Skocz do zawartości

[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali


Wiewiór

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
A do czego sie-ja pytam. Ram w Polszcze, suport w JuKejowie. Ale i tak moglbym sobie dokrecac ile wlezie. Jak luz to luz...

No widzisz-jakoś nie skojarzyłem faktu pewnej różnicy w czasoprzestrzeni miski i mufy. A co do luzu-ciężko wytłumaczyc "pisemnie"-nieważne.

Sprawdzone na szybko w piwnicy-fakt octalinki I i II (czemu II?) mają 31mm. Ale już BB-UN51 (stary LX) ma rzeczone 30mm (rdza nie dotarła do napisu un51). Idąc dalej z czołówką i szperając w czeluściach wynalazłem (prawdopodobnie) lewą miskę XT o 30mm średnicy wewnętrznej. Wersja -czarna anoda, bez kołnierza zewnętrznego. Czy od 68/73-Bóg raczy wiedziec. Z tym, że jak wspomniałem-jeśli to np 68 a nie ma kołnierza miska wkręci się o te (załóżmy) 5mm w środek suportu -ale działac powinna. Jest jeszcze drobne "ale"-micha ma od strony "środka" (czyli gwintu) ścięte około 3-4mm (nie pytajcie czemu-za cholerę nie wiem). Do Trójmiasta złom wysłac mogę bo koszt żaden, ale przy okazji podejdę jutro do "znajomego serwisu" i poszperam u nich. Chyba, że Król Złoty Malinowy Kazafaza XXVI mnie wyswobodzi z "koleżeńskiego obowiązku".

 

Prawdą jest, że mając znajomych w 3mieście spac było by gdzie a i terenów Waszych nie widziałem. A i terenów tamtych nie znam inaczej niż z mitów podań i wieczornych bajań "kolegów Kaszub" (prawidłowa odmiana Grabarz?). Nie góry to i nie jesień ale poczekam co powie jeszcze reszta.

 

ave koło

 

Ps:Co by nie obrażac niczyich zakątków - pochodne Olierdowych Stron najbardziej mnie kuszą (a mam tam taki jeden niedokończony szlak graniczny).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyście widzieli co dziś na sarnie wyprawiałem...

skończyło się na snejkach z przodu i tyłu, ale było warto. Następnym razem biorę kumpla z aparatem, bo nikt nie uwierzy. Tak czy inaczej, z rowerem już się zżyłem i dobrze się rozumiemy.

 

Przez ostatni miesiąc (nawet więcej) nie jeździłem na niczym innym, full stał odłogiem.

W poprzedni weekend wybrałem się jednak na Akademickie Mistrzostwa Polski w Przesiece, więc zmieniłem rower, żeby bardziej poszaleć w terenie. Tymczasem cała czołówka śmigała na 29erach do xc, dziewczyny podobnie, zarówno sztywniaki jak i lekkie fulle. Powiem więcej, mimo dużego skoku zawieszenia 140/140 jak na XC, żałowałem, że nie mam większych kółek. Na tak sztywno zestawionym zawieszeniu, duże kółka by pomogły pokonywać te kamcory. Może bym też przez kierę nie leciał, gdy koło mi wpadło między kłody zatopione w poprzek w błocie.

 

Mówię Wam, może kolejny full nie będzie na 29, ale 650b na przód mi się zaczyna po Przesiece marzyć :P

 

182317_467226256625505_1455584784_n.jpg

 

PS. Pamiętacie co mówiłem o zaletach singlespeeda?? Że błoto mu nie straszne. Tymczasem jak wpadł mi rower w błoto, gripshifty tak się zakleiły, że przestały pracować! Przez 1/2 okrążenia jechałem na 1 z przodu, aż błoto wyschło i dało się przekręcić manetkę. SS rulez :P

 

BTW. SKRADZIONO ROWER - TESTÓWKA BEASTIE BIKES na Alfine 11

 

600446_454671927878688_151488671530350_101822162_694585784_n.jpg

Edytowane przez Wiewiór
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajta Żelazioki-może by tak kiedyś w dogodnym miejscu, jesienną porą u Gór Podnóży trunkiem nasze Kozice/Rumaki i Sarny opic? Bo widzę, że nam się tu Prawdziwa Śmietanka tworzy.

 

Widzę, że się Panu marzą jakieś konwentykle stalinistów!! Nieładnie!

 

 

Brawo Olgierd! I na razie tylko tyle Ci powinno wystarczyc :) Rozumiem, że jednak jakoś wytłumaczyłeś sobie ten zakup :)

I to w moim ulubionym kolorze-najszybszym z możliwych (obok żółtego). Czy trochę szczegółów wyjawisz więcej, coś ponad wideł, opona i to co tu widzimy :)

 

Wytłumaczyłem to sobie prosto: boję się mieć tylko 1 rower, nawet jeśli to jest zarąbisty Inbredzik. A jak popatrzyłem na moje zdjęcia sprzed lat, kiedym to ganiał na pomarańczowym GT, stwierdziłem, że pomarańczowy Inbred będzie OK.

 

Do tego co widać (a więc kierownica OO Fleegle, sztyca OO, stare siodło Fizik Gobi oraz koła z rozbiórki jakiegoś Cube -- tanio było tom wziął ;-) będzie widelec Salsa CroMoto (już w drodze). Napęd będzie 1x8 lub 1x9, przy czym pierwszy raz w życiu od Srama, wyjąwszy korby, które będą Deore zapewne (ale ja się od razu przyznam, że fetyszystą korb i przerzutek nie jestem -- mnie ramy rajcują tylko).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Wiewiór - zdjęcia koniecznie - jest nawet wątek Ivanowy - "treking z elementami fr itd.." ku temu.

Co do Sarny-dobrze się czyta takie rzeczy jak to co piszesz! Steel its real itp Choc czytając o Twoich wybrykach zastanawiam czy z takimi "f**kamakami" spotkanie dobrze zrobi mojej psychice i poczuciu własnej wartości he hee (coś w stylu: "skacz synek skacz.. ja popatrzę-pifko dopiję").

A co do koła 650B - gdyby nie to, że masz leftego rzekłbym "wpadaj na zachodniopomorszczyznę", my tu mamy WSZYSTKO, nawet koło 650b się znajdzie (p i t).

 

Olgierd -przewrotnie i w imię starej zasady "lepsze złem dobrego" zapytam "a czemu SRAM?" :)

A co do I Tajnego Zjazdu Fanów Sylwestra Stal_one - ja tam zwolennikiem spędów masowych nie jestem ale raz, że pogonic w nowych terenach w grupce zawsze miło a dwa, że towarzystwo naprawdę zacne tu spotykam a z takowym trunki smakują o wiele lepiej.

 

(a teraz w las. hej!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takze jesli to nie problem Kaza Krolu Zloty wez no suwmiareczke i sprawdz ten misek.

 

...co tez uczynie poniedzialkiem nadchodzacym! ;)

 

Chyba, że Król Złoty Malinowy Kazafaza XXVI mnie wyswobodzi z "koleżeńskiego obowiązku".

 

 

XXVI? 26??? Normalnie wale focha, dopisujac minusika do konta anarchy! ;):D

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, do wyścigów mnie zmusił trener z naszego uniwersyteckiego AZS-u ;D Ale nie żałuję, bo można się powygłupiać, popić, spędzić weekend za darmo, powalczyć i utrzeć nosa krosiarzom, którzy znoszą swoje rowery z górek zamiast jechać. (inni wydeptali sobie ścieżkę obok zjazdu :P) Jak cisnąłem brzegiem trasy, albo używając małpich zdolności wyprzedzałem w dzikich miejscach tylko słyszałem za sobą "Ja pierd@le", "poj&bany" , "jaki wariat", to aż przyjemniej mi się robiło :D Na kolejne wertepiaste XC biorę 29era, jeszcze bardziej szczęki im opadną.

Edytowane przez Wiewiór
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Zacnie prawisz Ivan, a oko Twe chytrego łotrzyka co lycre przywdziewa wyłapało. Cóż, widac Wiewiór młokosem nadal i krew w nim gorąca. Do łona daleko- zatem chuc swą gubic musi w konkurach krosiarskich.

Ot proszę, i jeszcze na "trenera" zwala? Trener-to już wywrotowe słowo na miarę Orwella.

Z drugiej strony może dopiero próbuje chłopczyna, smakuje.. za lat 15 będzie jeździł na monoklu/monocyklu, stalowym, jednobiegowym i jednokołowym. W dodatku 34".

Podobnież mój druch co czasem w lesie sarny ganiamy ostatnio jakoś i regularniej jeździc zaczął. A jak wspomniał że....pulsometr kupi pomyślałem tylko "szkoada chłopa" Widac syndrom "czterdziestolatka" w jakieś zmutowanej formie się odezwał.

 

A na koniec łikenda po mocnym łojeniu w lesie nad tylną 240s ślęczę dumając " po kiego grzyba za rachetem wsadzili takie spore łożysko!? Niby piasta beznarzędziowa.. .a trza ino specjalnych wybitnie DiTowych kluczyków, pierścionków i podbitek. W Szczecinie jak na razie 1 (słownie jeden) serwis skumał co to 240 co to rachet i czym to rozebrac.ech..Żałuję, żem na "maszynowki" się skusił po 20 latach jeżdżenia na konusach. I co ja będę tu prawił Olgierdowi, że "lepsze jest złem dobrego".

 

 

Żeby nostalgicznym posmakiem nie kończyc, kawałek wyświechtanego jak majty 16-latki tekstu zarzucę:

"- Jak Pan sądzi, co jest dla dzisiejszej Polski większym problemem: niewiedza czy obojętnośc?

- ... nie wiem, nie interesuję się tym..."

Edytowane przez anarchy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IvanMTB: poswatalem suwmiarke z miska i za ciula ponizej 30.5mm zejsc nie chce, dajac najczesciej wynik ok. 30.75mm...

 

Wiewior: Gratulki, tez myslalem o takim wynalazku, ale na mysleniu sie skonczylo(jak na razie;) :D

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivan, w czwartek mnie nie ma w robo(mozemy sie ustawic "na miescie" lub "na kanale":), w piatek bede bumelowac w zakladzie znowuz...aha, miska pochodzi z Octalinka ES70!

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kazafaza -Ty zerknij tylko czy te 30,5 to masz na tym plastikowo-gumowym pierścionku? Bo to wymysł był od czasu Octalinku-dawać tulejkę co minimalizowała luz. Zatem nie chcąc być "Brzydką Wróżką, Złą Macochą i Śnieżką" równocześnie może być i tak, że te 30,5-30,75 pod 31mm idzie właśnie.

 

Ps: a zupełnie po za tematem i w temacie równocześnie jak patrzę na tego powyżej ninera to utwierdzam się w przekonaniu co do brązowego siodła (ino jakie?) i pozostawienia starej "srebrnej" sztycy u siebie.

Dzięki Wiewiór.

Ps2: 220 mil? Szlag by to-albo pracę trzeba poszukać (Stargard?) dalej albo wynieść po za miasto.. u mnie raptem 12km w obie strony, plus te ...dziesiąt/...dzieści w weekendy terenem...ech..

 

Kazafaza i Szanowna Reszta Grona-może nam jeszcze jeden Fan Sylwestra Stal_one, wyznawca idei stalinizmu i wierny (od niedawna) CroMona Wielkiego tu zaglądnie / właściciel już pokazywanego ElMariachiego - niejakowy ...Koval potocznie od dziecka Grzegorzem zwany

Edytowane przez anarchy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anarchy: kuj zelazo poki gorace i dawaj Koval'a no nam tutaj! Z Jego kolekcja, tudziez bogatym doswiadczeniem w kombinowanu i zmianie/zamianie/wymianie/podmianie czesci na pewno bedzie weselej!

 

Brazowe siodlo? Tylko Brooks, najlepiej B-17! Bede miec takowe w lipcu do wypimpowania mojego "gown@ na sniegu", wiec szanowne cztery litery bedziesz mogl przylozyc, paluchem uswiadczyc faktury a i niuchnac pieknego zapachu naturalnej skory...

 

Miski mierzone po metalu, tak sobie wydedukowalem ze "plasticzany" wymiar to nie do konca to czego I. potrzebuje...

 

POZDRo-:ver

 

Jak cisnąłem brzegiem trasy, albo używając małpich zdolności wyprzedzałem w dzikich miejscach tylko słyszałem za sobą "Ja pierd@le", "poj&bany" , "jaki wariat", to aż przyjemniej mi się robiło :D

 

Nastepnym razem proponuje zmiane taktyki:

 

http://www.youtube.com/watch?v=5h8cVvaawE4

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kazafaza ... o Brooksie choćby ze względu na cenę nie wspominam. Mnie się podobie B15 i Swift ..titanium.. ale zanim wydam 1035 zł za poddupnik (o masie wprowadzającej wyznawców Anorektona o zawał) każę w biały szlafrok z przydługim rękawem się ubrać :) No niestety.. aż tak szalony na razie nie jestem (i bogaty) ... ja mam 9 rowerów do utrzymania w domu - zrozum :)

 

PS:Co do tego wyprzedzania.. mnie się raz coś takowego też zdarzyło - jechalim se spokojnie w okolicach Lądka Zdrój, chyba na Borówkowy wierch a tu jakieś lycry w liczebności japońskiej wycieczki. Puścilim grzecznie bo widać "spieszy im się", na samej górce słoneczko, ławeczka to i mały trunek wypilim, gebe wygrzali i w dół. No a tam te chłopiny walczą o życie zaciekle. To nie pozostało nic innego jak bokiem se po kamokach przejechać kole nich słysząc podobne co Wiewiór. Radochę z siebie miałem "żem stary i taki głupi"... I tak długo to trwało aż na sam koniec na dole chcąc pedałować patrzam.. patrzam... a ja kuźwa łańcucha nie mam :) Zagubił się gdzieś.

Ilem szedł pod górę, ilem musiał się napatrzeć na tych golinogów... ale w końcu łańcuch znalazłem. Ino bez spinki. Ot i historia jak się stary Szewczyk na Zawody Krosiarskie załapał przypadkiem :)

Edytowane przez anarchy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Nawet jak byś teraz zaproponował 50%, gratisowy dowóz i specjalistyczny montaż odpadam :(

Zresztą.. hmm mamy w piwnicy Ritcheya WCSa z tych starych dobrych na skórce i tytanie, podobnież Selle Italyja Thork (nie "thorgal" niestety), SDG bellair i XO na zimę. I cholera żadne w brązie :wallbash: Swojego WCSa najchętniej oddałbym w ręce sprawnego kaletnika co by skórę zmienił a mnie nie wygarbował po portfelu, ale zna kto takiego? I żeby to kilka lat wytrzymało...

Teraz to ja kiery szukam, tak 680, z 9* w tył i materiał "made in Ślunsk" co by łokcie i nadgarstki oszczędzic. Na horyzoncie mam Bontragera, może coś od Braci Cranków (choc tam płaski model tylko 640 miał) i ninera (ale tego cena powala).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Syntace? Mocne są. Easton monkeybar...albo Haven. Ostatnio Truvativ zrobil nowego Noir, który mi się bardzo podoba i można dopasować go kolorystycznie.

 

truvativ_noir_40_crop.jpg

67666.jpg

 

PS. mnie ostatnio tapicer fajnie zrobił Tioge MC Lite.Obił skórą, zrobił wzmocnienia na brzegach i nosie, zmienił gąbkę = wszystko za 30zł. Jednak musi to być chyba jakoś specjalnie wzmocniona skóra, bo powstają drobne przetarcia na brzegach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim :)

Wpatruje się w Wasze stalki i też jedną chcę! Porady potrzebuję.

Wisi w sklepie ładna rameczka, stal na pewno dobra ale nie mam pojęcia jaka, spawana, haki lutowane, dolne rury tylne owalne. Przy rozmiarze 19,5" podają wagę ok 1900g.

Czy mając masę ok 100 kg mam szansę przeżyć na niej? Czy lepiej szukać czegoś toporniejszego?

 

Pozdrowienia :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...