Skocz do zawartości

[do 2500] Wytrzymały rower w teren i dość wygodna jazda po mieście


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam poszukuje wytrzymałego roweru do wszelkich szlaków leśnych, niebojącego sie dziur i agresywnej jazdy w przeróznym terenie. Uwielbiam szaleństwa ;)

 

Mam 178 cm wzrostu wage 78 kg potrzebuje rower ktory wytrzyma cieżkie traktowanie dokladniej wszelakie podskoki dziury gleby itp.ale zarazem musi nadawac sie do jazdy po mieście (jakas blokada amorków lub cos w tym stylu). Jestem typem osoby ktora nie zwalnia badz nie schodzi z roweru np przy krawęznikach co bylo skutkiem rozsypaniu sie moich pierwszych tanich 'górali'

 

Jak na razie wiedze i doświadczenie mam tylko w rowerach typu BMX, bardzo bym byl wdzieczny za przytoczenie mi tego co jest najwazniejsze w tego typu rowerach abym mogł zdobyc troche własnej wiedzy dzieki ktorej wybór byl by latwiejszy.

 

Preferuje sprzęt tylko nowy z używkami jest tak ze cieżko ocenic zużycie sprzetu a wiadomo rower moze miec 2 miechy a byc zakatowany jak 2 letni, ktory pomimo ładnego wyglądu po chwili sie rozsypie, bądz bedzie wymagał włożenia w niego duzej ilości kwitu.

 

Za wszelką pomoc bym był bardzo wdzięczny.

Napisano

Z tą wytrzymałością to tak ciężka sprawa.

Co Ci mogę doradzić to na pewno strzeż się amortyzatorów typu XCT, XCM, XCR itp. Za długo nie pożyją przy stylu jazdy, jaki opisujesz. Jeździłem bardzo podobnie do Ciebie. Krawężniki i wszystkie przyszkody miejskie i pozamiejskie pokonywałem na pełnej prędkości. Miałem XCMa. Po 300km dostał luzów. Teraz po 6 tys km podczas zjazdu po szutrowej drodze, albo przy hamowaniu bije jak nie wiem. Luzy na lewo i prawo. Dlatego przy takim stylu jazdy lepsza już by była Tora. A teraz rowery są robione tak, że są ładowane świetne przerzutki (deore XT, SLX) i beznadziejny amortyzator. Ja na przykład wolę mieć słabsze przerzutki (zwykła deorka) i jakiś lepszy amortyzator. Dlatego następny rower składam sam.

 

Znalazłem ciekawą ofertę:

http://allegro.pl/mo...2014518618.html

Amorek Epicon, więc świetny. Powietrzny, dmuchniesz ile trzeba, a oprócz tego dość wytrzymały. Tylko, że to jest full do enduro, a czy tobie full jest potrzebny? Raz że to cięższe, a dwa że podczas jazdy po mieście trzeba blokować damper, bo buja.

 

Rozumiem, że chcesz HT?

Napisano

Myślę ze waga nie jest az takim problemem bo do 'ewolucji powietrznych' to mam 11 kg BMX'a a skoro jest blokada to zaden problem w czasie jazdy po miescie wyeliminowac bujanie. a własnie zalezy mi na tym żeby zaraz mi nie zaczeło wszystko trzeszczeć charczec i sie rozpadac.

 

Ogolnie prosil bym o używanie pełnych nazw zamiast skrutów jest to dla mnie wszystko nowe wiec mam trudności czasem z zrozumieniem :)

 

I tak sie zastanawiam czy w takiej cenie nie lepiej zainwestowac tylko w amorki przednie (jest to mocno odczuwalne w terenie brak tylnich ? ) i lepsze np. przerzutki, piasty itp?

Napisano

Kolega wyżej podał świetną jak dla mnie propozycję. Recon to bardzo dobry amortyzator. Osprzęt SLX i XT więc bardzo dobrze. Hamulce też w porządku. Ja bym brał.

 

a co do skrótów. Full to ten rower z damperem z tyłu, a HT to hardtail czyli rower bez amortyzatora z tyłu w ramie.

Do miasta full jest niepotrzebny. Ogólnie full przydaje się w rzeczywiście trudnum terenie. Ja jeżdżę na sztywnej ramie, tylko z amorkiem z przodu i raczej mi to wystarcza (tzn nie potrzeba mi amortyzowanej ramy). Chociaż użytkownicy fulli je chwalą, bo rzeczywiście fulle są wygodniejsze, ale czy rzeczywiście tak potrzebne?

 

Najlepiej by było jakbyś od kogoś sobie pożyczył na jeden dzień fulla i pojeździł trochę i później jakiegoś ht i porównasz sobie jak ci wygodniej.

Napisano

Witam poszukuje wytrzymałego roweru do wszelkich szlaków leśnych, niebojącego sie dziur i agresywnej jazdy w przeróznym terenie. Uwielbiam szaleństwa ;)

 

Mam 178 cm wzrostu wage 78 kg potrzebuje rower ktory wytrzyma cieżkie traktowanie dokladniej wszelakie podskoki dziury gleby itp.ale zarazem musi nadawac sie do jazdy po mieście (jakas blokada amorków lub cos w tym stylu). Jestem typem osoby ktora nie zwalnia badz nie schodzi z roweru np przy krawęznikach co bylo skutkiem rozsypaniu sie moich pierwszych tanich 'górali'

 

Jak na razie wiedze i doświadczenie mam tylko w rowerach typu BMX, bardzo bym byl wdzieczny za przytoczenie mi tego co jest najwazniejsze w tego typu rowerach abym mogł zdobyc troche własnej wiedzy dzieki ktorej wybór byl by latwiejszy.

 

Preferuje sprzęt tylko nowy z używkami jest tak ze cieżko ocenic zużycie sprzetu a wiadomo rower moze miec 2 miechy a byc zakatowany jak 2 letni, ktory pomimo ładnego wyglądu po chwili sie rozsypie, bądz bedzie wymagał włożenia w niego duzej ilości kwitu.

 

Za wszelką pomoc bym był bardzo wdzięczny.

http://allegro.pl/gh...2001659339.html polecam ten to wielka okazja amor z najwyższej półki rama swietna i reszta osprzetu też nie jest najgorsza

polecam i nie radze kupować nowego bo za[płacisz dwa razy więcej niż za używany jeśli kupujesz na allegro masz gwarancje do 10000tyś zł takiego roweru na pewno nie dostaniesz w sklepie a jeśli to nowy kosztuje ok 5000 wiem że przekracza budżet ale warto zainwestować postaram się poszukać jeszcze czegoś i jesli nie zjeźdzasz z jakiś strasznych i kamienistych górek to tylni amor nie jest ci potrzebny :)

 

Kolega wyżej podał świetną jak dla mnie propozycję. Recon to bardzo dobry amortyzator. Osprzęt SLX i XT więc bardzo dobrze. Hamulce też w porządku. Ja bym brał.

 

a co do skrótów. Full to ten rower z damperem z tyłu, a HT to hardtail czyli rower bez amortyzatora z tyłu w ramie.

Do miasta full jest niepotrzebny. Ogólnie full przydaje się w rzeczywiście trudnum terenie. Ja jeżdżę na sztywnej ramie, tylko z amorkiem z przodu i raczej mi to wystarcza (tzn nie potrzeba mi amortyzowanej ramy). Chociaż użytkownicy fulli je chwalą, bo rzeczywiście fulle są wygodniejsze, ale czy rzeczywiście tak potrzebne?

 

Najlepiej by było jakbyś od kogoś sobie pożyczył na jeden dzień fulla i pojeździł trochę i później jakiegoś ht i porównasz sobie jak ci wygodniej.

zależy jakiego fula pożyczy!:)
Napisano

Autorowi potrzeba roweru wytrzymałego, niekoniecznie aż tak :) ns core 3 to można w FR jeździć. Bo do miasta to się nie nada. Siodła wysoko nie podniesiesz, no chyba że miałbyś nie wiem jak długą sztycę. Więc nogi będą boleć. Ogólnie, to jazda tym po mieście będzie raczej męcząca. Więc ten ns core 3 to chyba przesada :) Wyżej piotrek431 podał świetny przykład roweru, jaki by ci pasował.

Napisano

za kilka dni prawdopodnie stanę się posiadaczem nowego NS Core 3 i zobaczymy do czego się nadaje a do czego nie. Gdzieś na forum na pewno się pochwalę

a ten rower podany przez Piotrka faktycznie jest kapitalny.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...