Skocz do zawartości

Reflektuje ktoś? Potrzebni odważni ! :)


krzysiek33

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma przebacz, 40 dzisiaj musi strzelić.

 

...i strzeliło...44.

Polne drogi masakra, miałem ze 30 podpórek, lód, zamarznięte koleiny i kałuże,były odcinki, że musiałem prowadzić rower, a na bocznych asfaltach książkowa szklanka. Jechałem sobie zwyczajnie, nagle bum lód po którym jechałem pęka i stoję w kałuży 15cm głębokości i tak co trochę.

Podpórki niektóre kończyły się na paznokciu, jeszcze milimetr, a leżałbym jak długi, doprawdy nie wiem jakim cudem nie zaliczyłem gleby.

Jakoś ze mną jest tak, że im gorzej tym lepiej./ Łańcuch nie istnieje, a w jaki sposób napęd jeszcze pcha mnie do przodu to tajemnica , której nigdy nie pojmę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ładnie, mi się dzisiaj ciężko szło z pracy a co dopiero jazda. Zwłaszcza, że nie mam adapterów do swoich spd więc gleby były by co kawałek :D

Btw. oddałem dzisiaj rower do złożenia i na czwartek umówiłem się na odbiór ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama została w oryginalnym malowaniu. A do przekładki zawiozłem go do serwisu przy "Piasta" na Puszkina :) Jak na razie jestem z nich zadowolony, wczoraj jak oddawałem ramę wszystko sobie z Panem Piotrem obgadałem dorzucił kilka swoich pomysłów więc pozytywnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerwałem łańcuch wrrrrrr, nie byłem na masie w związku z tym wrrrrrrr, nie jeżdżę kilka dni wrrrrrrrrr, parę zł do wydania na nowy cały napęd- korba, przerzutka tył, łańcuch,wielotryb tył, manetki do przerzutek wrrrrrr, nie lubię wydawać pieniędzy na paliwo wrrrrrrrr;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nrv okazał się spoko gość a co do jego roweru -> :thumbsup: super wygląda :thumbsup::002:

Natomiast co do masy krytycznej generalnie przejazd w trybie "żółwim" co przy takiej temperaturze zalecałbym ciut szybsze tempo ale poza tym całkiem porządku.

Poza tym nie zapomnę jak z kolegą Nrv zostaliśmy poczęstowani herbatą z termosu od pewnego pana. Ja osobiście byłem z lekka zaskoczony że są istnieją jeszcze dobrzy ludzie którzy wyciągną pomocną dłoń do ciebie :rolleyes: ale z drugiej strony herbatka się przydała pomijając że ciut "za mało cukru w cukrze" nie mniej jednak serdeczne dzięki dla tego pana :002:.

Aha bym zapomniał o tym że następnym razem wezmę ze sobą termos z ciepłą herbatą która się przyda :woot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja też się tutaj przyłącze

co prawda nie udało mi się dotrzeć na ostatnią masę, zajęcia i zliczenia mnie pochłonęły.

 

za to chętnie się pisze na jakiś wypad w weekend, może nie będzie to szaleńcza jazda, ale fajnie by było uskutecznić mroźny trip po łagiewnikach na przykład ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam niejasne wrażenie, że część to o dziennych wypadach tu pisała...

Swoją drogą- temperatury w nocy teraz konkretne;] co trochę mi utrudnia prowadzenie kampanii pt.'No, ale Wojtek ja chcę na ten nocny wypad! Też chciej! Proszę, proszę, proszę':D

 

Krzysiek co z rowerem się zadziało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również był tam temat założony :) Jeśli chodzi o ten weekend to jak dla mnie za zimno, poza tym wieczorem jestem niedostępny. Natomiast od 12 lutego wybieram się na 8 dni zaległęgo urlopu i jeśli nie będzie za zimno to chętnie się gdzieś wybiorę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...