Skocz do zawartości

[opony] na szose/ubite ścieżki do mtb


szliri

Rekomendowane odpowiedzi

Witam zastanawiam się nad :

http://allegro.pl/wyprzedaz-opona-maxxis-larsen-tt-26x1-9-zwijana-i2007028572.html bądź 2,0

http://allegro.pl/geax-opona-zwijana-barro-race-26x2-0-xtrabike-i2003018511.html

Ewentualnie jakieś Schwalbe, poprzednio miałem race kingi 2,2 drut byłem zadowolony ;) Głównie zależy mi na niskich oporach toczenia i niskiej wadze jeśli macie jakieś propozycje to śmiało ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racing Ralph lub bardziej hardkorowo Ferious Fred.

 

-RR mam z tyłu w fullu, co go zdecydowanie uskrzydla. Jestem nią zachwycony i kupiłem sobie właśnie nawet komplet do 29era.

-FF jest jedynie na suche warunki, na szosie powinien wymiatać ale jest bardzo delikatny, szczególnie dla mnie, gdyż Race King to dla mnie paipier. Jest jednak wersja Double Deffense co powinno zapewnić jakąś nieprzebijalność.

 

 

 

Odnośnie jeszcze "prędkości"opon, tj. oporów toczenia - z tego co pamiętam wszelkie testy porównawcze to najlżej z opon MTB toczą się właśnie Ralphy w wersji założone bez dętek, potem były Race Kingi. Co ciekawe, obie opony szybsze były (uśredniając) w rozmiarach ~2,25, niż te wąskie 2,0". Podobnie z ciśnieniem - twardo nabite opony sprawują się lepiej jedynie na szosie, w terenie zarówno miękkim jak i twardym króluje ciśnienie w granicach 2,5-niecałe 3bar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak szybko FF się zużywają ? masz jakieś porównanie w stosunku do innych opon ? Ogólnie potrzebna mi opona lekka na 70% szose (często muszę gdzieś jechać a z MPK wolę nie korzystać ;) ) 30% teren bez szaleństwa tzn. ostrych kamieni itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<p>Racing Ralph lub bardziej hardkorowo Ferious Fred.

 

-RR mam z tyłu w fullu, co go zdecydowanie uskrzydla. Jestem nią zachwycony i kupiłem sobie właśnie nawet komplet do 29era.

-FF jest jedynie na suche warunki, na szosie powinien wymiatać ale jest bardzo delikatny, szczególnie dla mnie, gdyż Race King to dla mnie paipier. Jest jednak wersja Double Deffense co powinno zapewnić jakąś nieprzebijalność. Są też wersje nieco szersze, pytanie czy to nadal opona MTB.

-może WTB Vulpine?

 

Odnośnie jeszcze "prędkości"opon, tj. oporów toczenia - z tego co pamiętam wszelkie testy porównawcze to najlżej z opon MTB toczą się właśnie Ralphy w wersji założone bez dętek, potem były Race Kingi. Co ciekawe, obie opony szybsze były (uśredniając) w rozmiarach ~2,25, niż te wąskie 2,0". Podobnie z ciśnieniem - twardo nabite opony sprawują się lepiej jedynie na szosie, w terenie zarówno miękkim jak i twardym króluje ciśnienie w granicach 2,5-niecałe 3bar.</p>

<p> </p>

<p>znalazlem w moich folderach takie tabelki:</p>

<p> </p>

<p><img alt="" src="https://lh6.googleusercontent.com/-7vVzCG61KOU/TvjG7P056EI/AAAAAAAAAso/wkBYpF1EISs/s662/freeride%252520tires.jpg" style="width: 662px; height: 153px;"></p>

<p><img alt="" src="https://lh6.googleusercontent.com/-MvRCZuKfuL4/TvjG7hoP1qI/AAAAAAAAAs0/DXESbsXK29A/s703/BIKE%2525202_2010.jpg" style="width: 703px; height: 346px;"></p>

<p><img alt="" src="https://lh5.googleusercontent.com/-CO5HdvV2LuA/TvjG77CxvzI/AAAAAAAAAsw/mK2JJgB-eWw/s512/test%252520opon%25252029er.JPG" style="width: 512px; height: 503px;"><img alt="" src="https://lh4.googleusercontent.com/-vM3hsaim0sA/TvjHf3l8YDI/AAAAAAAAAtA/VX12nyOns0E/s422/Luftdruck-engl.jpg" style="width: 422px; height: 406px;"><img alt="" src="https://lh3.googleusercontent.com/-08yThJJAg4M/TvjHgO5C1nI/AAAAAAAAAtE/Ox1q63hjAnI/s640/Reifenbreite-engl.jpg" style="width: 640px; height: 497px;"><img alt="" src="https://lh6.googleusercontent.com/-ZMJXlrGGR08/TvjHguUDv2I/AAAAAAAAAtQ/vsjn5OdLmOU/s900/rollingresistanceWEB02.jpg" style="width: 900px; height: 206px;"></p>

<p> </p>

<p> </p>

<p><span style="font-size:24px;"><strong>PS. DANE między wykresami nie są porównywalne </strong></span></p>

Powie mi ktoś czemu nie mogę edytować swoich postów?!

Nie no, zaraz padnę przy tym forum....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na furious fredach zrobiłem jakieś 3 tys. km po asfalcie (70%) i szutrze(30%) i powędrowały do innego roweru. na cięższy teren się w nich nie pcham, wole poświęcić 15 min. na zmianę na racing ralpchy. w porównani z ra ra, ff znacznie szybciej przyśpieszają i naprawdę suuuper się toczą, ale właściwości terenowe są raczej marne. teraz jeżdżę na marathon racer i tu jest spore zaskoczenie. szerokość 1,35 a wcale dużo bardziej nie trzęsie niż na ff 2,0 , marathony lepiej trzymają na zakrętach, są szybsze na asfalcie, ale już na kostce niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli potrzebujesz opon na szosę lub ubite ścieżki to Barro mountain ewidentnie nie nadają sie na takie warunki. Owszem da się na nich jeździć jak na każdych innych(-:ale to opony przeznaczone na nieco cięższy teren. Na asfalcie szybko się zetrą. Ze swojej strony mogę polecić Tobie Geaxa Mezcal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...