Skocz do zawartości

[opony] Geax Saguaro vs. Schwalbe Rocket Ron


bartekm1990

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Planuje zakup nowych opon na nowy sezon i mam pytanie, które z powyższych beda lepsze? Jazda na treningi po asfalcie, terenie i maratony w Wielkopolsce :)

Pozdrawiam

Napisano

Kupiłem niedawno Saguaro i mz są to specyficzne opony, na suche warunki idealne ale jak popada, to zdarzają się uślizgi, trzeba uważać.

Wróciłem z powrotem do niezawodnych Tomahawk-ów, ale na nowy sezon założę Geax-y.

Napisano

Ja polecam Saguaro 2.2 . Mam ją założoną na przodzie i to jest bardzo uniwersalna opona, o wiele lepsza od np. Gato. Jeżdżę na niej od września i jeszcze ma włoski. Na suchym wszędzie się dobrze trzyma, na mokrym jest gorzej, ale trzymanie boczne jest lepsze jak dla mnie od modelu Gato- nawet jak zdarza się uślizg opona jest przewidywalna. Na tyle mam Mezcala 2.1 i nie radzi sobie tylko w mega blocie, na suchym, lekkim błocie, mokrych kamieniach itp. bardzo dobrze się trzyma i ma małe opory toczenia :thumbsup:

Napisano

Witam

 

Podobnie jak kolega wyżej, z czystym sercem polecam te oponki. I wedlug mnie informacja ze kiepsko sobie radzą na błocie jest mylna. Na tych oponach przejechalem w tym roku Mazovie 24h i jeśli ktos sie orientuje lało całe 24h...noo, moze 23.30 h :] Opony zarówno na mokrym jak i na suchym sprawuja sie rewelacyjnie! Niskie opory toczenia, dobra trakcja na suchym, bezpiecznie na blocie i niska masa...cóż chciec wiecej:)

 

Moj styl jazdy moge określic 60% szuter i 40% asfalt.

 

Oto fotki opon po 1800 km !

 

Przednia:

 

przednia.jpg

 

oraz tylna :

 

tylna.jpg

 

 

Takze do zalet opon mysle mozna smialo dorzucic: Niskie żużycie :) Mam wersje bez drutu.

 

Pozdrawiam

Napisano

Witam, podepnę się pod temat i pozwolę zapytać. Jak te opony ( Geax Saguaro, kevlar ) spisują się w wersji bez dętki? Łatwo się uszczelniają? Może ktoś ma je w połączeniu z obręczami ZTR? Jak wrażenia?

 

Pzdr

Napisano

Uszczelniają się bardzo dobrze, z trzymaniem powietrza nie ma problemów.

 

Co do porównania Roro vs Saguaro, mam obie u siebie, są to trochę różne oponki:

Roro jest lekka i delikatna ale trzyma w zakrętach całkiem dobrze - dlatego mam ją zawsze z przodu

Saguaro jest sporo grubsza i cięższa ale lżej się toczy niż Roro a przy tym trzyma porównywalnie - dlatego mam ją z tyłu "na zapas".

 

Na co dzień z tyłu jeżdżę na RK 2.2 protection bo nic więcej u nas nie potrzeba. Jedna z lepszych opon na nasze warunki - szybka, wolno się zużywa i nie ma problemów z piachem.

Napisano

Witam, podepnę się pod temat i pozwolę zapytać. Jak te opony ( Geax Saguaro, kevlar ) spisują się w wersji bez dętki? Łatwo się uszczelniają? Może ktoś ma je w połączeniu z obręczami ZTR? Jak wrażenia?

 

Pzdr

 

Ja mam u siebie te opony zamontowane bezdętkowo ( ghetto sys. ) czyli dętka 20". Obrecze mam DT 4.1 pod Vki. Dobrze się uszczelniaja i trzymaja cisnienie.

Napisano

a wiecie może gdzie teraz można dostać zwijanego saguaro 2.0 czarnego za normalne pieniądze bo na allegro wisi tylko jedna sztuka a białych nie chce

Napisano

a wiecie może gdzie teraz można dostać zwijanego saguaro 2.0 czarnego za normalne pieniądze bo na allegro wisi tylko jedna sztuka a białych nie chce

 

Mogłbym zapytać w swoim zaufanym sklepie...chyba byly ostatnio:) Jak cos to pisz na PW!

  • Mod Team
Napisano

Albo dodałeś jakiegoś posta, którego nie widzę, albo Cię nie rozumiem.

Ten Saguaro co dałem jest czarny, jest w rozm. 2.0, jest zwijany, nie ogarniam... :c

 

@Down: mhm, nie wiem, to może napisz do nich, czy coś :P

Napisano

a wiecie może gdzie teraz można dostać zwijanego saguaro 2.0 czarnego za normalne pieniądze bo na allegro wisi tylko jedna sztuka a białych nie chce

 

Pytasz o jedną zwijaną czarną 2.0 i dostajesz link do właściwej opony? Co Ci nie pasuje?

 

Ponadto z Twojej wypowiedzi wynika, że ta, którą widziałeś na allegro jest w kolorze białym :) Musisz pisać staranniej.

Napisano

Myślę, że Ty nie zrozumiałeś, faktycznie Krzysi3kk zapomniał w paru miejscach postawić przecinek ale jasno wynika

z jego postu, że na Allegro jest jedna czarna, a nie chce białych, zapewne tylko Ty się nie domyśliłeś.

Ale dość tych dywagacji, szkopuł w tym, że w każdym sklepie, w którym pytałem mówili, że opony będą na wiosnę.

Napisano

padlo wyzej, ze saguaro dobrze sobie radzi w mokrej scenerii - zupelnie sie z tym nie zgadzam, a mazovia 24h to impreza cechujaca sie jazda ekonomiczna, a nie lataniem na granicy przyczepnosci, wiec...

 

dziwi mnie w ogole rozwazanie ron vs saguaro, bo sa to zupelnie inne opony, niemal przeciwstawne

 

jesli ktos nie mieszka w okolicach gor, to bralbym ralfy

Napisano

Saguaro jest zrobiona z twardszej mieszanki. Lekko toczy się po asfalcie. Zapewnia dobrą przyczepność na ubitych traktach leśnych, szutrach, lekkim błocie. Nie niszczy się nawet przy ekstremalnie mocnym hamowaniu na asfalcie.

 

Rocket ron jest miękka. Błyskawicznie zużywa się na asfaltach. Cechuje się naprawdę genialną przyczepnością. Radzi sobie w średnim błocie. Niestety jest to opona delikatna, o bokach cienkich jak papier. Klocki opony potrafią się odrywać przy nieumiejętnym hamowaniu na twardej nawierzchni.

 

RR jest oponą bardziej uniwersalną oraz lżejszą od Saguro.

 

Obecnie mam na przodzie Saguaro. Na wiosnę zamontuję Rocket Rona, bo Sag czasem za słabo trzyma.

Napisano

padlo wyzej, ze saguaro dobrze sobie radzi w mokrej scenerii - zupelnie sie z tym nie zgadzam, a mazovia 24h to impreza cechujaca sie jazda ekonomiczna, a nie lataniem na granicy przyczepnosci, wiec...

 

dziwi mnie w ogole rozwazanie ron vs saguaro, bo sa to zupelnie inne opony, niemal przeciwstawne

 

jesli ktos nie mieszka w okolicach gor, to bralbym ralfy

 

Nie wiem kolego czy byles w tym roku na Mazovi 24h czy nie...ale tego roczna jazda nie charakteryzowala sie ekonomia tylko wlasnie jazda na granicy przyczepnosci...a nawet na braku tej przyczepności.

 

Kto byl to wie...zjeżdzając z "wału" przed wjazdem na łąkę była BŁOTO w wydaniu absolutnym! Bloto bylo przynajmniej na 15-20cm, w blocie trafialy sie ukryte cegly lub kamienie. I czystym sercem mówie, ze ta opona w błocie sobie RADZI. Wiele osob w tym blocie stawalo i musialo sie momentalnie usuwać na bok, bo inni po prostu przez to błoto darli do przodu. Ps. Ani razu w tym błocisku nie stanąłem na Saguaro! Takze mnie nie zawiodly.

 

No a wybaczcie...kupować RoRo dla troszke lepszej przyczepności na blocie, kosztem tego ze przy, jak to kolega nazwal, nieumiejętnym hamowaniu na twardym podlozu, pogubić, poodrywać wręcz części bierznika...:/ Nie przekonywuje mnie to. Do tego ścianki opony jak papier.

 

No nie wiem wybór pozostawiam założycielowi tematu:)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...