Skocz do zawartości

[osłona przed łańcuchem] Taśma izolacyjna zamiast neoprenu


AXE95

Rekomendowane odpowiedzi

Dętka (grubość, ilość warstw wedle uznania) owinięta wokół rurki i na końcach przyklejona taśmą izolacyjną - nic nie kosztuje i tłumi uderzenia łańcucha o wiele lepiej niż neopren. Można też podłożyć dętkę pod neopren, wtedy ładnie wygląda i dobrze tłumi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam taśmę gumową samowulkanizująca wodoodporną. Wygląda calkiem schludnie, trzyma się bardzo dobrze, nie pozostawia śladu na lakierze (klei się sama do siebie i tworzy mocno przylegającą bardzo miękką gumową powłokę). Trzeba tylko pamiętać żeby mocno naciągać przy zakładaniu, gdyż wulkanizuje się pod naciskiem, nie ma kleju. Załóżmy z metra uzyskujemy przynajmniej 2 po rozciągnięciu i nałożeniu. Wypasiona japońska kosztuje 10zł, starczy na wiele owinięć. nie odwinie się na pewno gdyż sama ze sobą się wulkanizuje, później wystarczy zerwać, albo przeciąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taśma izolacyjna to dobry patent i dosyć trwały - strzępi się nie tak szybko, zdjąć i nawinąć nową można szybko i łatwo. Ja jednak zapakowałbym pod to dętkę czy oponę, to pozwala wyciszyć ekwilibrystyczne manewry łańcucha i przerzutki.

Neopren jest ok ale jego czyszczenie jest bardziej upierdliwe niż dętki owiniętej taśmą - można to przetrzeć i wyczyścić szybciej niż wyczyści się neopren.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jak koledzy wspomnieli taśmę z gumy samo wulkanizującej i 4 lata nic z tym nie robiłem, rama pod nią wygląda pewnie jak nowa bo od razu po zakupie ja nawinąłem, nie trzeba tego nawet zbytnio czyścić bo niewiele się brudzi, jedne z najlepszych taśm produkuje 3M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiomek: sorki że dopiero teraz odpisuje. Ja mam firmy vini-tape, pisze ze wyprodukowano w japonii. Kupiłem w sklepie z artykułami do samochodów, dawniej by się to nazywało taki mały polmozbyt. Powinna też być w sklepach z elektryką, gdyż świetnie izoluje i doskonale zabezpiecza przed wodą.

Pozdrawiam, Olek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kumpel kiedyś jako zabezpieczenie miał naklejoną folię osłonową stosowaną w samochodach na progi ...

Z tego co pamiętam to 2 sezony nie miał z tym problemu ... rower użytkował w sposób "umiarkowanie-intensywny".

Zastanawiam się nad takim rozwiazaniem w swoim bajku.

Zastosował ktos taki patent do ostrzejszej jazdy ?

 

Sensowne wydaje się zastosowanie taśmy samowulkanizacyjnej ... jako elektryk często stosyje ja do mufowania uszkodzonych kabli ...

Jednak sama taśma ma tendencje do zbierania brudu który z czasem wejdzie w tasme ... dobrze jest samowulkanizacyjna owinąć zwykła taśmą samoprzylepną znacząco ułatwi to czyszczenie.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA tam od zawsze używam starej dętki rowerowej obklejonej na całej długości taśmą izolacyjną. Jak się taśma zniszczy to wymieniam na nową, choć wytrzymuje to kilka lat. Kosztuje tyle co nic i ma swój urok:) No i dobrze zabezpiecza ramę, nie słychać też jak łańcuch tłucze, bo guma to fajnie amortyzuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kumam po co tak kombinować - przecież neoprenowe osłony kosztują 10-30 pln w zależności od jakości.

Ja używałem taśmy izolacyjnej w miejscach gdzie nie da się dotrzeć niczym innym - między innymi za korbą, zn. za zębatkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...