Skocz do zawartości

[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali


Wiewiór

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

pisane bywało tu czasem
bardzo uogólniając
- Rychtarski około 2,5-3,0
- Kajak - koło 3,0 ?
- Czesi wg cennika niby od poniżej 2tys, ale jak pisał artoor - jak zaczniesz doliczać malowanie na 3 kolory, napis, przelotki itd cena zaczyna rosnąć...
To jest custom - wszystko zależy od tego jak bardzo skomplikowaną chcesz konstrukcję (gięcie rur, przejścia, typ haków, sposób prowadzenia kabli, typ sterówki, haki z nierdzewki czy nie, czy chromowanie czy nie itd itd)

(jak coś pomyliłem odnośnie Kajaka poproszę o korektę, może Maciejas coś dopisze?)

Co masz w zamian - nauczkę na całe życie (jeśli coś wyjdzie nie tak to na ogół przez własnie niedopatrzenie), ramę jakiej nie ma nikt i na ogół (co jest bezcenne) dożywotnią gwarancję, a przynajmniej pewność, że zawsze będzie mógł ją naprawić.
No i rama customowa (może mało ważne ale zawsze) na ogół potrafi być lżejsza niż seryjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Rodzimi spawacze też tutaj byli ochochani, nie bądź niesprawiedliwy Anarchy ;)

Szczegóły wykończenia i samo wykończenie (bez lakieru) jak najbardziej, ale...

Powiedzcie mi: 13kafli?! Fuuuu....

Forma górrurki, ukryte prowadzenie przewodów, zacny osprzęt - wychodzi wam na tą kwotę?

IMO sporo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Oczywista, że to lekkie przegięcie co do ceny
Dajmy na to, ja swojego sarniaka (różnica taka, że amora nie ma) na 950 i dt240, linki w środku, chrom na hakach za 6 tys nie mogłem pogonić

Mnie nie chodzi o fakt iż naszych nie ma, albo nie ochochujemy. Chwalimy, ale porównaj ilość wpisów pozytywnych na temat np pepiczków a .. Rychtarskiego lub kajaka (o Gromadzie czy Orłowskim w ogóle nie piszę bo to nie ta bajka).
Chodzi mi o to, że jakoś żadna nasza manufaktura nie jest tak "do przodu", nie rozwija się tak jak inne znane mniej lub bardziej manufaktury. Że .. no cholera, kto czuje miętę do którejś naszej rodzimej? Ale tak szczerze.
Zastój, i nie przykrywajmy tego hasłem "tradycja", to jest zastój. Tak jak by komuś się nie chciało, cieszył tym co ma (bez względu czy ma dużo czy mało) i nie widział potrzeby rozwoju (zresztą, dokładnie takie słowa słyszałem na własne kłapciate). "Po co mnie to?".

I tu mowa o wszystkim - od samego wyglądu strony (wspomniany kajak i single Be np) poprzez foto, dopasowanie do klienta, różnorodność konstrukcji, przejrzystość cen (! tylko u nas jest tak że nikt nic nie wie do dna płatności!) itd itd...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do przełaja masz rację,

co do szosy już nie - bo wiedziałem czego szukam  i  prawie spadłem z krzesła jak znalazłem ją na allegro :D 

 

 

a co do oprawy  promocyjnej rodzimych producentów to masz rację - nie podnosi ciśnienia specjalnie  ,

Państwo Rychtarscy trochę publikują zdjęć z warsztatu na FB, chwalą się ramami klientów - jakby odpowiednio to ukazali na swoim www  pewnie mieli by szersze grono 'wzdychających' ;)

 

... a może wcale nie chcą / nie potrzebują ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że to jest najlepsze miejsce aby o to zapytać. A mianowicie jest to pewnie temat powracający jak bumerang, czyli rdza w stalowych ramach. Jako że mój rower miał częste okazje jeździć w błocie, deszczu itp, jakoś specjalnie konserwowany ani nic w tym temacie nie był także rdza się pojawiła. Podsiodłowa, suport sporo tego widać a co się dzieje pewnie tam gdzie nie widać? Stal to reynolds 520. I teraz pytanie, co z tym zrobić żeby miało to sens i nie zajęło za dużo czasu i gotówki. Jakie specyfiki są teraz na czasie aby się tej rdzy pozbyć a potem jako-tako ramę od wewnątrz zabezpieczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

mrlukz, poczytaj w temacie "lutowanie, czapki z głów", pisaliśmy tam co nie co, wymieniając się specyfikami i technikami. Zresztą tutaj też było pisane (plus skutki takowej po jakimś czasie)
Niestety nadal (pewnie ze względów nie raz finansowych) nie przetestowanych należycie (czytaj:wcale).
Ale, idzie jesień a potem zima - może czas by wspólnie do tematu wspólnie? Do przedyskutowania?

...o własnie, odnośnie wspólnoty, myślę, że to jest jedna z naszych głównych wad  - "indywidualizm, za wszelką cenę". Zobaczcie na chłopaków z SingleBe, albo Festki, albo Vanilla, to jest grupa ludzi. Mająca jedną pasję i jeden cel, często z dobrym podziałem ról. A u nas nadal pokutuje zasada "steru, żagla i ..bałwanów morskich"
Owszem, zaraz ktoś zapoda Engina, Englisha i wielu wielu innych ale oni mają jedną przewagę - żyją, pracują, wychowali się w lepszej, bogatszej części świata.

Tak, pan Rychtarski nie musi się liczyć z naszym forum (co dobitnie pokazał w rozmowie na temat wizyty podczas Paprykarza), bo to nie jego ...."target".
Ma stałych zleceniodawców od lat, ma stałą grupę wielbicieli jego świetnych szosówek. To robi, w tym się czuje dobrze i pewnie.
Ale gdzie tkwi problem Kajaka. No i czy Kajaka ma problem, albo czy rzeczywiście potrzebuje naszej miłości i uwielbienia... Cholera wie

Ale... być może, za jakiś czas uda nam się to wyciągnąć od naszych rodzimych legend ;)

 

Edytowane przez anarchy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszukiwarka nie gryzie ;)

 

 

POZDRo-:

 

Trzeba tylko wziąć poprawkę na to, że polecane w dyskursie specyfiki z Ameryki, łącznie ze sprzedawanymi w Europie,

można sprowadzić przez zaprzyjaźnione duszyczki, bo sklepy nie wysyłają łatwopalnych sprayów w rodzaju J.P. Weigles Bicycle itd.

 

 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Mnie nie chodzi o fakt iż naszych nie ma, albo nie ochochujemy. Chwalimy, ale porównaj ilość wpisów pozytywnych na temat np pepiczków a .. Rychtarskiego lub kajaka (o Gromadzie czy Orłowskim w ogóle nie piszę bo to nie ta bajka).

 

No i tu jest pies pogrzebany. Ile wychodzi ram typowo terenowych od naszych framebuilderów? U SingleBe widać postęp z ramy na ramę i zaczynają robić niemal "seryjnie" (notabene, znów się czymś nowym w ubiegłym tygodniu pochwalili), a od Rychtara tylko od czasu do czasu jakaś Sarenka ;) albo jaki przełaj wyskoczy, które też trzeba po zagranicznych forach wypatrywać. No jest Kajak, nawet na naszym forum jeden, ale i on chyba też woli robić jakieś ostre, lub inne wyspecjalizowane jak wyżej (DH, dirt). Gdyby nasi zechcieli klepać tak dobrze i z taką częstotliwością jak Czesi, to i pewnie więcej naszego cmokania by tutaj było...I naszych rowerów pewnie też....A tak, to i się nawet specjalnie nie dziwię, że naszych ciekawskich nosów nie chcieli oglądać. :(

 

PS. tymczasem cmoknę sobie nad tym...

 

10268509_10100403180270652_1264695952497

 

można sprowadzić przez zaprzyjaźnione duszyczki, bo sklepy nie wysyłają łatwopalnych sprayów

 

W rzeczy samej, kłopotliwa i upierdliwa sprawa. :down:

Edytowane przez adamos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Oczywista, że to lekkie przegięcie co do ceny
Dajmy na to, ja swojego sarniaka (różnica taka, że amora nie ma) na 950 i dt240, linki w środku, chrom na hakach za 6 tys nie mogłem pogonić

Mnie nie chodzi o fakt iż naszych nie ma, albo nie ochochujemy. Chwalimy, ale porównaj ilość wpisów pozytywnych na temat np pepiczków a .. Rychtarskiego lub kajaka (o Gromadzie czy Orłowskim w ogóle nie piszę bo to nie ta bajka).
Chodzi mi o to, że jakoś żadna nasza manufaktura nie jest tak "do przodu", nie rozwija się tak jak inne znane mniej lub bardziej manufaktury. Że .. no cholera, kto czuje miętę do którejś naszej rodzimej? Ale tak szczerze.
Zastój, i nie przykrywajmy tego hasłem "tradycja", to jest zastój. Tak jak by komuś się nie chciało, cieszył tym co ma (bez względu czy ma dużo czy mało) i nie widział potrzeby rozwoju (zresztą, dokładnie takie słowa słyszałem na własne kłapciate). "Po co mnie to?".

I tu mowa o wszystkim - od samego wyglądu strony (wspomniany kajak i single Be np) poprzez foto, dopasowanie do klienta, różnorodność konstrukcji, przejrzystość cen (! tylko u nas jest tak że nikt nic nie wie do dna płatności!) itd itd...

A to niestety w sporej części prawda. Kajaka mogę w pewien sposób zrozumieć, bo jego renoma opiera się na nim, więc bierze tyle roboty ile obrobi a kolejka pewnie do niego coraz to bardziej rośnie mimo że trzy miejsca w których pokazuje co robi są rzadko na bieżąco ;)  :)
 Większych manufaktur już nie rozumiem, ale to nie moja brosza jak kto biznes prowadzi, ino czasem pokazać funflowi z zagramanicy nie ma co.

Podobnie jest z innymi polskimi małymi producentami. Jest se na ten przykład firma Hanzel. Robi przyzwoite buty w dobrych cenach, ale wzornictwo... trąci muchą, a doprosić się np. o lepsze membrany niż ceratex nie można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisane bywało tu czasem

bardzo uogólniając

- Rychtarski około 2,5-3,0

- Kajak - koło 3,0 ?

- Czesi wg cennika niby od poniżej 2tys, ale jak pisał artoor - jak zaczniesz doliczać malowanie na 3 kolory, napis, przelotki itd cena zaczyna rosnąć...

To jest custom - wszystko zależy od tego jak bardzo skomplikowaną chcesz konstrukcję (gięcie rur, przejścia, typ haków, sposób prowadzenia kabli, typ sterówki, haki z nierdzewki czy nie, czy chromowanie czy nie itd itd)

 

 

 

Najtaniej w SingleBe będzie zamówić...singla, w tańszym typie Reynoldsa lub Dedacciai, z prostą sterówką i w półprzeźroczystym kolorze.

Wtedy cena wyjdzie w dolnej granicy Rychtarskiego, ale za to z warsztatu z żyłą do 29rów, którego sława rośnie z każdym nowym wypustem.

Obstawiam, że niezadługo ceny w SingleBe pójdą w górę, jak już stało się z Festką.

Jeśli brać, to czym prędzej. W tej faktorii przecen raczej nie będzie...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuję tu wielką tęsknotę za rodzimą stalową produkcją. Taką do której będziemy wszyscy tu wzdychać. A żeby tchnąć troszku optymizmu podzielę się moim małymi odkryciami.

 

Po pierwsze primo - ewidentnie rośnie świadomość w narodzie. Może jeszcze nie dowolnie napotkany osobnik, może nie każdy forumowicz na każdym forum - ale widać, że dookoła pojawia się coraz więcej osób, które doceniają ten materiał.  Świadomy, dojrzały, uformowany konsument to pożywka dla rozwoju lokalnych biznesów związanych z rowero-budowaniem. 

 

Po drugie primo - uderzyło mnie, że w krótkim czasie dowiaduję się o kolejnej osobie (trzecia z kolei), która poważnie myśli, albo już podchodzi do zagadnienia budowania ram. Ze stali rzecz jasna. Nie znam tych osób (może nawet to ktoś z Was), oni sami chyba nie chcą się ujawniać dopóki nie wykonają swojej pierwszej robótki. Ale są! My wiemy, że jesteście :) I życzymy powodzenia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Salsa to chyba naszego Pawła aka buchar69

Maciejas, ja też słyszałem takie plotki (dyplomata jesteś, nie powiem) ;) raz nawet od samego zainteresowanego. Kwestia czasu, a tego Ten Ktoś, kto chce startować z "własnym" potrzebuje sporo, oj sporo (o gotówce nie wspomnę).

Edytowane przez anarchy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...