Skocz do zawartości

[Plany] Plany na rok 2012


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Jakie macie plany na właśnie rozpoczęty rok 2012 związane z rowerem lub też nie ? :)

 

Moje plany na 2011 rok zostały zrealizowane tylko w połowie..., a w tym roku chciałbym m.in.

 

- wykręcić 10 tys. km

- przejechać 300km dniówkę

- pobić rekord prędkości (69,63km/h)

- troszkę schudnąć

- dalej ulepszać maszynę

- zakupić troch więcej ubranek rowerowych

- zacząć składać coś do FR/DH jeśli finanse pozwolą

- zacząć startować w maratonach

- zdać dobrze maturę i dostać się na studia :D

- zaliczyć jakieś nietypowe podróże :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dość ambitnw plany i wymagania do mojej osoby w roku 2012 :

- 20-30 open na Mega u Golonki

- pierwsze miejsce wsrod juniorow w klasyfikacji generalnej

- pociągać się coś na szosie

- dokończyć skladanie 29era (do konca lutego)

- polepszyć się na zjazdach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje plany?

: nowe hamulce, przynajmniej na przód

: nowy kokpit

: troszkę zmniejszyć gabaryty brzucha zwanego przez moją dziewczynę 'bojlerem' :D

: odchudzić siebie i rower

: przejechać ze 3-4 maratony, gdzieś w okolicach 200miejsca na Mega powinno być okej dla amatora :)

: przejechać ~5000km w sezonie

: namówić moją dziewczynę do uprawiania... jakże pięknego sportu jakim jest rowerek :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ambitne plany są takie

- przejechać polskie wybrzeże (Świnoujście - Hel)

- jakikolwiek maraton w górach

- lajtowy wypad w Beskidy lub okolice

- zapoznanie nowych zapaleńców 2 kółek

- jak się uda to może wkręcić się gdzieś do serwisu rowerowego

Również wszystkim życzę wszystkiego dobrego, spełnienia założeń, planów i marzeń :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie, napisz tylko kiedy, a piszę się z Tobą na GSE :thumbsup:

Powiem tak, bo nienawidze dziecinnych obiecywanek.

Prawdopodobnie bedzie to z dnia na dzien, jak ostatnio na trasie Medralowa- Turbacz- Chocholowska...,i jezdzie z kumplem, ktorego slabosci i mocne strone znam od dziesiecioleci...,ale gdyby cos nie wyszlo...Masz jak w banku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje plany:

-zmiana w napędzie przechodzę na srama x9 i chce się przekonać do spinek w łańcuchu

- zrzucić do marca parę kilo

- polepszyć technikę na zjazdach

- 8-10 tys km

-polepszyć rekord prędkości do pobicia 70km/h

- marzeniem było by miejsce w pierwszej 15 generalki na dystansie GIGA u Golonki

-przejechanie jakiejś etapówki

- i chyba na razie najważniejsze, wyleczyć skręconą kostkę w Sylwestra:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje plany to tak:

1. Do kwietnia złożyć nową maszynkę :) (potrzebna kasa)

2. Jak najszybciej kupić SPD

3. Wystartować w kilku edycjach Skandii i Mazovii oraz zająć zadowalające miejsca

4. Zrobić dniówkę co najmniej 100km

5. Przejechać przez sezon co najmniej 4 tys km

6. Oczywiście poprawić swoją kondycję

7. Kupić więcej ciuchów rowerowych

8. Dobrze napisać test gimnazjalny (wiem, młody jestem :) )

9. Dostać się do dobrego liceum :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuje się jak w zerówce, ale...

Moje plany noworoczne to:

1. Skończyć węglową szmatę

2. Dojechać do Katowic rowerem

3. Dobrze zdać maturę i dostać się na studia

4. Znaleźć mieszkanie, w którym będę mógł trzymać rower swój i swojej wybranki w godziwych warunkach :D

5. Przestać być cip*ą na trasie :sweat:

6. Po dwóch latach wyleczyć kolano

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co tam :)

 

plany 2012:

1. Zejść z waga do 75kg (z 85)

2. Lepiej się odżywiać

3. Zrealizować plan treningowy

 

cele 2012:

1. Zdobyć przynajmniej jedno podium w kategorii (elita) w maratonach kresowych

2. Zmniejszyć średni czas do pierwszego zawodnika open w maratonach kresowych do 6-12min

3. Top 4 w kategorii w maratonach kresowych (wynik na koniec sezonu)

4. Top 15 open w maratonach kresowych (wynik na koniec sezonu)

5. Wziąć udział w jednym maratonie z cyklu Mazovia i awansować z ostatniego do I sektora

6. Zaliczyć gwiazdę mazurską

7. Jak będzie czas to szarpnąć 400km w <13h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- zakupić szoskę

- podium na Szlaku Solnym w generalce

- 25 open mega GG, 5M1

- powalczyć na Majce, Konwie

- może Trophy- ale wątpie

- zjazdy, zjazdy...

- nie połamać się na wyżej wymienionych

- z zakupów została szoska, koła i część napędu

- jeszcze jestem w 2 liceum no ale matura tuż tuż...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dość skromnie:

- jeździć częściej niż w tym roku,

- "zarażać" rowerem kolejnych znajomych,

- zrobić w 24h ponad 200km,

- zbliżyć się lub przekroczyć prędkość 70km/h (niestety nie mam szosy),

- może wystartować w jakichś zawodach w okolicy,

- przekroczyć 2-3 granice rowerem (Słowacja, Ukraina na bank).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...