Skocz do zawartości

[biegówki] Jak nauczyć się jazdy?


slababateria

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Hej,

 

Najprosciej wziac instruktora np ten z linku youtube wyzej - Slawomir Kulej daje lekcje w jakuszycach i jest naprawde spoko gosciem (nie jestem synem ;) )

 

Po godzinie z nim moja technika poprawila sie jakies 100% i duzo mniej mecze sie na biegowkach.

Jezeli chodzi o samodzielnie to sprobuj pojechac gdzies gdzie jakikolwiek rower jest zrobiony i ćwicz tak jak na filmach, ugiecie ramion, kijek zabijany kątowo itd itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grunt to załapać absolutne podstawy, resztę dopracujesz z czasem. Ja nauczyłem się sam, ale przyznam że na początku było ciężko. Gleby na śniegu nie bolą, więc w drogę ! :)

Mazowsze preferuje klasyk, na łyżwę tras raczej brak. Ruch klasyczny jest tak naturalny, że aż ciężko mi go opisać teoretycznie

 

Na początek nie polecam także wybierać się w trudny pagórkowaty teren, jeszcze się zabijesz i co wtedy. Zaliczanie nawet niewielkich górek na biegówkach jest przyjemne, o ile potrafisz to robić. Podjazd pół biedy, gorzej zjazd. Tutaj albo masz technikę, albo kładź się zanim przytulisz jakąś sosenkę :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wcieliłam w życie filmik instruktażowy, do którego link podał Klosiu - efekt był taki, że moje mizerne poziome szuranie nartami w tempie 10 min/km wczoraj poprawiłam na szuranie w tempie około 8:45 min/km co jest naprawdę niezłą poprawą!

Wystarczy uważnie obejrzeć filmik a potem zwrócić uwagę na popełniane błędy :) To działa!

z czasem technika się poprawi, o ile będzie się regularnie szurać :)

Kocham biegówki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Mazowszu to na 100% będziesz sobie szurał klasykiem. Jazda bez torów ma wiele plusów, chociażby taki, że skręcasz gdzie Cię oczy poniosą :thumbsup: Chociaż można się zapędzić w kozi róg a właściwie las. Dzisiaj około 16.30 połapałem się, że nie znam kawałka lasu w którym aktualnie się znalazłem i zamiast zrobić pętlę, musiałem szurać z powrotem po swoich śladach :icon_cool: Są też minusy, przy mokrym śniegu, jak jest go dużo to lubi się kleić do narty i wtedy 1km=10km po śniegu z ujemna temperaturą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...