Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Ze Szczecina zawsze dobrze, na foto zacnie się mieni…  w Szczecinie nawet Grafitti jest świetne…   W mieście tym były moje dwa Inbredy Krampus Jaguar, Wicher i Axigon każdy jak malowanie…  tylko  z lakiernikiem zawsze jest tak że robotę dla dla Ciebie albo zrobi dobrze albo nie, coś jak rzut kostką , zawsz może być jakiś mały artefakt, kłopocik inny odcień, zalany gwint…

Sobek, którą ramę planujesz pomalować ?

Tomek, piątka!!!

Edytowane przez itr
Napisano (edytowane)

Kupować czy nie kupować, dylemat puchnącej stajni czy kłótni małżeńskiej, pffff....wpisuję belejakie hasło w gugielskie imydże i żal niezakupiony z każdej grafiki spogląda.  Lub niekoniecznie.  Niezapłacone tak nie bolą jak te, które się ukochało a za kilka bankknotów oddało.  Tu mnie bardziej boli.  Kilka rozmazanych ckliwą kroplą fot i meandry szlaków wspomnień krajobrazowych.  To se ne vrati, pane Havranek...

Dlatego korzystając z tej okazji ogłaszam przymusową sprzedaż przed-przed-ostatnio pokochanego Wheeler'a Cross Line 5000 w tanecznym Tangu, ochrzczonego Feler (i może tutaj popełniłem błąd, który namaścił naszą krótką przygodę) a umiłowanego na prosto i w gięciu dolnym.  Oddam z dwoma zestawami kierowniczymi - grawelovelową flarą 46cm z deklatonu z Cane Creek'ami SCR-5 i dodatkową zapaczkowaną nówką owijką Deda pod kolor czcionki oraz kierą z hamerykańskiego carbonu ze stajni ostrej Salsy w rozmiarze cienkiej papryczki 25.4mm z retro klamkami 9.0sl, gripami Wheeler.  Mostek 100mm z uchwytem na lampkę w baranie, Tioga 80mm(?) z prostakiem.  Koła na piastach Surly pod tarcze (tył singlespeed pod wolnybieg), obręcze Salsa Delgado z mocą powierzchni ciernej, gdyż dopiero tu zaczęły tak być heblowane i Ległowami na wentylach.  Gumy Schwalbe Smart Sam 45c.  Forek na ahead z całym calem skoku i górną miską Tioga Alchemy oraz oryginalny widelec też ze sterami nakręcanymi, oryginalnym wpuszczalskim mostkiem i kierą.  Sztyca oryginał z siodłem Fabric, dorzucę oryginalne z blachą Wheeler, a gdyby ktoś wolał to wymienię na SDG I-Beam z Fly'em.  Heble Avid Single Digit 3.  Korba byle jaka ale ma najechane tyle ile zdążyłem się nim nacieszyć (ciekawe czy dwie setki kilo zdążyłem zrobić), łańcuch half-link z jednym krasnym ogniwem, czterema śrubkami i końcówkami linek też w czerwieni.  W gratisie koraliki i lakier do paznokci w kolorze napisów, niestety laicko nie skumałem że UV-twardzony więc se szponów nie polakierowałem ani nypli o których myślałem czy też W-frezów na ramie...

Rama i wideł (oryginalny w super stanie, śmiało 9/10 ze względu na wiek kilka drobnych rysek ale żadnych głębokich drach a tym bardziej wgniotek, hedszokowy amorek było nowy przy składaniu.  Lakier ma fioletowy połysk widoczny pod odpowiednim kątem, w połączeniu z niebieskawym dymionym malowaniem wygląda przekozacko.  Conti Double Fighter 29x2" wejdą na styk.  

Około półtora tysiaka z dostawą do petenta wydaje mi się nienajgorszą ceną za taki fant, może coś przyjmę w szczątkowym rozliczeniu (np.: sztyca Thomson offset 27.2mm czarna, mostek X4 110mm 0*, 31.8mm) proszę atakować skrzynkowo jeśli kogoś to zwilża.  

 

IMG_20221219_082113845.jpg

 

EDYTA:  Jeśli komuś się rower widzi, lecz niekoniecznie w jednobiegu to nadal posiadam koła na których się u mnie pojawił - solidnie plecione na 48 szprych(!) pod kasetę, napęd też mam zachomikchowany.  Albo jeszcze inaczej - mam ładne singlowe koła pod tarczę i polecam władcę palnika @akkwlsk co pomoże dolutować disc tab'y.  Możliwości ruchu sprzętowo-cenowego istnieją!

 

Dziękuję za uwagę, 

POZDRo-:ver

 

p.s.: niebawem odłączy się też ode mnie GemBum czyli Diamond Back Ascent EX, który dzierży zaszczytne miano najpaskudniejszej dyskoteki wczesnych lat dziewięćdziesiątych, ale jeszcze nie wiem czy jako rama, czy ubrany w kompletny komplet staromodnego Szymka eL iXa.  Pięknie komplementuje Felera jeśli chodzi o dymione malowanie, również poświatuje na fioletowo! 

 

Edytowane przez kazafaza
  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)

A w Szczecinie uciekł Emu o imieniu Lolek, w Puszczy Wkrzańskiej nie lata, bo emu to nielot. Kaziu chyba w takim razie też wystawię coś, trzeba się będzie pożegnać może Wicher może Diamant, ten pomalowany na najstarszych wąskich piastach.   A Surly  piastę mam - ostra już na imbus , nie było takich w Europie, kolega kupił i przywiózł mi ze Stanów, chwała mu za to. Ponad 100 dolarów zielonych.   Fajnie, gdy rozpakowałem musiałem  odsyłać bo  w hameryce ręka wzięła z półki wersję pod wolnobieg, i czekałem na reklamację jeszcze długo… piasta w Daj Łonie kręci, po Wsobniaku,  fajnie mieć piastę Surly ale Krampusi nie będę raczej Surlić bardziej. Nie na ostro.   Dziennik pisany nocą, znowu kapnął okruch śniegu, co będzie jutro?

Sobek - kiedyś nie mialem diaxunia i wykręciłem z Wichra korbę razem z pakietem suportu i tak czeka na Ciebie, do przecięcia zięcia zdjęcia  :D tylko nie bardzo rozumiem jak, ale utkwiło  ramię lewe, musiałem odkręcać prawą miskę wyprasowując ją z pakietu… korby to były exage 400lx mój pierwszy zakup z allegro gdzieś tak na początku wszechswiata,  odebrany prawie osobiscie w Sztumie, prawa pedałuje  razem z opisaną piasta surly  w ostrym  gargrawelu tylko dostała 46 NW Dekaso!

Edytowane przez itr
  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, kazafaza napisał:

 

 

@itr: ja to nawet ostatnio dumałem o ostrej piaście pod tarczę bo za miękki w kolanach jestem na full-brzytwę, ewentualnie zębatkę pod otwór tarczowy bo i tak mógłbym kombinować...

Edytowane przez kazafaza
Napisano

Taniej będzie piasta joytech zmienić na osi z 120 na  130 czy 135 i hamulec ooo bręczowy !!! Surly bowiem jest ale go niema gdzie kupić 😀  albo kolega może dolutuje adapter dla tarczy z sziftem do wewnątrz,   w wąskiej ramie tarczowe mocowanie i rotor 140 może da się upchać , imagine nie magranic!!!  Ale ostre albo jest za miękkie albo za twarde w terenie do uniwersum … to specyficzny twór… mam nie wiem czy polecam, to tak jak w wannie mamy kurek woda zimna i ciepła. A ostre to taki trzeci kurek nie z wodą letnią tylko taką gorzkoaksamitna w kolorze błota o smaku kisielu…ani ziębi ani grzeje…w Dino nie kupisz , Gillette Polsilver czy Solingen

wczoraj się zdumiałem że w grawelu mam 46x 15 i mi lekko muli…zapasowe zębatki wyjąłem i mi przez dedukcję wyszło że jak dwie 16 mam w pudełku to coś innego w rowerze. Zastanowię się czy 18 czy 16 do wiosny zasadzić na las czy  raczej śmigać bardziej po kolarsku z procentem asfaltu  wyższym, tak jak jest… łańcucha wydłużać się nie chce  ale miękkie ostre zimą dobra to zabawa. Zobaczymy,

  • +1 pomógł 1
Napisano
11 godzin temu, Sobek82 napisał:

Chłop jest ze Szczecina, tyle wiem.

AD 2021 robiłem u niego piaskownie dla żony. Lakierownie to już ręka teścia.

Korund mogę polecić, konkretny facet, zrobione na czas, żadnych uwag.

20230128_104154.jpg

  • +1 pomógł 1
  • Haha 1
Napisano
12 godzin temu, 100lar3k napisał:

Też znam tego człowieka. Robił dla mnie widelec :) 

Akurat nie miałem na myśli Andrzeja, ale on robi bardzo dobrą robotę, kuwaharka mojej Małżowiny spod jego palnika/pilnika pochodzi jakby ktoś się zastanawiał ;) 

Napisano
20 godzin temu, sztopi17 napisał:

Ja kilka lat temu miesiąc dumałem czy nie kupić trzech framesetów za 3000 zł 🙄

 

Za niekupienie tych frejmów zasługujesz na lata psychoudręki.

 

Napisano

Dzięki temu, że kolega nie kupił, nam jest lżej i nie tarzamy się w zazdrości, za ten dobry uczynek będzie na niego w kolarskim niebie brak włosów na łydkach, czapeczka Colnago otwieracz z manetki Campagnolo i dużo kremu Ben Gay do smarowania. 😀

Napisano
10 godzin temu, akkwlsk napisał:

Akurat nie miałem na myśli Andrzeja, ale on robi bardzo dobrą robotę, kuwaharka mojej Małżowiny spod jego palnika/pilnika pochodzi jakby ktoś się zastanawiał ;) 

To przyznaj się kogo jeszcze tam znasz.

Napisano
W dniu 28.01.2023 o 12:22, artoor napisał:

Za niekupienie tych frejmów zasługujesz na lata psychoudręki.

 

Miesiąc dumałem , ale w końcu je kupiłem :) Pamiętam jak dziś 3300 i jeszcze jakieś części 😁

  • +1 pomógł 1
Napisano

Nowy w rodzinie, On One Huntsman. Cudów w osprzęcie nie ma niestety, napęd SX, hamulce Srama low level, koła budżetówki, opony drutówki. Gdzie mogłem to zrobiłem upgrade'a. Dodałem dropper, carbon kierownicę i RS 35 Gold amorek. 

W planach przełożenie napędu NX z Inbreda, opony i mleko. Zastanawiam się jeszcze czy nie przełożyć moich sprawdzonych hebli Schimano z Inbreda. 

Tak czy inaczej jest gdzie i co zmieniać. Waga około 15.5kg 😬

IMG_20230204_112849_copy_2067x1162.jpg

  • +1 pomógł 4
Napisano

A może Chał Da edi szon! Czyli zapoznać kluski śląskie bez Zagłębiania się za bardzo…. Miasto blokowiska osiedla mgły i opary?  Znajdą się przewodnicy ?  A w odpowiednim wątku rozważcie terminy, Bydgoszcz możemy jako preludiów preludium się spotkać po przebiśniegach ? W kontakcie. Chałda na Cienkich a Bydgoszcz na Grubych?

Napisano
9 minut temu, akkwlsk napisał:

Spokojna rozczochrana, Puffin ma się dobrze i nigdzie się nie wybiera, także pełna rozpiętość terenowa z mojej strony, byle nie płasko ;) 

Bądź jak Sobek - który przywiózł wystawkę rowerową. Albo jak ja - gdzie pod Davesem podróżował singiel decathlonowy - jakby z tego złożonego w dniu wyjazdu coś zaczęło odpadać :D

Odnośnie Hałda Edyszyn - to pamiętam że taka propozycja już padała, ja nawet na nią głosowałem. 

Napisano

Czy będzie Chał czy hau to zobaczymy , tylko chłopaki muszą lokal nie mieć apetyt na konduktu przewodnictwo !  Aklw & Rysz & ?  Było Zwiercie byłem stację dalej , w Katowicach nigdy  na dwóch kołach… 

Napisano (edytowane)

No z braku laku można coś sklecić po hasiokach, ale wierzcie mi, że Kotlina Kłodzka jest fajniejsza :D 
Kato i okolice to trzeba @Rysz wywołać do tablicy, ja służę rejonem na południowy-zachód od Gliwic, ale to mniej śląsko a bardziej leśnie, nie wiem co Waćpanów bardziej interesuje. Chociaż można kilka kopalń wpleść dla urozmaicenia, jakieś obiekty z repertuaru Industriady też się znajdą ;) 

Edytowane przez akkwlsk
Napisano

Ja nie ukrywam że miło wspominam właśnie Bydgoszcz, stąd okołomiejskie spotkanie mi się marzy. Może to też tęsknota za paprykarzowym bulwarem znanym tylko ze zdjęć. A taka wiosenna rozgrzewka w miejscu gdzie łatwo i szybko można dojechać to dobry pomysł. Rzeszowa nawet nie proponuję - "Ja to proszę Pana bardzo dobre połączenie mam" - stolica też. A reszcie bliżej. 

  • +1 pomógł 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...