[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali

[rambolbambol]

auTHOR roNIN^TM przeszedł kurację po której będzie gruby i gładki.
Koła to jakiś budżetowy ulep z OLX, więc nie urywa niczego. Idea była taka, żeby spróbować 650B po taniości, ale bardziej na miejsko i na poważnie. Jeśli pomysł się uda, to pójdą dalsze inwestycje.
Co do Ronina, to po 4 latach jak go mam widzę, że zabezpieczenia antykorozyjne kładzione fabrycznie pod jego piękny lakier to dramatyczny żart. O ile rama nie koroduje od środka bo sam ją tam zabezpieczałem, to na każdym zagięciu ramy, oryginalny lakier odpada całymi płatkami. Za rok-dwa rower pójdzie w piasek, bo nie jestem już w stanie policzyć ile zaprawek lakierniczych na nim zrobiłem.

Ogumienie na zdjęciach to WTB ThickSlick 27.5x1.95. Z przodu weszły bez problemu. tylko w tylnych widełkach u góry mają jak na moje trochę ciasno.

Opony te nie mają bieżnika, ale nie przeszkadza im to zbierać ogromnych ilości kamieni i błota. Testowałem je dziś na skropionych deszczem ulicach Bydgoszczy. Pięknie amortyzują i rower stał się o wiele żwawszy. Przyspiesza o wiele lepiej niż na poprzednich Schwalbe Citizen 28x1.6. Co do przyczepności opon bez bieżnika, to:

• mokra jezdnia --> bardzo dobra przyczepność
• mokra kostka brukowa --> dobra przyczepność
• szuter --> bardzo dobra przyczepność
• las i trawa --> jaka przyczepność ??

[Roballinho]

Chyba cala rolka tasmy izolacyjnej poszła na te zaprawki...

Jaką tam masz wewnętrzną szerokość obręczy?

[rambolbambol]

Obręcz ma 17mm wewnątrz. Taśma poszła w ruch jak już siły nie miałem malować zaprawek po każdej jeździe.

[Qbotcenko]

Czyli jednak interenty nie kłamio od rdzewistości tych framesetów ;/

A przecież to nie pierwsza rewizja ronina, sądząc po kolorze...

[rambolbambol]

To rocznikowo jest 2018. Już dawno bym Ronina z lakieru odrapał, ale bardzo podobają mi się te ciemniejsze detale i samurajskie szparunki.

Z tyłu głowy chodzi mi taki rat-paint jaki ma kazafaza w gravelu.

[kazafaza]

Jeśli rama jest zakonserwowana zgodnie ze sztuką (absolutnie nie wątpię w Twe zdolności @rambolbambol , generalizuję myśląc o innych ramach) to można sobie pozwolić na zostawienie stalowego golasa na rok*, by potem go sklarować.  Można wtedy dodać pigmentu, jak w Roninie, ja poszedłem w surowiznę.  Marcin, wiesz, że chcesz bardzo, zrób to!  

*no chyba, że ktoś od razu załatwi sprawę solanką albo wrzuci ramset do studni na miesiąc.  Ja jednak nie polecam - lepiej aplikować krople jedynie z zewnątrz.  Inna sprawa, że obecne są na rynku farby świetnie imitujące rdzę typu Cromas, Maston itepe, które można aplikować na wszelakie powierzchnie...

 

[akkwlsk]

Lakier bezbarwny jest porowaty, dlatego Ronin rdzewieje. Trzeba nałożyć albo absurdalnie dużo warstw, albo kombinować z zabezpieczaniem przed malowaniem (np. czernienie stali na zimno), ale to już nie będzie takie całkiem RAW. To nie jest wina Authora (no, nie bezpośrednio w każdym razie, bo ktoś u nich tę decyzję podjął) tylko natura stali w klarze. 

Mnie osobiście te rdzawe pajączki pod lakierem w Roninach się całkiem podobają  Dużo wody w Wełtawie upłynie zanim to przerdzewieje na sposób zagrażający konstrukcji, zwłaszcza jeśli ramiak jest zabezpieczony od środka. 

[Sobek82]

[Roballinho]

Gdyby ktoś nie wiedział co jeszcze można zrobić z muirwoodsa, to tu jest odpowiedź.
Można go ucyfrowić.  https://www.olx.pl/d/oferta/rower-marin-muirwoods-elektryczny-emind-rozmiar-m-nowy-CID767-IDRx4Ow.html

[Sobek82]

Bardzo ładny.

[akkwlsk]

Jak kraj, taki Jones  

[rambolbambol]

Jednak Ronin nie przyjmie 27.5x1.95. Jest to dla niego za grubo. Może jakby koła były turbo sztywne i na łożyskach maszynowych to by to miało sens. Niestety na zakrętach i depcząc mocno czuć że z tyłu brakuje miejsca.

Jakby ktoś miał coś węższego np 27.5x1.75 to się chętnie zamienię:

 

[artoor]

W dniu 22.10.2022 o 20:21, kazafaza napisał:

Jeśli rama jest zakonserwowana zgodnie ze sztuką (absolutnie nie wątpię w Twe zdolności @rambolbambol , generalizuję myśląc o innych ramach) to można sobie pozwolić na zostawienie stalowego golasa na rok*, by potem go sklarować.  Można wtedy dodać pigmentu, jak w Roninie, ja poszedłem w surowiznę.  Marcin, wiesz, że chcesz bardzo, zrób to!  

*no chyba, że ktoś od razu załatwi sprawę solanką albo wrzuci ramset do studni na miesiąc.  Ja jednak nie polecam - lepiej aplikować krople jedynie z zewnątrz.  Inna sprawa, że obecne są na rynku farby świetnie imitujące rdzę typu Cromas, Maston itepe, które można aplikować na wszelakie powierzchnie...

 

 

Zgadzam się w 100%. Surowe ramy są wyjątkowe i piękne. Jesteśmy zaprogramowani na "gładkość" i malujemy, zaklejamy, przycinamy co się da. Tymczasem rdza na rowerze, obtarcia, odpryski bywają super-mega-cool. Dobrodziej zrobi jak uważa, ale myślę, że Kazafaza dobrze radzi.

Poniżej rdzawa Zła Babcia Sour z ostatniego Bespoke'a w Londinium

 

Edytowane 27 Października 2022 przez artoor

[rambolbambol]

@artoor  Rdzewiejący Ronin ...

 

[Kopusleg]

😝 taaa. czyscic sie waszmoscia nie chce tej rdzy 🤣 i jest piekna 🥰

Jak mi ruda auto zjada to pan na przegladzie nie chcial kwita wystawic i nie pomoglo tlumaczenie, ze ja kocham 😪

Edytowane 27 Października 2022 przez bogus
Wulgaryzm - ocenzurowano post

[Prz]

Zastanawiam się nad zakupem sztywnego retro MTB z przeznaczeniem na zimówkę - żeby oszczędzić napęd w "głównym" rowerze i nie bawić się w przekładanie opon z kolcami, tylko mieć na nim na stałe (mieszkam w Beskidach i takie opony faktycznie się przydają). Czy takie coś ma sens, jak w praktyce spisują się V-ki w warunkach zimowych? Droższa alternatywa to szukanie czegoś sztywnego na tarczach i kołach 27.5/29 z prześwitem 2.25 na Ice Spikery (niestety Muirwoods sprzed 2022 29x2.25 nie zmieści z tego co wiem).

[itr]

Na MtB trofi deszczowy maj czerwiec hamulce V były smutkiem, mielonką, zawodem wymarłym, marnowaniem obręczy, miałem raz na tylnym kole w Superfly, ale ta rama pękła w 2008. Jednak zimą prościej jechać na tarczach ( klocki metaliczne, olej nie mineralny, nie Shimano, nie mechanik Avid Bb7 z jednym klockiem pracującym) 

Edytowane 28 Października 2022 przez itr

[rambolbambol]

Niemineralne AVID na płynach DOT nie polecam. Zwłaszcza jak ktoś wozi je na dachu i nie zdąży ich z niego zdjąć, żeby zrobiły siku w trasie. Do kosztów serwisu hamulców należy wtedy doliczyć koszt lakiernika i malowania dachu. Zdarzyło mi się to dwukrotnie, od tego czasu tylko mechaniki tarczowe.

[RafalxM]

57 minut temu, itr napisał:

nie mechanik Avid Bb7 z jednym klockiem pracującym

póki człowiek nie wiedział to tak jeździł,  zatem pytam się - dlaczego nie???? 

[itr]

Bo w beskidzkim zimie i piasku błocie jazda z nim to koszmar, a zwykłe Xt bez porównania lepiej,  tylko lej mineralny tak gęstnieje że klamka staje dlatego na mróz trzeba( lepiej)  znaleźć coś innego

Bb7 poza tym jest ok, choć w prawdziwych górach bolą ręce ma stromiznach srogo. Fatalnie działa w lecie w ulewie w Puszczy Kampinoskiej czy koło Otwocka, zapycha się mokrym piachem 😅

[kazafaza]

Jeśli chodzi o V'ki to wyśmienicie spisują się Magury HS, choć na siarczystych mrozach ich nie próbowałem.  

Spikery 40c na nizinach sprawowały się na tyle poprawnie, że nie mogę się doczekać powrotu lądolodu  

@Prz: a może fatbajk? 

 

[Prz]

@kazafazamasz na myśli Snow Study czy inne Nokiany? Nigdy nie widziałem Ice Spikerów w węższych rozmiarach niż 2.1.

Niebawem trafi do mnie nowa stalowa maszyna, pochwalę się we właściwym czasie, zmieściłaby 29x2.25 Ice Spikery, które mam, ale myślę że szkoda wypasionego roweru żeby się marnował w zimę i chciałem kupić coś po taniości że sztywnym widelcem i szerokim prześwitem, fatbajk by mi się marzył szczerze mówiąc, ale fajniejsze modele niż jakieś marketowe kowadła też swoje kosztują, dlatego pomyślałem o retro MTB, które za kilkaset zł mógłbym kupić.

[itr]

Pytanie czy w Beskidy na Wielką Raczę czy na dojazdy do Sklepu Babci Cioci ?

[Prz]

Konkretniej to Lanckorona, Kalwaria Zebrzydowska, szwendanie się po lasach i tutejszych szlakach, ale bez jakichś enduro

Jest na OLX Cooker Maxi za 2,5 tysiąca, tylko wychodzi mi że bardzo niska pozycja i też trochę się obawiam że skończyłoby się na wymianie połowy szpeju bo choćby obręcze nie nadają się na mleko...

[Sobek82]

Piękny, w tej cenie, po co coś wymieniać, wsiadać i jeździć.

Wygląda jak z salonu.