polecam stukniecie kilka razy w nakretke bez szalu ,szczypce w reke,scisnolem nakretke na maxa pociagnolem do siebiei zaczelem odkrecac no i sie udalo .Na szczescie gwint nakretki sie zjechal i o to chodzilo a nie na walku
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.