spidelli Napisano Poniedziałek o 17:36 Napisano Poniedziałek o 17:36 Dzięki @RafalxM! Wszystko jasne, chyba poszedłbym w preparat ale ciepły/gorący olej jako wskaźnik postępu procesu też nieźle wypada Cytuj
akkwlsk Napisano Poniedziałek o 18:57 Napisano Poniedziałek o 18:57 Noooo ale Ivan to zapodał wersję dla cierpliwych Dla mniej cierpliwych: kup jakiś markowy środek do konserwacji profili zamkniętych, na przykłąd Boll. Przychodzi to w dużej puszce z fajnym, długim i cienkim wężem (that's what she said) rozprowadzającym, który mieści się do większości otworów wentylacyjnych w ramie. Psikasz solidnie wszystko w środku, zostawiasz do odkapnięcia i masz fajny woskowy film w każdej rurce. Szybko, tanio i skutecznie. Jeśli jeździsz po mokrym, to operację powtarzasz co sezon. Jeśli nie, to co kilka lat 1 Cytuj
spidelli Napisano Poniedziałek o 19:02 Napisano Poniedziałek o 19:02 A po takim rocznym użytkowaniu - jazda w deszczu, błocie, może i trochę soli drogowej - najsampierw jakaś płukanka czy od razu Boll bez ceregieli? Cytuj
rambolbambol Napisano Poniedziałek o 20:23 Napisano Poniedziałek o 20:23 Boll bursztynowy dość ładnie wiąże rdze, więc nie musisz niczym jej wypłukiwać. 1 Cytuj
trendyfendi Napisano Wtorek o 08:46 Napisano Wtorek o 08:46 16 godzin temu, spidelli napisał: Być może jestem o krok od stalowego szaleństwa Pochwal się co wybrałeś Cytuj
akkwlsk Napisano Wtorek o 10:31 Napisano Wtorek o 10:31 @spidelli rurka rurce nierówna, ale jeżeli zabezpieczasz nową ramę, to raczej nie będzie potrzeby płukania, jedynie przetarcie podsiodłowej z osadu rdzawego (który na bank się pojawi prędzej czy później) 1 Cytuj
spidelli Napisano Wtorek o 11:11 Napisano Wtorek o 11:11 2 godziny temu, trendyfendi napisał: Pochwal się co wybrałeś Nic, chodzi mi po głowie Nicasio 2 albo nawet Four Corners 2 Ale amelinium też jest na tapecie, miotam się Nicasio 2 rok modelowy 2023. Ponoć w okolicy Walentynek ma być premiera nowego modelu... Cytuj
michalr75 Napisano Wtorek o 12:29 Napisano Wtorek o 12:29 Moja stalówka ma 27 lat, nigdy nie była niczym zabezpieczana i do dziś ma sie dobrze. Cytuj
akkwlsk Napisano Wtorek o 13:00 Napisano Wtorek o 13:00 Przykład anegdotyczny, dowodzący absolutnie niczego 🙃 Cytuj
leejoonidas Napisano Wtorek o 13:43 Napisano Wtorek o 13:43 Kupujesz Urekor S, lub Śnieżka na rdzę, wszystkie otwory w profilach oprócz jednego zaklejasz taśmą, strzykawką 10ml przez jeden niezaklejony otwór w profilu wstrzykujesz farbę do środka, zaklejasz taśmą ten otwór, obracasz kilkanaście razy ramą w różnych kierunkach, odklejasz jeden otwór, spuszczasz nadmiar farby, na drugi dzień farba jest wyschnięta jedynie jeszcze przez kilka dni czuć zapach. Dwie ramy tak za konserwowałem. 1 Cytuj
trendyfendi Napisano Wtorek o 13:47 Napisano Wtorek o 13:47 Co ze sterami i suportem przy konserwacji ramy - trzeba jakoś zabezpieczyć ? Cytuj
leejoonidas Napisano Wtorek o 14:05 Napisano Wtorek o 14:05 Stery mogą zostać, główka ramy jest najmniej narażona na korozję, ten element ramy jak i rurę podsiodłową można prysnąć farbą w spray-u, suport wykręcasz, gwint zabezpieczasz taśmą lub smarem przed farbą. Cytuj
michalr75 Napisano Wtorek o 14:32 Napisano Wtorek o 14:32 1 godzinę temu, akkwlsk napisał: Przykład anegdotyczny, dowodzący absolutnie niczego 🙃 Dowodzący tego, że zanim taki rower zeżre rdza, upłyną dekady Więc pytanie czy taka zabawa jest warta poświęconego czasu, zachodu, pieniędzy... Cytuj
kazafaza Napisano Wtorek o 16:03 Napisano Wtorek o 16:03 Jak rura z kanalizy to zejdą dekady, jak butowane 853 rejsingowe to może być kwestia dłuższego mrugnięcia okiem Moim zdaniem jeśli rower stoi w suchym, ciepłym garażu to nie ma się czego obawiać - po mokrej rajzie sztyca won, do góry kołami delikwenta i niech nadmiar wycieka. 1 Cytuj
michalr75 Napisano Wtorek o 16:08 Napisano Wtorek o 16:08 Juz widzę te Mariny z rejsingowej stali 🤣 1 Cytuj
itr Napisano Wtorek o 16:20 Napisano Wtorek o 16:20 (edytowane) Współczesne ramy to nie tylko stal szlachecka z zagłębia rury, ale też materiał z dymarek świętokrzystkich pod Pekinem. I one jeśli pojadą pod Spidelli w mżawkę, obtoczą porannej kąpiel mgły , Gdy szaleństwem skroplin wypełnią się jelita - rury rowerowej ramy..... można zaskoczyć nie jednego sceptyka co Rudej Baśce nie wierzy. Rurki lepsze są wyjściowo mniej podatne, nie rdzwieją widowiskowo, te z kanalizy rdzewieją jak na drożdżach. Więcej materiału ale płatami w parch się zmienia. Zablokowane sztyce w Genesisach to właśnie ponoć "podatność"' tych rurek, albo brak jakiegoś preparatu pryśniętego podczas składania roweru przed sprzedażą. to co dzieje się przy wymianie pakietu suportu w stalówce pozwala domyślać się co słychać w ramie .ile materiału się wysypało, jak z młynka do kawy czasem można filiżankę podstawić... Edytowane Wtorek o 16:23 przez itr Cytuj
spidelli Napisano Wtorek o 16:55 Napisano Wtorek o 16:55 Zawsze oklejam nowe rowery taśmą (główka, rury ramy), wożę tobołki i przynajmniej rama jako tako wygląda. Roboty na pół godziny a efekt - niewspółmierny. Podobnie pokrowce z alle na fotele w aucie - chwila roboty - efekt niewspółmierny Co mi szkodzi psiknąć na rudą zawczasu? I ja się lepiej czuję i przy odsprzedaży mniejszy ból pupy Najlepiej ujął to wieszcz w swoich nieśmiertelnych frazach: 2 1 Cytuj
akkwlsk Napisano Środa o 07:32 Napisano Środa o 07:32 @michalr75 Dowodzi jedynie tego, że ten konkrety ramiak, o którym rozmawiasz, nie miał w środku rudej, i to w tych widocznych rurkach Znaczenie ma to, jak był użytkowany przez te lata, jak przechowywany, jak zabezpieczone były rurki przez producenta (niektórzy pokrywają środek ramy jakimiś powłokami). Też miałem Kuwaharę z '88, która nie wymagała niczego poza przetarciem podsiodłówki szmatą Ale mam też NSa, który wyhodował sobie w podsiodłowej tak grubą warstwę rudej, że bez obróbki mechanicznej sztyca w odpowiednim rozmiarze nie wchodziła. Znane są przypadki Salsy, którym pękały chainstaye przez zbyt cienkie rurki, które doprawione rudą nie wytrzymywały naprężeń. Wiele ram szlachetnie orurkowanych poszło do krainy wiecznych łowów, bo okazało się że po wypiaskowaniu starego lakieru przez ścianki głównych rur przenika światło Pociąłem już też kilka stalowych ram i uwierz mi, stan głównych rurek nie odzwierciedla tego, co dzieje się w chainstayu na przykład Także może Ty, w Twojej nie potrzebujesz zabezpieczenia, ale to nie znaczy, że inni nie potrzebują. In rust we trust, peace 🕊️ 1 Cytuj
michalr75 Napisano Środa o 09:13 Napisano Środa o 09:13 @akkwlsk Zgoda, pytanie tylko po jakim czasie powstała korozja o której piszesz. Bo jak po kilku dekadach, to można sobie darować zabawy, natomiast jak po raptem kilku latach użytkowania to wtedy jest coś na rzeczy Cytuj
leejoonidas Napisano Środa o 09:43 Napisano Środa o 09:43 Gdy jeżdzisz w deszczu, w solonym śniegu to po jednym sezonie rdza zaczyna się wysypywać z rurek, a Ty piszesz coś o dekadach. 1 Cytuj
100lar3k Napisano Środa o 09:45 Napisano Środa o 09:45 Od siebie dodam, że wszystkie ramy jakie mam [ i miałem] początku pryskałem jakimś preparatem do profili zamkniętych. Karamba przyszła do mnie już zabezpieczona więc jej nie pryskałem. W żadnej ramie operacji nie powtarzałem po co dodawać kilogramów A jeżdżę cały rok na rowerze. Ja osobiście uważam, że warto zabezpieczyć ramę przynajmniej raz na początku. 2 Cytuj
michalr75 Napisano Środa o 09:49 Napisano Środa o 09:49 5 minut temu, leejoonidas napisał: Gdy jeżdzisz w deszczu, w solonym śniegu to po jednym sezonie rdza zaczyna się wysypywać z rurek, a Ty piszesz coś o dekadach. Będę sprawdzał na wiosnę stan mojego stalowego rumaka Cytuj
Roballinho Napisano Czwartek o 17:07 Napisano Czwartek o 17:07 Myśliwy dla dużego gnoma https://www.olx.pl/d/oferta/rama-on-one-huntsman-xl-crmo-stal-bikepacking-trail-hardtail-enduro-CID767-ID13XOjo.html Cytuj
Kopusleg Napisano Czwartek o 17:24 Napisano Czwartek o 17:24 (edytowane) Słabe.... Bo stalufka... i tyle casiorrry... mało siem znam... A nie... Torba grrattissssssss.... Biorre Edytowane Czwartek o 17:33 przez Kopusleg Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.