[rower] złożyć rower do 2300zł

[Milekb]

Witam. Chciałbym złożyć rower do 2300zł. I jest to kwota nieprzekraczalna. Ma być to rower mtb( wypady do lasu itp.). Nie chce na nim skakać. Moja waga to 80kg i 186cm wzrostu. Najbardziej zależy mi na dobrych hamulcach( hydraulicznych), przednim amortyzatorze i napedzie. Jeżeli chodzi o ramę to ma być sztywna i niekonicznie lekka. Co bycie polecili? Czy za te pieniądze dam rade złożyć coś lepszego niż unibike flite 2010?

[RafalSBK]

zacznij od kupna ramy myślę że enduro by ci pod pasowało, najlepiej jakiejś używki aluminiowej, ważne żeby miała mocowanie pod tarcze, jeżeli chcesz hydraulike i stery na 1i1/8 cala (ahead), wysokość ramy to już musisz sam dobrać.

Swoją ramę kupiłem za 300zł i wytrzymuje naprawdę dużo, a przy tym jest lekka

 

Jak już będziesz miał ramę to resztę się już do niej dobierze.

 

Być może uda się złożyć coś lepszego od unibika, ale na pewno rower będzie lepiej dobrany pod ciebie i twoje preferencje sprzętowe

[Milekb]

Regulamin, punkt 2i - treść została usunięta przez moderatora.

A mógłbyś podać nazwe tej ramy?

[Pixon]

Ja złożyłem dwa lata temu taki rower w tej cenie. Wszystkie części kupione nowe z gwarancją.

rama Biria Pro RS
amortyzator Suntour Epicon
koła Novatec Mach1
opony Kenda Karma
stery VP Cane Creek
kierownica Accent 25,4 580mm
chwyty Accent
mostek KBIX Pro Race
korba FC-M590
kaseta CS-HG50 9rz.
łańcuch CN-HG 53
prz. Przód FC-M413 Alivio DownS
prz. Tył RD-M592 Deore Shadow
manetki SL-M590 z linkami
klamki Accent Lite
hamulce BR-M422
sztyca Accent SP-408
zacisk Accent
siodełko Velo Flower
pedały Shimano M520
dętki Maxxis Ultralight
linki i pancerze Accent
licznik Sigma Sport BC509

Możesz na tej podstawie poszukać części do swojego własnego roweru

Powodzenia!

 

edit.

Ty potrzebujesz roweru na tarczach, a ja wkleiłem ci rozpiskę pod v'ki.

[RafalSBK]

poszukaj na allegro w sztywnych, tylko żeby nie była za wysoka, dobrze żeby górna rura schodziła mocniej w dół przy końcu (jak spadniesz z pedałów to sobie jajek nie obijesz:p) ewentualnie mogę ci swoją pogonić za 200zł, mam ją odłożoną dla ziomka ale on jest mało zdecydowany.

jeżeli tak to daj znać na PV i ci podeśle zdjęcia na maila.

[adii22]

Więc tak: Idź w sztywną ramę, szperaj za jakąś ramą, która Ci podpasuje, warunek : stery 1 1/8" i mocowanie na tarczówki.

Amorek? Używane jakieś szukaj pokroju RS Duke, Tora, z nowych SrSuntour Epicon, czy Raidon. Możesz używany RST F1RST znaleźć, też przyzwoity wideł.

Hamulce: Pchaj się w nowe Deore M596 albo używane SLX, XT, XTR, używane Juicy 5, rozmiar tarcz polecam 180 na przód i 160 na tył, mogą być najtańsze od Shimano, są ciężkie, ale tanie i przyzwoite.

Napęd. Z używek: przerzutki, manetki, ew. korby, im wyższa grupa tym lepiej. Z nowych kaseta Deore (ciężka, ale trwała), łańcuch także (ciężki, tani, wytrzymały), ew. zębatki do korb, jeśli kupisz używane i zajechane korby, albo od razu jakąś korbę.

Zostają rurki i koła. Rurki - pchaj się w Accenta, tanie, niezbyt lekkie, ale trwałe, przy czym kowadłami nie są (no dobra, przy mostkach 115gr to kowadła, ale czy 180gr za powiedzmy 35zł nówka to dobra oferta-mowa o mostku).

Siodełko to indywidualna rzecz, kupuj używki, jak jakieś podpasuje, kup takie nowe dopiero, szkoda kasy tracić na dosasowywanie nowych siodełek.

Koła. No właśnie. Jeśli lubisz maszynówki - Noavtec, modeli nie znam. Jak kuleczki, to Shimano Deore myślę, że starczą. Obręcze Accent Pathfinder (55zł za ~450g obrecz nowa - czemu nie?), szprychy wedle uznania.

Ew, szukać gotowych używanych

Opony - 2x Kenda Karma, 2x Conti Race King, 2x Geax Aka... a moze kombinacje?

Pozostają pierdółki jak dętki czy linki, to wedle uznania. Z głową operując finansami i przeszukując Alledrogo, spokojnie zmieścisz się w budżecie, a rower będzie w wadze ~12kg, co za takie pieniądze będzie niezłym wynikiem

 

Ahh, zapomniałbym o suporcie i sterach. Zacznę od drugich: Z nowych Accent Airplane, zbierają dobre opinie, z używanych... co się wyhaczy

Suport? Zależy od korb, jak wychachmęcisz coś na zintegrowanej ośce od wielkiego S, to suport od Shimano albo Accenta (świetny, lepszy od Siamanowskiego), jak kwadrat, pchaj się w Accenta, jak Octalink, pchaj się w Shimano, bodaj Alivio z nowych jest taki całkiem całkiem, z używanych im wyżej tym lepiej. Trafiłeś na ISIS? to krzyżyk na drogę

[wudepe]

ja złożyłem swojego smoka w cenie, o jakiej piszesz, ale miałem dość dużo szczęścia. Gdy mój kolego dowiedział się, ze chcę wydać 3000 zł na Unibike Expert, to powiedział, że za mniej złożymy więcej:) I tak mam postawiony rower na fullowej ramie Canyon Racing FS (19") używana, wymienione łożyska. Do tego damper DT Swiss DSS 225, widelec Manitou Minute 1.00 SPV - to były elementy używane, ale kupione od zaufanych ludzi. Korba pozagrupowa na sztywnej osi Shimano (ale jest sztywna i działa z kasetą 9 przełożeń), pedały miałem swoje, VP SPD, ale umarły po 200 km w błocie. Hamulce to najtańsze Magury - Julie i to model 2008. Manetki XT, tylna maszynka XT, kaseta i łańcuch z grupy SLX, koła KBIX, mostek i kiera KBIX (a to stąd, że kolega stał się właścicielem Mobstera, ale zwariował, jak tylko wyciągnął go z pudła, to nie zakładał fabrycznych gratów, tylko wsadził co się dało z karbonu, a osprzęt kompletny XTR, stąd ja przejąłem co było, leżało w szafie 3 lata nie używane). Opony Kenda Karma, dętki Schwalbe, sztyca Kalloy Uno (mam jakiś dziwny rozmiar sztycy, więc jedyna opcja to była właśnie ta sztyca i to była najdroższa w tej opcji, za jakieś 40 zł ale jest długa i działa:))

 

To co już wymieniłem, to kiera i mostek, bo mostek na RaceFace - KBIX był za długi i wolę kiery z lekkim wzniosem, ale jak chcesz, to mogę Ci swoją ożenić w dobrej cenie. Jest jeszcze na alledrogo wystawiona. Mostek ma 115mm, 5 st wzniosu, kiera ma 585mm, mocowanie kiery 28,5mm

 

Opony Kenda Karma są bardzo lekkie jak za 50 zł za sztukę, czuć to, ale są słabe, w Sylwestra przywaliłęm słodką glebę, ale było takie błoto, że ciężko było by się nie wywalić nawet czołgiem. Generalnie Karmy są dobre po to, że są ładne:) lekkie, i dają radę w umiarkowanie trudnym terenie. Męczyłem je na kamolach, na szybkiej jeździe w lesie, piachu, totalnym błocie poprzetykanym wysypanym przez lokalesów gruzem z kucia łazieniek (pełno ostrych płytek ceramicznych) i jakoś nic im nie jest. A są fajne, bo nawet dmuchnięte do oporu są miękkie i lekko się kręcą. Ale mają słabe krawędziowanie.

 

O i siodełko dostałem od kolegów z biura z okazji mojego odejścia z roboty - Ritchey - za 150 zł, ale na to raczej nie ma co oszczędzać, chyba że masz już 17 dzieci i wbijasz, a nie boisz się bólu i raka prostaty )

 

Oczywiście najłatwiej będzie złożyć rower na sztywnej ramie, ale mój na nowych częściach kosztowałby masę kasy, a tak zmieściłem się w 2200 zł. Roweru nie ważyłem, ale jest dużo lżejszy od mojego Cro-Mo Crossa Meridy. Moja rama to stary typ i ma swoje wady (np nie ma pełnego odseparowania napędu od zawiasu, ale pedały spd, technika pedałowania i nauka roweru pozwalają wyrobić metodę na zminimalizowanie strat energii; po przejeździe przez ciężki dół wahacz potrafi zluzować łańcuch - jedyna metoda, to pracować z rowerem), ale działa i mam masę frajdy z jazdy tym rowerem i po 12 latach tłuczenia się po asfalcie głównie - nie chcę na niego wracać, choć teraz myślę o złozeniu taniej szosy:) a jak się nim wypuszczam, to robię po 30km w błocie, albo jakieś masakryczne wspinaczki, albo szalone zjazdy. To pierwszy rower, który dał mi absolutną pewność na jazdę. No w błocie tylko łańcuch strasznie trzeszczy, z tym już nie wiem co zrobić

 

Da się wszystko, tylko trzeba szukać okazji.