enkoder Napisano 2 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2012 Od października br. "ujeżdżam" dość skutecznie ww. amortyzator, jest nowy, kupiony 20.10.2011r. w BikeCenter. Wtedy też napompowałem go wg tabelki >99kg na 180psi, tzn. 185, bo 5 zawsze ucieka (ważę 115-120kg). Nie jeździłem rowerem przez święta i dopiero dzisiaj wracając z pracy zauważyłem, że jakiś miękki jest, wjeżdżam do domu, biorę pompkę i jest 160psi, napompowałem z powrotem 180, zobaczę rano. O co chodzi? Czy możliwe, że nie trzyma ciśnienia i potrzebny będzie serwis, czy po dwóch miesiącach jest to normalne zjawisko? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegonz Napisano 3 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2012 Ciśnienie mogło minimalnie spaść po pierwszym pompowaniu - napompowałeś go do 185, odkręciłeś pompkę i wtedy trochę uleciało. Sprawdź czy teraz ciśnienie będzie się zmieniać, ewentualnie wtedy będzie się kombinować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enkoder Napisano 3 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2012 Pompkę już obcykałem, wiem, że po odkręceniu wężyka ucieka tylko 5psi, dlatego pompuję do 185. Dzisiaj rano zaspałem i nie jechałem rowerem do pracy (a szkoda, bo pogoda dopisuje), nie miałem nawet czasu na sprawdzenie ciśnienia, wrócę, to sprawdzę na pewno. Swoją drogą, jeśli w tabelce jest napisane >99kg = 180psi, to ile można pompować więcej? Na wiosnę jadę w góry i chciałbym go trochę utwardzić, czy do 200psi mogę napompować, nic się nie stanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan2810 Napisano 3 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2012 Też jeździłem na tym widelcu i słuchaj tego. Napompowany był jak zwykle, dobrze ustawiłem go pod swoją wagę, nic już nie musiałem ruszać. Jeździłem na nim dosyć długo. Raz wyjechałem z kumplem pojeździć, po ok. 5km. nagle wideł sie schował cały, uciekło prawie całe powietrze, nie wiem jak to sie stało. Ni najechałem na jakąś mega przeszkodę, nie dobiłem ani nic. Od domu ujechałem ok. 5km po płaskim terenie. Trochę mnie to zaniepokoiło bo nie miałem przy sobie nawet pompki. Wróciłem do domu, napompowałem wyszedłem od razu na test, katowałem go przez chwile, uginałem jak tylko sie da i... nic. Po napompowaniu później ani razu nie uciekło powietrze i przez kolejne kilometry śmigał jak należy. Więc nie wiem czym to było spowodowane, tak po prostu taki kaprys czy coś. Na Twoim miejscu bym się chyba za bardzo nie przejmował, uciekło Ci tylko kilka PSI. Obserwuj ciśnienie przez najbliższe dni i zobacz czy dalej ucieka, jeżeli tak to wymiana oringów. Samemu można to zrobić (komplet oringów to max.5zł) , ale skoro masz gwarancje to korzystaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enkoder Napisano 3 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2012 Dzięki, sprawdziłem przed chwilą, przez całą noc i dzisiaj cały dzień nie uciekło nic ale też nie jeździłem. Tak czy inaczej, to co napisałeś stefan2810 obliguje do wożenia ze sobą pompki na dłuższe wyprawy. Jutro zadzwonię jeszcze do Harfy, spytam przy okazji, czy w góry mogę zapodać 200psi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlatty Napisano 3 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2012 Ehhh... ile razy to już było wałkowane Powietrze nie ucieka przy odkręcaniu pompki. Przy ponownym wkręceniu manometr będzie pokazywał mniej, bo powietrze musi wypełnić wężyk pompki. Przy odkręcaniu słychać delikatny syk, bo powietrze wycieka z wężyka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 4 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Enkoder wątpię aby dystrybutor zaproponowałem Ci pompowanie wartościami większymi niż te podane przez producenta. O serwisie RS'a jest wszystko napisane łącznie z wymiarami o-ringów - wystarczy rzucić okiem na forum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 4 Stycznia 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Panowie, wiadomo że cisnienie przy podłączaniu u cieka ale nie zaraz 20psi, to by trzeba być lekko mówiąc nie zadrą. Ja maialem taką historia, choć mam dual air to troszke co innego ale ze skoku 150 zrobiło mi sie 110. amor se zapadł, nie wiem dlaczego. spuściłem całkiem powietrze z komór napompowałem i problem sie nie powtórzył. Skoro był to jednorazowy wybryk na forum nie pisałem bo myśle ze szkoda ludziom głowe zawracac. A teraz pasuje sprawdzić tak: - skoro uchodzi to jak uchodzi, czy stopniowo ale równomiernie czy może tylko do pewnej wartości. - od października myśle nie natłukłeś tyle km zeby uszczelki juz zużyć, wiec sprawdzić poziom oleju w komorze, mało oleju - mało szczelne. - najlepiej oddać na gwarancje o ile takowa jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enkoder Napisano 4 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Puklus, nie mówiłem że uchodzi z wężyka 20psi, tylko 5, a 20 zeszło od października, przynajmniej tak zaobserwowałem, amor stał się za miękki i to mnie zaniepokoiło. Co do kilometrów, to zrobiłem na nim od nowości, czyli od października 975km (łącznie z dniem dzisiejszym), a gwarancja jest jak najbardziej, tylko będę bez roweru kilka dni . Pojeżdżę jeszcze kilka dni i zobaczę jak się zachowuje, jak "zmięknie" do niedzieli, to będę musiał go jednak oddać do serwisu, całe szczęście, że Harfa jest w miarę blisko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlatty Napisano 4 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Powietrze nie ucieka (mówię o pompce) tylko przy podłączeniu pompki jest więcej "miejsca" na powietrze (wężyk) i manometr pokazuje mniejsze ciśnienie. Co do tematu. Gdzieś czytałem, że jeśli ucieka "po troszku" można spróbować napompować maksymalnie dużo powietrza, zostawić tak na noc, żeby wszystko się "dopasowało". Można spróbować, chociaż wątpię, żeby pomogło. Jeśli ucieka od początku to pewnie jakaś wada fabryczna. Można go otworzyć i przeserwisować, lub oddać do serwisu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 4 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Zanim wyslesz go na gwarę to wlej 3ml oleju do zawieszeń do komory powietrznej. Posmarujesz uszczelnienia i poprawisz płynność pracy uszczelek. Jeżeli nadal będzie tracić powoli powietrze to możesz go słać do serwisu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enkoder Napisano 4 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 enduroriderPL, dzięki za radę ale w tej materii wolę nie grzebać, nie wiem jeszcze co z czym się je, gdzie się co wlewa itd., tak jak mówiłem, poczekam do niedzieli i się zobaczy. Nie sądzę, że 1000km w dwa miesiące, głównie po mieście, to jakaś katorga dla amortyzatora, dla mnie to norma, codziennie dom - praca - dom (18km) i w weekend jakaś stówka. Swoją drogą, chyba czas się dokształcić z amortyzatorów, bo wiecznie go do serwisu nie będę oddawał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubek20 Napisano 5 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Spuść powietrze, odkręc korek, dolej i gitara , ewentualnie możesz spuścic powietrze, wykręcic sam wentyl i tam dolać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 5 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Enkoder nie bój nic Taka symboliczna ilość oleum w komorze jest wskazana dla utrzymania szczelności oraz dobrego smarowania uszczelek. Naprawdę możesz śmiało spuścić powietrze, wykręcić wentyl, wlać oleum, wkręcić wentyl i napompować amora Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Didi Napisano 5 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Spuść powietrze wykręć wentyl i wlej 2 ml oleju. Zakręć napompuj i ciesz się jazdą, a jak dalej będzie puszczać powietrze to nie zastanawiaj się tylko daj na gwarancje, ba jak sam ruszysz śrubę to zostaną ślady i harfa może się następnym razem przyczepić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Basiq Napisano 7 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Zrobiłem na tym amorku 1100km w beskidach - przez pierwsze 150-200 bawiłem się ciśnieniem dostosowując go pod siebie. Następną kontrolę zrobiłem przed oddaniem go na serwis jakoś koło 1000km przebiegu (po 50 godzinach pracy) i 0 ubytku (po za 5 psi które uciekało zawsze przy podłączaniu pompki). Na twoim miejscu oddał bym go do serwisu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enkoder Napisano 7 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Dobra, na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że powietrze już nie ucieka, wg mnie jest ok. Dzisiaj zrobiłem 40km po lesie osobowickim, zjazdy, podjazdy, hopki, szalałem jak nigdy, bo w końcu pogoda dopisała, przed chwilą wróciłem, sprawdziłem i nic nie uciekło, amor pracuje świetnie. Otrzymałem w końcu odp. z Harfy, na zapytanie względem maksymalnego ciśnienia i sprawa wygląda tak: "Maksymalne ciśnienie dla tego typu sprężyny powietrznej (SoloAir) wynosi 225 psi. Należy jednak mieć na uwadze, że jazda z takim ciśnieniem powoduje konieczność częstszego sprawdzania ciśnienia i ew. dopompowanie, mile widziane jest również skrócenie przebiegu między przeglądami. Jeżeli amortyzator nie był serwisowany, to przed zaaplikowaniem tak wysokiego ciśnienia dobrze było by wykonać serwis komory powietrznej." Jako że gwarancję jeszcze mam, amor oddam do serwisu w niedługim czasie, chcę mieć 100% pewność, że wszystko jest ok, sam póki co grzebać nie będę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 7 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Podejście masz słuszne, ale zapewniam Cię że jak raz go rozbierzesz to więcej go do serwisu dawać nie będziesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Didi Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Podejście masz słuszne, ale zapewniam Cię że jak raz go rozbierzesz to więcej go do serwisu dawać nie będziesz Prawda potwierdzam. Serwis jest banalnie prosty i sprawi ci wiele frajdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlatty Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 (po za 5 psi które uciekało zawsze przy podłączaniu pompki) Trzeci raz w tym temacie piszę, że powietrze nie ucieka!!! Budowa amora jest jest prosta i na pewno poradziłyś sobie z serwisem. W sieci jest też dużo manualów do Tory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arroyo Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Potwierdzam - serwis amortyzatorów RS to jak zabawa klockami lego 12+ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 I dlatego ja tak bardzo lubie pike'a - wydajne tłumienie i prosty serwis no czy może być lepiej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Basiq Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Powietrze nie ucieka (mówię o pompce) tylko przy podłączeniu pompki jest więcej "miejsca" na powietrze (wężyk) i manometr pokazuje mniejsze ciśnienie. Trzeci raz w tym temacie piszę, że powietrze nie ucieka!!! Chłopie sam sobie przeczysz ! W momencie kiedy podłączasz pompkę następuje zwiększenie objętości układu zamkniętego w wyniku czego następuje nieznaczna dekompresja w samym tłumiku spowodowana wyrównaniem ciśnień w komorze i wężyku pompki. Ta sama ilość powietrza we większej objętości musi spowodować spadek ciśnienia, a więc powietrze UCIEKA z komory do wężyka w momencie jego podłączenia i inaczej być nie może. A jeśli dalej masz odmienne zdanie weź sobie pompkę i podłącz ją 100 razy z rzędu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Temat ucieczek powietrza w czasie pompowania był bardzo soczyście omawiany na forum łącznie z filmem OIDP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlatty Napisano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Źle się zrozumieliśmy. Chodziło mi o to, że powietrze nie ucieka na zewnątrz . Twojego posta zrozumiałem tak, że powietrze ucieka na zewnątrz. Sorry na OT. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.