Mod Team adamos Napisano 15 Października 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Unit jest wart tych 500 zł więcej? W mojej ocenie, jak najbardziej. Ale ja, w tym przypadku mogę być mało obiektywny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Pozwolę sobie grzesznie napsuć trochę krwi stalożytkownikom Ramy stalowe są znacznie bardziej awaryjne od ich aluminiowych odpowiedników: - http://www.efbe.de/testergebnisse/fulltest/enindex.php?typ=1&sort4 - http://www.sheldonbrown.com/rinard/EFBe/frame_fatigue_test.htm - Cracked Kona Droupout - temat rzeka Aczkolwiek ramę stalową naprawić jest znacznie łatwiej ... no i jest cięższa. Chociaż do ostrych leśnych wybryków stali bym nie wybrał. Stal wymaga monokla, zarostu na twarzy i nogach oraz wiary w to, że jak masz stalową ramę, to nawet dzwon z ciężarówką marki Jelcz ta rama ci wytłumi. Panowie, gdzie był ten temat o pękających ramach Trek'a w okolicach podsiodłówki? A zresztą ... kto z was jest bez glinu w fullu, niech pierwszy rzuci we mnie ciastem. Łapaj pierwszą drożdżówę w takim razie ode mię! Stajnia 100% hewimetalowa @Sniez: poczytaj o Sturmey Archer trzybiegowej, jest dostępna pod tarczę, zbudowana pancernie, przełożenia idealne nawet na umiarkowane górki...i można taniej dostać(choć zapewne nie na Allegro, nówka kosztuje w przeliczeniu ok. 500zł) niż alfinki, nexusy czy temuż podobne. POZDRo-:ver p.s.: polski singiel, ekhm, kynologiczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rambolbambol Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 (edytowane) @kazafaza MIAŁEM TAKIEGO REKSIA!!! Łańcuch wspomień jak żywe przed mymi oczyma. Pierwsze strupy po odkręceniu kółeczek od wspomagania. Pierwsze zawody z kumplami, co już BMXy mieli. Była nawet wersja z "blaszaną" górną rurą montowaną w zacisk siodła i w otworki z przodu. Przez ciebie prawie łzę uroniłem bo mi potem rodzice ten rower gdzieś komuś dali. Rambolbambolówna by miała teraz coś pięknego. 29er liczony w centymetrach. Metrowa sztyca, metrowa sterówka i kto wie, czy bym się tym na Paprykarza kiedyś nie wybrał. Aaaa. Pękające podsiodłówki Treka to te modele szosowe i carbon wszelaki (szmaty żywicą klejone). Aluminiowe 29ery Treka mają aż 3 nacięcia w podsiodłówce ... tak zapobiegawczo. Nie znacie się Tomaszu. Edytowane 15 Października 2014 przez rambolbambol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team anarchy Napisano 15 Października 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Października 2014 PS. 3/4 rowery mam w garażu w stali. Makroszrota, RO-Meth VagaNT i czterokołowy downhillowy rambolbambolównajazd. To więcej niż większość z was ma. Wagowo z calą pewnością więcej. 5 jeżdżących, 1 jeżdżący nie używany i około 9 ram czekających aż zeżre je ruda przede mną, w sumie 15/4, z czego z tych 4 to dwa dziecięce. Tak, Tomasz mało się zna na Treku a już na pewno mało ich w życiu widział, Tobo zresztą podobnie, oba się mało znajo hahahhahaW sumie mam Ci za złe, że odkryłeś karty, sam materiał to jedno a rama to już drugie. Zupełnie jak z betonem, taki mocny w porównaniu z drewnem, bardzo mocny, wytrzymały. Ale łódki słabo pływają z betonu... Coś w tym musi być. Inżyniery z reynoldsa (robiącego i stal i alu), czy tępaki z columbusa (no ale to makaroniarze, nie mogą być mądrzy) ciągle podają parametry dla samych rur, mierzą je, liczą. A gupki nie sprawdziły jak się ma to do zamkniętej klatki. A widać ma się nijak, bo tytan pęka najpierwszy (jak dobrze, że się pozbyłem), czyli taki ramiak walnie na stówę po sezonie jazdy, stal też sporo nie wytrzyma. Nawet taka wyspecjalizowania de rosa puszczona w Rychlebach czy innej Raczy. Byle aluminak by ją tam przegonił, i jeszcze dotarł na metę bez uszczerbku. Tak, taka bardzo droga i będąca szczytem technologii de rosa (czy inna gupia makaroniarksa robota) a V-ek nawet nie ma. Czyli, że przy stalówce nie ma szans na dobre hamulce, ani na porządną oponę na błoto. No bo przecież w teście w de rosę nie weszło. uuuuTyle się chłopaki szarpią na świecie by podtrzymać jakoś huty, tyle kasy leje się strumienie żelaznej wody na lobbowanie a tu JEP, jeden teścik i jeden człowiek o Prawdziwym Sercu. I cała misternie układana łamigłówka padła. Chyba se kupię egoista, zostało mi leczenie kanałowe a że pod plombą to zaoszczędzę na usuwaniu i borowaniu :* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sniez Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 (edytowane) Eeee, na betonowcach też się pływa http://wikimapia.org/#lang=pl&lat=53.525480&lon=14.651240&z=18&m=b&show=/33352/pl/Wrak-betonowca-Ulrich-Finsterwalde- albo polski Humbak http://www.sail-ho.pl/article.php?thold=-1&mode=flat&order=0&sid=2243 A co do tematu. Wytłumaczcie mi. Kross Unpluged z 2010 roku - jeden jedyny na alledrogo. Kona Unit - podobno nie sprowadzany już przez dystrybutora. Romet Big One i 29er - dawno wycofane w produkcji - nie da się kupić. Nic więcej na rynku? Nie urzekł mnie ten kross. Podobno kiepski kształt ramy a i pomysł z mimośrodem fatalny (cośtam się gnie)... To inaczej - biorę hexagona, wkładam mimośród i Sturmey Archer, wywalam przednie tryby i wychodzi mi 2 tys. zamiast 3? Kiedyś Kross'y unpluged chodziły po 1700-1800 zł. Teraz 2499 jedna sztuka? Hmmmmmmm. Żebym został jasno zrozumiany - w handlu czasem warto kupić coś całkiem mainstreamowego, entrylevel'owego - ponieważ stosunek cena/jakość jest zabójcza (np. klasyczny rower MTB za 1800 zł może być lepszy od takiego dziwadła za 2500, które i tak jest do przeróbki - a jak przerabiać, to po co przepłacać). Wydawało mi się, że rama z regulowanymi hakami to MUST HAVE. Edytowane 15 Października 2014 przez sniez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 15 Października 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Kona Unit - podobno nie sprowadzany już przez dystrybutora. Kto Ci takiego kitu nawciskał?http://www.sportsales.pl/rowery/mtb-29ers/6799-kona-unit-2015 To inaczej - biorę hexagona Podobno rama "musi być CROMO". O takich wynalazkach jak hexagon, to w tym temacie nawet nie pytaj, bo Ci się po głowie zaraz dostanie. A tak z ciekawości zapytam, to serio zaprzęgasz psa (nadal nie rozpoznaję co to za rasa), czy on biega sobie wolno - samopas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team anarchy Napisano 15 Października 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Eeee, na betonowcach też się pływa http://wikimapia.org...h-Finsterwalde- albo polski Humbak http://www.sail-ho.p...rder=0&sid=2243 No Stary, podajesz mi linka do łódki stojącej w Szcz? I jeszcze piszesz o hexagonie? Ty naprawdę chcesz być nie lubiany jak Rambol albo Menthos? Pewnie, że się da, tak samo jak podobno da się jeździć na ramach cr-mo Kiedyś Kross'y unpluged chodziły po 1700-1800 zł. Teraz 2499 jedna sztuka? Kiedyś, tak z rok, dwa lata temu, sam pisałem, że stoi jeden w Szcz. za 2,5, czyli masz na myśli bardziej "kiedyś", nie patrz tak na to. Mimośrody w większości przypadków nie dają rady jak należy. Nawet taki niner wprowadzić eccentrica2 bo jedynka puszczała. Ja mam w singularze kawał klocka alu (który podobno jest niezły) ale waży to to 300 gramów(!). Ale za to cała reszta czyli prostota haków, zakładanie koła - coś za coś.Jeżeli komuś zależy na prostocie (ale nie prostocie serwisowania) szedłbym w takie haki jak w Genesisie. Może policz ile by Cię kosztowało złożenie roweru na takiej używce z ebaya albo inbredzie. Pewnie (zaryzykuję) w tych 2500-3000 zmieściłbyś się w całości a co najważniejsze -miał ramiaka jak się patrzy. Taki Genesis HL bardzo zgrabnie wykonany, a geo wprost świetne (nie licząc wysokości suportu oczywiście hehe)Jeśli szukasz prostego i taniego roweru na cr-mo (i to jeszcze w Pl) będzie ciężko, bo średniej klasy rowery, i tanie rowery buduje się dziś z glinu. Stal jest droga, w produkcji (cięcie, magazynowanie, transport), więc naturalnym jest, że stalowy dobry i... tani rower nie będzie (w porównaniu z alu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madhammmster Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Biorąc pod uwagę zdjęcie poglądowe to kolega ma pewnie Huskiego/Samojeda choć w pełni białe umaszczenie coś mi nie pasuje do tego pierwszego. Sam posiadam w domu Hasiorka i Adamos'ie jeżeli miałbyś w domu jakiegoś psiaka z ras, które zostały stworzone do ciągnięcia to myślałbyś tylko o tym, żeby jak najczęściej podpinać swojego "dzwońca" do roweru i dać mu się wyżyć. To jakie pokłady energii mają w sobie te stworzonka, aż szokuje. Ja swojego psa podpinam do bmx'a (obwiązuję linkę wokół główki ramy, która jest oczywiście z Cr-Mo ). Rodzaj rowerku jest w moim przypadku "wypadową" (dosłownie) tego, że za słabo wytresowałem swoją "bestię". Już kilka razy musiałem się awaryjnie katapultować kiedy zostałem szarpnięty w bok bo "bestia" zobaczyła wiewiórkę/kota/innego psa lub wyczuła cieczkę suki (oj wtedy to się dopiero dzieje). Sniez może to także by była alternatywa dla Ciebie? Zwłaszcza, że używane sprzęty bmx/dirt można dorwać za śmieszne pieniądze (ja swojego GT znalazłem za 300 zł) a do ciągnięcia przez psa wystarczą i nie jest ich szkoda jeżeli solidnie grzmotniesz. Gorzej jeżeli twoje wycieczki to ponad 20km wtedy w życiu bym nie wytrzymał takiej jazdy Mimo wszystko jest to świetna zabawa dla właściciela i psa. A jeszcze potwierdzeniem tych słów mogą być maszerzy, którzy właśnie na sezon letni zmieniają swoje sanie zaprzęgowe na rowerki ewentualnie specjalne sanki na bazie rowerów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drezyna Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 sniez, mam unpluga, i pewnie mam fart bo nie moge zaobserwować wadliwość mimośrodu.powiem więcej, zaczynam doceniać to rozwiązanie, napinanie łańcucha jest bajecznie proste,. głowka ma 72, ęduro na tym nie porobisz ale z krawężnika nie przelecisz przez skrzypce. kiedyś to on tyle kosztował, teraz nie dostaniesz nic nowego w tych pieniądzach na cro-mo. inna sprawa że absolutnie Cię nie namwiam na zakup, jeszcze chwila a bedzie ich tu więcej nić cubów, treków czy cuśtam.. on-one może być rozsądną opcją, bym poczekał do końca roku, albo wietrzenie magazynów albo świeżynki wypłyną mocniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 15 Października 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Października 2014 (edytowane) Sam posiadam w domu Hasiorka i Adamos'ie jeżeli miałbyś w domu jakiegoś psiaka z ras, które zostały stworzone do ciągnięcia to myślałbyś tylko o tym, żeby jak najczęściej podpinać swojego "dzwońca" do roweru i dać mu się wyżyć. To jakie pokłady energii mają w sobie te stworzonka, aż szokuje. Niestety, z typowo zaprzęgowych żadnych. U mnie w domu były wyżły, coker spaniele i jeden owczarek niemiecki. No ale skoro kolega, który pyta uprawia jakąś formę bikejoring'u to ja się zapytuję, czy tam są wogóle jakieś biegi konieczne? Zwłaszcza na tereny okołołódzkie. Przecież nie możemy jechać szybciej od psa, Skoro można na BMX-ie, to kupiłbym Unita, dobrał przełożenie (tak by i psu, i mnie pasowało) i hajda do lasu... Unit ma jeszcze tą zaletę, że mozna dowolną oś z tyłu zapodać, dołożyć sobie zmieniarkę i nawet całkiem znośnie do 120mm uginacza przyjmie. I już mamy rower do całkiem innych zastosowań. Edytowane 15 Października 2014 przez adamos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sniez Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 (edytowane) Pies to coś ala husky ew wilczak czechosłowacki. Nie wiem bo mam go ze schroniska. Nigdy nie planowałem żadnych zaprzęgów. Teraz mam mocowania, szelki, amortyzatory, linę pociągową i komplet karabińczyków. Właściwie to nie dla mnie - dla psa. On ma taką odpałkę na punkcie biegania, że barbarzyństwem byłoby nie dać mu się wybiegać. Natomiast ja preferuję ok 20% ciągnięcia, 80% wolnego biegu. Stąd bmx odpada. Ponadto wyprowadzam jeszcze córkę na rower - wtedy robimy ciut większe dystanse. A z psem teren jest trudny. Zimą czasem trzeba przebijać się przez ośnieżony las (bo lód na drogach), czasem przez błoto czy rozjechany traktorami piach. Czasem trudno rozwinąć większe prędkości niż pies . A wiadomo - on biegnie tak samo niezależnie od terenu Muszę się z tym przespać, ale chyba wolałbym konę zamiast unplug'a. Ew. ten genesis (kolejna nisza), czy on-one. Jednakże ta rama z on-one.co.uk ma nowy zaczep tylnego koła zamiast haków. Co do CRMO - nie wiem, jeżeli rama będzie dobra, to może być nawet z przetopionych PET'ów. Edytowane 15 Października 2014 przez sniez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 fajny piesiorek, a najgorsze są te debile pseudo obrońcy zwierząt co Ci potrafią wmawiać, że ty biedne stworzenie męczysz, które potrzebuje się wybiegać ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sniez Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Spoko, tu akurat wiem że nie robię mu krzywdy. Raz jeden nie zabraliśmy ze sobą na rowery psa. Wył 4 godziny bez przerwy z żalu. Jak idę pieszo albo autem - nie ma tego problemu - mogę go zostawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rambolbambol Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 A czy mając duże koło 29era, linka, którą pies ciągnie rower, nie będzie ci się wkręcać w koło? Pomysł z BMXem nie jest taki zły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sniez Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Nie będzie wkręcać. To jest już dopracowane (chyba że pies się zatrzyma, co się zdarza niezmiernie rzadko ). Gumowa lina jest ciągle lekko napięta i dodatkowo stosuje się różne patenty aby tę linę trzymać z dala od koła. Z BMX'em nie jest zły pomysł, ale jak przyjdzie zima - będę chciał trochę się z nim poganiać po lesie to nie dam rady na małym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 15 Października 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Panowie ja rozumiem, że bikejoring to bardzo ciekawy i wdzięczny temat, ale trzymajmy się głównego wątku. Założenie nowego tematu, to nie jest aż tak wielka sztuka. Wracając do tematu, to w sieci pojawiła się dość sensacyjna wiadomość. Fat Chance wraca do gry! Nowy Yo Eddy ma się pojawić oczywiśćie w obu standardach - 27,5 i 29 cali. Niektórzy, starzy fani marki sikają po majtach ze szczęścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 (edytowane) Łaaał, lub raczej ojczystym językiem fanów marki: WOOW! Jestem ciekaw w jakich granicach będzie cena oscylować ale stawiam pękniętą dętkę że będzie srrogo! A z innej beczułki, gienkowej oczywiście: Longienka dziś postawiłem na kółkach, niestety nie czycalowyh jeszcze ale i tak jest szeroko...przynajmniej takie miałem wrażenie dopóki ze stajni nie wyjechał Caribou. Na onym niesamowicie się jeździ, najlepsze że opony niejako "ściągają w bok" przy zakręcaniu - wrażenie typu "wspomaganie kierownika"! Rama za mała abym się na niej dobrze wyszalał, ale łapię o co chodzi z tymi faciorami i przyznać muszę że korci wziąć takiego spaślaka w błoto/piach/śnieg/kamyczki... Genesis Longitude: Tak, komin do ciachnięcia, klamki w drodze a łańcuch już naprężony Genesis Caribou: POZDRo-:ver Edytowane 15 Października 2014 przez kazafaza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 15 Października 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Rama za mała abym się na niej dobrze wyszalał, ale łapię o co chodzi z tymi faciorami i przyznać muszę że korci wziąć takiego spaślaka w błoto/piach/śnieg/kamyczki... Hehe, na śniegi, do piaskownicy i do nadleśnictwa...Ale jak mi się dobrze zdaje, to on z Pierwszym Dniem byłby się idealnie kolorystycznie spasował? BTW, Lordzie wisi jeszcze ta ramka w rozmiarze 56? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Z poniedziałkiem tworzyliby zgrany duet, choć nie wiem czy to kwestia wyblaknięcia dejłana czy świeżości karibu ale tenże błyszczy się jak sakwa u Reksia Sprawdzę jutrem, choć mam wrażenie że Day01 jest nieco "spokojniejszy". A czy w 56 jest nadal to również jutro będę wiedział! POZDRo-:ver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artoor Napisano 17 Października 2014 Udostępnij Napisano 17 Października 2014 Sherpa zaraz po porodzie. Goła rama - 2.32 kg, w ubraniu - 12.28 kg: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turo Napisano 17 Października 2014 Udostępnij Napisano 17 Października 2014 Piękny rower ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team anarchy Napisano 17 Października 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 17 Października 2014 poprosimy zdjęcie w pionie rower dziwnie nie wygląda jak 29erowiec.A rama śliczna, klasyczna w wykonaniu do bólu, ale z pięknym detalem (choćby frezy).Błoto Paprykarza podobno nie może się doczekać, kiedy ją dopadnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artoor Napisano 17 Października 2014 Udostępnij Napisano 17 Października 2014 (edytowane) Wedle życzenia na stojąco: Edytowane 17 Października 2014 przez artoor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akkwlsk Napisano 17 Października 2014 Udostępnij Napisano 17 Października 2014 No to hop do fapfolderu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yarr Napisano 17 Października 2014 Udostępnij Napisano 17 Października 2014 Lordzie, powiedz proszę że weźmiesz longina na paprykarz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.