[Urlop] Gdzie w polskie góry?

[michalj]

Witam,

Wybieram się na majówkę do Piwnicznej. Czy znak ktoś z Was jakieś spoko noclegi w Piwnicznej, bądź okolicach? Najlepiej by były to domki studio 2+2, a przed miejsce na grilla ewentualnie dwa domki 2 os. Dobrze aby były w okolicy "centrum" miasta i blisko stacji PKP, gdyż nie wszyscy to rowerzyści

 

Jutro będę się kontaktował z OW Czercz, ale chciał bym mieć od razu kilka wariantów.

 

Czy może lepiej celować na noclegi w Krynicy? W Piwnicznej jest o tyle lepiej, że z jednej strony jest Radziejowa, a z drugiej strony Wierchomla i Jaworzyna.

[emuv]

Polecam okolice Rabki Zdrój - szlaki świetnie oznaczone, "przystosowane" dla rowerzystów. W cudzysłowie, bo i tak czasem po prostu nie da się jechać (ale są to krótkie odcinki). W miejscowym pttk dostaniesz dokładne informacje o tym, które szlaki są najlepsze na podjazd i zjazd. Najlepszą trasą wg mnie jest Turbacz czerwony szlak.

[dzamper]

Proponuję wycieczki rowerowe po Pieninach! Cudowne widoki!!! Dużym plusem jest rówenież to, że brak na tych terenach problemu ze znalezieniem noclegu:) Wszystkie miejscowości, które mija sie na dwukołowcu są doskonale przygotowane na przyjęcie gości, więc trasę kończysz, gdzie chcesz:) Dodatkowo polecam restaurację DWÓR w Niedzicy - pyszna regionalna kuchnia:)

 

Moje propozycje tras:

1. Wzdłuż Przełomu Dunajca

Ścieżka rowerowa z Czerwonego Klasztoru na Słowacji do Szczawnicy, Przełomem Dunajca. Droga idealna do jazdy na rowerze. Długość ścieżki to około 10 kilometrów, podczas której podziwiać można Sokolicę oraz Trzy Korony od Słowackiej strony. Powrót może być tą samą trasą do punktu startu, lub drogą główną ze Szczawnicy mijając po drodze Grywałd (gdzie można zwiedzić zabytkowy kościół) oraz Czorsztyn (ze zwiedzaniem zamku).

Przebieg wycieczki: Niedzica - Czerwony Klasztor na Słowacji - Szczawnica - Krościenko - Grywałd - Krośnica - Czorsztyn - Niedzica.

Długość trasy to około 38 km.

2. Mała Pętla Zamagurza

Długość trasy 48 km

Przebieg wycieczki: Niedzica - Kacwin - wzdłuż potoku Kacwin do przejścia granicznego Kacwin - Wielka Frankowa - Osturnia - Zdziarska Przełęcz - Podspady - Jurgów - polana Podokólne, z kompleksem zabytkowych szałasów - Rzepiska - Przełęcz nad Łapszanką (piękne panoramy) - Łapszanka - Łapsze Wyżne - Łapsze Niżne - Niedzica.

3. Spisz - grzbiet Pienin Spiskich

Pętla trasy biegnie przez Spisz, okrąża grzbiet Pienin Spiskich - Hombarków. Wycieczka dostępna jest dla każdego roweru, trasa wiedzie drogami asfaltowymi.

Długość trasy to ~40 km, a czas wycieczki 4-5 godz.

Przebieg wycieczki: Niedzica - Łapsze Niżne - most na Białce - przełom Białki - Krempachy - Frydman (skrzyżowanie) - Zamek niedzicki (jezioro Czorsztyńskie) - Niedzica

4. Rowerem ekstremalnie

Okolice Szczawnicy to świetne tereny dla amatorów kolarstwa górskiego - dzięki licznym szlakom rowerowym możemy przemierzać Małe Pieniny (czerwony szlak: Szczawnica - Durbaszka - Jaworki), a także wyjechać, aż na główny grzbiet beskidzkiego Pasma Radziejowej, (czarny szlak: dolina Sopotnickiego Potoku - Czeremcha - Przehyba). Szlaki rowerowe umożliwiają dojazd - do Piwnicznej Zdroju (szlak zielony: Jaworki - rezerwat Biała Woda - przełęcz Rozdziela - Szczob - Obidza - Wielki Rogacz - Niemcowa - Kosarzyska - Piwniczna).

[michalj]

Jak wygląda przewiezienie roweru na Jaworzynę Krynicką? Jadą wagonem towarowym czy jakoś są podczepiane do gondoli? Czy płaci się dodatkowo?

A jak wygląda to na Wierchomli? Krzesełka mają jakieś haki?

[mrkura]

Na Jaworzynie rowerki jadą w "towarowym" (tylko jeden na całym wyciągu), właściciel może wsiąść do kolejnego wagonika, tak żeby mieć sprzęt na oku.

[michalj]

No to spoko (o ile rowery nie pojadą na dół jeśli obsługa się nie zorientuje )

 

mrkura mam podobny plan wycieczek w Beskidzie Sądeckim co widziałem u Ciebie na zdjęciach ze strony Jaworzyna-Rytro i druga trochę zmodyfikowana Rytro- Przechyba, Radziejowa, Wielki Rogacz i zjazd do Piwnicznej.

[mrkura]

Mnogość tras jest spora, choć podjazd na Radziejową z Rytra tym szlakiem którym jechaliśmy jest naprawdę bardzo fajny. Rzadko zdarza się możliwość wyjazdu na taką wysokość w siodle - fakt, że jest straaasznie nudno, ale... coś za coś.

I jeszcze jedno - odcinek "Przechyba - Zabrzeż" jest warty uwagi (w tym sezonie, chcę zrobić trasę tylko z tym odcinkiem ) , warto sie tam przejechać.

[michalj]

A czy orientujesz się jak wygląda dostępność i trudność niebieskiego szlaku pieszego Rytro - Przechyba? Chciałbym jedną wycieczką zaliczyć Rytro - Przechyba - Radziejowa- Wielki Rogacz - Sucha Dolina - Piwniczna.

Jaka jest trudność takiej trasy?

 

Wg mapy szlak Rytro - Przechyba ze 12 km i przewyższenie ponad 800m czyli chyba trochę stromo.

[Kifol]

Swieradow to wspaniala opcja. Izery sa bardzo wdziecznymi gorkami do wycieczek rowerowych. Do tego dochodzi gondola, dzieki ktorej nie trzeba codziennie wdrapywac sie na plaskowyz samodzielnie. Poza Izerami ze Swieradowa jest osiagalne cale pogorze izerskie - zalewy na kwisie, kilka ciekawych zamkow i mnostwo drog rowerowych.

 

http://lesna.pl/pl/

 

Do tego dochodzi strona czeska - 2 tygodnie w siodle murowane!

 

Pozdrawiam

Marcin

 

 

Dlatego zamiast szklarskiej ja bym wybrał Świeradów. Ta sama odległość żeby pojeździć sobie po izerach, ale bliżej na single pod Smrk

[eMJot]

A czy orientujesz się jak wygląda dostępność i trudność niebieskiego szlaku pieszego Rytro - Przechyba? Chciałbym jedną wycieczką zaliczyć Rytro - Przechyba - Radziejowa- Wielki Rogacz - Sucha Dolina - Piwniczna.

Jaka jest trudność takiej trasy?

 

Wg mapy szlak Rytro - Przechyba ze 12 km i przewyższenie ponad 800m czyli chyba trochę stromo.

Niebieskiego pieszego nie znam, ale jechałem niebieskim rowerowym(tyle że w dół). Ten rowerowy technicznie jest bardzo łatwy, jest to szeroka droga wysypana drobnym żwirem ale jest chyba dość stromo bo zjeżdżało się zaj......e .Ja wtedy wyjechałem z Nowego Sącza na Przechybę przez Gaboń ( technicznie łatwy po asfalcie ale stromo) następnie z Przechyby szlakiem narciarskim "pod" Radziejową do Przełęczy Żłobki(również fajny szlak) i niebieskim rowerowym do Rytra i z powrotem do Nowego Sącza. Radziejową sobie odpuściłem ponieważ x razy już na niej byłem pieszym z Suchej Doliny, według mnie jest to najładniejszy szlak w Beskidzie Sądeckim.

Twoja propozycja wydaje się fajna, ale jednak proponował bym z Rytra wyjechać niebieskim rowerowym. Albo wyjechać na Przechybę z Gabonia. Jeżeli stacjonujesz w Rytrze to możesz pociągiem dojechać do Starego Sącza a stamtąd jest już blisko do wspomnianego Gabonia.

Pozdrawiam.

[aktywny]

Jako mieszkaniec bielska-białej bez dwóch zdań właśnie to miasto polecam Szczyrk, Wisła, Ustroń, Międzybrodzie w okolicy czy to górami czy szosom naprawde jest gdzie pojeździć... Latem mało się reklamujemy, a wielka szkoda bo jest naprawdę pięknie...

Dokładnie jak kolega wyżej napisał polecam Bielsko i okolice.Sam mieszkam 20 Km od BB i śmiało mogę polecić Bielsko jak i pobliskie miejscowości.Ustroń, Brenna ewentualnie nieco dalej oddalona Wisła...mnóstwo tras rowerowych i zróżnicowanie terenu pozwala wręcz idealnie dobrać trasę wyprawy pod siebie.

Wczoraj z kumplem zrobiliśmy wypad (91 km) start z Górek Wielkich przez BB- Bystrą-Wilkowice-Łodygowice-Tresną aż do Międzybrodzia wracaliśmy przez Przełęcz Przegibek-BB-Wapienicę-Jaworze Jasienicę meta w Górkach Wielkich.Naprawdę polecam Beskidy!Dodatkowo np. z Ustronia czy Wisły masz świetne bazy wypadowe na Czechy czy Słowację.Na Czechach polecam wyprawę do Żermanowic i Terlicka super sprawa!pozdro