Kubus18 Napisano 23 Lutego 2009 Napisano 23 Lutego 2009 Witam. Czy zapowietrzenie może mieć objawy w bardzo wolno powracającej klamce ? W stronę kierownicy idzie normalnie, ale wraca i wraca
Jack Danniels Napisano 23 Lutego 2009 Napisano 23 Lutego 2009 Raczej brudny/calkowicie wypłukany ze smaru/zardzewiały tłoczek. Obejrzyj też i osłuchaj dokładnie cały układ. Może być tak, że masz przetarty przewód albo pękniętą membrankę i naciskając wypychasz powietrze przez dziurę, a wracając klamka musi przez ten mały otwór zassać powietrze żeby wyrównać ciśnienie i dlatego tak powoli wraca. Na 90% to jedna z tych dwóch rzeczy. Kurde, ale się produkuję w tym temacie Pozdrawiam
Kubus18 Napisano 23 Lutego 2009 Napisano 23 Lutego 2009 Problem w tym że jest to nowy hamulec Znalazłem pewną skazę na przewodzie hamulcowym, może to to? P.S.Ta skaza nie jest tak wielka na jaką wygląda.
Iron Napisano 23 Lutego 2009 Napisano 23 Lutego 2009 to wygląda troche jak klej . Przetrzyj to i zobacz co jest pod tym "syfem" , czy przewód nie jest skaleczony, przetarty
Kubus18 Napisano 23 Lutego 2009 Napisano 23 Lutego 2009 Faktycznie to był klej. Przetarłem benzyną, trochę poskrobałem i nie ma już śladu. Przewód wydaje się być nieuszkodzony. Czyli co, zostaje kwestia zatartego tłoka? Da się to jakoś sprawdzić, czy to aby na pewno to? Pozdrawiam
bros Napisano 23 Lutego 2009 Napisano 23 Lutego 2009 Faktycznie to był klej. Przetarłem benzyną, trochę poskrobałem i nie ma już śladu. Przewód wydaje się być nieuszkodzony. Czyli co, zostaje kwestia zatartego tłoka? Da się to jakoś sprawdzić, czy to aby na pewno to? Pozdrawiam Niedawno zamiescilem podobny temat na forum jednak znalazlem rozwiazanie zanim ktos zdazyl odpowiedziec. Czy moze spryskales klamke jakims spayem do smarowania ?
Kubus18 Napisano 24 Lutego 2009 Napisano 24 Lutego 2009 Witam. Psiknąłem czymś brunoxo-podobnym i jest gorzej niż było. Tłoczek chyba już w ogóle nie wraca, klamka złapała ogromny luz. Chyba bez interwencji z zewnątrz się nie obędzie.
bros Napisano 24 Lutego 2009 Napisano 24 Lutego 2009 Witam. Psiknąłem czymś brunoxo-podobnym i jest gorzej niż było. Tłoczek chyba już w ogóle nie wraca, klamka złapała ogromny luz. Chyba bez interwencji z zewnątrz się nie obędzie. Ajajaj - chyba troszke zle sie wyrazilem w mojej poprzedniej wypowiedzi. Chcialem zapytac czy ten problem sie pojawil po spryskaniu klamki czyms takim, a nie dac do zrozumienia zebys sprobowal takiego preparatu jako srodka naprawczego. U mnie problem pojawil sie po probie likwidacji "trzeszczenia" klamki przy uzyciu podobnego srodka. Jedyne wyjscie jakie znalazlem to rozkrecenie klamki i dokladne wyplukanie jej woda (przestraszylem sie, ze ten preparat moze jakos reagowac z guma i stad ten problem). Wode zasysalem do klamki a nastepnie ja zaciskalem i tak kilkadziesiat razy. Klamka dziala normalnie (tylko potem jest problem z jej odpowietrzeniem ...)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.